• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

KOMUNIKAT PO SPOTKANIU W MF 22.01.21r.

KOMUNIKAT

po spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Finansów w dniu 22.01.2021r.




Spotkanie, które miało miejsce w dniu 22.01.21r. w godz. od 10:00 do 12:25 odbyło się bez udziału Pani Minister Magdaleny Rzeczkowskiej.

Była to wideokonferencja w ramach Zespołu ds. kontaktów ze związkami zawodowymi.

Na spotkaniu nie udało się rozwiązać, a w większości nawet poruszyć, najbardziej palących tematów, o których resort jest informowany od dawna.

Wobec powyższego ZZ CELNICY PL wdroży procedurę referendum protestacyjnego.

Prosimy całe środowisko zawodowe o przygotowania. W najbliższych dniach przedstawimy informację w ww. zakresie i wdrożymy ankietę protestacyjną.



Pozdrawiam

Przewodniczący
ZZ Celnicy PL
Sławomir Siwy
 
Ostatnia edycja:
Jakoś w tym wątku, bardzo ważnym obecnie, jakoś bardziej widoczni są starzy funkcjonariusze, a młodych coś mniej. A może mi się tylko wydaje? znak czasu?
O młodych proszę się nie bać. Wystarczy zobaczyć temat o służbie przygotowawczej, podwyżkach. Młodzi są w..... ni.
Ciągle pomijani przy awansach, mniejsze podwyżki.
Pojdzie sygnał z góry, to młodzi na 100% się zaangażują.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
O młodych proszę się nie bać. Wystarczy zobaczyć temat o służbie przygotowawczej, podwyżkach. Młodzi są w...... ni.
Ciągle pomijani przy awansach, mniejsze podwyżki.
Pojdzie sygnał z góry, to młodzi na 100% się zaangażują.
Młodzi pomijani przy awansach ??? Raczej czekają na swoją kolej....Przez lata pomiatano "starymi" i lepiej żeby młodzi tego nie doświadczyli. Co do wk...nia:mad: to i owszem są prawie wszyscy ( nie dotyczy plecakówo_O)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Z całym szacunkiem, pisma z prośbami o wsparcie to już były....posiedzenia, narady, protest od 28 grudnia...niestety sprzyjających wiatrów brak:unsure:
@piracius, pismo nie zawadzi, ale jak słusznie zauważył @Zuziacoll, ostatnio szwankuje nasz komunikacja, zastanawiałem się nad tym problemem razem z @Zuziacoll, co spowodowało właśnie taki efekt.
Zauważ, że od dłuższego czasu nastąpiła cisza na forum. Efektem takiej sytuacji jest duży odpływ starszych funkcjonariuszy na emerytury, funkcjonariusze ci (niech sobie oni są ci jak mawiał profesor Bralczy) po prostu wypalili się i maja już dość tego wszystkiego - odchodzą i niech się dzieje co chce. Jest to smutne ale niestety prawdziwe i jeżeli zostało jeszcze takich paru fanów SCS jak Bolo, Cat, Zuziacoll, Franek Kisieli, JPS, Fransis i inni którzy robią coś dobrego dla tej służby to należy to wykorzystać, ale mają wykorzystać to młodzi funkcjonariusze tyko gdzie oni są??? Jeżeli ich nie ma na forum to musimy poprawić komunikację i trzeba do nich dotrzeć. Inaczej ta służba rozpocznie swoją agonię. Mimo tego że jestem emerytem to ta służba nadal mnie obchodzi. To celnicy broną nas, mnie i moje dzieci, przed napływem nielegalnej, broni, narkotyków, szkodliwych substancji, cen dumpingowych i innych zagrożeń o których społeczeństwo nasze niestety ale nie ma świadomości.
Uważam że młodzi muszą ruszyć tyłek, zacząć działać bo jeszcze trochę a nie będą mieli gdzie pracować.
 
