Zaproszenie na spotkanie z Szefem KAS

Nikt nie wyrówna tych zaległości. Młodzi muszą mieć perspektywę. Dzisiaj stopień aspiranta jest dla nich trudną do wyobrażenia sobie daleką perspektywą. "Starym" nikt nie wyrówna, ale będą przecież uciekać młodym bo też będą awansować. Nawet jak utkną na starszym aspirancie to młodzi ich nie dogonią. Nie zobaczymy aspirantów z dziesięcioletnim stażem (tak powinno przecież być) bo będziemy już na emeryturze. Zaproponowana ścieżka awansów na stopniach jest wreszcie normalna. Nie powinno być sytuacji, że po 30 latach służby odchodzi się na emeryturę z 3 krokiewkami, a takie przypadki znam. Standardem powinno być osiągnięcie do emerytury stopnia starszego aspiranta lub nadkomisarza jeśli ktoś doszedł do korpusu oficerów (nie mówię o kadrze kierowniczej)
Jeżeli mają stawiać na młodych i zaczną się u Nich awanse, to jak zwykle powiedzą u nas w komórce, że na 16 etatów dostaliśmy np. tylko awanse na dwa stopnie i te dostaną młodzi, bowiem taka polityka, a reszta niech czeka do usr.... śmierci. Żeby po 25 -30 latach z wyższym wykształceniem, po różnych podyplomówkach nie mieć zwykłego porucznika, to żenada. Powinno być ogłaszane ile w danej komórce było awansów w stopniu w danym UCS i kiedy. Okaże się wówczas, że tłumaczenie o awansowaniu tylko na święto ma się nijak do tych rozdanych w roku, po cichu. Niech ZZ wystąpią o dane ile w poszczególnych korpusach było awansów z podziałem na UCS-y i MF.
 
Żeby to miało ręce i nogi, to planowanie powinno wiązać się z przeglądem kadry i wytypowaniem osób, które spełniają warunek do awansu - wszystkich. Dalej ta informacją z dużym wyprzedzeniem powinna iść do MF-u, który zagwarantuje DIASom odpowiednie środki.
Żeby się nie okazało tak jak pisze @Agata Flis , że jak zwykle środków będzie starczało dla 5% kadry i summa summarum awanse będą i tak co 5 lat. Bez takiego mechanizmu nie będzie to miało sensu. Będzie tak jak do tej pory, czyt. rewident po 15 latach.
 
We wrześniu 2024, bo wtedy niektórzy będą mieć 25 lat służby (ciekawe ilu ich zostanie). To jest wbrew temu co zapowiadała byla SKAS, a obecná Ministra of Fajans. Mówiła, że dodatek motywacyjny będzie liczony za lata przed 09.99!
 
Żeby to miało ręce i nogi, to planowanie powinno wiązać się z przeglądem kadry i wytypowaniem osób, które spełniają warunek do awansu - wszystkich. Dalej ta informacją z dużym wyprzedzeniem powinna iść do MF-u, który zagwarantuje DIASom odpowiednie środki.
Żeby się nie okazało tak jak pisze @Agata Flis , że jak zwykle środków będzie starczało dla 5% kadry i summa summarum awanse będą i tak co 5 lat. Bez takiego mechanizmu nie będzie to miało sensu. Będzie tak jak do tej pory, czyt. rewident po 15 latach.
Ja uważam, że największym problemem jakiejkolwiek modernizacji jest beznadziejna kadra kierownicza. Ale to nie znaczy, że w służbie brak kompetentnych z wizją do pokierowania zasobami ....
Problem, że to nie koledzy królika ....
 
Ja uważam, że największym problemem jakiejkolwiek modernizacji jest beznadziejna kadra kierownicza. Ale to nie znaczy, że w służbie brak kompetentnych z wizją do pokierowania zasobami ....
Problem, że to nie koledzy królika ....
Tak, zgadzam się. Tylko jeżeli by przyjąć model zaproponowany i się go trzymać, to rola kadry kierowniczej sprowadza się do "oklaskiwania" awansowanego przy uroczystym wręczaniu awansu. Prosty mechanizm warunku i jego realizacji eliminuje czynnik ludzki.
 
