• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Uwagi ZZ Celnicy PL dot. polityki awansowania i siatki płac

żadnych widełek, bo to tylko pole do nadużyć.

Przypisać stopnie do stanowisk (kilka stopni do stanowiska) i przy obligatoryjnym ustawowym terminie awansu w stopniu przechodzić automatycznie poprzez progi mnożników w stanowisku.


Ps terminy mogą byč wydłużone poprzez L4, kary dyscyplinarne .
 
Ostatnia edycja:
Gdy zaczęła się dyskusja nad kierunkowym podziałem padło pytanie z MF jaki podział procentowy proponują ZZ. Poinformowałem, że w tej sprawie wypowiemy się po posiedzeniu zarządu, czyli do 17.11. To było już pod koniec.
Było poparcie wyraźne ze strony jednego ZZ 50/50, czyli 50 proc na siatkę płac. Nie odnotowałem jak inne ZZ, ale na pewno rozbieżnie. My tak jak napisałem kompleksowo w kwestii siatki płac, kierunkowych zasad podziału i polityki awansowej wypowiemy się szerzej na kolejnym spotkaniu. W piśmie jest zarys.
Wciąż chętnie wsłuchujemy się w każdy głos środowiska w tych sprawach.
Mamy czas, aby na spokojnie się z tym zapoznać. MF udostępni też symulacje w excelu i będzie można na przykładach konkretnych przyjrzeć się jak to działa- dochodzenie do siatki płac. To pozwoli na dokładne zobrazowanie zagadnienia.
Proszę o uwagi.
Np. kwestia jednego mnożnika na stanowisku.
Co myślicie? W innych służbach są grupy zaszeregowania i tam jest jeden mnożnik na stanowisku. Polikwidowali widełki od do już dawno. U nas siatka wciąż utrzymuje drastyczne rozbieżności na mnożnikach w danym stanowisku. To pole do nadużyć czy to potrzebne do czegoś? To dobrze czy źle? Jak uważacie?
Panie Przewodniczący, proszę wypowiedzieć się na następujący temat, mianowicie - czy funkcjonariusz ze stanowiskiem specjalisty SCS w OC granicznym pełniący służbę na stanowisku operatora wielkogabarytowego RTG po wprowadzeniu nowej siatki płac będzie miał stanowisko eksperckie?
 
A ja sobie tak myślę, że chyba najuczciwiej wprowadzić podział na tych co coś potrafią i którym się chce, a nie na młodych - starych, plecaków- pokrzywdzonych, tłustych i chudych. Z moich osobistych doświadczeń (nie mówię o forum) wynika, że najgłośniej o podwyżki, nagrody itp krzyczą największe lasery, tj. Osoby które przychodzą do roboty potwierdzić obecność i tyle. W większości takie osoby mają niskie mnożniki (podkreślam, że pisze o tych których znam nie o forumowiczach) i teraz nie dosyć, że ludzie którym się chce robić tak naprawdę pracują na wynagrodzenia swoje i kolegów/koleżanki którzy do roboty tylko przychodzą to jeszcze dostaną mniejszą kasę bo trzeba wyrównać. Nie kumam tego. Nie mówię o pracowitych i kompetentnych ludziach, którzy mają małe mnożniki bo takim jak najbardziej trzeba wyrównać, żeby kasa za wykonywanie takich samych czynności była podobna. Oczywiście są w naszej Służbie tzw plecaki ale ilu ich jest ? Ja znam kilku, a już trochę w tym robię.
 
A ja zastanawiam się nad źródłem finansowania tych propozycji.
Czy z modernizacji, która nadal jest w fazie zawartych w porozumieniu obiecanek?
Bez zapewnienia finansowania, wszelkie dywagacje o podziale są przysłowiowym dzieleniem skóry na niedźwiedziu.
 
A ja zastanawiam się nad źródłem finansowania tych propozycji.
Czy z modernizacji, która nadal jest w fazie zawartych w porozumieniu obiecanek?
Bez zapewnienia finansowania, wszelkie dywagacje o podziale są przysłowiowym dzieleniem skóry na niedźwiedziu.
Jest to dzielenie skóry na niedźwiedziu, ale trwa.
MF chce to mieć skonsultowane i przyjęte, aby podwyżki były wypłacone bez opóźnień w przyszłym roku. Uzgodnienia później i tak muszą być w IAS-ach i to potrwa, bo mamy świadomość, że są ZZ, którym na tym zależeć będzie, by opóźniać i wszystko przewracać do góry nogami. Przecież to truizm, że przy takiej postawie niektórych ZZ uzgodnienia w IAS potrwają bardzo, bardzo długo.
Trzeba wybiegać w przyszłość i mnie akurat to nie przeszkadza, a wręcz uważam to za pozytywne, że MF chce konsultować podział, a nie czeka na Uchwałę RM.
MF twierdzi, że nie ma żadnych zagrożeń z wypłatą modernizacji dlatego proceduje.
Możemy w tym uczestniczyć, albo nie.
 
