• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Wrzenie w KAS!

Przed Świętami niestety zawrzało w KAS! Funkcjonariusze mówią DOSYĆ! Wszystkich Rodaków proszę o zrozumienie i poparcie naszych starań o elementarną sprawiedliwość w KAS! Funkcjonariusze i Pracownicy KAS są chwaleni za doskonałe działania i wyniki w kierunku uszczelniania systemu podatkowego, a na koniec roku dostają drastycznie zaniżone nagrody w stosunku do korpusu obsługi tj. osób sprzątających w KAS, kierowców, technicznych.
 
Prawda jest taka, że my do budżetu za wiele grosza nie wnosimy, a z pustego, to i Salomon nie naleje. Stąd takie niskie nagrody mamy w całej Polsce. Skarbowcy za to mogą się pochwalić miliardowymi wpłatami do budżetu?
 
A tak się spytam taxman - tak szczerze - jesteś w zz?
Nie, tak jak pisałem na wstępie, nie jestem i nie byłem członkiem związku, choć byłem bliski założenia takowego w naszym OZ po tym gdy ZZ z macierzystej jednostki zachowywał się, powiem dziwnie. Kwestie finansowania funduszu płac i nagród są mi natomiast znane z drugiej strony...
TAX
Powiedziałem tylko, że aby przekonać do swoich racji zacząłeś zabierać nagrody obsłudze". A my chcemy otrzymywać nagrody godne do wykonywanych zadań i obowiązków. Wydaje się że przy zbliżonych poborach nagrody winny być zbliżone w wielkości. Jakieś różnice mogą wystąpić, ale nie x 3. Dla tego Twoje przedstawienie problemu- by zabierać obsłudze wydaje się propagandowe. A Sławek jasno powiedział, że nagrody funkcjonariusz winny być wyższe. Ale nie niższe obsługi.
Nie wiem czy dobrze rozumiem Twój post, ale nie postuluję zabierania nagród obsłudze. Te fundusze są rozłączne.
 
Prawda jest taka, że my do budżetu za wiele grosza nie wnosimy, a z pustego, to i Salomon nie naleje. Stąd takie niskie nagrody mamy w całej Polsce. Skarbowcy za to mogą się pochwalić miliardowymi wpłatami do budżetu?
Pancerniak weź się zastanów, jakimi miliardowymi wpłatami mogą pochwalić się skarbowcy? Czy oni coś produkują, przewożą, budują ich robota polega tylko i wyłącznie na księgowaniu pieniędzy zarobionych ciężką pracą przez innych. Jak można powiedzieć, ze skarbowcy przynoszą jakiś dochód.
 
Pancerniak weź się zastanów, jakimi miliardowymi wpłatami mogą pochwalić się skarbowcy? Czy oni coś produkują, przewożą, budują ich robota polega tylko i wyłącznie na księgowaniu pieniędzy zarobionych ciężką pracą przez innych. Jak można powiedzieć, ze skarbowcy przynoszą jakiś dochód.
Proszę się trochę pohamowac. A czy celnicy coś produkuja albo budują ? Jestem skarbowcem i moja robota nie polega na księgowaniu żadnych pieniędzy. Prowadzę czynności sprawdzające, w wyniku których podatnicy składają korekty i najczęściej od razu wplacaja pieniądze. Wydaje decyzje, w których są przypisy i pieniądze wpłacane najczęściej dobrowolnie, czasem egzekwowane przez egzekucję. Nie ksieguje pieniędzy z ciężkiej pracy innych. Chyba nie ma Pan pojęcia o pracy w skarbowosci, więc proszę się nie wypowiadać i nie obrażać innych. To tak, jakby twierdzić, że wasza praca polega na zatrzymywaniu lizakiem samochodów na granicy i sprawdzaniu paszportow. A od czasu do czasu przechwycicie jakąś muszelke, która ktoś nielegalnie przywiózł z wakacji. Jestem za godnym zarobkami dla wszystkich, ale mam dość ponizania pracowników US przy każdej okazji. To że Wy macie mundur, a my nie nie daje Wam prawa do ciągłego ublizania nam. Trochę kultury.
 