Ostatnia edycja:
@piracius, pismo nie zawadzi, ale jak słusznie zauważył @Zuziacoll, ostatnio szwankuje nasz komunikacja, zastanawiałem się nad tym problemem razem z @Zuziacoll, co spowodowało właśnie taki efekt.
Zauważ, że od dłuższego czasu nastąpiła cisza na forum. Efektem takiej sytuacji jest duży odpływ starszych funkcjonariuszy na emerytury, funkcjonariusze ci (niech sobie oni są ci jak mawiał profesor Bralczy) po prostu wypalili się i maja już dość tego wszystkiego - odchodzą i niech się dzieje co chce. Jest to smutne ale niestety prawdziwe i jeżeli zostało jeszcze takich paru fanów SCS jak Bolo, Cat, Zuziacoll, Franek Kisieli, JPS, Fransis i inni którzy robią coś dobrego dla tej służby to należy to wykorzystać, ale mają wykorzystać to młodzi funkcjonariusze tyko gdzie oni są??? Jeżeli ich nie ma na forum to musimy poprawić komunikację i trzeba do nich dotrzeć. Inaczej ta służba rozpocznie swoją agonię. Mimo tego że jestem emerytem to ta służba nadal mnie obchodzi. To celnicy broną nas, mnie i moje dzieci, przed napływem nielegalnej, broni, narkotyków, szkodliwych substancji, cen dumpingowych i innych zagrożeń o których społeczeństwo nasze niestety ale nie ma świadomości.
Uważam że młodzi muszą ruszyć tyłek, zacząć działać bo jeszcze trochę a nie będą mieli gdzie pracować.
Problem z komunikacją....Nie sądzę. Młodzi są lepiej zorientowani w możliwościach komunikowania się niż
wynika z Twojego postu. Pewnie przeglądają forum (inne również) i skoro się nie ujawniają to :
1 - boją się restrykcji
2- nie są zainteresowani "pomocą" ze strony ZZ
3 - czekają na "lepsze czasy" ze względu na trudny rynek pracy.
Co do ciszy na forum...w mojej ocenie to rykoszet z roku 2020 ...brak jakiegokolwiek stanowczego sprzeciwu
wobec działań MF i SKAS spowodował apatię i marazm....młodzi nie dostrzegli autorytetu:unsure:.
Miejmy nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie w kolejnych latach...Pozdrawiam.
 
Witam wszystkich, od jakiegoś czasu mocno śledzę forum, aktualnie jestem na etapie badań lekarskich w sumie to 80% po badaniach. Z punktu widzenia nowego( młodego) nie jest to Obiecująca "formacja" ale! Najlepsza obrona jest atak, nie świadomy konsekwencji i przyszłości jak założę mundur to też pójdę w boj, dla rodziny i ich bezpieczeństwa.

" Jeszcze nie, jeszcze chwilę.. "
 
Witam wszystkich, od jakiegoś czasu mocno śledzę forum, aktualnie jestem na etapie badań lekarskich w sumie to 80% po badaniach. Z punktu widzenia nowego( młodego) nie jest to Obiecująca "formacja" ale! Najlepsza obrona jest atak, nie świadomy konsekwencji i przyszłości jak założę mundur to też pójdę w boj, dla rodziny i ich bezpieczeństwa.

" Jeszcze nie, jeszcze chwilę.. "
Wytrwałości i zdrowia (y)
 
W pewnym UCS były rozmowy z naczelnikiem.. Pracuje od 9 miesiecy. Powiedział mi, ze nie jest tajemnica ze stad uciekamy i jakie mam dalsze plany. W skrócie przedstawiłem mu swoją sytuację.. w związku z odrzuconą ofertą pracy w Policji, bo (miałem papiery w obu miejscach i tu szybciej poszły), mam karencję, która niebawem sie konczy.. bo trwa rok.. Zapytał mnie, co zrobię w miesiacu X.. powiedziałem, ze jak sie sytuacja nie zmieni to papiery wylądują w Policji :).Zaczał pytać o róznice w wynagrodzeniu to ją podałem i zanotował sobie.. jakby to miało cokolwiek zmienić, bo usłyszałem od niego "co mogę zrobić aby pan tutaj został". Miejmy nadzieję, że ten protest coś zmieni :).
 
