• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Zgłoszenia na pikietę

Pracownicy KAS, MF i CIRF

Funkcjonariusze SCS



Koleżanki i Koledzy!



W związku z prośbą centrali związkowej – FORUM ZZ, w której zrzesza się ZZ Celnicy PL, o podanie przybliżonej liczby chętnych do wyjazdu na planowaną pikietę w związku z zapowiedziami rządu o zamrożeniu pensji w budżetówce, ZZ Celnicy PL zwrócił się do pracowników KAS, CIRF i MF, funkcjonariuszy SCS z apelem o zgłoszenia.

Zaangażowanie wyraziło 246 osób.

Wrocław 17, Gdańsk 9, Olsztyn 50, Kraków 8, Rzeszów 25, Kielce 2, Łódź 40, Szczecin 20, Katowice 14, Poznań 3, Białystok 4. Warszawa 7, Lublin 40, KIS 1, Poznań 3, Zielona Góra 0, Opole 3.

Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy odpowiedzieli pozytywnie na nasz apel.

Mamy nadzieję, że większości umknęła ta informacja, nie zdążyli na nią odpowiedzieć lub w trosce o budżet Państwa uznali, że potrzebne są poświęcenia.

Z ostatnich publikacji wynika, że kondycja budżetu nie jest taka zła i pozwala nawet na podwyżki rzędu 60%.

Ponownie więc prosimy o zgłoszenie osób, które wezmą udział w pikiecie. Jest to protest o podwyżki płac, ale możemy także przedstawiać nasze inne postulaty.

Uczestnikom zostanie zapewniony transport.

Zgłoszenia proszę wysłać w terminie do 17.08. br. na niżej wyszczególnione adresy, odpowiednie do Waszych IAS, podając imię i nazwisko, adres e-mail do kontaktu, numer telefonu, jaka Izba i urząd.

IAS w Lublinie:
Przewodniczący Dariusz Nowak - dariusz.nowak4@mf.gov.pl>

IAS w Białymstoku:
Przewodniczący Rafał Dobrogowski, tel.602-87-23-67 rafal.dobrogowski@mf.gov.pl
Anna Jarocka 506-854-629 anna.jarocka2@mf.gov.pl
Marcin Bach 501-738-182, marcin.bach@mf.gov.pl
zzcelnicypl.ias.310000@mf.gov.pl

IAS w Gdańsku:
Przewodnicząca Joanna Stępień tel. 664 743 488 stejoa1970@wp.pl
Bożena Rembecka bozena.rembecka@mf.gov.pl
Mariusz Konkol mariusz.konkol@mf.gov.pl
zz.celnicy.pl.ias.gdansk@mf.gov.pl

Krajowa Informacja Skarbowa:
Danuta Pencarska, tel. 577690297, danuta.pencarska@mf.gov.pl

IAS w Katowicach:
Paweł Koźbiał , e-mail: pawel.kozbial120@gmail.com

IAS w Kielcach:
Przewodniczący Tomasz Prędki, tel. 691399222, tomasz.predki@mf.gov.pl
Jarosław Serwiński, tel. 604946447, jaroslaw.serwinski@mf.gov.pl , jaroslaw.serwinski@gmail.com

IAS w Krakowie:
Maria Mrugała, tel. 668 380 349, celnicypl.krakow@gmail.com

IAS w Łodzi:
Przewodniczący Łukasz Obuchowski lukasz.obuchowski@mf.gov.pl
Rafał Błaszczyk, tel. 602 478 393 rafal.blaszczyk@mf.gov.pl

IAS w Olsztynie:
Sebastian Weber tel. 531644399 sebastian.weber@mf.gov.pl zzcelnicypl.ias.370000@mf.gov.pl

IAS w Opolu:
Sławomir Siwy e-mail: sluzbacelna@gmail.com

IAS w Poznaniu:
Marek Begier, tel. 602 187 275, zz.celnicy.pl.390000@mf.gov.pl; zz.celnicy.pl.poznan@gmail.com

IAS w Rzeszowie:
Andrzej Marciniec tel. 603937762 andrzej.marciniec@mf.gov.pl ,

IAS w Zielonej Górze:
Przewodniczący Mirosław Tomaszewski, tel. 781269363, miroslaw.tomaszewski@mf.gov.pl


IAS w Szczecinie:
Krzysztof Skibiński, tel. 694 404 558, krzyskiks@gmail.com ,

IAS w Bydgoszczy:
Dagmara Kapczyńska, tel. 669 862 576, dagmara.kapczynska@mf.gov.pl , dagka@wp.pl

