65/30/5

Na dzisiejszym spotkaniu z SKAS Ministerstwo Finansów zaproponowało podział środków na podwyżki z modernizacji wg schematu 60% obligatoryjnie dla każdego, 35% na wyrównanie różnic płacowych poprzez dążenie do siatki płac, 5% na zaległe awanse w stanowisku oraz zaległe awanse płacowe w ramach stanowiska.
W tym momencie trwała dyskusja.
Ostatecznie większość ZZ i MF zaakceptowała propozycję kompromisową 65/30/5. W tym momencie trzy ZZ poprosiły o kilka dni w celu skonsultowania w ramach swoich Zarządów.

ZZ Celnicy PL w najbliższych dniach przedstawi informację MF w ww. zakresie. 65/30/5 jest to propozycja kompromisowa, czyli jak to z konsensusem bywa zazwyczaj, żadna strona nie jest w pełni usatysfakcjonowana. Ostateczny czas na podpisanie porozumienia w tej sprawie na szczeblu centralnym nastąpi do pocz. stycznia 2023, tak aby uzgodnienia mogły przejść już na szczebel IAS, gdzie prawo tego wymaga.
Większość ZZ i MF już zaakceptowała ten kierunek, stąd można uznać, że jest on przyjęty.

Odnośnie Uchwały modernizacyjnej jest po akceptacji Komitetu Stałego RM. SKAS zapewnił także, że ma zagwarantowane finansowanie w części 83 budżetu.
 
Ostatnia edycja:
6 lat to wiele? W us-ach normą jest nawet 15
To awans w stopniu ( jeszcze w uc), a awans w stanowisku miał miejsce w styczniu 2011 przy okazji wartościowania. Chyba osobom z odpowiednio długim stażem należało zmienić stanowisko. Wcześniejszy awans w stanowisku to 2003 rok. Wychodzi, że miałam aż dwa awanse w stanowisku na 23 lata! Sukces !🤣
Nie rozumiem dlaczego teraz mam zostać „zabetonowana” w stanowisku bo mam stażowe, które mi wszystko rekompensuje ?
 
Czy przypadkiem na dniach nie miało być spotkania ze SKAS w sprawie szczegółowych podziałów modernizacji? Coś wiadomo jakie ustalenia, czy było czy dopiero będzie?
 
Na Skarbowcach pojawiła się informacja o podziale 30 %
cyt.: "zasady podziału 30% średniej z modernizacji w ten sposób, że pracownicy przekraczający minimalne mnożniki wynikające z docelowej siatki wynagrodzeń członków korpusu służby cywilnej nie uczestniczą w podziale środków z tej części” (w drugiej wersji „pracownicy przekraczający średnie mnożniki wynikające z docelowej siatki wynagrodzeń członków korpusu służby cywilnej nie uczestniczą w podziale środków z tej części”)"

ja osobiście jestem za takim podziałem.
 
za wiele lat pracy nie powinno być awansu stanowiskowego. Za to jest stażowe i stopień. Nie widzę powodu żeby dawać eksperta za obowiązki specjalisty.
Tylko, że na przejściach wszyscy robią wszystko, a często st spec i eksp mają mniejszy zakres obowiązków niż spec, musiałbyś pozabierać wielu osobom stanowiska eksp i st spec, awanse stanowiskowe na OC granicznych liczone od ilości lat służby najbardziej uczciwe i eliminujące faworyzowanie przyjaciół króliczka, a także demotywację, dużo funk strasznie podcięło skrzydła są rozgoryczeni itd. "bo inni dużo młodsi dostają, a ja nie..mimo, że robię więcej i mam lepsze wyniki'
 
