Gorąco w skarbówce, szykuje się protest. "Już jest wielkie wrzenie"

- W KAS już jest wielkie wrzenie i może w każdej chwili dojść do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia - mówią związkowcy w skarbówce. Żądają podwyżek i szykują akcję protestacyjną. Napisali w tej sprawie list do ministra finansów. Twierdzą w nim, że kierownictwo KAS wprowadza Tadeusza Kościńskiego w błąd.

GorÄco w skarbówce, szykuje siÄ protest. "Już jest wielkie wrzenie"

- W KAS już jest wielkie wrzenie i może w każdej chwili dojść do niekontrolowanego wybuchu niezadowolenia - mówią związkowcy w skarbówce. Żądają podwyżek i szykują akcję protestacyjną. Napisali w tej sprawie list do ministra finansów. Twierdzą w nim, że kierownictwo KAS wprowadza ministra...

www.money.pl

 

Powtórzę pytanie co się stało między 14.05 kiedy to uzgodniliście że zapisy porozumienia są ważne i KP będzie studzić emocje w środowisku a 28.05 kiedy to po aneksie z którego nie wynika o czym tu czytam - nie spełnione warunki. Dlaczego o tym nie pisaliście, czy to było co w zamian? Mniejsza ogólna kwota z modernizacji o ile w ogóle coś będzie? Takie pokrętne tłumaczenia po 2 spotkaniach w ciągu krótkiego czasu nie spowodują uspokojenia nastojów a efekt jest taki jakby zakryć gotujący się gar z wrzątkiem.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

 

Ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy nie widzicie że zzpea wyciąga rękę do zgody, współpracy i chce działać razem z Nami ?????? Nie obrażajcie Człowieka. Dawno nie pisałem ale nie wytrzymałem. No k...a On wyciąga rękę do zgody i współdziałania. Oślepliście ????

 

On chce zgody i wspólnego działania. Nie widzicie tego?????

 

Z ustawy budżetowej na 2020 rok – część dotycząca modernizacji KAS, wynika, że jest podstawowy warunek na 2020 rok – a tego nie spełniamy i nie spełnimy. Dlatego jakiekolwiek wypłaty podwyżek z modernizacji, to będzie sukces. Komitet Protestacyjny to wie i wiedzą w KPRM – stąd te opory dotyczące wypłat podwyżek z modernizacji i przeświadczenie KP, że to sukces.
Cyt:"Rozwój Krajowej Administracji Skarbowej zgodnie z założeniami strategii państwa, wykonującej zadania z zakresu realizacji dochodów z tytułu
podatków, należności celnych, ochrony interesów Skarbu Państwa oraz ochrony obszaru celnego Unii Europejskiej a także zapewniającej obsługę i wsparcie w prawidłowym wykonywaniu obowiązków podatkowych i celnych.
Wskaźnik wzrostu wpływów z dodatkowych ustaleń na poziomie 9% w 2020 r.
(wydanych decyzji, wyników kontroli, korekt złożonych w trakcie postępowań prowadzonych przez organy KAS, wymierzonych przez organy KAS grzywien, kar,opłat itp.) podatków,należności celnych,niepodatkowych należności budżetowych z odsetkami za zwłokę w zapłacie (w tym zmniejszenia: nadpłat i zwrotu podatków)
Na tym etapie jest ogromny spadek tak, że nie spełniamy warunku podwyżek z uchwały.
Jeżeli pracownicy KAS otrzymają 3% podwyżki z uchwały modernizacyjnej to będzie bardzo duży sukces komitetu protestacyjnego. O takich warunkach napisane jest w uchwale... na podstawie której podpisano porozumienie
29-01-2020 r. Warunki nie są spełnione, a pomimo tego pracownicy dostaną 3%, taka jest zapowiedź MF zgodnie z podpisanym aneksem porozumienia z 28-05-2020 r. Musicie to zrozumieć dlaczego tak trudne były rozmowy i pogodzić się z tym, że to się udało wynegocjować te 3% przez KP.