IAS w Warszawie:
Przewodnicząca Jolanta Haron 784 371 012 jolanta.haron@mf.gov.pl, jharon@tlen.pl,
Marta Gzik, tel. 608 099 810, marta.gzik@mf.gov.pl


IAS we Wrocławiu Przewodnicząca Joanna Kuś e-mail: celnicy.pl.dolnyslask@gmail.com

Pracownicy CIRF i MF mogą zgłaszać się na e-mail członka Zarządu Głównego: krzyskiks@gmail.com



Związek już 19.07. poinformował FORUM ZZ, że będzie uczestniczył w pikiecie.



Z Poważaniem:

Za Zarząd

Przewodniczący

ZZ Celnicy PL

Sławomir Siwy
 

Attachments

  • celnicy44-21-inf. po zgłoszeniach na pikietę.doc
    96,5 KB · Wyświetleń: 337
(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego , co dla nich najgorsze .
J.K. Rowling.
A może trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie , czy "antyszczepionkowcy" są leniwi , czy przyczyna tkwi gdzie indziej.

A może pozbierać jest się dziesięć razy trudniej, niż rozsypać .
Suzanne Collins.

Odrobinę refleksji przyda się każdemu z nas . Tobie @cat również , chyba że sądzisz , że akurat Ty zrobiłeś już wszystko i że to nie ugruntowuje się powszechne lenistwo .
To nie ma sensu, żadne argumenty nie przyniosą efektu, bo to nie jest przypadkowe działanie i odwracanie kota ogonem przez adresata Twojego postu. :)

Niedawno był opublikowany raport z działalności ZZ w I półroczu br., w którym ja byłem obecny zaledwie połowę tego czasu i z którego jednoznacznie wynika, że członkowie ZG wykonują kawał dobrej i fachowej, merytorycznej roboty, która wymaga ogromu ciężkiej pracy w ogromnej większości kosztem prywatnego czasu, często kosztem Ich rodzin.

Ten Pan świadomie zatem stale Ich pomawia sugerując Ich lenistwo. Od tego zaczął i tego nie zmieni, bo prawda podważyłoby jego wiarygodność. Dlatego będzie w to brnął.

To nie jest też przypadkowe działanie.

 
Ostatnia edycja:
Pojawiło się wyżej pytanie @LloZ czy Pan Dariusz Nowak p.o. Przewodniczącego w ZOI Lublin mógłby odwiedzić granicę.
On funkcję pełni niedługo i w Dorohusku z tego co wiem to już był. Oczywiście przekażę Darkowi tę prośbę.

Odwiedziny na przejściu to nie jest jednak żadne rozwiązanie. To już było. Ja np. byłem co najmniej po dwa razy na wymienionych przejściach, oprócz Terespola. Ogłoszone było odpowiednio wcześnie spotkanie i funkcjonariusze tam pełniący służbę informowali o tym swoje Koleżanki i Kolegów.
Przyszło parę osób, a w Koroszczynie nikt, mimo dwóch prób spotkania z ludźmi, tak więc trudno o rozpoczęcie jak to ująłeś, jakiejś dyskusji, zainicjowania czegokolwiek.
To w Waszych rękach jest inicjatywa, to Wy musicie zbudować struktury, to Wy musicie chcieć.

Ps. W okresach, gdy było faktyczne wrzenie w środowisku nikt Was nie odwiedzał, a wszyscy wiedzieli o pikietach i innych działaniach. Jak to wytłumaczyć?
Spróbuję odpowiedzieć mam nadzieję, że chociaż w miarę trafnie. Większości tych ludzi kiedy było wrzenie już nie ma albo za chwilę nie będzie. Przez ostatni rok temat top to emerytury i odliczanie do niej. Jest mnóstwo nowych ludzi, którzy nie bardzo jeszcze wiedzą co się wokół nich dzieje. Mam wrażenie, że póki co przyjmują postawę lepiej siedzieć cicho.

Te forum na granicy nie jest zbytnio zauważane, co za tym idzie czytane.
 
Spróbuję odpowiedzieć mam nadzieję, że chociaż w miarę trafnie. Większości tych ludzi kiedy było wrzenie już nie ma albo za chwilę nie będzie. Przez ostatni rok temat top to emerytury i odliczanie do niej. Jest mnóstwo nowych ludzi, którzy nie bardzo jeszcze wiedzą co się wokół nich dzieje. Mam wrażenie, że póki co przyjmują postawę lepiej siedzieć cicho.