Panie Przewodniczący, proszę wypowiedzieć się na następujący temat, mianowicie - czy funkcjonariusz ze stanowiskiem specjalisty SCS w OC granicznym pełniący służbę na stanowisku operatora wielkogabarytowego RTG po wprowadzeniu nowej siatki płac będzie miał stanowisko eksperckie?
Przeczytaj projekt polityki awansowania, czy z niej coś takiego wynika i odpowiedz sobie sam. Ja wiem tyle co Ty, czyli na podstawie lektury tego co przesłano.
 
Rozumiem, że wg nowej siatki płac minimalny mnożnik ma wynosić 2? Bo obecnie mam stanowisko st.spec. z mnożnikiem 1,82😑 Teraz w naborach dają większy mnożnik niż ja mam. I co mam zrobić? Zatrudnić się od nowa?
Ruszyć się i zawalczyć o swoje, do kierownika, nie poskutkuje to do Naczelnika, jak nadal nic to do dyrektora i wyraźnie pisać, że to jawna dyskryminacja i wyrównają, tylko trzeba zacząć działać, a nie tylko narzekać na forum ;) polecam!
 
Panie Przewodniczący, proszę wypowiedzieć się na następujący temat, mianowicie - czy funkcjonariusz ze stanowiskiem specjalisty SCS w OC granicznym pełniący służbę na stanowisku operatora wielkogabarytowego RTG po wprowadzeniu nowej siatki płac będzie miał stanowisko eksperckie?

Pewnie, że tak.
Minimalny mnożnik na młodszego eksperta to 1,974 (~3560 brutto), a na eksperta to 2,321 (~4185 brutto).

Teoretyczna podwyżka wyniesie średnio 0,5 mnożnika kwoty bazowej brutto, także bez problemu załatwią obie kwestie. Ktoś pisał, że ma na starszym specu 1,8 - dostanie podwyżkę w nowym roku 0,5-0,6 i już będzie miał 2,3, może nawet 2,4 - i cyk, ekspert. Chcieliście, to macie.

Także nie napalajcie się na te stanowiska, bo g... będziemy mieli w porównaniu do MSWiA.
A ja zastanawiam się nad źródłem finansowania tych propozycji.
Czy z modernizacji, która nadal jest w fazie zawartych w porozumieniu obiecanek?
Bez zapewnienia finansowania, wszelkie dywagacje o podziale są przysłowiowym dzieleniem skóry na niedźwiedziu.

Pieniędzy nie ma. Na chwilę obecną planujemy na co wydamy kasę, jak tylko trafimy 6 w Lotto.
Np. kwestia jednego mnożnika na stanowisku.
Co myślicie? W innych służbach są grupy zaszeregowania i tam jest jeden mnożnik na stanowisku. Polikwidowali widełki od do już dawno.

Jeśli będziecie forsować wprowadzenie grup zaszeregowania, to nie ma szans na wypłatę pieniędzy przed jesienią. Konsultacje, rozporządzenie, nowe wartościowanie w Izbach, powoływanie zespołów. Strzelimy sobie w potylicę.
 
- czy funkcjonariusz ze stanowiskiem specjalisty SCS w OC granicznym pełniący służbę na stanowisku operatora wielkogabarytowego RTG po wprowadzeniu nowej siatki płac będzie miał stanowisko eksperckie?
to pokazuje maksymalne stanowisko jakie można mieć. W praktyce nie do osiągnięcia biorąc pod uwagę że w OC granicznych takie stanowiska maja byli kierownicy. Ponadto, nie dodajmy sobie że RTG to tacy wielcy eksperci i wszyscy muszą mieć nawet mł.eksperta. Są oczywiście wyjątki
 
Chyba, że ktoś widzi to inaczej, to proszę piszcie i uzasadniajcie z czego to wynika.
Moim zdaniem funkcjonariusze z OC granicznego z kilkunastoletnim stażem służby będący operatorami RTG wielkogabarytowego powinni mieć stanowisko bynajmniej młodszego eksperta. Oczywiście takie stanowisko powinno właśnie zależeć od stażu służby, żeby nie dochodziło do patologii związanych z funkcjonariuszami z bardzo małym stażem służby i niewielkim doświadczeniem ogólnie zawodowym.
 
Panie Przewodniczący, proszę wypowiedzieć się na następujący temat, mianowicie - czy funkcjonariusz ze stanowiskiem specjalisty SCS w OC granicznym pełniący służbę na stanowisku operatora wielkogabarytowego RTG po wprowadzeniu nowej siatki płac będzie miał stanowisko eksperckie?
Ja troszkę inaczej tę tabelkę zrozumiałem... W tejże tabelce wyszczególnione są stanowiska: specjalistyczne, eksperckie i kierownicze i tak, że w każdej komórce tam wymienionej: CZR, CKR, OC i innych wymienione są stanowiska które mogą być, czyli od mł. speca, do mł. eksperta, ale np. w CGL wg. tej tabelki nie może pracować nikt poniżej st. speca.