Dla mnie osobiście nie chodzi już nawet o jakiś procent podwyżki na plus czy minus.
Odpowiedz na pytanie, dlaczego "solidaryzowanie się" z covidową sytuacją gospodarczą dotyczy tylko f-szy KAS? Trudno jest mi zrozumieć tok rozumowania KP, który składając przedziwne wnioski, podpisując szkodliwe warunki w porozumieniach i aneksach doprowadziły do tego, ze wszystkie słuzby dostały podwyżki budżetowe i modernizacyjne w kilka dni po ogłoszeniu ustawy budżetowej.
Postepowanie KP jest nie do obrony. Czy Wojsko, Policja, SG, ......, funkcjonują w innym kraju nie dotknietym coronavirusem?
Czy jest jakiś obowiązek podpisywania porozumień czy aneksów po każdym spotkaniu? Czy podpisywanie wszystkiego co podsuną przedstawiciele MF jest oznaką braku asertywności, naiwności, głupoty, czy może oznacza, że ramię w ramię z MF gracie przeciwko f-szom i pracownikom?
Nie wierzę, że sam osobiście wierzysz w to co piszesz. To jest po prostu irracjonalne. Może pora znaleźć na emeryturze inne hobby niż działalność związkowa.

 

Falcon napisał:
On chce zgody i wspólnego działania. Nie widzicie tego?????


ale chyba nie tędy droga,
rękę może wyciągać, ale przecież są "procedury",
nie na forum, a powinien chyba skierować pisemny wniosek do naszego ZZ
po prostu powinien to sformalizować a nie "zrobiłbym coś ale nie wiem jeszcze co, z kim ... i kiedy"

 

Ja nie widzę wyciągniętej ręki, tylko próbe zrealtywizowania szkodliwych posunięć KP.

 

F@alcon napisał:
On chce zgody i wspólnego działania. Nie widzicie tego?????


ale chyba nie tędy droga,
rękę może wyciągać, ale przecież są "procedury",
nie na forum, a powinien chyba skierować pisemny wniosek do naszego ZZ
po prostu powinien to sformalizować a nie "zrobiłbym coś ale nie wiem jeszcze co, z kim ... i kiedy"

Więc dajmy Mu szansę. Nie obrażajmy Człowieka.

 

Ja nie widzę wyciągniętej ręki, tylko próbe zrealtywizowania szkodliwych posunięć KP.

Z całym szacunkiem Kolego PJS-Twoje wpisy na forum są ZAWSZE KONSTRUKTYWNE dlatego też odniosę się do Twojego posta. Ja widzę rękę. Dajmy mu szansę. Nie obrażajmy Człowieka. Jako JEDYNY z innych związków pisze że Jemu to nie odpowiada. Doceńmy to i szanujmy.

 

Ludzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy nie widzicie że zzpea wyciąga rękę do zgody, współpracy i chce działać razem z Nami ?????? Nie obrażajcie Człowieka. Dawno nie pisałem ale nie wytrzymałem. No k...a On wyciąga rękę do zgody i współdziałania. Oślepliście ????

Człowieku !!!
Samą chęć wspólnego działania, da się zauważyć. Wyciągnięcie ręki - dosyć nieśmiałe - da się przyjąć
dwuznacznie. Zaś względem współpracy, stawianie jej warunków niezgodnych z logiką, przeczy samemu pojęciu współpracy.

 

ale chyba nie tędy droga,
rękę może wyciągać, ale przecież są "procedury",
nie na forum, a powinien chyba skierować pisemny wniosek do naszego ZZ
po prostu powinien to sformalizować a nie "zrobiłbym coś ale nie wiem jeszcze co, z kim ... i kiedy"

No właśnie- dlatego szuka pomocy u Nas a nie u T.L. Pomóżmy zzpea. Niech się do Nas przyłączy. Nadal ktoś tego nie rozumie ???