Te forum na granicy nie jest zbytnio zauważane, co za tym idzie czytane.
Masz tutaj dużo racji. Jest "dużo" młodych ( Zmiana Warty Pokoleniowej), tematyka emek i odnów jej jest tego na forum dużo. Ale nie zapominajmy też o tych ludziach. Niektóre osoby przejdą za 2,3 lata ale już powoli chcą dowiedzieć się jak wygląda taki proces. Co trzeba załatwić, gdzie itp. itd.
Ale zadbajmy też i to w głównej mierze o to co jest Tu i Teraz ! Bo jeśli o to nie zadbamy to nie ma sensu poruszać za lat 15,20 temat emerytur bo .. po prostu ich nie doczekamy jeśli teraz damy ciała i nie zawalczymy z całych sił o swój lepszy los. Sam zauważyłem że na granicy ZZ Celnicy pl - jako forum dla niektórych osób nie istnieje albo nie wiedzą że takie cos jest ... ale wiedzą o forum Skarbowcy.pl ....dlaczego tak jest ? Nie wiem ... Reklamować forum nie trzeba mocniej bo jest mocno rozreklamowane tylko dlaczego tam mało osób z zewnątrz je czyta i nie ma pózniej reakcji na temat różnych akcji.
 
Kiedyś nie było dostępu do internetu, telefonów komórkowych, a ludzie potrafili dotrzeć do istotnych dla nich informacji i się zorganizować. Teraz w epoce cyfrowej trzeba dla nich zorganizować kolację z lampką szampana przy świecach w Marriocie i wielokrotnie przekonywać, że te starania są dla ich dobra.
Co się stało z ludźmi, do tego funkcjonariuszami, którzy powinni wiedzieć na czym trzyma się pasek od spodni służbowych, podpowiem, nie jest to piwny brzuszek. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, chcecie się chować wiecznie za plecami kolegów, wasz wybór. Nikt nie będzie za wami płakał, pozostanie tylko niesmak, że w służbie pozostają bezwolne jednostki, które nie zrobią NIC poza wiecznym narzekaniem na swój los.
 
Kiedyś nie było dostępu do internetu, telefonów komórkowych, a ludzie potrafili dotrzeć do istotnych dla nich informacji i się zorganizować. Teraz w epoce cyfrowej trzeba dla nich zorganizować kolację z lampką szampana przy świecach w Marriocie i wielokrotnie przekonywać, że te starania są dla ich dobra.
Co się stało z ludźmi, do tego funkcjonariuszami, którzy powinni wiedzieć na czym trzyma się pasek od spodni służbowych, podpowiem, nie jest to piwny brzuszek. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, chcecie się chować wiecznie za plecami kolegów, wasz wybór. Nikt nie będzie za wami płakał, pozostanie tylko niesmak, że w służbie pozostają bezwolne jednostki, które nie zrobią NIC poza wiecznym narzekaniem na swój los.
Pójdę krok dalej. Nawet nie narzekają...
 
To mnie uspokoiłeś, skoro wszystko jest w najlepszym porządku. To mi ulżyło, nie muszę się produkować. Ale podtrzymuję moje zdanie z poprzedniego postu, to i kastratów mamy w służbie?
Być może. Nie chciałbym nikogo obrażać. Wg mnie klucz doboru świeżej krwi się zmienił i jest teraz taki jak w SG...
 
Spróbuję odpowiedzieć mam nadzieję, że chociaż w miarę trafnie. Większości tych ludzi kiedy było wrzenie już nie ma albo za chwilę nie będzie. Przez ostatni rok temat top to emerytury i odliczanie do niej. Jest mnóstwo nowych ludzi, którzy nie bardzo jeszcze wiedzą co się wokół nich dzieje. Mam wrażenie, że póki co przyjmują postawę lepiej siedzieć cicho.

Te forum na granicy nie jest zbytnio zauważane, co za tym idzie czytane.
Dziękuję za informacje. Porozmawiam z Darkiem, aby sukcesywnie organizował spotkania na poszczególnych granicach. Proszę Was też odzywajcie się do Niego i pomóżcie Mu w organizowaniu spotkania na danym przejściu.
Co do dominacji tematu emerytur, to po prostu taki był i jest wciąż czas, niemniej związek zajmuje się też tematami, które powinny interesować ludzi z krótszym stażem, jak m.in. ścieżka kariery. Próbowałem ten temat ożywić na forum, ale mało kto napisał i temat nie jest kontynuowany.