Nie mogę pisać za innych ale ja uważam, że mogę się pochwalić wielomilionowymi wpłatami (zajmuję się kontrolą dużych podmiotów - ceny transferowe i optymalizacje). Są to kwoty, które same z siebie by nie zostały wpłacone i są wartością dodaną, więc pisanie takich generalnych uwag że robota skarbowców to księgowanie pieniędzy zarobionych przez innych jest niesprawiedliwe.
A co do wrzenia wśród cywili odnośnie podziału nagród, to dlaczego na tym forum nie jest podawany przykład poznański? Cytuję:
  1. w korpusie służby cywilnej: 3.991,00 zł w grupie kadry kierowniczej oraz 2.188,00 zł w grupie pracowników pozostałych,
  2. w korpusie funkcjonariuszy służby celno-skarbowej: 5.200,00 zł w grupie kadry kierowniczej oraz 2.870,00 zł w grupie funkcjonariuszy pozostałych,
  3. dla pracowników zatrudnionych na stanowiskach pomocniczych i obsługi: 2.000,00 zł.
Rozumiem, że ten "skandal" też będzie zgłoszony do odpowiednich organów Unii Europejskiej? Żartuję oczywiście z tym skandalem ale biorąc pod uwagę wasze netto a nasze netto to różnica jest dość znaczna.
 
Szuler. Do UE napiszemy o funkcjonowaniu granicy, a nagrody to tylko przy okazji, bo nie można tak traktować funkcjonariuszy, którzy strzegą najdłuższej zewnętrznej granicy UE, najbardziej uczęszczanej i niebezpiecznej. Natomiast co do tego przykładu, który podałeś, to ZZ Celnicy PL uważa, że należy wyrównywać w każdą stronę, nie ujmując z żadnego paragrafu nikomu. MF ma po prostu możliwości by dołożyć środki z zupełnie innych celów, rezerw i skąd tam jeszcze zechcą.

Nie do Ciebie, ale do innych forumowiczów, apeluję o powstrzymanie się od bezzsensowenej licytacji, w stylu kto lepszy, kto ważniejszy. To niepoważne i infantylne.

Tobie Szuler i taxman wyjasnię jeszcze tylko, że na filmie mówię o wrzeniu w formacji, które odbieram tylko od funkcjonariuszy i to od dwóch ponad lat, stąd tylko o tym mowa w filmie.
 
Pancerniak. Umieściłeś post dot. podwyżek w tym wątku. Starałem się go przenieść do odpowiedniego tematu na forum, ale coś poszło nie tak. Nie mamy tutaj chyba takiej opcji by przenosić posty spod artykułów na forum, tylko w ramach forum możemy. Piszę, abyś nie myślał, że usunąłem celowo. Proszę na temat podwyżek pisać w temacie Podwyżki 2020r.
 
Może to wrzenie trochę zmaleje, gdy każdy z nas wskaże, za co nagrodę powinien dostać. Czym się wyróżnił, itp...

Podobno pełnimy służbę, za którą otrzymujemy wynagrodzenie. I tak co miesiąc. Co kwartał dostajemy coś ekstra i ile dy to nie było, cieszę się.

Sławek, najgłośniej narzekają ci, którzy najmniej zasługują na nagrody.