Tak, zgadzam się. Tylko jeżeli by przyjąć model zaproponowany i się go trzymać, to rola kadry kierowniczej sprowadza się do "oklaskiwania" awansowanego przy uroczystym wręczaniu awansu. Prosty mechanizm warunku i jego realizacji eliminuje czynnik l
Ja czegoś nie pojmuję - skoro u nas w przedziale 3 lat odeszło, co najmniej 30 funków od st.aspiranta, przez komisarza, aż do podinspektorów, to przyjętych nowych 30 od np. rewidenta daje jeszcze zapas zaoszczędzonych pieniędzy na stopniach na awansowanie (po za przyznanymi przydziałami niby z MF na poszczególne IAS-y) dodatkowo, co najmniej 100-150 funków. Ktoś zaoszczędza na nas, wciska kit i jest niby git ! Odeszło więcej, ale nie będę się pastwiła - obłuda i kumoterstwo. Tłumaczenia DIAS, że MF tyle dał, tłumaczenie NUCS, że DIAS, tłumaczenie kierownika działu że NUCS dał innym działom. Jaja jak berety.
 
Ja czegoś nie pojmuję - skoro u nas w przedziale 3 lat odeszło, co najmniej 30 funków od st.aspiranta, przez komisarza, aż do podinspektorów, to przyjętych nowych 30 od np. rewidenta daje jeszcze zapas zaoszczędzonych pieniędzy na stopniach na awansowanie (po za przyznanymi przydziałami niby z MF na poszczególne IAS-y) dodatkowo, co najmniej 100-150 funków. Ktoś zaoszczędza na nas, wciska kit i jest niby git ! Odeszło więcej, ale nie będę się pastwiła - obłuda i kumoterstwo. Tłumaczenia DIAS, że MF tyle dał, tłumaczenie NUCS, że DIAS, tłumaczenie kierownika działu że NUCS dał innym działom. Jaja jak berety.
Kierownictwo w KAS/SC zawsze jak widać było słabym ogniwem. Jak można było dopuścić, żeby funkcjonariusze z 16 letnim stażem byli w stopniu rewidenta. To jest nie do pomyślenia.
 
Kierownictwo w KAS/SC zawsze jak widać było słabym ogniwem. Jak można było dopuścić, żeby funkcjonariusze z 16 letnim stażem byli w stopniu rewidenta. To jest nie do pomyślenia.
dzięki Tobie dostrzegą to niedopatrzenie i juz żaden nie wyskoczy powyżej starszego aplikanta. W końcu jaka kol wiek rozmowa o wiedzy i umiejętnościach może się rozpocząć po 20 latach nie nagannej służby. A ta to raptem poziom planktonu. Z małymi wyjątkami.
 
1658042548128.png

co to jest ? % wzrostu w 2023 czy za 2023 - 2025 ? jest różnica czy dotyczy roku lub 3 lat ! przecież te dane g..o mówią. Szacowane, czyli jakie? a można przecież oszacować na 50 %, kto zabroni. Znamy jacy są słowni. Podpisane było porozumienie i tylko nam zawiesili w pandemii - inne służby dostały. Czy ktoś nam wyrównał - figa z makiem. Kolejny slajd pokazuje wzrost uposażeń z priorytetu I w stosunku do innych służb za lata 2023-2025 w łącznej wysokości 17,87 %. Przekaz spójny jak dla gimbazy. Nic się ani kupy ani d..y nie trzyma - aby tylko jasno i wprost nie napisać. Tylko domysły i dywagacje, a ZZ jak głuchoniemi, nawet nie podjęli tematu o co chodzi z tymi kwotami. Powtarzam - notatka ZZ ze spotkania, to żałosne przepisanie slajdów MF. Może dalej wyłączmy kompy, to może grafika i wykresy pojawią się na kolejnych slajdach. Żenua
 