Ja mam fatalne doświadczenia m.in. z Koroszczyna, gdzie dosłownie nikt nie przyszedł na spotkanie, a byłem zapewniany wcześniej przez funkcjonariusza z przejścia, który to organizował, że jest olbrzymie zainteresowanie.
Szkoda, bo to bardzo ważne i strategiczne przejście.
Nie mam pretensji absolutnie, bo to były trudne czasy i wydawane polecenia do kadry przez Jacka K. Szefa SC, aby uniemożliwić nam spotkania z ludźmi na granicy sensu largo(tak bardzo się bał, że posuwał się do tego rodzaju poleceń :)), ale to miało być spotkanie na terminalu w strefie poza OC i każdy mógł swobodnie przyjść.
Po prostu ludzie bali się, co rozumiem i oczywiście te doświadczenia nie mogą powodować, że odpuścimy.
Będziemy próbować ponownie, zapewniam.

Z drugiej strony to jest wstyd dla części kadry kierowniczej, bo w innych formacjach np. w SG czy Policji nie ma z takimi spotkaniami na terenie jednostek czy przejść granicznych najmniejszego problemu.
Wstyd Panie i Panowie z kadry kierowniczej, Wy którzy tak działacie.
Także w tym aspekcie różnimy się na Naszą niekorzyść od innych formacji.
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję za informacje. Porozmawiam z Darkiem, aby sukcesywnie organizował spotkania na poszczególnych granicach. Proszę Was też odzywajcie się do Niego i pomóżcie Mu w organizowaniu spotkania na danym przejściu.
Co do dominacji tematu emerytur, to po prostu taki był i jest wciąż czas, niemniej związek zajmuje się też tematami, które powinny interesować ludzi z krótszym stażem, jak m.in. ścieżka kariery. Próbowałem ten temat ożywić na forum, ale mało kto napisał i temat nie jest kontynuowany.

Ja mam fatalne doświadczenia m.in. z Koroszczyna, gdzie dosłownie nikt nie przyszedł na spotkanie, a byłem zapewniany wcześniej przez funkcjonariusza z przejścia, który to organizował, że jest olbrzymie zainteresowanie.
Szkoda, bo to bardzo ważne i strategiczne przejście.
Nie mam pretensji absolutnie, bo to były trudne czasy i wydawane polecenia do kadry przez Jacka K. Szefa SC, aby uniemożliwić mi spotkania z ludźmi na granicy sensu largo(tak bardzo się bał, że posuwał się do tego rodzaju poleceń :)), ale to miało być spotkanie na terminalu w strefie poza OC i każdy mógł swobodnie przyjść.
Po prostu ludzie bali się, co rozumiem i oczywiście te doświadczenia nie mogą powodować, że odpuścimy.
Będziemy próbować ponownie, zapewniam.

Z drugiej strony to jest wstyd dla części kadry kierowniczej, bo w innych formacjach np. w SG czy Policji nie ma z takimi spotkaniami na terenie jednostek czy przejść granicznych najmniejszego problemu.
Wstyd Panie i Panowie z kadry kierowniczej, Wy którzy tak działacie.
Także w tym aspekcie różnimy się na Naszą niekorzyść od innych formacji.
Moim marzeniem jest aby przedstawiciel ZZ stanął na odprawie obok kierownika oddziału i powiedział kilka słów o pikiecie/strajku, terminie dał listę na którą będzie można się wpisać. Żeby powiedział kilka słów do świeżaków. Całość zamknęłaby się pewnie w 5-10 min.

Osobiście nie widzę innej drogi rozruszania towarzystwa.
 
Moim marzeniem jest aby przedstawiciel ZZ stanął na odprawie obok kierownika oddziału i powiedział kilka słów o pikiecie/strajku, terminie dał listę na którą będzie można się wpisać. Żeby powiedział kilka słów do świeżaków. Całość zamknęłaby się pewnie w 5-10 min.

Osobiście nie widzę innej drogi rozruszania towarzystwa.
Mam takie samo marzenie. Zresztą już próbowałem i udało mi się to tylko dwa razy na granicy w całej mojej działalności. Trafiłem wtedy po prostu na otwartych i nie będących w strachu kierowników, którzy pełnili służbę w tych dwóch komórkach. To co w KAS i SCS jest marzeniem jest normą w innych formacjach. Będziemy drążyć temat, by zmienić nastawienie Naszej kadry.
Dziękuję raz jeszcze za wszystkie spostrzeżenia.

