Uwagi ZZ Celnicy PL dot. polityki awansowania i siatki płac

Publikujemy uwagi ZZ Celnicy PL do przesłanej z MF siatki płac i polityki awansowania.

 

Pod warunkiem, że takie same kwalifikacje, wykształcenie, obciążenie pracą i ilością spraw, w tym sprawy o takim stopniu trudności. Jak równo, to równo. W przeciwnym razie dla ambitnych, taki podział będzie demotywujący.

No, to wtedy wyjdzie zasadność i prawidłowość premiowania, może w końcu podetną skrzydła plecakom.

 

Nadal nie wiem jak chcecie pogodzić starych z młodymi, dam prosty przykład nie jakiś wymyślony ale z życia wzięty obecny nabór w jednej z izb: 3.950 zł podstawy dla kandydata czyli mnożnik ok. 2.2 + dodatek za stopień, obecni funkcjonariusze z 20-30 letnim stażem mnożnik 2,3 + dodatek za stopień i staż, czyli oboje mieszczą się w widełkach na stanowiskach od młodszego specjalisty do młodszego esperta. Jak podzielić podwyżki, żeby zatrzymać starych i nie zniechęcić młodych.

 

Nie da się pogodzić. Nawet nie ma co próbować.
Trzeba dbać o to, by "młodzi", ale wszyscy, a nie tylko wybrani - i tu jest sedno, mieli wysoki mnożnik, tak aby w ogóle chcieli przyjść do formacji, a w przypadku "starych" trzeba odwoływać się do wprowadzenia równego traktowania do innych formacji i to wystarczy, aby nie odchodzili jak teraz.

 

Tak aby dojść do tego, że jeżeli dobrze, na oczekiwanym poziomie, wykonujesz swoje obowiązki, nie masz prawomocnych dyscyplinarek znajdujesz się w połowie siatki płac po ok. 15 latach służby, czyli widzisz jasną i precyzyjną ścieżkę kariery. Po około 25 latach służby jesteś już w grupie na stanowisku eksperta(do dyskusji ta kwestia kiedy i zachęcam do przedstawiania własnych modeli z innymi okresami). To jest do dogrania, by pasowało do liczby grup w stanowisku i czasookresu awansu pomiędzy grupami.
Oczywiście wybitni mogą awansować szybciej. Nie ograniczać tego, ale chodzi o to, by każdy widział jasno swoją ścieżkę kariery.

Niektórzy mogą służyć nawet 40 lat. Nie każdemu jest pisana wiedza ekspercka.
Znam osoby z ponad 20. letnim stażem, których wiedza się "zatrzymała" na odpowiednim poziomie.
Od lat służby/pracy jest wysługa a nie awans na stanowiskach.

 

Niektórzy mogą służyć nawet 40 lat. Nie każdemu jest pisana wiedza ekspercka.
Znam osoby z ponad 20. letnim stażem, których wiedza się "zatrzymała" na odpowiednim poziomie.
Od lat służby/pracy jest wysługa a nie awans na stanowiskach.

Dlaczego w Policji i innych służbach nikt nie podnosi tego rodzaju "kapicowych" problemów?

 

Do takich samych wniosków niestety doszedłem.... zresztą jak tak dalej pójdzie to w ciągu roku skończymy jak nauczyciele i płaca minimalna wykluczy z siatki płac stanowiska specjalistyczne, w ten oto sposób siatka płac się skróci i skróci się ścieżka kariery, pełen sukces każdy będzie w grupie eksperckiej

 

Dlaczego w Policji i innych służbach nikt nie podnosi tego rodzaju "kapicowych" problemów?

Proszę jaśniej "kapicowych'?
Odpowiadam Panu, jako teoretyk zarządzania wartością kapitału ludzkiego w organizacji.
Jeżeli uważa Pan również, że młodym trzeba dać dla zatrzymania w służbie/pracy w KAS najwyższy mnożnik, to super.
Takim sposobem czuję ulgę. Nie czuję presji bata w wydajności, efektywności i słupków statystyki.

 

Wysoki, to nie najwyższy. Proszę czytać ze zrozumieniem. Odnoszę się do przedstawionej siatki płac. Przy jednym mnożniku na stanowisku ten co jest aktualnie najniższy wzrośnie, najwyższy zmaleje. Aktualnie minimalny to 2. Siłą rzeczy wzrosną na tej samej zasadzie wszystkie minimalne w pozostałych stanowiskach.
"Kapicowych" tzn. takich samych jakie miał inny teoretyk zarządzania wartością kapitału ludzkiego nijaki Jacek Kapica. Chyba nikomu ze SC nie trzeba przypominać cytatów naukowców na temat tego jakie absurdy, krzywdy i zło wprowadził w naszych uposażeniach?

Ps. Ty jesteś aktualnie w KSC. Twojej siatki płac to zatem nie dotyczy. Piszę o siatce płac dla funkcjonariuszy, gdyż nie ma uwag z KSC, aby do tego samego dążyć co proponują inne SM. Są natomiast uwagi wśród funkcjonariuszy, dlatego trwa dyskusja.