 

Może wyciagnięta rękę przysłania mi uparte tłumaczenie słuszności podpisanych porozumień z aneksami.
Dla mnie wyciąganie ręki bez przyznania sie do błędów jest pustym gestem, chociaz z zaciekawieniem będę przygladał się ewentualnej ewolucji pogladów Pana Edwarda.

 

Człowieku !!!
Samą chęć wspólnego działania, da się zauważyć. Wyciągnięcie ręki - dosyć nieśmiałe - da się przyjąć
dwuznacznie. Zaś względem współpracy, stawianie jej warunków niezgodnych z logiką, przeczy samemu pojęciu współpracy.

Prawdę mówiąc liczyłem najbardziej na Ciebie Cat że mnie zrozumiesz........... Zawiodłem się. To nie forum dla mnie. Uczestniczyłem bardzo aktywnie we wszelkich protestach-1997 granica, pózniej alokacja, protest koniec 2007 wschód, protest 2017 .... zawsze na pierwszej linii. Jak widzę dłoń zzpea to jej nie odrzucam. Do WSZYSTKICH-jeżeli uważacie że dłoń jest zła to ją odrzućcie. Ja po raz PIERWSZY widzę że inny związek szuka u nas pomocy i wsparcia. Ato znaczy że jesteśmy silni.

 

Za wyciągniętą ręką powinien iść żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy. Każdy popełnia błędy ale trzeba mieć odwage sie do tego przyznać i wtedy można usiąść przy wspólnym stole.

@Falcon przeczytałem jeszcze raz uważnie wpis @zzpea i zauważam głównie tłumaczenie posunięć komitetu i usilne przekonywanie, że to wszystko dla naszego dobra. Tłumaczę to chęcia wypełnienia zobowiazań wobec MF dotyczacych łagodzenia nastrojów i niepodejmowania protestów.
Może się mylę, ale starałem sie czytając tez wpis pozbyć wszelkich uprzedzeń i widzę to inaczej niż Ty.
Tylko w jednym moge pochwalić Pana Edwarda. Jest gościem na naszym forum i próbuje przekonać nas do swoich "racji" w sposób kulturalny i nawet podziwiam go, że tak łagodnie reaguje na niektóre nasze wpisy komentujace jego wypowiedzi.
Gdyby przejrzał na oczu, ucieszyłbym sie z możliwości współpracy naszych związków.

 

Może wyciagnięta rękę przysłania mi uparte tłumaczenie słuszności podpisanych porozumień z aneksami.
Dla mnie wyciąganie ręki bez przyznania sie do błędów jest pustym gestem, chociaz z zaciekawieniem będę przygladał się ewentualnej ewolucji pogladów Pana Edwarda.

Właśnie tymi postami Pan Edward przyznaje się i szuka wsparcia. Gdzie to wsparcie znajdzie jak nie w Cerlnicy.pl ??? No gdzie????

 

Z całym szacunkiem Kolego PJS-Twoje wpisy na forum są ZAWSZE KONSTRUKTYWNE dlatego też odniosę się do Twojego posta. Ja widzę rękę. Dajmy mu szansę. Nie obrażajmy Człowieka. Jako JEDYNY z innych związków pisze że Jemu to nie odpowiada. Doceńmy to i szanujmy.

Przesadzasz! Nie ma obrazy w dzisiejszej dyskusji - wciąż szansa otwarta. To tylko szacunek i wartość jedności, pozwala jeszcze na prowadzenie tejże dyskusji - z kimś, kto szczerze chce zmian, ale bez zmiany odniesienia (nie ze złej woli, lecz przez niezrozumienie), która to zmiana jest niezbędna.

 

Za wyciągniętą ręką powinien iść żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy. Każdy popełnia błędy ale trzeba mieć odwage sie do tego przyznać i wtedy można usiąść przy wspólnym stole.

