• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

65/30/5

Na dzisiejszym spotkaniu z SKAS Ministerstwo Finansów zaproponowało podział środków na podwyżki z modernizacji wg schematu 60% obligatoryjnie dla każdego, 35% na wyrównanie różnic płacowych poprzez dążenie do siatki płac, 5% na zaległe awanse w stanowisku oraz zaległe awanse płacowe w ramach stanowiska.
W tym momencie trwała dyskusja.
Ostatecznie większość ZZ i MF zaakceptowała propozycję kompromisową 65/30/5. W tym momencie trzy ZZ poprosiły o kilka dni w celu skonsultowania w ramach swoich Zarządów.

ZZ Celnicy PL w najbliższych dniach przedstawi informację MF w ww. zakresie. 65/30/5 jest to propozycja kompromisowa, czyli jak to z konsensusem bywa zazwyczaj, żadna strona nie jest w pełni usatysfakcjonowana. Ostateczny czas na podpisanie porozumienia w tej sprawie na szczeblu centralnym nastąpi do pocz. stycznia 2023, tak aby uzgodnienia mogły przejść już na szczebel IAS, gdzie prawo tego wymaga.
Większość ZZ i MF już zaakceptowała ten kierunek, stąd można uznać, że jest on przyjęty.

Odnośnie Uchwały modernizacyjnej jest po akceptacji Komitetu Stałego RM. SKAS zapewnił także, że ma zagwarantowane finansowanie w części 83 budżetu.
 
Ostatnia edycja:
A jak będzie rozdysponowane te 30? Czy każdy dostanie wzrost mnożnika o jakąś wartość np. o 0,177? Czy osoby których mnożniki obecnie mieszczą się w widełkach na danym stanowisku nic nie dostaną z tych 30? Czy równanie będzie np. opierało się na dążeniu do minimalnego mnożnika, który jest przewidziany na danym stanowisku? Tzn. jeśli mi brakuje do minimalnego mnożnika na stanowisku np. 0,4 a koleżance 0,1 to o tyle nam zostanie podniesiony? W grudniu był przekazany do opiniowania projekt nowych mnożników na stanowiskach dla fsc - czy to ma związek z tą modernizacją i wynikającym z niej wzrostem mnożników czy to odrębna kwestia do której mf chce dążyć w przyszłości?
 
Hmm przed Tym spotkaniem wiele związków chciało 80/20. 65% To kompromis dla MF. Niektóre związki chca 70% i lepiej, ze y to się udało. Równanie siatki plac hmm raczej na wyższych stanowiskach itd. Szaraki co mają niskie mnożniki i stanowiska to tyle z tego zobaczą 😂
Trzeba jak najwięcej ugrac aby było obligatoryjne rok 2023 nie kończy nam podwyżek inflacji, podstawowych dóbr I rachunków.
 
czy rozporządzenie w sprawie uposażeń się zmieni ? Od stycznia bedzie nieaktualne gdyż najniższe mnożniki są poniżej minimalnego wynagrodzenia nawet dla starszego specjalisty. Czyli będzie sprzeczne z prawem.
 
Zupełnie nie rozumiem czemu ktoś może ten cały cyrk nazywać "podwyżkami" kiedy jest to zaledwie marna próba wyrównania strat poniesionych przez pracowników KAS spowodowanych działaniem 'pracodawcy" jak: dodruk pieniądza, pieniądze poza budżetem, działania socjalne.
O ile w przypadku prawdziwej podwyżki podział 50/40/10 ma zarówno moralne jak i logiczne uzasadnienie tak w aktualnej sytuacji jest to próba obniżenia standardu życia pracownika X (który będzie musiał zrezygnować z pewnych dóbr na skutek inflacji i nie wyrównania tej inflacji przez pracodawcę) na rzecz podwyższenia standardu życia pracownika Y który na skutek otrzymania "podwyżki" przewyższającej inflację lub nawet lepszego procentowego wyrównania strat, będzie mógł podnieść standard życia lub mniej ten standard obniżyć w porównaniu z pracownikiem X.
Jak ostatnio sprawdzałem, tego typu zachowania zawsze prowadzą do tezy "tam to nie był prawdziwy socjalizm/komunizm, ale teraz na pewno się uda"
 
Pełna zgoda 30 % (czy jak to będzie dzielone) dostanie ktoś kto ciężko pracuje ale nie miał szczęścia do przełożonych, przenosin itp., i słusznie, a nawet za mało. Dostanie również leser, którego robota niespecjalnie interesuje. Komuno wróć jak to mówią.
 
Pełna zgoda 30 % (czy jak to będzie dzielone) dostanie ktoś kto ciężko pracuje ale nie miał szczęścia do przełożonych, przenosin itp., i słusznie, a nawet za mało. Dostanie również leser, którego robota niespecjalnie interesuje. Komuno wróć jak to mówią.
Obok siebie pracują specjalista, st.specjalista i mł.ekspert. Każdy z nich ma mnożnik w przedziale 2,0-2,1. oraz mają podobny staż pracy. Będziemy równać kominy. Ktoś ma pomysł jak?
Dodajmy do tego sytuację, że staż pracy to 15-10-5. Teraz też będzie łatwo?