Wesołych Świąt
 
Post mr 2, bo się nie zmieścił:
A teraz moje spostrzeżenia do videokomunikatu:
1. Celowym sprawidliwym i uczicwym byłoby porównanie wysokości ogólnych zarobków wskazanych trzech grup za cały rok oraz WSZYSTKICH nagród w ciągu roku - nie tylko wypłaconych w grudniu br. Nie mam pewnych wiadomości w sprawie wypłat dla pracowników obsługi (czyli Pań sprzątających, konserwatorów, kierowców itp), ale chyba oscyluja ona wokół płacy minimalnej, a wypłacane nagrody do kwoty do 500 zł kwartalnie.
Dyskomfort mentalny funkcjonariuszy wywołuje też różnica nagród pomiędzy FSC a KSC - według moich wyliczeń, w tym konkretnym przypadku, wyniosła ona ok. 150 zł netto za kwartał -czyli ok 50 zł miesięcznie, 2,40 zł dziennie lub 30 gr na godzinę! Pamiętamy przecież, że brutto w FSC i KSC to nie to samo? I naprawdę, Drogie koleżanki i Koledzy uważacie, że 30gr średnio na godzinę to skandal i niesprawiedliwość? #0gr w lubelskiej IAS, bo w innych izbach, w różnych kwartałach, te kwoty kształtowały się różnie, w różną stroną. Ktoś wyżej wskazał jako przykład nagrody w izbie rzeszowskiej dla funkcjonariuszy - w ub.r. chyba sięgające kilkunastu tysięcy, jeśli nie 20k. Wtedy, domyślam się, nikt nie miał problemu z tym, że nie obsadzono w pełni etatów FSC (lub źle je skalkulowano)i i że na koniec roku po prostu rozliczono fundusz płac do zera?!
W tym miejscu uwaga dot. księgowości budżetowej - w dużym skrócie środki na wynagrodzenia dla wskazanych trzech grup przekazywane są w poszczególnych paragrafach i ich transfer pomiędzy grupami jest wykluczony. Kwota funduszu płac zawiera w sobie środki na tzw 13-tkę oraz dodatkowy 3% fundusz nagród. 3% jest wartością stałą, wynikającą z ustawy - acz statystyczną. Stąd też zdarzają się sytuacje, że pracownik lub funkcjonariusz "na dole" dostaje właśnie przeciętnie w nagrodach ok 3% swego zarobku brutto, a kierwonik, naczelnik lub dyrektor - 10, 20, 30 lub więcej 5 - i tak jest za każdym razem. Chociaż nie słyszałem o trwałych absencjach i wakatach na stanowiskach osób zarządzających.
Z czego biorą się ewentualne zwiększenia funduszu nagród? Tylko i wyłącznie z środków zaoszczędzonych na etatach (wakaty - co niesie jednak dla dyrektora ryzyko odebrania środków na niewykorzystane etaty - służę przykładem) oraz na wypłatach zasiłków chorobowych przejmowanych przez ZUS. Koniec! Chyba, że ma miejsce nowela budżetu i rząd przeznacza extra dodatkowe środki.
2. Nie mogę zgodzić się z sugestią, że tylkofunkcjonariusze pracują w godzinach innych niż 7-15 oraz w niedziele i święta. I nie mogę zgodzić się, że wszyscy funkcjonariusze pracują poza, nazwijmy to, normalnym czasem pracy. Jest grupa osób w mundurach pracująca od rana do 15-16. Jest tez grupa cywili pracująca popołudniami, wieczorasmi, nocą, często na drugim końcu Polski - tzn. w odległości 500-600 km poza siedzibą swego urzędu.
Za zdrowie, bezpieczeństwo, pomyślność obywateli odpowiada też strażak, pielęgniarka, pracownik zakłądu utrzymania ruchu, zakłądu elektrycznego, Pani w aptece, urzędnik wklepujący PITy, sprzedawca na stacji paliw - każdy w jakimś tam trudnym do określenia stopniu i zakresie wynikającycm z rodzaju pracy lub służby.
3. Szef KAS z okazji różnych rocznic i Świąt chwali na ogół wszystkich i dzieli dobrym słowem. W zasięgu ręki dyrektorów jest przyznany z góry na cały rok fundusz płac. I tu może mieć miejsce różna polityka - wypłaty nagród kwartalnych w wysokości ok 1/4 co kwartał plus zwiększenia (o których wyżej) lub nieco inne rozłożenie akcentów - zwyczajowo na koniec roku z ostrożności pozostawiano więcej środków, a i absencja większa. Z moich obserwacji wynika, że cywile chorują nieco częściej, ale przypadającą na nich pracę wykonują wtedy ich koledzy, niewykorzystany fundusz płac zwiększa fundusz nagród - nagrody mogą być wtedy dla nich wyższe.
4. W budżetach IAS nie ma czegoś takiego jest specjalny fundusz oszczędnościowy. Tzw oszczędności wynikają z wakatów i L4 - koniec, kropka! Faktem jednak jest potencjalnie niezbyt logiczne rozłożenie etatów w poszczególnych izbach - ale, umówmy się, nie jest łatwo to kwantyfikować. Abstrahuję już od pomysłu, że w lubelskiej Izbie należy zwiększyć etaty, a np w Zielonej Górze zmniejszyć i dlatego przenieść kilkuset celników na wschód. to już chyba przerabiano i nie było entuzjazmu. Fakty sa takie, że po wstąpieniu Poslki do Unii część zadań celników odpadła, a na pewno odpadła ich część w miejscu, gdzie obecnie granic formalnych nie ma. Żeby nie alokować i nie zwalniać celników przydzielono im akcyzę - czyli w większości obszar, który zapewnia wielkie wpływy do budżetu w oparciu o samoopodatkowanie i dobrowolne wpłaty podatników kwot, które deklarują w zeznaniach. Nie słyszałem, by wysokością zebranej akcyzy od paliw, tytoniu i alkoholu chwaliły się komórki akcyzowe dawnych UKSów przed majem 2004 r. - a to chyba wtedy szczególny nadzór podlegał kontroli skarbowej.
5. Opinie na temat jakości współpracy z b. Szefem KAS Marianem Banasiem i z całym szefostwem KAS i MF były na ogół bardzo podobne, ale zdarzyły się też pozytywne - i to wygłoszone przez Pana Przewodniczącego całkiem niedawno, bo podczas zeznań przed Komisją SKVAT.
6. Naprawdę Związek CELNICY PL zamierza zwrócić się do unijnych instytucji o wyrónanie nagród celników w lubelskiej IAS do poziomu cyt. "sprzątaczek"? A w rzeszowskiej już nie? A za inne kwartały? A czy zawsze funkcjonariusze mają dostawac więcej lub równo? I wtedy i tylko wtedy nie będzie protestów?
Koleżanki i Koledzy w mundurach, zwracaliście się do cywilnych pracowników resortu o wstępywanie do wcześniej wyłącznie Waszego związku. Wielu z nas z tego skorzystało, część nie. Przeczytałem pierwsze 4 artykuły ustawy o związkach zawodowych i odczytują je tak, że ZZ powołany jest do reprezentowania i obrony praw ludzi pracy - niekoniecznie członków ZZ i niekoniecznie (jak w naszym przypadku) wyłącznie w mundurach - skoro mamy w związku i takich i takich. Czyż nie jest postawą dyskryminującą osoby bez mundurów, gdy Związek upomina się tylko o wysokość nagród funkcjonariuszy w Lublinie, a już pracowników członków korpusu służby cywilnej już nie?