W pewnym UCS były rozmowy z naczelnikiem.. Pracuje od 9 miesiecy. Powiedział mi, ze nie jest tajemnica ze stad uciekamy i jakie mam dalsze plany. W skrócie przedstawiłem mu swoją sytuację.. w związku z odrzuconą ofertą pracy w Policji, bo (miałem papiery w obu miejscach i tu szybciej poszły), mam karencję, która niebawem sie konczy.. bo trwa rok.. Zapytał mnie, co zrobię w miesiacu X.. powiedziałem, ze jak sie sytuacja nie zmieni to papiery wylądują w Policji :).Zaczał pytać o róznice w wynagrodzeniu to ją podałem i zanotował sobie.. jakby to miało cokolwiek zmienić, bo usłyszałem od niego "co mogę zrobić aby pan tutaj został". Miejmy nadzieję, że ten protest coś zmieni :).
Powrót do historii... Szukanie "chętnych" (zmuszonych przez los) i robienie rozłamu. Dopóki nie będzie
przywrócenia możliwości strajku i będzie istniało rozdrobnienie ZZ (każdy ciągnie do siebie) to MF rządzi:mad:
 
''młodzi funkcjonariusze tyko gdzie oni są??? Jeżeli ich nie ma na forum to musimy poprawić komunikację i trzeba do nich dotrzeć''
Szanowny forumowiczu, pytanie retoryczne - jeśli pojawi się ktoś nowy, z odmiennym punktem widzenia w stosunku do starych (jak ja), to niektórzy (szczególnie jeden) z przez Ciebie wymienionych od razu formułuje zarzut - ''a ile ty masz lat, od kiedy w służbie, a ile postów masz koncie, za młody jesteś, wręcz głupi i nie znający się na rzeczy, nie masz prawa głosu, itp. są zhejtowani na samym wstępie.

Dajmy im się wypowiadać, traktujmy ich z szacunkiem - i poprawi się komunikacja - wystarczy jak się Bolo ograniczy z wpisami.
Podkreślam, nie jestem młody (w samej SC i SCS już prawie pełne 30 lat.

Pozdrawiam i młodych i starych :)

@piracius, pismo nie zawadzi, ale jak słusznie zauważył @Zuziacoll, ostatnio szwankuje nasz komunikacja, zastanawiałem się nad tym problemem razem z @Zuziacoll, co spowodowało właśnie taki efekt.
Zauważ, że od dłuższego czasu nastąpiła cisza na forum. Efektem takiej sytuacji jest duży odpływ starszych funkcjonariuszy na emerytury, funkcjonariusze ci (niech sobie oni są ci jak mawiał profesor Bralczy) po prostu wypalili się i maja już dość tego wszystkiego - odchodzą i niech się dzieje co chce. Jest to smutne ale niestety prawdziwe i jeżeli zostało jeszcze takich paru fanów SCS jak Bolo, Cat, Zuziacoll, Franek Kisieli, JPS, Fransis i inni którzy robią coś dobrego dla tej służby to należy to wykorzystać, ale mają wykorzystać to młodzi funkcjonariusze tyko gdzie oni są??? Jeżeli ich nie ma na forum to musimy poprawić komunikację i trzeba do nich dotrzeć. Inaczej ta służba rozpocznie swoją agonię. Mimo tego że jestem emerytem to ta służba nadal mnie obchodzi. To celnicy broną nas, mnie i moje dzieci, przed napływem nielegalnej, broni, narkotyków, szkodliwych substancji, cen dumpingowych i innych zagrożeń o których społeczeństwo nasze niestety ale nie ma świadomości.
Uważam że młodzi muszą ruszyć tyłek, zacząć działać bo jeszcze trochę a nie będą mieli gdzie pracować.
 
czyli co? Komunikacja. Lokalni przewodniczący powinni rozesłac maile , akcja łańcuszek sms, wydrukować informacje, zorganizować spotkania z ludzmi,(problematyczne) , poprosić czlonków związku żeby rozmawiali z kolegami, a przede wszystkim przestać się dekować na tyłach.
 
