KOMUNIKAT PO SPOTKANIU W MF 22.01.21r.

KOMUNIKAT

po spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Finansów w dniu 22.01.2021r.




Spotkanie, które miało miejsce w dniu 22.01.21r. w godz. od 10:00 do 12:25 odbyło się bez udziału Pani Minister Magdaleny Rzeczkowskiej.

Była to wideokonferencja w ramach Zespołu ds. kontaktów ze związkami zawodowymi.

Na spotkaniu nie udało się rozwiązać, a w większości nawet poruszyć, najbardziej palących tematów, o których resort jest informowany od dawna.

Wobec powyższego ZZ CELNICY PL wdroży procedurę referendum protestacyjnego.

Prosimy całe środowisko zawodowe o przygotowania. W najbliższych dniach przedstawimy informację w ww. zakresie i wdrożymy ankietę protestacyjną.



Pozdrawiam

Przewodniczący
ZZ Celnicy PL
Sławomir Siwy

 

Protest protestem, jestem za.
...

No i jest to propozycja celów!

Proszę nie ograniczać się do jej poparcia, lecz wyjawiać tego rodzaju własne. Dotyczy to także pomysłów, odpowiadających na pytanie "jak osiągnąć dany cel".

Komentarze typu, że czegoś "się nie da", można spokojnie sobie darować ...

 

Policjanci najpierw poszli na L4 o ile pamiętam i nie było rezultatu. Dopiero przestanie wystawiania mandatów dało pożądany skutek. My mandatów nie wystawiamy.. Pytanie brzmi, czy możemy podjać podobne czynności aby się odbiło to na wpływie do budżetu tj. kieszeniach tych u góry.

 

AD 1. Chyba nie muszę wyjaśniać. Kompromitacja na każdym kroku, nawet na spotkanie on-line nie miała bidula czasu. Olewanie funkcjonariuszy na każdym kroku, mimo że sama jest funkcjonariuszem (podobno, bo więcej łazi w garsonkach niż w mundurze). Dla mnie to nie pojęte, jak można jednocześnie nosić mundur i na niego notorycznie pluć.

Popieram w 100%

AD 2. Myślę, że to też dla każdego funkcjonariusza jest jasne. Szef SC-S jest naszym szefem, wyszedł od nas, ma mundur i o niego dba (a nie pluje na niego, vide wyżej), wie co to służba, wie kiedy ryknąć na podwładnych ale też wie jak się wstawić za swoimi podkomendnymi.

Popieram w 100%

AD 5. Awans na stopniu w tym wypadku obligatoryjny, moim skromnym zdaniem także na stanowisku z mł. speca na speca. Ma to wiele zalet, od rozróżnienia, kto świeżak, a kto nie, po docenienie młodych (symbolicznie), że już nie są tacy młodzi i ostatni w szeregu. Z doświadczenia (awans na st. apl. dostałem po 4,5 roku) i rozmów z młodymi wiem, że taki w sumie symboliczny awans wiele znaczy. I w cale nie chodzi tutaj o pieniądze (30 zł na rękę!!!). Dodatkowo proponowałbym skrócenie obligatoryjnego awansowania funkcjonariuszy z 5 do 3 lat (oczywiście bez "wtopy"). Czasy się zmieniły, kiedyś byliśmy objęci powszechnym systemem emerytalnym, więc i 50 lat można było pracować. Teraz to max 30 (można więcej, ale po co?). Myślę, że każdy funkcjonariusz wie o co chodzi. Pan/i z AD 3. i tak tego nie zrozumie.

Ja bym poszedł dalej, obligatoryjny awans po roku służby na starszego aplikanta, a po skończeniu przygotowawczej na stopień mł. rewidenta. Bo skoro służba przygotowawcza skończona, to do czego taki młody aplikuje dalej? W SG młodzi często po niecałym roku są już kapralami.

Co do innych postulatów 100% poparcia.