To taka, dość długa garść refleksji. Smutna dla mnie, bo pokazuje jak wiele nas dzieli i jak niewiele łączy.
TAXMAN po raz kolejny mijasz się z prawdą, cyt:" środki na wynagrodzenia dla wskazanych trzech grup przekazywane są w poszczególnych paragrafach i ich transfer pomiędzy grupami jest wykluczony.". Nie wiem tylko czy z niewiedzy czy celowo. W 2019 r. już w 11 izbach nastąpiło przesunięcie pomiędzy poszczególnymi paragrafami (Źródło: informacja publiczna poszczególnych DIAS).
 
Nie musisz snuć spiskowych teorii i zarzucać mi celowego mącenia. Zasadą jest brak transferów pomiędzy paragrafami, a to co się wydarzyło w IV kw br to sytuacja nadzwyczajna i spowodowana decyzjami z MF. Swoją drogą nie powinieneś się burzyć, bo tu akurat transfer środków miał miejsce od cywilli do funkcjonariuszy. To też Ci się nie podoba?
A skoro klejny raz, to poprzedni/poprzednie kiedy miały miejsce?
 
Nie musisz snuć spiskowych teorii i zarzucać mi celowego mącenia. Zasadą jest brak transferów pomiędzy paragrafami, a to co się wydarzyło w IV kw br to sytuacja nadzwyczajna i spowodowana decyzjami z MF. Swoją drogą nie powinieneś się burzyć, bo tu akurat transfer środków miał miejsce od cywilli do funkcjonariuszy. To też Ci się nie podoba?
A skoro klejny raz, to poprzedni/poprzednie kiedy miały miejsce?
 