Ostatnia edycja:
Nie martwcie się o młodych. Pomyślcie jak dotrzeć do doświadczonych na granicy, którzy nie są zorientowani w ogóle albo machają już na wszystko ręką.
Młodsi stażem przestali się udzielać może dlatego, że zawiedli się już na wszystkich związkach, na naszej firmie, szefowej itd. (w sumie piszę za siebie). Mimo wszystko podajcie tylko datę... My już nic nie mamy do stracenia. L4 będzie najskuteczniejsze i nie ma co tu wymyślać nic nowego.
 
Po przeczytaniu wpisów w tym temacie nasuwa mi się usilnie jedna myśl, należy pomóc Sławkowi zorganizować protest w dobie COVID, co niezmierne utrudnia jemu jaki nam pracę nad tym tematem.

Osobiście uważam że należy przestać już ciągać temat wyłączania komputerów i dać odetchnąć skarbowcom (sam nim byłem przez ostatnie 3 lata). Posunięcie Sławka jest słuszne z tą ankietą, nie możemy wyjść na ulicę, nie możemy pojechać na protest do W-wy, ale możemy rozpropagować ankietę tak by Sławek mógł pokazać w MF-ie ( zobaczcie tyle ludzi chce protestować). Funkcjonariuszom nie wolno strajkować tak jak górnikom, więc wymyślmy oprócz strajku włoskiego i L-4, inne formy protestu z uwzględnieniem obostrzeń pandemii, POMÓŻMY SŁAWKOWI to zorganizować, to przecież będzie również w naszym interesie.

Czekam na pomysły :unsure:
1.
Sławek może by tak na piśmie, oficjalnie z uwagi na brak jakiejkolwiek reakcji ze strony MF-u w sprawie art. 15 a, zwrócić się do tych wszystkich związków SG, SW. Policji, SP o solidarność z funkcjonariuszami SCS-u i pomoc, by nas znów nie pominięto w tych pracach. :unsure:
Jedną z form strajku włoskiego może być skrupulatne przestrzeganie wszystkich wytycznych dotyczących przeciwdziałania covid-19. Niech pandemia będzie naszym sprzymierzeńcem. Zebrać to wszystko w jedną listę i przestrzegać - nie ma maseczek, przyłbic, środków dezynfekcyjnych, nie kontrolujemy. Postępowania prowadzimy długo, wszelkie papiery muszą przecież przejść kwarantannę itp. :)
 
@franek kisiel Ja jestem tak jak Ty emerytem. Wprawdzie wierzę, że chwilowo, ale aktualnie jestem poza służbą od sierpnia 2017r. Będę zaangażowany i bardzo liczę na zaangażowanie wszystkich emerytów. Jestem przekonany, że wspólnie uzgodnimy harmonogram, a w nim mocne działania jakie będą mogli wdrożyć także wszyscy emeryci.
 
Ostatnia edycja:
Po przeczytaniu wpisów w tym temacie nasuwa mi się usilnie jedna myśl, należy pomóc Sławkowi zorganizować protest w dobie COVID, co niezmierne utrudnia jemu jaki nam pracę nad tym tematem.

Osobiście uważam że należy przestać już ciągać temat wyłączania komputerów i dać odetchnąć skarbowcom (sam nim byłem przez ostatnie 3 lata). Posunięcie Sławka jest słuszne z tą ankietą, nie możemy wyjść na ulicę, nie możemy pojechać na protest do W-wy, ale możemy rozpropagować ankietę tak by Sławek mógł pokazać w MF-ie ( zobaczcie tyle ludzi chce protestować). Funkcjonariuszom nie wolno strajkować tak jak górnikom, więc wymyślmy oprócz strajku włoskiego i L-4, inne formy protestu z uwzględnieniem obostrzeń pandemii, POMÓŻMY SŁAWKOWI to zorganizować, to przecież będzie również w naszym interesie.

Czekam na pomysły :unsure:
1.
Sławek może by tak na piśmie, oficjalnie z uwagi na brak jakiejkolwiek reakcji ze strony MF-u w sprawie art. 15 a, zwrócić się do tych wszystkich związków SG, SW. Policji, SP o solidarność z funkcjonariuszami SCS-u i pomoc, by nas znów nie pominięto w tych pracach. :unsure:
Wreszcie konstruktywne myślenie, a nie wytykanie jednym czy drugim bezskuteczności działań z ubiegłego roku.
 