Ps. Jeszcze pozwolę sobie dokonać edycji wpisu.
Mam na myśli takie spotkania na odprawie, ale bez nawoływania do działań typu strajk, bo do tego prawa nie mamy. Ale już do legalnej pikiety jak najbardziej.
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
To nie ma sensu, żadne argumenty nie przyniosą efektu, bo to nie jest przypadkowe działanie i odwracanie kota ogonem przez adresata Twojego postu. :)

Niedawno był opublikowany raport z działalności ZZ w I półroczu br., w którym ja byłem obecny zaledwie połowę tego czasu i z którego jednoznacznie wynika, że członkowie ZG wykonują kawał dobrej i fachowej, merytorycznej roboty, która wymaga ogromu ciężkiej pracy w ogromnej większości kosztem prywatnego czasu, często kosztem Ich rodzin.

Ten Pan świadomie zatem stale Ich pomawia sugerując Ich lenistwo. Od tego zaczął i tego nie zmieni, bo prawda podważyłoby jego wiarygodność. Dlatego będzie w to brnął.

To nie jest też przypadkowe działanie.



Sławek nie szukaj osób które mógłbyś obarczyć winą że mobilizacja idzie jak krew z nosa...

Szukaj rozwiązań i dróg poprawy...

Co kto nie wskaże czegoś, co w jego opinii mogłoby pomóc, to tracisz czas na tłumaczenie że się myli...

To są subiektywne oceny...

Wskazującego inne, i twoje inne
 
@bolo1999

Przeciwnie, to ktoś pomawiając ludzi z ZG, próbuje obarczyć Ich winą.

Zauważ jednak, że jest też możliwość konstruktywnej dyskusji na forum, nawet jeżeli punktem wyjścia są dwa odmienne poglądy - vide @LloZ . To jest bardzo cenne wg mnie. Ubolewam, że nie jest to możliwe z kilkoma zaledwie innymi użytkownikami. Odpowiedzi do tych kilku użytkowników można rzeczywiście tak interpretować jak to ująłeś, tj. jako stratę czasu.
Pogląd ten jednak z uwagi na aktywność tych kilku nicków, staje się powszechny, stąd jak sądzę Twoja ocena ogólna.

W najbliższym czasie, od jutra, nie będę obecny na forum. Związek oczywiście będzie pracował normalnie. Podczas mojej nieobecności zastępować mnie będzie Koleżanka Maria Mrugała.
Na forum będą jedynie newsy, bo wielu członków ZG uważa tak jak Ty, tzn. sądzi, że pisanie na forum to jest strata czasu, bo co by nie napisali, to i tak kilka nicków swojego poglądu nie zmieni.
Po co więc tracić czas?
Merytoryczna dyskusja i ważne tematy gubią się w tym gąszczu. Stąd miażdżąca większość środowiska w ogóle nie zagląda na forum i ogranicza się jedynie do czytania newsów na głównej.
Członkowie ZG uważają, że nie jest to konstruktywna krytyka ze strony tych kilku użytkowników, a wręcz pomówienia, zmyślanie, sztuczne kreowanie rzeczywistości, itd. Zachęcałem Ich do aktywności, ale nie mam argumentów wobec powyższego, bo rzeczywiście mają prawo do takiej oceny, zresztą takiej jak Twoja aktualna, w szczególności, gdy rzeczywiście wprost są pomawiani.
W ZG mamy podzielone zadania i to jest moja funkcja - komunikacja społeczna, więc nie można mieć do Nich o to pretensji, ze nie są aktywni na forum. To nie jest Ich rola w ZG.

Ps. Uwierz mi, naprawdę chętnie spełniłbym Twój postulat, bo mam co robić.
Mam jednak poważne obawy, gdyż dwa z tych kilku nicków, także wyrażało już wcześniej taki pogląd, mianowicie, że tracę tylko tutaj na forum czas na odpowiedzi. Stąd też moja wątpliwość, co do prawdziwych intencji tego postulatu.
 
Ostatnia edycja:
Kto nie pojedzie ten fujara i niech nawet nie próbuje wymusić czegoś dla siebie. Zobaczymy na miejscu ilu "forumowiczów" "mocnych" w gębie tutaj pojawi się w Stolicy. WALCZYMY O LEPSZE JUTRO !!!!! WSZYSCY NA STOLICĘ !!!!!!
Wybacz Kolego ale to nie tak zbyt jasno z tymi "forumowiczami" !!