Dodałbym swój:

• utworzenia ośrodka szkolenia, a w zasadzie przekształcenia KSS i stworzenie na wzór innych służb szkółek kilkumiesięcznych, kilkutygodniowych po których celnik nadawałby się do pracy (śpb + broń + przepisy).
• usunięcie egzaminów z języka albo przeniesienie sprawdzenia tej umiejętności na rekrutację (ludzie służą dwa lata wzorowo i dowiadujemy się teraz, że muszą odejść, bo nie znają języka, wcześniej nikomu nie przeszkadzało że go nie znają i pracowali na pasie...)
• brak możliwości nadawania stopni mundurowych cywilom z Urzędów Skarbowych (chyba, że takowe posiadają z innych służb). Nie jest normalnym przyznawania stopnia np. rachmistrza osobie, która przez 10 lat pracowała jako urzędnik w Urzędzie Skarbowym, a celnik po 10 latach czasem nie ma nawet st. rewidenta.

 

Policjanci najpierw poszli na L4 o ile pamiętam i nie było rezultatu. Dopiero przestanie wystawiania mandatów dało pożądany skutek. My mandatów nie wystawiamy.. Pytanie brzmi, czy możemy podjać podobne czynności aby się odbiło to na wpływie do budżetu tj. kieszeniach tych u góry.

Chyba nie wiesz co to znaczy l4 na granicy.

 

To zróbmy coś by ten wizerunek poprawić bo to My jesteśmy związkiem a nie tylko sam przewodniczący.
@AdamDworcow wiem że już w zeszłym roku chciałeś protestów, więc proszę przyłącz się , rzuć jakimś pomysłem jest okazja zmienić wizerunek związku.

oczywiście, że przystąpię do protestu. Już pisałem, bez młodych sie nie uda. Niech oni sie wypowiedzą w kwestii postulatów. Uważam, że młodzi sa bardziej radykalni i maja więcej odwagi a jednoczesnie więcej do zyskania. Dajmy im głos i szansę. Ważne jest nagłosnienie patologii, których nie brakuje oraz dyskryminacji i błędów w zarządzaniu. L4 to najlepszy środek jednak największych armat nie można wyciagac na początku, akcja musi być stopniowana. Zagrożenie widze w lokalnych przewodniczących, kto doprowadził do upadku zaufania do związku? Przecież nie Sławek. Ludziom szkoda tych kilkunastu zlotych na taką lipę, jaką odstawiaja w terenie. I ja sie nie dziwię. No i niestety ktos musi zacząć, a inni będą sie przyłączać, i tu też jest problem.

​

 

mam taki pomysł jak wykorzystać mądrość, doświadczenie, czas i zaangażowanie emerytów. Trzeba wykorzystać wszelkie możliwości jakie daje internet do nagłośnienia protestu i umieszczać tam informacje, komentować, dyskutować. Nie znam się na tych wszystkich kanałach, może ktoś pomoże ale facebook, youtube, twitter, dziennikarstwo obywatelskie, prośby do posłów o interpelacje, dyskusje pod artykułami, info do prasy, strony związków zawodowych, tematyczne, branżowe, serwisy lokalne itd. gdzie jeszcze? np wklejać to co napisała na forum M. Mrugała.

 

Popieram w 100%

Popieram w 100%

Ja bym poszedł dalej, obligatoryjny awans po roku służby na starszego aplikanta, a po skończeniu przygotowawczej na stopień mł. rewidenta. Bo skoro służba przygotowawcza skończona, to do czego taki młody aplikuje dalej? W SG młodzi często po niecałym roku są już kapralami.

Co do innych postulatów 100% poparcia.

Dodałbym swój:

• utworzenia ośrodka szkolenia, a w zasadzie przekształcenia KSS i stworzenie na wzór innych służb szkółek kilkumiesięcznych, kilkutygodniowych po których celnik nadawałby się do pracy (śpb + broń + przepisy).
• usunięcie egzaminów z języka albo przeniesienie sprawdzenia tej umiejętności na rekrutację (ludzie służą dwa lata wzorowo i dowiadujemy się teraz, że muszą odejść, bo nie znają języka, wcześniej nikomu nie przeszkadzało że go nie znają i pracowali na pasie...)
• brak możliwości nadawania stopni mundurowych cywilom z Urzędów Skarbowych (chyba, że takowe posiadają z innych służb). Nie jest normalnym przyznawania stopnia np. rachmistrza osobie, która przez 10 lat pracowała jako urzędnik w Urzędzie Skarbowym, a celnik po 10 latach czasem nie ma nawet st. rewidenta.