Ale to już się stało. Nie widzisz tego ??? Ja widzę. On chce wspólnego stołu. Nie odtrącajmy Go. Ja nie odtrącam a wręcz Serdecznie Witam.

 

Chcemy aby działać wspólnie z innymi związkami? To dlaczego obrażamy zzpea ? Ludzie do cholery-przecież On szuka pomocy a u T.L. tej pomocy nie znajdzie (chociaż nie pisze tego wprost). Więc prosi Nas o pomoc-Nas jako bardzo SILNY Z.Z.. A my co? Czepiamy się Człowieka. Pomóżmy Jemu !!!!! To tak ciężko ogarnąć???????

 

Falcon wyluzj, mamy prawo mieć wątpliwości i czuć oburzenie do wszystkich którzy stoją za KP. Nie da się tak zwyczajnie po tym co się stało powiedzieć : dobra stało się jedziemy dalej. Ja tak nie potrafię. Szczególnie kiedy wiem że cały ten syf kasowy był poparty m. in. przez ten zz. Nie pogodzę się z tym nigdy i zapewne jest takich jak ja więcej. Do nawiązywania paktow współpracy jest upoważniony zarzad wybrany przez członków.
Wątek jest o podwyżkach a nie o porozumieniach międzyzwiąkowych.
Jestem gotów podpisać się z imienia i nazwiska na oświadczeniu że KP mnie nie reprezentowało w uzgodnieniach ze stroną rządową i są one dla mnie nieważne.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

 

Falcon,
Wszystko się zgadza, ale...
Juz napisałam, nasz ZZ zaprosił inne chętne ZZ,
Pan Edward tak najmormalniej powinien skontaktować się z naszym przewodniczącym i porozmawiać
nie wiem jaki będzie finał tej rozmowy,
ale wiem, że forum nie jest miejscem na takie rozmowy, poprostu nie jest to takie miejsce, gdzie dokonuje się uzgodnień miedzy ZZ
I tyle w temacie,
Jeżeli p. Edward chce coś teraz zadziałać na forum, to jest dziwne po takich porozumieniach jakie podpisał,
Wszyscy są dorośli, on także, nie rozumiem tej dziecinady i innych ruchów w jakimś bliżej nieokreślonym celu
Chcę także powiedzieć, że chwali sie tobie ta empatia, jesteś starym stażem funkcjonariuszem, ja też od 96 roku wiele przeszłam i wiele widziałam, widziałam także prawdziwe ŁZY p. Staniszewskigo, p. Sławek też je widział na zjeździe, Staniszewski niemal zanosil się z emocji, gdy mówił ze musiał podpisywać listy alokacyjne, wielu mu wtedy wybaczyło, okazało się, że był to teatr bo chciał wrócić na salony,
Jest takie ruskie powiedzenie w tłumaczeniu brzmi: Moskwa nie wierzy złom, chyba mają rację, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba działać, trzeba podejmować twarde kroki, zdecydowane stanąć po którejś stronie, nie da się stać w rozkroku jak p. Edward i płakać "co ja zrobię"
I tyle w temacie
Trochę dużo mi wyszło tej pisaminy

 

KP protestacyjny utworzył się do tematów podwyżek nie innych, tj ustawa budżetowa i uchwała modernizacyjna. Ja jak miałem typowe tematy dotyczące egzekucji nie mieszałem do tego innych działaliśmy jako związek sami. Wiem, że niektórzy na nas jak i na was psy wieszają. Wolałem powalczyć bez udziału nam osób niepochlebnych.
Pchałem się aż do skutku. Zgadzam się, że razem jest większa siła. Do spraw razem jest Rada Dialogu Społecznego podzespół ds KAS

Czaruś już nie czaruj. Nie dziel Nas i Cywili oraz nie spychaj winy na PANA SŁAWKA, że nie chciał przyłączyć się do tej kpiny ku i nam nic nie "załatwił". Jak już raz się sprzedałeś to na tym forum oraz u Celników nie odzyskasz zaufania! Żegnam ozięble.