W pewnym UCS były rozmowy z naczelnikiem.. Pracuje od 9 miesiecy. Powiedział mi, ze nie jest tajemnica ze stad uciekamy i jakie mam dalsze plany. W skrócie przedstawiłem mu swoją sytuację.. w związku z odrzuconą ofertą pracy w Policji, bo (miałem papiery w obu miejscach i tu szybciej poszły), mam karencję, która niebawem sie konczy.. bo trwa rok.. Zapytał mnie, co zrobię w miesiacu X.. powiedziałem, ze jak sie sytuacja nie zmieni to papiery wylądują w Policji :).Zaczał pytać o róznice w wynagrodzeniu to ją podałem i zanotował sobie.. jakby to miało cokolwiek zmienić, bo usłyszałem od niego "co mogę zrobić aby pan tutaj został". Miejmy nadzieję, że ten protest coś zmieni :).
Cudnie, ale jestem pewna że są to bardzo rzadkie przypadki, by szef miał takie podejście. Problem jest jednak szerszy, czyli chodzi o to by młodzi mieli dobre perspektywy finansowe (i awansowe) przyjmując się do KAS, a osoby pracujące od lat, już z długim stażem, nie były finansowo zaniedbywane oraz by nie odbierano im poczucia ważności wykonywanej przez lata pracy, stosując np. teksty jak to jest u mnie w US: "jak się pani/panu nie podoba to na pani/pana miejsce są chętni". Nas z długim stażem pracy traktuje się często lekceważąco, przyjmując że jesteśmy skazani na pozostanie w tych strukturach do emerytury.
 
Problem z komunikacją....Nie sądzę. Młodzi są lepiej zorientowani w możliwościach komunikowania się niż
wynika z Twojego postu. Pewnie przeglądają forum (inne również) i skoro się nie ujawniają to :
1 - boją się restrykcji
2- nie są zainteresowani "pomocą" ze strony ZZ
3 - czekają na "lepsze czasy" ze względu na trudny rynek pracy.
Co do ciszy na forum...w mojej ocenie to rykoszet z roku 2020 ...brak jakiegokolwiek stanowczego sprzeciwu
wobec działań MF i SKAS spowodował apatię i marazm....młodzi nie dostrzegli autorytetu:unsure:.
Miejmy nadzieję, że sytuacja ulegnie zmianie w kolejnych latach...Pozdrawiam.
@piracius młodzi są zawsze niecierpliwi czasami to zaleta a czasami wada. Sławek musiał mieć czas na to by zagrać innymi kartami niż strajk czy protest aby osiągnąć cel bez użycia środków tzw. ostatecznych. Wyczerpały się już inne możliwości teraz będziemy rozpoczynać protesty.
I jeszcze jedno:
Powrót do historii... Szukanie "chętnych" (zmuszonych przez los) i robienie rozłamu. Dopóki nie będzie
przywrócenia możliwości strajku i będzie istniało rozdrobnienie ZZ (każdy ciągnie do siebie) to MF rządzi:mad:
Nikt nam nie przywróci możliwości strajku bo takiej możliwości w służbach mundurowych nie ma i nie było.

Dlatego prosiłem we wcześniejszych postach o inne pomysły na protesty oprócz pójścia na l-4 czy wykonywania zadań ze szczególną dokładnością "tzw. strajk włoski" one są również potrzebne.
 