Koncert życzeń trwa to pójdę jeszcze dalej. Awans na stopniu do starszego rachmistrza co rok. To i tak dużo wolniej niż w innych służbach.

 

Koncert życzeń trwa to pójdę jeszcze dalej. Awans na stopniu do starszego rachmistrza co rok. To i tak dużo wolniej niż w innych służbach.

A merytorycznie?

Dla przykładu w Policji służba przygotowawcza trwa 3 lata, w międzyczasie podczas niej 90% policjantów dochodzi do sierżanta.

W SG po 9 miesiącach dają kaprala.

Rozumiem ból dupy niektórych, ale czasy się zmieniają, obecnie kariera w służbach będzie trwała 25-30 lat. Nikt już do 65-67 toku życia nie będzie musiał pracować, dlatego nasza służba musi się pod tym względem zmienić. Teraz kariera w SC nie będzie trwała 40-50 lat.

 

Polskiej mentalności nie zmienisz.

 

Typer, mylisz się, my mandaty wystawiamy. Jednak według mnie najbardziej odczuwalną formą naszego protestu będzie nasza absencja na służbie czy w pracy. Dowolnie, L-4, urlop, krew, opieka. Jedynie kolejki na granicy, do US, brak rozliczeń podatków, brak nadzoru nad "Sentem", może ruszyć twardogłowych z MF i Rządu. Pozdrawiam.

 

Typer, mylisz się, my mandaty wystawiamy. Jednak według mnie najbardziej odczuwalną formą naszego protestu będzie nasza absencja na służbie czy w pracy. Dowolnie, L-4, urlop, krew, opieka. Jedynie kolejki na granicy, do US, brak rozliczeń podatków, brak nadzoru nad "Sentem", może ruszyć twardogłowych z MF i Rządu. Pozdrawiam.

Na urzędy skarbowe bym nie liczył. Wystarczy, że jako UCS, mundurowi pokażemy swoje zdanie.

Znając życie ewentualna decyzja o strajku: L4 czy jakieś flagi, manifestacje zostaną potępione przez Sksrbowe związki, z uwagi że to nieetyczne i że tak nie można.

 

Na urzędy skarbowe bym nie liczył. Wystarczy, że jako UCS, mundurowi pokażemy swoje zdanie.

Znając życie ewentualna decyzja o strajku: L4 czy jakieś flagi, manifestacje zostaną potępione przez Sksrbowe związki, z uwagi że to nieetyczne i że tak nie można.

Nie bądź tego taki pewien ...

 

Nie bądź tego taki pewien ...

Oni już pokazali swoje podpisując pakt z diabłem.

 

Oni już pokazali swoje podpisując pakt z diabłem.

Należy bacznie obserwować co kupują skarbowcy.

 

Rząd ma problem. Celnicy robią referendum protestacyjne. Będzie strajk włoski?

 

Wyborcza.pl

wyborcza.biz

 

I o to chodzi!

 

Należy bacznie obserwować co kupują skarbowcy.

Skarbowcy liczą dodatki zadaniowe i martwią się terminem wypłaty 13 na konto.

 

Skarbowcy liczą dodatki zadaniowe i martwią się terminem wypłaty 13 na konto.

Tamtejsze prawe skrzydło ma ból dupy z Owsiakiem tradycyjnie o tej porze roku, takie problemy.

 

Skarbowcy liczą dodatki zadaniowe i martwią się terminem wypłaty 13 na konto.

I po co ta złośliwość? Ponoć mieliśmy się wszyscy jednoczyć! Takie wcześniej wyczytałam hasła. Czyżby to były tylko "puste" hasła?