Witam Serdecznie

Kilka moich przemyśleń na temat całej całości :)
1) Tego całego bałaganu z płacami nie da się rozwiązać chyba w żaden sensowny sposób. Z tego co większość uważa osoby pracujące na tych samych stanowiskach i robiący to samo powinni tyle samo zarabiać(różnica stażowe). Tylko właśnie jak to zrobić? Przykład mojej komórki kilka ekspertów (przyszli z mnożnikami kosmos z UKS), kilka młodszych ekspertów jak ja (staż 22 lata i mnożnik 2,06 nigdy nie dostałem awansu na mnożniku) kilka specjalistów i starszych specjalistów (młodych) mnożniki większe od starych bo odchodzą i trzeba ich zatrzymać. I teraz jak to zrobić podczas podwyżek? Podnieść wszystkim mnożnik tak samo? To wtedy różnice się zwiększą. Dać wszystkim po równo? Dalej są przepaście w zarobkach. Nie dać ekspertom podwyżek? Tylko dlaczego ktoś ma nie dostać. Już pal licho jakie jest zaangażowanie w pracę.
Są za wielkie widełki widełki na stanowiskach i to daje pole do patologi. Znajomi i osoby bardziej "zasłużone" dostają ciche awanse na mnożniku i tak to wygląda. Jedynym słusznym rozwiązaniem po tej całej reformie było by ponowne wartościowanie ale już jedno przeżyłem i wiem jak to wyglądało. Po latach wyszło, że (tu tylko przykład mojej komórki) osoba dostała eksperta i podczas wartościowania w tabelkach była opiekunem psa służbowego gdzie nigdy nie miała psa i tak dalej, powkładali wszystko co mogli mu aby został ekspertem a czego nie robił. I teraz znowu jeśli było by kolejne wartościowanie (a nie będzie bo nikomu na tym nie zależy) to dlaczego mają stracić osoby które kiedyś miały szczęście lub dobre układy :) i dobrze zarabiają. Obniżyć ekspertom pensje? Czy podnieść reszcie do Ekspertów? I już ostatnie jeśli podnieść pozostałym to dlaczego w 1 komórce mają być pensje ekspertów a w innej robiącej tosamo pęsje starszych specjalistów. To tyle z mojej strony pozdrawiam.:)
Jak ktoś jest eksp i zarabia dużo, a inny np w tym samym pokoju robi to samo i zarabia mniej to powinni trochę dorównać temu co ma mniej, a ten drugi powinien i tak być zadowolony, że tyle lat brał więcej od kolegi i tak dostanie więcej, bo oprócz modernizacyjnej dostanie 7.8 % od swoich wyższych zarobków :)
 
Tylko, że na przejściach wszyscy robią wszystko, a często st spec i eksp mają mniejszy zakres obowiązków niż spec, musiałbyś pozabierać wielu osobom stanowiska eksp i st spec, awanse stanowiskowe na OC granicznych liczone od ilości lat służby najbardziej uczciwe i eliminujące faworyzowanie przyjaciół króliczka, a także demotywację, dużo funk strasznie podcięło skrzydła są rozgoryczeni itd. "bo inni dużo młodsi dostają, a ja nie..mimo, że robię więcej i mam lepsze wyniki'
jest w tym co piszesz dużo racji, ale patologią jest jesli st spec i ekspert mają mniejszy zakres obowiązków niż spec, czy wtedy oni powinni dostać podwyżkę? Moim zdaniem nie, to spec z mniejszym stażem powinien dostać. Wiesz, ja mam dużo rezerwy do stwierdzeń typu : "ja robię więcej od innych" a z boku widać, że to tylko komus tak sie wydaje i wcale nie robi wiecej tylko ma o sobie takie mniemanie. Oczywiście to nie reguła. Ja widzę jak mlodsi robią wiecej i lepiej a starsi tylko twierdzą o sobie, że są tacy dobrzy. Dlatego uważam, że sprawiedliwiej jest dać takie same mnożniki na stanowisku. Oczywiście nie ma rozwiązań doskonałych.
 
Ostatnia edycja:
Na Skarbowcach pojawiła się informacja o podziale 30 %
cyt.: "zasady podziału 30% średniej z modernizacji w ten sposób, że pracownicy przekraczający minimalne mnożniki wynikające z docelowej siatki wynagrodzeń członków korpusu służby cywilnej nie uczestniczą w podziale środków z tej części” (w drugiej wersji „pracownicy przekraczający średnie mnożniki wynikające z docelowej siatki wynagrodzeń członków korpusu służby cywilnej nie uczestniczą w podziale środków z tej części”)"

ja osobiście jestem za takim podziałem.
Czyli jeśli mam najniższy mnożnik na stanowisku młodszego eksperta 1.97 to znaczy ze nie dostanę podwyżki z tej dodatkowej puli 30 % ?
 
Te 1,97 chyba jest obecnie a mowa jest o docelowej siatce płac więc mł. ekspert ma dużo wyższy mnożnik. Tylko nie wiem jak ta docelowa siatka płac ma się do propozycji zmiany rozporządzenia w sprawie mnożników bo w niej były niższe mnożniki niż w docelowej siatce. Może ktoś napisze w końcu o jakich mnoznikach jest mowa na danych stanowiskach żebyśmy wiedzieli czy jest na co liczyć?
A według drugiej wersji... Średnie mnożniki z docelowej siatki płac to jakie? Średnia arytmetyczna między widełkami na danym stanowisku?
 
Back
Do góry