Zapomnijcie, że te 30% pójdzie na jakiekolwiek kominy. Będzie uznaniówka, jak się patrzy.

Pisałem wielokrotnie - nie da się w tym burdelu stwierdzić, kto ma więcej, niż powinien. Brak jakiejkolwiek polityki płacowej będzie zbierać swoje żniwo jeszcze przez kilkanaście lat.

Siatka płac jest pewnym rozwiązaniem, natomiast nie widzę sposobu jej zastosowania.
 
Obok siebie pracują specjalista, st.specjalista i mł.ekspert. Każdy z nich ma mnożnik w przedziale 2,0-2,1. oraz mają podobny staż pracy. Będziemy równać kominy. Ktoś ma pomysł jak?
Dodajmy do tego sytuację, że staż pracy to 15-10-5. Teraz też będzie łatwo?

Zapomnijcie, że te 30% pójdzie na jakiekolwiek kominy. Będzie uznaniówka, jak się patrzy.

Pisałem wielokrotnie - nie da się w tym burdelu stwierdzić, kto ma więcej, niż powinien. Brak jakiejkolwiek polityki płacowej będzie zbierać swoje żniwo jeszcze przez kilkanaście lat.

Siatka płac jest pewnym rozwiązaniem, natomiast nie widzę sposobu jej zastosowania.
Czyli jak ktoś dobrze służył, ma spory staż, dobry stopień, to z 699,60 zł ma pewnik 454,74 zł, (65%) bowiem resztą swoich niby podwyżek ma sfinansować zaniedbania w zarządzaniu lub taka była celowa polityka dla swoich dobrze zarabiającej "góry" z kilku lat na rzecz poszkodowanych pozostałych ?. Dobrze myślę, czy się mylę ? Fajną ma się motywację aby miło z młodymi pracować i nie uciekać na emkę.
 
Ostatnia edycja:
Może w końcu przy okazji ktoś sprawdził uczciwie te mnożniki. Nie może tak być a ciągle jest że przypadek i pech decyduję, że jeden spacjalista bądź starszy specjalista ma tak a drugi tak (a rozpiętość jest spora). Robiąc to samo lub więcej, z takim samym a często nawet z efektem stażem i efektemi efektymi, sporo niższą oceną ma więcej......
 
kwota bazowa to inna kwestia. Ma wzrosnąć o 7,8 % ale będzie wypłacana od marca w 10 ratach, czyli co miesiąc podniosą nam uposażenie o tę jedną dziesiątą ze wzrostu kwoty bazowej czyli jakieś 1803 * 7,8% /10 tj. 14 zł*mnożnik. Czyli co miesiąc inna wypłata do tego jeśli dostanę podwyżkę z modernizacji to mi wzrośnie mnożnik czyli comiesięczny wzrost będzie inny niż na początku. Ktoś to ogarnie? Dodatek za stopień też zależy od kwoty bazowej więc będzie co miesiąc inny? pod gruszą też? Czy pod gruszą od razu, ale od stycznia czy od marca? mamy słynny zespół Solidarnościowo/Rządowy deliberujący nad wynagrodzeniami w budżetówce, też może namieszać. Nowy Nowy Polski Ład będzie.
Chyba coś źle policzyles 🤔 1803x7,8%=140 i te 140zl x mnożnik i masz podwyżkę, ale skoro ma być płacone równo w 10 m-cach to 140x12m-cy=1680 {w skali roku} i to /10 m-cy=168 zł co m-c od marca i te 168zl x mnożnik jeszcze to tak w skrócie. Jeśli źle liczę to niech mnie ktoś poprawi
 
Chyba coś źle policzyles 🤔 1803x7,8%=140 i te 140zl x mnożnik i masz podwyżkę, ale skoro ma być płacone równo w 10 m-cach to 140x12m-cy=1680 {w skali roku} i to /10 m-cy=168 zł co m-c od marca i te 168zl x mnożnik jeszcze to tak w skrócie. Jeśli źle liczę to niech mnie ktoś poprawi
być może się zakręciłem po pijaku. nie przeczę.
 
Co dokładnie oznacza "wyrównanie różnic płacowych"?
To bardzo proste, mój drogi Watsonie, już śpieszę z odpowiedzią na przykładzie.

65% x 699 = ~455 ; pomnożymy to razy 12 i podzielimy przez 13 (bo znając życie obejmuje to również nagrodę roczną) i wychodzi około 420 złotych brutto. Jeśli obejmuje ta kwota również dodatek stażowy, to jeszcze trzeba odjąć prawie 1/4, czyli pozostanie około 330 zł. Brutto.