Nieprawda mi się nie podoba. Napisałeś, że wykluczone jest przesunięcie. A nie jest. Można przesuwać. Zwyczajnie, czy jak teraz twierdzisz nadzwyczajnie. Ale można. Nie jest to wykluczone.
 
Nie musisz snuć spiskowych teorii i zarzucać mi celowego mącenia. Zasadą jest brak transferów pomiędzy paragrafami, a to co się wydarzyło w IV kw br to sytuacja nadzwyczajna i spowodowana decyzjami z MF. Swoją drogą nie powinieneś się burzyć, bo tu akurat transfer środków miał miejsce od cywilli do funkcjonariuszy. To też Ci się nie podoba?
A skoro klejny raz, to poprzedni/poprzednie kiedy miały miejsce?
2) W Niemczech/Francji/Szwajcarii/Holandii (to na Zachód od nas) wynagrodzenie urzędnika podatkowego lub celno-podatkowego ustalone jest miesięcznie. W Niemczech nawet wg stawki za godzine We Włoszech również, ale to południe.
 
Będą zwolnienia?

Zależy nam, żeby maksymalnie zautomatyzować procesy, i żeby zatrudnienie pomału spadało. Chcemy, żeby koszt poboru podatków cały czas się zmniejszał - podkreśla wiceminister finansów.

 
W urzędach skarbowych na pewno - epit itp. W Cle siłą rzeczy duża liczba funkcjonariuszy odejdzie na emeryturę i nie będzie miał kto ich zastąpić bo MF woli inwestować w jakieś wyimaginowane systemy i sprzęt które się nie sprawdzają zamiast dać pieniądze ludzia.
 
Do Clomann: Ale rozumiesz, że tam nie ma premii, cokwartalnych nagród tylko jest umowa o wynagrodzenie? I oczywiście pensję płaca miesięcznie, ale z góry wiesz ile zarobisz w ciągu roku? I nie ma całej niezdrowej gorączki związanej z podziałem niedużych jednak pieniędzy?
A budżetowanie w administracji jest jednak Tobie obce skoro oczekujesz, że przesunięcia pomiędzy paragrafami to standard i coś normalnego. Domniemuję, że przesunięcia w jedną stronę?
To jeszcze powiem, że są różne typy pracowników i funkcjonariuszy, a wśrod nich taże tacy, którzy są zadowolenie dopiero wtedy, gdy dostaną najwyższą nagrodę w pokoju, dopóki się nie okaże, że w komórce ktoś dostał wyższą, a potem, że w całym urzędzie, województwie i wreszcie w Polsce - bo ktoś, gdzieś, w tym kwartale dostał więcej - i robimy szum. Czyż nie tak to trochę działa we wszelkich dyskusjach o wysokościach nagród na forach c i s?
 
Nie musisz snuć spiskowych teorii i zarzucać mi celowego mącenia. Zasadą jest brak transferów pomiędzy paragrafami, a to co się wydarzyło w IV kw br to sytuacja nadzwyczajna i spowodowana decyzjami z MF. Swoją drogą nie powinieneś się burzyć, bo tu akurat transfer środków miał miejsce od cywilli do funkcjonariuszy. To też Ci się nie podoba?
A skoro klejny raz, to poprzedni/poprzednie kiedy miały miejsce?


Skoro cywile przechodzą w trakcie roku w mundur, to co w tym dziwnego że środki zabezpieczone na ich etat w puli cywili zostają w zw z ich przejściem przesuwane do puli funków?

To cię boli?
 
Bolą mnie żale wylewane nad swym losem, gdy inni dostali akurat tym razem parę stówek więcej. Ale żeby być obiektywnym to bolo1999 zapewne prześledziłeś kwoty i etaty związane z przesunięciem z puli cywilnej do funkcjonariuszy? I zapewne po wykonaniu prostych operacji matematycznych też wyszła Tobie kwota większa niż przeciętna zazwyczaj?
Trzymajcie poziom i obiektywizm i dostrzegajcie różnice w obydwie strony, bo inaczej przypomina to nieuzasadnione żale, gdy tylko gorzej jest jednej z formacji.
I to mnie czasami boli właśnie - ten partykularny interes kosztem innych.
 
Back
Do góry