Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature currently requires accessing the site using the built-in Safari browser.
Właśnie dlatego nie rozumiem czemu tracimy tyle energii o jakiś zasilek motywacyjny, z którego być może nikt nie skorzysta A tu odchodzą takie patologie i nie jest to glowny temat.
U nas osoby doświadczone z gwiazdkami głównie wykonują tylko podstawowe czynności A role eksperckie, zastępców kierownikow wykonują funki właśnie do 10 lat.
Dlaczego podwyzki są super tajne, czy nie mozna przedstawic ile w kazdej izbie średnio na stanowisko dostali funkcjonariusze.
Pytania mozna mnożyć. Ja rozumiem, że warto zawalczyc o dodatki motywacyjne pod względem wizerunkowym dla naszej sluzby ale praktycznie podchodzac do sprawy to są one nam totalnie zbędne. Obserwuje co się dzieje, kto może ten ucieka z tego tonącego statku.
Dodatek motywacyjny przewidziany jest dla tłustych... kotów. No nie bądź śmieszny, nikt z pierwszej linii dodatku by nie dostał. Trzeba być niezasępionym i niezastępowalnym, a o tym decyduje przełożony. Koniec bajki.Być może w zachodniej, centralnej Polsce. Na granicy to jednostki, które w większości powinny już dawno odejść na emkę według większości funkòw. Po prostu blokują etaty, bo mało z nich pożytku. Może przez wypalenie zawodowe, może przez stan zdrowia, może trochę zmanierowanie, może przez ogólną już niechęć do pracy. Po otrzymaniu dodatku będzie jeszcze trudniej "namówi" co niektórych do przejścia na emeryturę. A podział na młodych i starych jeszcze się pogłębi! Bo co powie młody kiedy taki weteran, przebywający ciągle na zwolnieniach, urlopach będzie pobierał 2 razy wyższe uposażenie, robiąc defakto to samo?
Piszę oczywiście tylko o granicy, gdzie czynności są powtarzalne, gdzie w wyniku losowania stanowisk każdy (czy młody, czy stary) może trafić na to samo stanowisko pracy.
Dlatego piszę, że dodatek jest "dziesiąty" w kolejce. Ważniejsza moim zdaniem jest np: ochrona prawna funkòw, bo to co się teraz dzieje na granicach to woła o pomstę do nieba.
Jestem w trakcie , ale coś mi świta, że to PODSTAWOWE wymogi określone w ustawie dla urzędasów KAS,To uwierz..
To wcale nie jest osobliwość...
I mowa o naborach sprzed 15-20 lat jak i obecnych..
Uniwersytet państwowy, dzienne, często wydział prawa i administracji..
No właśnie o tym pisałem powyżej, ale dla mnie (granicznego) najważniejsze z wszystkich zagadnień ujętych w ustawie jest ochrona prawna a nie dodatki. Oczywiście bardzo ważne są wzgledy równouprawnienia z innymi służbami i oto walczmy (wspomniany całokształt).@czwschód i inni. W ustawie jest także o ochronie prawnej. To i inne kwestie są bardzo ważne dla wszystkich. Dlatego tak ważne jest byśmy byli ujęci w tej ustawie. Patrzmy szeroko, na całokształt.
Panie Sławku, warto by poruszyć temat szkolenia - prawdziwy kilkumiesięczny kurs, po którym wychodzi się jak w Straży Granicznej np. ze starszym aplikantem lub z kapralem.
Awanse co rok, dwa, trzy to przy 25 letniej karierze konieczność. Jak młodzi czytają że po 15 latach ktoś ma trzy belki, to ich to odraża.
Szef KAS mówi o średniej podwyżce 1300 zł dla SCS - młodzi nie dostali z tego nawet połowy. Obecna podwyżka wyglądała tak, że niektórzy więcej dostali z samego 6% niż młodzi dostaną włączając brakujące 3,9%. W Policji każdy dostał praktycznie tyle samo, u nas robi się wszystko na opak.
1) Szkolenie z prawdziwego zdarzenia (szkółka, śpb, broń, musztra)
2) Kariera - szybkie awanse
3) Równe podwyżki
4) Wartościowanie stanowisk - nie osób a całych działów i referatów. Nie może być tak, że dwóch ludzi robiących to samo ma zupełnie inne stanowiska. Ich pensja powinna się różnić jedynie wysługą lat. Wyjątkiem jest sytuacja gdy kolega robi bardziej rzeczy wymagające rzeczy, wtedy należy mu się stanowisko wyższe i lepsze uposażenie.
Co za typ..... a za 15 lat będziesz pisał, że trzeba w starych inwestować i nie można ich tak po prostu na boczne tory odstawić czy nawet śmietnik zawodowy wyrzucić.Być może w zachodniej, centralnej Polsce. Na granicy to jednostki, które w większości powinny już dawno odejść na emkę według większości funkòw. Po prostu blokują etaty, bo mało z nich pożytku. Może przez wypalenie zawodowe, może przez stan zdrowia, może trochę zmanierowanie, może przez ogólną już niechęć do pracy. Po otrzymaniu dodatku będzie jeszcze trudniej "namówi" co niektórych do przejścia na emeryturę. A podział na młodych i starych jeszcze się pogłębi! Bo co powie młody kiedy taki weteran, przebywający ciągle na zwolnieniach, urlopach będzie pobierał 2 razy wyższe uposażenie, robiąc defakto to samo?
Piszę oczywiście tylko o granicy, gdzie czynności są powtarzalne, gdzie w wyniku losowania stanowisk każdy (czy młody, czy stary) może trafić na to samo stanowisko pracy.