Pokaż załącznik: 9694
co to jest ? % wzrostu w 2023 czy za 2023 - 2025 ? jest różnica czy dotyczy roku lub 3 lat ! przecież te dane g..o mówią. Szacowane, czyli jakie? a można przecież oszacować na 50 %, kto zabroni. Znamy jacy są słowni. Podpisane było porozumienie i tylko nam zawiesili w pandemii - inne służby dostały. Czy ktoś nam wyrównał - figa z makiem. Kolejny slajd pokazuje wzrost uposażeń z priorytetu I w stosunku do innych służb za lata 2023-2025 w łącznej wysokości 17,87 %. Przekaz spójny jak dla gimbazy. Nic się ani kupy ani d..y nie trzyma - aby tylko jasno i wprost nie napisać. Tylko domysły i dywagacje, a ZZ jak głuchoniemi, nawet nie podjęli tematu o co chodzi z tymi kwotami. Powtarzam - notatka ZZ ze spotkania, to żałosne przepisanie slajdów MF. Może dalej wyłączmy kompy, to może grafika i wykresy pojawią się na kolejnych slajdach. Żenua
Szkoda ze Morawiecki nie robił sjadów wtedy może by były bardziej przejrzyste 😁
 
A co z pracą dodatkową? Po 12 godzinnej służbie mogę iść na nocne stróżowanie skupu złomu.

A na poważnie, to czy kiedykolwiek temat dodatkowego zarobkowania był podejmowany przez ZZ?

Nie każdy ma umiejętności do bycia wykładowcą na uczelni. A co z wykładaniem towaru w sklepie? Kierowca piekarni? Fryzjerka? Że o dodatkowej pracy zdalnej nie wspomnę.

To że czasy się zmieniają a kadra za nimi nie nadąża, nie oznacza że podwładni też muszą stać w miejscu.

Często nie chodzi jedynie o dodatkowy zarobek, ale też hobby i rozwój osobisty.
 
Czy dodatki: stołeczny i mentorski będą mieć wpływ na wyliczenie emerytury? Czy będą mieć wpływ na wysokość rocznego przeciętnego uposażenia funkcjonariusza? Bo jeżeli będą, to wszyscy którzy ich nie otrzymają stracą na rocznych wskaźnikach, i to dużo.
 
Szczerze dziwią mnie wszelkie emocje, związane z jakimikolwiek dodatkami, dodatkowym zatrudnieniem i temu podobne.
Chyba na całej kuli ziemskiej nie ma takiego kraju, w którym - nawet gdy zatrudnieni w aparacie skarbowym Państwa, są wyzywani od najgorszych darmozjadów, nienawidzeni czy opluwani - ktokolwiek by choćby pomyślał, że poza normalnym uposażeniem / wynagrodzeniem, do PRZECIĘTNEJ EGZYSTENCJI niezbędne są celnikowi / skarbowcowi jakieś dodatkowe pieniądze.
Jedynym (choć uzasadnionym, to niewiarygodnym dla innych) wyjątkiem, są (przeciętni) polscy celnicy / skarbowcy, z uporem maniaka zaangażowani w jakieś puste dyskusje o drobnych procencikach, poświęcający czas i siły na przekonywanie się nawzajem o wszystkim w środowisku, dobrze wiadomych kwestiach.
Jestem pewien, że gdybyśmy wszyscy poświęcili choćby połowę tego całego zachodu wyjściu na zewnątrz, wykrzykiwanie pretensji nie sobie wzajemnie lecz publicznie - do władzy, do społeczeństwa, do mediów, do przedsiębiorstw, do konkretnych środowisk społecznych czy celebryckich, wywalczylibyśmy w miesiąc o niebo więcej, niż przez ostatnie kilkanaście lat ...
 
przede wszystkim najpierw powinno być wyrównanie do minimalnych mnożników na danych stanowiskach zgodnie z siatką płac - jako wyrównanie krzywd za lata 2018-2021. Dopiero potem można rozmawiać o podwyżkach w latach 2023-2025 po 499zł na funkcjonariusza. W innym przypadku kolejny raz będziemy mieli sztuczne zmiany stanowisk ze zmianą mnożnika tylko o 0,1 więcej!!
 
Back
Do góry