 

Jeśli chodzi o dzielenie podwyżek które mają być w przyszłym roku to tylko i wyłącznie wszystkim po równo. Wiadomo, że wszyscy tyle samo nie dostaną i będzie po równo +/- ale założenie będzie jasne. Wszystkie propozycje 50/50 lub tym podobne śmierdzą dla mnie kombinowaniem, kumoterstwem i inną patologią i jeżeli w moim otoczeniu dowiem się, że jakiś związek będzie taką propozycje przedstawiał to obiecuje, że dany delikwent na 4 literach poczuje twardość obuwia służbowego.

 

Jeśli chodzi o dzielenie podwyżek które mają być w przyszłym roku to tylko i wyłącznie wszystkim po równo. Wiadomo, że wszyscy tyle samo nie dostaną i będzie po równo +/- ale założenie będzie jasne. Wszystkie propozycje 50/50 lub tym podobne śmierdzą dla mnie kombinowaniem, kumoterstwem i inną patologią i jeżeli w moim otoczeniu dowiem się, że jakiś związek będzie taką propozycje przedstawiał to obiecuje, że dany delikwent na 4 literach poczuje twardość obuwia służbowego.

Czyli chcesz dalej karmić tłuste koty. Widzę ,że próbujesz wprowadzić nowe standardy -skopać związkowca.To dlatego się nie angażujesz bo musiałbyś skopać samego siebie?

 

@tank. Do tego co piszesz można zaproponować jeszcze inne rozwiązanie. Np. "młody" trafia do grupy zaszeregowania zgodnej z mnożnikiem jaki ma, ale nie awansuje później do grupy wyżej do czasu aż nie osiągnie minimalnego stażu jaki jest potrzebny, by do tej grupy dojść.
Oczywiście przy założeniu, że jest funkcjonariuszem wykonującym obowiązki na poziomie oczekiwań. Jeżeli ktoś się wybija to może awansować wcześniej.

 

No mi pomysl z tymi grupami zaszeregowania podoba się ale obawiam się jak by wyglądało wdrażanie tego projektu

 

Aktualnie minimalny to 2.

Rozumiem, że wg nowej siatki płac minimalny mnożnik ma wynosić 2? Bo obecnie mam stanowisko st.spec. z mnożnikiem 1,82 Teraz w naborach dają większy mnożnik niż ja mam. I co mam zrobić? Zatrudnić się od nowa?

 

Rozumiem, że wg nowej siatki płac minimalny mnożnik ma wynosić 2? Bo obecnie mam stanowisko st.spec. z mnożnikiem 1,82 Teraz w naborach dają większy mnożnik niż ja mam. I co mam zrobić? Zatrudnić się od nowa?

St. Spec. 2,5, ale to jest perspektywa paru lat.

 

St. Spec. 2,5, ale to jest perspektywa paru lat.

No właśnie więc zanim ją osiągnę ten 2,5 za parę lat to osoby które teraz są z naborów będą mieć i tak większy wtedy ode mnie. I gdzie tu sprawiedliwość? Co mi pozostaje? Liczyć na to że dostanę więcej z modernizacji jeśli kryterium podziału będzie obowiązywało wyrównanie dla najmniej zarabiających?

 

No właśnie więc zanim ją osiągnę ten 2,5 za parę lat to osoby które teraz są z naborów będą mieć i tak większy wtedy ode mnie. I gdzie tu sprawiedliwość? Co mi pozostaje? Liczyć na to że dostanę więcej z modernizacji jeśli kryterium podziału będzie obowiązywało wyrównanie dla najmniej zarabiających?

No widzisz a rambobambo i zapewne wielu chce po równo, jak nie to będzie bił . Zawsze w tej sprawie środowisko będzie podzielone.

 

@tank. Do tego co piszesz można zaproponować jeszcze inne rozwiązanie. Np. "młody" trafia do grupy zaszeregowania zgodnej z mnożnikiem jaki ma, ale nie awansuje później do grupy wyżej do czasu aż nie osiągnie minimalnego stażu jaki jest potrzebny, by do tej grupy dojść.
Oczywiście przy założeniu, że jest funkcjonariuszem wykonującym obowiązki na poziomie oczekiwań. Jeżeli ktoś się wybija to może awansować wcześniej.

A może by zamieścić ankietę kto jest za a kto przeciw jednemu mnożnikowi ?

 

No mi pomysl z tymi grupami zaszeregowania podoba się ale obawiam się jak by wyglądało wdrażanie tego projektu

No może nie jak tylko...Jak długo??? Znając tempo wdrażania, z małymi modyfikacjami ...realny 2028 rok.

 

No widzisz a rambobambo i zapewne wielu chce po równo, jak nie to będzie bił . Zawsze w tej sprawie środowisko będzie podzielone.

No niekoniecznie .Absurd tkwi w tym, że nowi przyjmowani mają wyższe mnożniki niż ci z kilkuletnim stażem.
Kto winien...odpowiem wprost DIAS i SKAS...Wiadomo, że wymagania płacowe rosną na rynku znacznie szybciej niż w KAS, recepta - podnieść mnożniki najniżej zarabiającym o 0,2 powyżej "ofert" tu i teraz, likwidując kilkuletnie zaniedbania (brak waloryzacji), ewentualnie waloryzacja o inflację dla wszystkich, a potem wszystkim "po równo", ups rozmarzyłem się

 

Panie i Pany.
Choć ja na emce, ale...

Ustawowo trza zapisać, że zbaraszczukowe, tzn.toruńsko-szczupakowe awansowanie nie jest możliwe, koniec i basta, od oficjera trza odbębdnić terminy ustawowe i koniec.

Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka