• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

SKAS o awansie na stopień nadinspektora Służby Celno-Skarbowej

Nie zgadzam się!
Stopnie służbowe przynależą wyłącznie Służbie Celno-Skarbowej. Można awans na stopień nadinspektora rozpatrywać zatem jedynie w kategoriach służby mundurowej.
Starania SKAS do sztucznego utrzymywania hybrydy KAS, wbrew wielu dowodom na przestrzeni 5 lat, że to po prostu nie wypaliło, są błędem. SCS i KAS powinny zostać realnie, a nie tylko sztucznym zapisem ustawowym wyodrębnione i to powinien być cel podstawowy SKAS.
Współpraca na szczeblu centralnym, uregulowana ustawowo, jak najbardziej, czyli tak jako to postulowaliśmy przed reformą, ale nie tak jak to obecnie funkcjonuje. Wszyscy w KAS widzą, że to źle działa, poza niestety kierownictwem MF.
Związek będzie intensyfikował działania w tym kierunku.
1649493246778.png
 
To jest sprawa o fundamentalnym znaczeniu!
Dlaczego SKAS poinformowała o swoim awansie na stopień nadinspektora w taki sposób, w jaki nie zrobiłby tego żaden mundurowy w Polsce i na świecie?

Żaden funkcjonariusz nie podzieli się ze swoimi podwładnymi informacją o swoim awansie na pierwszy stopień w korpusie generałów inaczej, jak tylko w umundurowaniu, z nowymi dystynkcjami służbowymi.
Ponadto Pani Minister przekazując nam tę informację, nie napisała o jaki awans w ogóle chodzi.

Czy dlatego, że musiałaby wymienić nazwę, że to jest awans na stopień nadinspektora Służby Celno - Skarbowej, a nie KAS oraz czy są jakieś powody, poza niedopatrzeniem, że uczyniła to bez umundurowania?
Uważam, że odpowiedź na to pytanie jest kluczowa.
Sławku, mimo całej mojej sympatii do ciebie pozwolę sobie nie zgodzić się z twoim postem w paru punktach, które jestem zmuszony zacytować dokładnie lub w formie bardzo zbliżonej.
1. Żaden funkcjonariusz nie podzieli się ze swoimi podwładnymi informacją o swoim awansie na pierwszy stopień w korpusie generałów inaczej, jak tylko w umundurowaniu, z nowymi dystynkcjami służbowymi - otóż w poście rozpoczynającym ten wątek na forum jest zdjęcie z logo MF i KAS, które temu wyraźnie przeczy.
2. Pani Minister nie przekazała o jaki awans w ogóle chodzi - a skąd pewność, że art. 192 ust. 1 pkt 6 ustawy o KAS jest jej znany w zakresie wykraczającym poza literę a)? ps. Też myślałem, że od razu ją machnęli na generała, ale chyba nie doczytali.
3. Czy dlatego, że musiałaby wymienić nazwę, że jest to awans na stopień nadinspektora Służby Celno-Skarbowej a nie KAS - otóż wpis przy zdjęciu pozwala domniemywać, że różnica między SCS i KAS jest dla niej pomijalna bądź nawet nieznana.
 
W Kancelarii Prezydenta dodają SCS i wolę się tej oficjalnej wersji trzymać :)
Nie wiem co było mówione w Kancelarii Prezydenta, bo nie było mnie tam. Nie widziałem też dokumentu z nominacją, ale wątpię, żeby na oficjalnym mianowaniu na stopień na nadinsoektora, ktoś robił jakieś pozaustawowe dopiski typu - nadinspektor SC-S.
Odniosłem się tylko do Twoich przypuszczeń, że szefowa musiałaby pochwalić się awansem w SC-S a nie w KAS.
Nie musiałaby
 

Attachments

  • Screenshot_20220411-172808_Chrome.jpg
    Screenshot_20220411-172808_Chrome.jpg
    47,5 KB · Wyświetleń: 150
Korpus generałów SCS, jakby nie patrzył.
Ps. Też nie byłem na mianowaniu w Pałacu Prezydenckim :)
W sieci jest dostępny film. Oficjalnie mowa jest o aktach mianowania na stopień nadinspektora SCS.
 
Koledzy, jak nie wiem dlaczego tak się czepiacie tej sypatycznej pani, jak również innych osób z urzędu skarbowego, których wciśnięto w te gabardynowe, niewygodne uniformy i karzą jeszcze jakieś honory oddawać...przecież szkolne mundurki już dawno zniesiono i zrobiło się znacznie wygodniej i ładniej bez tego całego wojska.
Ich te mundury uwierają, ale nie wypada powiedzieć!
Co innego wcześniejsze emerytury i takie tam, to może zostać.
 
To niepokojące jak łatwo popełnić, bardzo niebezpieczny, wpis po myśli MF i odbiec od tematu zgodnie z wolą MF.
Przed SCS jest przyszłość.
To jest służba złożona wciąż z wielu profesjonalistów i funkcjonariuszy z ogromnym doświadczeniem, choć wielu już niestety też odeszło, za co powinni karę ponieść ci na szczytach władzy, którzy temu realnie nie przeciwdziałają. Służba dobrze wyposażona i z ogromnym potencjałem rozwoju.
Trzeba ją wzmacniać, poczynając od utworzenia Komendy Głównej i wyodrębniając ją od IAS.
Trzeba robić wszystko, aby ta służba mogła w pełni rozwinąć skrzydła.
Służba dobrze wyposażona i z ogromnym potencjałem rozwoju.
Wyposażona w co? Widzę Sławek, że chyba dawno nie pojechałeś w teren, te wszystkie piękne samochody, które zakupiono dla SCS to złom, komputery to złom, sprzęt ŚPB to złom, umundurowanie jak widać nawet po ubiorze nowej pani Gienerał wygląda jakby szwaczka robiła sobie żarty, a projektant wzoru chciał nas upokorzyć. Gdzie widzisz te dobre wyposażenie? Wiesz np. że nasze systemy łączności nie są kompatybilne z systemami innych służb? Wiesz, że system ADAM którym tak się chwalono nie obsługuje łączności płynnie i efektywnie do np. prowadzenia ewentualnego pościgu i bardzo często są problemy z łącznością? Wiesz, że nadal nie mamy możliwości takich jak policja czy sg aby dokonywać kontroli za pomocą palmtopów, pomijam już sprawdzanie każdej pierdoły u dyżurnego typu SIS, cero itp.
Ogromny potencjał rozwoju, w którym kierunku? Jak na razie codziennie widzę siłą dokooptowanych cywilów którzy przychodzą do służby w ramach wewnętrznych naborów bez żadnych badań i testów sprawności w stopniu wyższym niż niektórzy nasi koledzy po 20 latach i tak to trwa, bo każdy kto ma możliwość pójscia na emkę po prostu idzie i zostawia ten skansen nieszczęść. SCS wygląda tylko dobrze w programach discovery gdzie specjalnie dobierają najlepiej wyposażone jednostki, dobra reżyserka i lotnisko gdzie wstydem byłoby wyglądać jak ochłap. Podsumowując, żadna Komenda Główna bez zmian strukturalnych nie naprawi tej służby, bo całą SCS trzeba by najpierw wyjąć z ustawy o KAS, bo to jest jedyna służba, która jest w ustawie regulującej pracę kilku instytucji przez co nie ma harmonii z innymi ustawami. Oczywiście to się nie uda, bo jeszcze trzeba by zmienić umundurowanie, zasady naboru, służby przygotowawczej, służby stałej, nie mówiąc o wynagrodzeniu. Ogólnie jest to wszystko nie do zrobienia, ale jak nadal w to wierzysz to cieszę się, że jesteś tym ostatnim, który ma takie poczucie humoru.
 
Gigard 100% racji, ta służba powinna się nazywać celno-spieprzona. Przypadkowi cywilni naczelnicy z urzędów skarbowych zostają ni z gruszki ni z pietruszki naczelnikami służby mundurowej, pracownicy skarbowi są przenoszeni do tej pseudo służby bez jakichkolwiek sprawdzianów i egzaminów, przykłady dziadostwa można mnożyć. Ludzie dajcie już spokój zlikwidujcie to dziwadło, bo już tylko śmiech i politowanie zostało. Jaka to służba mundurowa, kończcie z tą fikcją i wstydu oszczędźcie.
 