Protest protestem, jestem za. Nawet jak trzeba będzie komputer na 17 minut wyłączę ale...
przede wszystkim musimy wiedzieć za co i o co walczymy, przeciwko czemu się sprzeciwiamy. Dlatego też sądzę, że związek musi jasno wyartykułować cele. Dam przykład od siebie:
  1. Rzeczkowska do dymisji,​
  2. wydzielenie SC-S ze struktur KAS i powołanie coś na kształt komendy głównej w Policji,​
  3. przywrócenie wszystkich ucywilnionych do munduru,​
  4. Zaliczenie lat przed 1999 do służby, a nie tylko do stażu pracy,​
  5. obligatoryjny awans na stopniu dla młodych, przechodzących do służby stałej,​
  6. urealnienie siatki płac​

Wyjaśniam o co mi chodzi:

AD 1. Chyba nie muszę wyjaśniać. Kompromitacja na każdym kroku, nawet na spotkanie on-line nie miała bidula czasu. Olewanie funkcjonariuszy na każdym kroku, mimo że sama jest funkcjonariuszem (podobno, bo więcej łazi w garsonkach niż w mundurze). Dla mnie to nie pojęte, jak można jednocześnie nosić mundur i na niego notorycznie pluć.

AD 2. Myślę, że to też dla każdego funkcjonariusza jest jasne. Szef SC-S jest naszym szefem, wyszedł od nas, ma mundur i o niego dba (a nie pluje na niego, vide wyżej), wie co to służba, wie kiedy ryknąć na podwładnych ale też wie jak się wstawić za swoimi podkomendnymi.

AD 3. Tu chyba nic nie trzeba wyjaśniać, dla mnie to proste jak budowa cepa. Ale obligatoryjne powinno być zniesienie art. 150 ustawy o KAS. Tzn przenieść z powrotem do munduru ucywilnionych i zlikwidować art. 150. Niepojęte dla mnie jest, że jak ktoś kto całe życie chodził w garsonce lub sweterku, został powołany na stanowisko kierownicze i nagle ni stąd ni zowąd jest aspirantem. A później do białej (tak białej, nie miętowej) koszuli nosi spodnie od polówki. A czapki nie nosi w ogóle, bo nikt nie powiedział, że salutuje się do orzełka a nie do czoła.

AD 4. W tym miejscu też wszystko jasne. Mnie to akurat nie dotyczy ale znam ludzi, którzy od początku lat 90-tych roku robią cały czas to samo i drapią się w głowę już prawie 22 lata czym ich praca różniła się przed i po 1999 roku, bo nie widzą różnicy.

AD 5. Awans na stopniu w tym wypadku obligatoryjny, moim skromnym zdaniem także na stanowisku z mł. speca na speca. Ma to wiele zalet, od rozróżnienia, kto świeżak, a kto nie, po docenienie młodych (symbolicznie), że już nie są tacy młodzi i ostatni w szeregu. Z doświadczenia (awans na st. apl. dostałem po 4,5 roku) i rozmów z młodymi wiem, że taki w sumie symboliczny awans wiele znaczy. I w cale nie chodzi tutaj o pieniądze (30 zł na rękę!!!). Dodatkowo proponowałbym skrócenie obligatoryjnego awansowania funkcjonariuszy z 5 do 3 lat (oczywiście bez "wtopy"). Czasy się zmieniły, kiedyś byliśmy objęci powszechnym systemem emerytalnym, więc i 50 lat można było pracować. Teraz to max 30 (można więcej, ale po co?). Myślę, że każdy funkcjonariusz wie o co chodzi. Pan/i z AD 3. i tak tego nie zrozumie.

AD 6. Moim zdaniem, ciekawy ale i kontrowersyjny temat. Obecnie, można być młodszym specjalistą SC-S (mnożnik max 2,3) i zarabiać więcej niż z-ca kierownika oddziału (mnożnik min 2,214). Czyli (teoretycznie) świeżo przyjęty funkcjonariusz zarabia więcej od od swojego przełożonego. Niech to da wszystkim do myślenia, czy to jest normalne. Bo dla mnie nie jest. Dla przykładu, ja ze swoim mnożnikiem mogę być zarówno: młodszym specjalistą, specjalistą, starszym specjalistą i młodszym ekspertem. Normalne?

p.s. Jestem funkcjonariuszem z ponad 10 letnim stażem, w stopniu st. rewidenta, starszy specjalista SC-S, całe dotychczasowe "celnicze" życie spędziłem na granicy. Nie pełnię i nie pełniłem żadnych funkcji kierowniczych, w tym kierownika zmiany, a nawet jego zastępcy.
 
Back
Do góry