W pierwszej komórce - CZR (pierwsza kolumna) są także stanowiska: eksperta i st. eksperta. Myślę, że kluczem jest to co jest napisane w nawiasie - na czerwono. Otóż, jeżeli ktoś pracuje w komórce CZR i jest zarazem instruktorem TITI to ma mieć docelowo stanowisko eksperta lub st. eksperta a np. koordynator Izby ds. ma być w założeniu ekspertem. I chyba, żeby nie powielać w każdej komórce tego samego co na czerwono jest tam tylko skrótowo napisane: ekspert.

Skąd taki wniosek? A no taki, że można być instruktorem TITI i pracować w OC (CUDO) albo być np. koordynatorem ds. dóbr kultury lub np. CITES i pracować w OC granicznym, obsługując przy okazji RTG. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby osoby pracujące na RTG miały dostać st. eksperta, bo wyszłoby że zarabiają więcej niż kierownik zmiany pod którego podlegają, a nie o to chyba reformatorom chodzi.
Chociaż być może się mylę, bo tak to jest jakoś dziwacznie przedstawione.
 
Ostatnia edycja:
to pokazuje maksymalne stanowisko jakie można mieć. W praktyce nie do osiągnięcia biorąc pod uwagę że w OC granicznych takie stanowiska maja byli kierownicy. Ponadto, nie dodajmy sobie że RTG to tacy wielcy eksperci i wszyscy muszą mieć nawet mł.eksperta. Są oczywiście wyjątki
Widły już naostrzone? Pochodnia rozpalona? Nie szukaj czarownic (RTG), tylko skup się na tym, co napisałem wcześniej.
Minimalny mnożnik na młodszego eksperta to 1,974 (~3560 brutto), a na eksperta to 2,321 (~4185 brutto).
Teoretyczna (przyszłoroczna) podwyżka wyniesie średnio 0,5 mnożnika kwoty bazowej brutto
Nawet obecny młodszy specjalista z mnożnikiem 1,6 w przyszłym roku będzie mógł wskoczyć na młodszego eksperta, a jak ma 1,8 to nawet eksperta. I co z tego?!

Minimalne widełki nie były w żaden sposób modernizowane od lat, więc nie podniecajcie się nazwami stanowisk, tylko skupcie się na meritum, czyli na kwotach i ile będziemy zarabiać w porównaniu do innych służb. Pierdolnik w stanowiskach i widełkach jest straszny, i konia z rzędem temu, co to ogarnie bez dodatkowego wora pieniędzy.

Mam znajomego z MF, widziałem się z nim ostatnio na szkoleniu. Skromne 3 belki i stanowisko specjalisty. Pytam, co tak mało? W końcu to Warszawka.
Mówi, że nie przejmuje się nazwą stanowiska, bo ma mnożnik 2,69 + dodatek zadaniowy i jakoś się żyje.
 
Moim zdaniem funkcjonariusze z OC granicznego z kilkunastoletnim stażem służby będący operatorami RTG wielkogabarytowego powinni mieć stanowisko bynajmniej młodszego eksperta. Oczywiście takie stanowisko powinno właśnie zależeć od stażu służby, żeby nie dochodziło do patologii związanych z funkcjonariuszami z bardzo małym stażem służby i niewielkim doświadczeniem ogólnie zawodowym.
no właśnie a w tej chwili na rtg pchani są nowicjusze z dwu-trzy letnim stażem którym nie chce się na pasach robić, wujki i ciotki dbaja o to żeby siedzieli w ciepełku na zimę. W imię czego i za co mają mieć stanowiska eksperckie? Ludzie ze stażem powyżej 10 lat i wiedzą wiele większą pracują na wszystkich stanowiskach i mają specjaliste. Gdzie tu logika? i w wiekszosci na rtg (nie wszyscy) to własnie najwieksi leserzy bo tylko do tego sie nadaje zeby patrzec w monitor i nic po za tym. A prawdziwi retgenowcy wysyłani sa na kanał albo autokary , bo super system losujacy tak losuje.
 
Ostatnia edycja:
żadnych widełek, bo to tylko pole do nadużyć.

Przypisać stopnie do stanowisk (kilka stopni do stanowiska) i przy obligatoryjnym ustawowym terminie awansu w stopniu przechodzić automatycznie poprzez progi mnożników w stanowisku.


Ps terminy mogą byč wydłużone poprzez L4, kary dyscyplinarne .
Widełki są złe, ale jeszcze gorsze jest zazębianie się (przenikanie) tych widełek na różnych stanowiskach. To już jest kompletnie niezrozumiałe, żeby nie powiedzieć dosadniej...
 
Mam znajomego z MF, widziałem się z nim ostatnio na szkoleniu. Skromne 3 belki i stanowisko specjalisty. Pytam, co tak mało? W końcu to Warszawka.
Mówi, że nie przejmuje się nazwą stanowiska, bo ma mnożnik 2,69 + dodatek zadaniowy i jakoś się żyje.
I widzisz jakie mogą być patologie, niby specjalista a mnożnik 2.69 (max jest 2.7) a obok specjalista może mieć np 1.7, czyli mniej o 1800 zł + jakiś % wysługi. Wśród nas też napewno są takie sytuacje, że z takim samym stanowiskiem, tą samą robotą zarabiasz znacząco mniej. Widełki powinny zniknąć.
 
Back
Do góry