Z całą mocą podtrzymuję opinię, że SCS to jest służba z ogromnym potencjałem rozwoju i trzeba robić wszystko w interesie publicznym, by ją wzmacniać i do tego finalnie doprowadzić.
Dzisiaj, właśnie dlatego, że to jest służba w KAS, działa tak jakby samochód jechał na zaciągniętym ręcznym albo tak jakby sprinter biegł z maseczką i gazą na ustach. Nigdy się nie rozpędzi, tak jak może, tak jak powinna.
Przecież ja upatruję te same przyczyny, które są powszechnie wymieniane i które są powszechnie znane w SCS.
Toż są to, zacytuję klasyka, "oczywiste oczywistości", wręcz truizmy.
Trzeba skupić się odrobinę na czytaniu i zauważyć, że podstawowym warunkiem, o jakim piszemy, aby SCS mogła rozwinąć skrzydła, jest jej oderwanie od tego co mamy dzisiaj.
Stawiasz tezy, że jest to niewykonalne. Emerytury mundurowe, gdy zaczynaliśmy drogę po nie, też były tak postrzegane w środowisku. Z czasem funkcjonariusze przyłączali się jednak do działań i cel osiągnęliśmy.
Zrobiliśmy to dzięki masowemu przyłączeniu się z czasem większości środowiska. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wszystko zależy od naszego zaangażowania. Twojego także.
Marudząc i narzekając, coż możesz osiągnąć? Co najwyżej, ale niestety bardzo dużo zaszkodzić. Nic więcej tym nie osiągniesz.Pomagasz jedynie MF.
Jeżeli na starcie stawiasz sprawę jako niemożliwą do osiągnięcia, to oczywiście że celu nie osiągniesz.
Przepraszam za ten truizm.
Taki jest Twój cel?
Jeżeli znajdzie się jeszcze paru takich forumowiczów, z podobnym nastawieniem, to nie ma sensu nic zaczynać.
Czy potrafisz w interesie publicznym przestać pomagać MF, na czas gdy chcemy podjąć inicjatywy w kierunku wzmocnienia SCS?
Ps. Co do sytuacji sprzętowej i systemów informatycznych, nie tylko systemu ADAM, o którym także wspominamy w załączonym piśmie, to wiedzę mam myślę dość dobrą - vide pismo dostępne pod linkiem:
 
I co się zmieniło od sierpnia 2021 r. w komórkach SENT?
Co się zmieniło w RDŚ?
Coś mi umknęło? ZZ poszedł na wymianę pism z MF-em i mamy to co mamy. "21 dni" na konsultacje i Bóg wie ile dni jeszcze.

Koledzy bardzo dobrze punktują patologię KAS-u, a Pan ich za to piętnuje. Nic tu nie zmieni "Nasza" dobra wola, bo nikt się z nią nie liczy. Dobrze, że o tym piszą, bo te sytuacje trzeba nagłaśniać! Pokazywać opinii publicznej jak ta służba naprawdę funkcjonuje. Inaczej dmucha się ten sam balonik co MF.

Czy było pismo ZZ ilu funkcjonariuszy zostało wcielonych do SCS na podstawie 150 art. i dalej jest wcielanych? Czy związek się tym zainteresował? Czy dostrzega dyskryminację funkcjonariuszy z pełnych naborów? Temat wielokrotnie poruszany, ale chyba jest dla ZZ niewygodny.
 
I co się zmieniło od sierpnia 2021 r. w komórkach SENT?
Co się zmieniło w RDŚ?
Coś mi umknęło? ZZ poszedł na wymianę pism z MF-em i mamy to co mamy. "21 dni" na konsultacje i Bóg wie ile dni jeszcze.

Koledzy bardzo dobrze punktują patologię KAS-u, a Pan ich za to piętnuje. Nic tu nie zmieni "Nasza" dobra wola, bo nikt się z nią nie liczy. Dobrze, że o tym piszą, bo te sytuacje trzeba nagłaśniać! Pokazywać opinii publicznej jak ta służba naprawdę funkcjonuje. Inaczej dmucha się ten sam balonik co MF.

Czy było pismo ZZ ilu funkcjonariuszy zostało wcielonych do SCS na podstawie 150 art. i dalej jest wcielanych? Czy związek się tym zainteresował? Czy dostrzega dyskryminację funkcjonariuszy z pełnych naborów? Temat wielokrotnie poruszany, ale chyba jest dla ZZ niewygodny.
Bardzo dobre spostrzeżenie, jeśli chodzi o wcielanie cywilów z US do SCS. Jak dla mnie jest to typowa dyskryminacja ludzi, a obecnie funkcjonariuszy, którzy przeszli długi proces rekrutacji z zewnątrz. Cywil z urzędu ma z góry lepszy mnożnik, stanowisko i do tego stopień służbowy, gdzie nigdy wcześniej nie miał z nim do czynienia. I gdzie tu sprawiedliwość?
 
Bardzo dobre spostrzeżenie, jeśli chodzi o wcielanie cywilów z US do SCS. Jak dla mnie jest to typowa dyskryminacja ludzi, a obecnie funkcjonariuszy, którzy przeszli długi proces rekrutacji z zewnątrz. Cywil z urzędu ma z góry lepszy mnożnik, stanowisko i do tego stopień służbowy, gdzie nigdy wcześniej nie miał z nim do czynienia. I gdzie tu sprawiedliwość?
Od kiedy to prawo jest sprawiedliwe dla wszystkich !!?? :coffee:
 
Odnoszę się krytycznie do marudzenia, że się nie da!
Ja mam dokładnie takie samo zdanie krytyczne na temat KAS i panujących w niej patologii.
Jeżeli chodzi o te nabory, to tak, temat był poruszany nie raz i SKAS usłyszała na ten temat, że demotywuje całe rzesze funkcjoanriuszy i wręcz psuje tym służbę. Dokłądnie to usłyszała SKAS ode mnie podczas jednego z spotkań. Wielka mi rzecz.
Chcemy podjąć pewne konkretne działania i inicjatywy w roku bieżącym, ale czy potrafisz zmienić swoje nastawienie i zacząć coś realnie robić, oprócz utyskiwania na forum? Z takim podejściem daleko nie zajedziemy.
Te płacze, że się nic nie da zrobić, sprzyjają wyłącznie MF.
 