Dlatego piszę, że dodatek jest "dziesiąty" w kolejce. Ważniejsza moim zdaniem jest np: ochrona prawna funkòw, bo to co się teraz dzieje na granicach to woła o pomstę do nieba.
Co za typ..... a za 15 lat będziesz pisał, że trzeba w starych inwestować i nie można ich tak po prostu na boczne tory odstawić czy nawet śmietnik zawodowy wyrzucić.
Już to kiedyś pisałem. 15 lat temu miałem 10 lat stażu. Sytuacja byłą podobna - starsi stażem zarabiali więcej pomimo, że niekiedy obiektywnie patrząc nie powinni. Pomyślałem, że jak starczy mi cierpliwości to też kiedyś będę miał więcej od młodych.
No i mam. Czytam teraz takie wypociny nienawiści i sobie myślę, że skoro ktoś taki zajebisty jest jak Ty, to co robi w SCS? Wskocz do cywila na rynek pracy i wymiataj w firmach starych doświadczonych kierowników, dyrektorów którzy zarabiają kilka średnich krajowych a ich pracownicy ledwo średnią.
Wiesz dlaczego Ci się nie uda? Bo oni mają doświadczenie i często płaci im się nie za powyrywane rękawy od pracy a za "know how". Jak dorośniesz to zrozumiesz.
Drogi Kolego oraz inni. Zanim kogoś zaczniecie obrażać bardzo proszę jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem przeczytać moje posty! Otóż nigdy nie wysyłałem starych funkòw na "zawodowy śmietnik" czy jak tam piszesz! Wręcz przeciwnie, proponowałem aby dać im bardziej poważne funkcje niż zamykanie szlabanów na granicy, np: DS, postępowanie celne, a nawet odprawy wewnątrz! Praca bardziej złożona, mniej dołująca doświadczonych, merytorycznych ludzi, można jeszcze pokazać co jest się wart i kogoś nauczyć. A na dodatek spokojniejsza bo nie ma nocek oraz takiej presji czasu! Wtedy oczywiście dodatek adekwatny do wykonywanych czynności (nawet 3000 a co Ci będę żałował ). To co Twoim zdaniem mam źle zamiary i trzeba mnie obrażać?Co za typ..... a za 15 lat będziesz pisał, że trzeba w starych inwestować i nie można ich tak po prostu na boczne tory odstawić czy nawet śmietnik zawodowy wyrzucić.
Już to kiedyś pisałem. 15 lat temu miałem 10 lat stażu. Sytuacja byłą podobna - starsi stażem zarabiali więcej pomimo, że niekiedy obiektywnie patrząc nie powinni. Pomyślałem, że jak starczy mi cierpliwości to też kiedyś będę miał więcej od młodych.
No i mam. Czytam teraz takie wypociny nienawiści i sobie myślę, że skoro ktoś taki zajebisty jest jak Ty, to co robi w SCS? Wskocz do cywila na rynek pracy i wymiataj w firmach starych doświadczonych kierowników, dyrektorów którzy zarabiają kilka średnich krajowych a ich pracownicy ledwo średnią.
Wiesz dlaczego Ci się nie uda? Bo oni mają doświadczenie i często płaci im się nie za powyrywane rękawy od pracy a za "know how". Jak dorośniesz to zrozumiesz.
Na granicy to jednostki, które w większości powinny już dawno odejść na emkę według większości funkòw. Po prostu blokują etaty, bo mało z nich pożytku. Może przez wypalenie zawodowe, może przez stan zdrowia, może trochę zmanierowanie, może przez ogólną już niechęć do pracy. Po otrzymaniu dodatku będzie jeszcze trudniej "namówi" co niektórych do przejścia na emeryturę.
"Dodatki obejmą tylko już najwięcej zarabiających i niewiele robiących starszych panów. Funk na granicy nie ma szans doczekać!!!"
Dokładnie tak jak zacytowałeś:Tylko jeden post...
Przeczytaj co napisałeś...
I dalej:
"Na szczęście teraz jest rynek pracownika (może odrobinę zatrzymany pandemią), więc jak ktoś ma odrobinę oleju w głowie na pewno coś znajdzie. Potrzeba tylko odrobinę odwagi."
Brakuje ci oleju czy odwagi?
I dlatego ten dodatek musi być tak jak w in służbach. Nie uznaniowy, ale dla wszystkich, którym będzie się chciało i zdrowie pozwoli
i uprzedzam - ja osobiście na ten dodatek w ogóle nie liczę, 25 lat służby będę miał w wieku 62lat...
Tylko jeden post...
Przeczytaj co napisałeś...
I dalej:
"Na szczęście teraz jest rynek pracownika (może odrobinę zatrzymany pandemią), więc jak ktoś ma odrobinę oleju w głowie na pewno coś znajdzie. Potrzeba tylko odrobinę odwagi."
Brakuje ci oleju czy odwagi?
I dlatego ten dodatek musi być tak jak w in służbach. Nie uznaniowy, ale dla wszystkich, którym będzie się chciało i zdrowie pozwoli
i uprzedzam - ja osobiście na ten dodatek w ogóle nie liczę, 25 lat służby będę miał w wieku 62lat...
Ostatni cytat nie mój, coś ci się chyba pomieszało Kolego .
Tutaj niestety muszę się z Tobą zgodzić Kolego. Dodatki obejmą tylko już najwięcej zarabiających i niewiele robiących starszych panów. Funk na granicy nie ma szans doczekać!!!
Cytat...
Odejdź na emkę, nie bądź egoistą, jesteś przeszkodą i zawadą dla wielu młodszych, sprawniejszych, bardziej błyskotliwych...
Przyjemnie?
Tak właśnie myślę, dlatego zamierzam odejść. Może z wyjątkiem tej błyskotliwości...