Wszyscy pracujący dostaną 7,8% do swojej pensji, a oprócz tego:

Załóżmy że zarabiasz jakieś 4.000 złotych, a Twój kolega (A) na tym samym stanowisku biurko obok zarabia 4.200 - wtedy dostaniesz tylko 330 i kolega 330, bo różnica jest zbyt mała i może być uzasadniona.

Mamy również drugiego kolegę (B), który ma wyższe stanowisko od Ciebie i zarabia 5.500 złotych. Następny kolega (C) ma stanowisko takie samo, jak kolega (B), ale zarabia 6.500 złotych, więc kolega (B) z pensją 5.500 dostanie podwyżkę dodatkowo np. 500 złotych celem równania różnic płacowych.

Następnie biurko obok siedzi były naczelnik wydziału (D), który zarabia 8.000 złotych, więc on dostanie 7,8% + 500 zł, żeby mu nie było przykro, bo inni byli naczelnicy zarabiają więcej.

Wszyscy robicie to samo.

Jak widzisz, jest to proste, jak zaludnianie. Cieszę się, że mogłem pomóc.
 
To bardzo proste, mój drogi Watsonie, już śpieszę z odpowiedzią na przykładzie.

65% x 699 = ~455 ; pomnożymy to razy 12 i podzielimy przez 13 (bo znając życie obejmuje to również nagrodę roczną) i wychodzi około 420 złotych brutto. Jeśli obejmuje ta kwota również dodatek stażowy, to jeszcze trzeba odjąć prawie 1/4, czyli pozostanie około 330 zł. Brutto.

Wszyscy pracujący dostaną 7,8% do swojej pensji, a oprócz tego:

Załóżmy że zarabiasz jakieś 4.000 złotych, a Twój kolega (A) na tym samym stanowisku biurko obok zarabia 4.200 - wtedy dostaniesz tylko 330 i kolega 330, bo różnica jest zbyt mała i może być uzasadniona.

Mamy również drugiego kolegę (B), który ma wyższe stanowisko od Ciebie i zarabia 5.500 złotych. Następny kolega (C) ma stanowisko takie samo, jak kolega (B), ale zarabia 6.500 złotych, więc kolega (B) z pensją 5.500 dostanie podwyżkę dodatkowo np. 500 złotych celem równania różnic płacowych.

Następnie biurko obok siedzi były naczelnik wydziału (D), który zarabia 8.000 złotych, więc on dostanie 7,8% + 500 zł, żeby mu nie było przykro, bo inni byli naczelnicy zarabiają więcej.

Wszyscy robicie to samo.

Jak widzisz, jest to proste, jak zaludnianie. Cieszę się, że mogłem pomóc.
No dzięki :) biurka obok rozumiem, ale na granicy są tylko stanowiska mł spec, spec, st spec, ekspert i każdy robi na kilku, kilkunastu stanowiskach, każdy ma inny koszyk przydzielony, to może nie być takie proste..więc czy to nie wyjdzie znowu uznaniówka
 
Idea była taka że miało być 695 zł dla każdego funkcjonariusza. Po tych uzgodnieniach będziemy z tego mieć 65 proc. Gdzie tu jest jakikolwiek sukces naszego związku? Kolejny raz dajemy się oszukać. 35 proc zostało nam zabranych. Wyrównywanie zaległości awansowych czy też płacowych powinno następować w drodze awansów a nie zabieraniu pieniędzy z podwyżek. Jak dla mnie jest to złamanie ustaleń.
 
Jeśli pieniądze na modernizację się znajdą to nikt nie będzie rozkminiał kto jakie zadania realizuje,ważne będzie posiadane stanowisko. Padło gdzieś wyżej hasło dążenia do osiągnięcia siatki płac.
Ja to rozumiem w ten sposób, że będą porównywane mnożniki na tych samych stanowiskach i np st.spec z wysokim mnożnikiem nie dostanie nic a temu z niskim podciągną.
Na indywidualne docenienie zostanie te 5%, z tej puli można będzie dać komuś podwyżkę/awans bez patrzenia na siatkę płac.
A co do podziału 65/30/5 to jest to jak napisał Sławek kompromis, który z założenia nie satysfakcjonuje wszystkich.
Gdyby było 85/10/5 to trudno byłoby mówić o wyrównywaniu na tych samych stanowiskach.
 
czy rozporządzenie w sprawie uposażeń się zmieni ? Od stycznia bedzie nieaktualne gdyż najniższe mnożniki są poniżej minimalnego wynagrodzenia nawet dla starszego specjalisty. Czyli będzie sprzeczne z prawem.
Porównywać do płacy minimalnej trzeba całe uposażenie a nie tylko zasadnicze. Wystarczy doliczyć dodatek za stopień, nawet najniższy i będzie ok.
Sprzeczne z prawem byłoby zapłacenie komuś poniżej minimalnej.
Rozporządzenie o uposażeniu wymaga uporządkowania. Sytuacja, że z tym samym mnożnikiem można mieć 3 czy 4 różne stanowiska jest nienormalna.
 
Back
Do góry