Odnośnie "nakręcania" ludzi na wyjazd - rób tak dalej i nie ustawaj, bo to jest funkom
potrzebne, a prawdziwych trybunów coraz mniej. Bądź jednak przygotowany, że jak
będziesz w tym niezły, trolle będą cię chciały zjeść bez popitki. Jeśli zaś będziesz zbyt
dobry, "po uszach" oberwiesz także od swoich. No i może się też zdarzyć, że będąc już
wypróbowanym "w boju" przez wiele lat, "czarujący" szept przeciwnika, dzięki wazelinie
i pomimo doświadczeń, może sprawić ci sporego "psikusa" - rodząc wątpliwości, co do
pierwotnych (już nawet dzisiejszych) twoich intencji.

Odnośnie powoływania się na skalę (czy ilość) wyzwanych do "boju" uwaga na sugestie!
Nie daj Boże, by w stolicy pojawiło się tylu, co aktywnych na Forum - czy będziesz liczyć
tylko tych narzekających, czy razem z podekscytowanymi - bo to dosłownie garstka ludzi.
A chodzi ci chyba o ilość ...
Powodzenia.
 
Wybacz Kolego ale to nie tak zbyt jasno z tymi "forumowiczami" !!

Odnośnie "nakręcania" ludzi na wyjazd - rób tak dalej i nie ustawaj, bo to jest funkom
potrzebne, a prawdziwych trybunów coraz mniej. Bądź jednak przygotowany, że jak
będziesz w tym niezły, trolle będą cię chciały zjeść bez popitki. Jeśli zaś będziesz zbyt
dobry, "po uszach" oberwiesz także od swoich. No i może się też zdarzyć, że będąc już
wypróbowanym "w boju" przez wiele lat, "czarujący" szept przeciwnika, dzięki wazelinie
i pomimo doświadczeń, może sprawić ci sporego "psikusa" - rodząc wątpliwości, co do
pierwotnych (już nawet dzisiejszych) twoich intencji.

Odnośnie powoływania się na skalę (czy ilość) wyzwanych do "boju" uwaga na sugestie!
Nie daj Boże, by w stolicy pojawiło się tylu, co aktywnych na Forum - czy będziesz liczyć
tylko tych narzekających, czy razem z podekscytowanymi - bo to dosłownie garstka ludzi.
A chodzi ci chyba o ilość ...
Powodzenia.
Masz troszkę racji ale powiem że że mnie mamrotania przeciwników i hejterów to mało co obchodzą. A jak mam dostać od swoich po uszach to najpierw niech się ustawią w kolejce ... bo kolejka do mnie jest długa i kręta :) Także Życzę im powodzenia. A czarowny szept przeciwnika ... na mnie nie zrobi najmniejszego wrażenia.... Akurat jestem typem Funka z Krwi i Kości i jeszcze pewne Ideologie lepszego jutro drzemią we mnie. A po trzecie i ostatnie - niestety jestem osobą która nie ma zamiaru ukrywać czegoś i komuś słodzić ... Jak trzeba będzie to nazwie się jednego czy drugiego K, H czy innymi epitetami ale niestety czas cmokania w 4 litery się skończył. Czas uderzyć pięścią w stół ! A najlepiej Tą pięść skierować w stronę MF !
 
To nie ma sensu, żadne argumenty nie przyniosą efektu, bo to nie jest przypadkowe działanie i odwracanie kota ogonem przez adresata Twojego postu. :)

Niedawno był opublikowany raport z działalności ZZ w I półroczu br., w którym ja byłem obecny zaledwie połowę tego czasu i z którego jednoznacznie wynika, że członkowie ZG wykonują kawał dobrej i fachowej, merytorycznej roboty, która wymaga ogromu ciężkiej pracy w ogromnej większości kosztem prywatnego czasu, często kosztem Ich rodzin.

Ten Pan świadomie zatem stale Ich pomawia sugerując Ich lenistwo. Od tego zaczął i tego nie zmieni, bo prawda podważyłoby jego wiarygodność. Dlatego będzie w to brnął.

To nie jest też przypadkowe działanie.

Przyznaję Ci rację :) i pochylam się nad słowami:

Życie jest tylko przechodnim półcieniem,
Nędznym aktorem, który swą rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie
W nicość przepada - powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą (W.S.)


Jadę , jedziemy na pikietę !!!
 
Back
Do góry