[...]Pomagasz jedynie MF.
[...]
Czy potrafisz w interesie publicznym przestać pomagać MF, na czas gdy chcemy podjąć inicjatywy w kierunku wzmocnienia SCS?
[...]
Pytałem już wcześniej i nadal nie otrzymałem odpowiedzi.
KTO jest tym magicznym MF?
Przecież to nie jest jakiś nieziemski byt. Proszę wskazać palcem, KTO?!
Minister Finansów?
Dyrektor Departamentu?
KTO konkretnie blokuje/sabotuje działania ZZ albo gra przeciwko naszej Służbie?
Może jakiś Kowalski? Iksiński? Ktoś na pewno.
Ile jeszcze będziemy słyszeć, że " MF zablokował" albo "MF nie dał". Naprawdę nie da się zidentyfikować tego kogoś, czy może tak jest wygodniej?

Pisma są pisane, stawiane są żądania - KTO na nie odpowiada? Kto dekretuje? Kto tworzy odpowiedź?
K***a! Normalnie jak w robocie. Kierownik nam mówił - wiesz, ja pisałem/prosiłem o awans/nagrodę, ale W IZBIE nie dali.
KTO w Izbie nie dał? Ano, tego już się nie dowiedziałem. Zapieprzaj dalej za miskę ryżu. Może za kolejne pół roku (jak co roku obiecywane) dostaniesz. No chyba, że "w Izbie" znowu zablokują...

Nosz k****a magia normalnie...
 
Niektóre anonimowe nicki, mam nadzieję czynią to bezwiednie i mechanicznie, pomagają swoimi wpisami Ministerstwu Finansów(dalej MF).
Np. "NIE DA SIĘ! TO NIEMOŻLIWE! TERAZ JEST JUŻ ZA PÓŹNO! WINNY ZZ! ZLIKWIDOWAĆ TO DZIWADŁO! NIE JESTEŚMY ŻADNĄ SŁUŻBĄ, ZAORAĆ TĄ PSEUDOSŁUŻBĘ" itd., itp.
Ręce opadają. Odechciewa się podejmowania jakichkolwiek działań.
To tak jakby ktoś z MF pisał. Nie muszą tu nawet wysyłać swoich trolli. Sami się wykańczamy.
 
Odnoszę się krytycznie do marudzenia, że się nie da!
Ja mam dokładnie takie samo zdanie krytyczne na temat KAS i panujących w niej patologii.
Jeżeli chodzi o te nabory, to tak, temat był poruszany nie raz i SKAS usłyszała na ten temat, że demotywuje całe rzesze funkcjoanriuszy i wręcz psuje tym służbę. Dokłądnie to usłyszała SKAS ode mnie podczas jednego z spotkań. Wielka mi rzecz.
Chcemy podjąć pewne konkretne działania i inicjatywy w roku bieżącym, ale czy potrafisz zmienić swoje nastawienie i zacząć coś realnie robić, oprócz utyskiwania na forum? Z takim podejściem daleko nie zajedziemy.
Te płacze, że się nic nie da zrobić, sprzyjają wyłącznie MF.
A to nie jest tak, że trwanie tego bytu jest tylko na korzyść MF? W wielu państwach wielokrotnie rozwiązywano służby i tworzono je na nowo, bo się nie sprawdzały, bo były spatologizowane, obecnie w SCS są syndromy jednego i drugiego. Co do mojej ,,pomocy" MF, to pragnę zauważyć, że nie było większej pomocy MF od niezrealizowania realnego protestu w 2021 r., mówisz o emeryturach, ok zostały załatwione, tylko emerytury to dodanie kilku artykułów do ustawy, a co innego zmiana strukturalna dotycząca całości służby, polecam pojeździć po Polsce aby zobaczyć jak to wygląda, ewentualnie dowiedzieć się jak to wygląda od przewodniczących ZZ w województwach. Ja uważam, że nie da się w obecnej strukturze nic zrobić oprócz podejścia do sprawy w sposób podobny do policji kilka lat temu.
 
Back
Do góry