SKAS o awansie na stopień nadinspektora Służby Celno-Skarbowej

Nie zgadzam się!
Stopnie służbowe przynależą wyłącznie Służbie Celno-Skarbowej. Można awans na stopień nadinspektora rozpatrywać zatem jedynie w kategoriach służby mundurowej.
Starania SKAS do sztucznego utrzymywania hybrydy KAS, wbrew wielu dowodom na przestrzeni 5 lat, że to po prostu nie wypaliło, są błędem. SCS i KAS powinny zostać realnie, a nie tylko sztucznym zapisem ustawowym wyodrębnione i to powinien być cel podstawowy SKAS.
Współpraca na szczeblu centralnym, uregulowana ustawowo, jak najbardziej, czyli tak jako to postulowaliśmy przed reformą, ale nie tak jak to obecnie funkcjonuje. Wszyscy w KAS widzą, że to źle działa, poza niestety kierownictwem MF.
Związek będzie intensyfikował działania w tym kierunku.

 

To jest tragedia, pańcia dziękuje za stopień generalski w żakiecie...
Szok, żadne słowa tego trafnie nie ujmą...
To jest dla nas poniżające

 

To jest tragedia, pańcia dziękuje za stopień generalski w żakiecie...
Szok, żadne słowa tego trafnie nie ujmą...
To jest dla nas poniżające

Wielka pani generał za nic. A ludzie po 15 latach służby chodzą z 3-4 belkami. Wstyd !!!

 

Wielka pani generał za nic. A ludzie po 15 latach służby chodzą z 3-4 belkami. Wstyd !!!

Coś w tym jest ! Nie awansują, jeden z powodów - muszą być apolityczni (zgodnie z zalecaną etyką w KAS)...
albo za słabo się starają

 

Coś w tym jest ! Nie awansują, jeden z powodów - muszą być apolityczni (zgodnie z zalecaną etyką w KAS)...
albo za słabo się starają

Dlatego w każdym UCS powinien być wydzielony ogólnodostępny pokój z dyktafonem, gdzie funkcjonariusze mogliby wchodzić i nagrywać (jak słynny trener II klasy Jarząbek) uwagi dla kierownictwa. Wtedy sprawa awansów ruszyłaby z kopyta! ps. Sądząc po tempie awansów co niektórych funkcjonariuszy, skłaniam się do twierdzenia, że w MF-ie taki pokój już jest!​

 

Dlatego w każdym UCS powinien być wydzielony ogólnodostępny pokój z dyktafonem, gdzie funkcjonariusze mogliby wchodzić i nagrywać (jak słynny trener II klasy Jarząbek) uwagi dla kierownictwa. Wtedy sprawa awansów ruszyłaby z kopyta! ps. Sądząc po tempie awansów co niektórych funkcjonariuszy, skłaniam się do twierdzenia, że w MF-ie taki pokój już jest!​

Ha ,ha . A ja po wysokości "premii" (nagród) sądzę, że takich pokoików jest po kilka w każdym US i UCS,
oczywiście metraż duuuużo mniejszy

 

Odpowiedź SKAS i załączony obrazek bardzo dużo mówi o osobie, która to zaprojektowała i o samej zainteresowanej, która to akceptowała.

Podziękowanie za generalski awans, a zdjęcie...cywilne.
Awans jest dla funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej, a w odpowiedzi próżno szukać do niej odniesienia.
Kolejność "praca i służba pracowników oraz funkcjonariuszy" celowo jest nieprzypadkowa, albo nasza pani SKAS ma to gdzieś, więc na jedno wychodzi.

P.S. Miejmy nadzieję...

 

Nie zgadzam się!
Stopnie służbowe przynależą wyłącznie Służbie Celno-Skarbowej. Można awans na stopień nadinspektora rozpatrywać zatem jedynie w kategoriach służby mundurowej.
Starania SKAS do sztucznego utrzymywania hybrydy KAS, wbrew wielu dowodom na przestrzeni 5 lat, że to po prostu nie wypaliło, są błędem. SCS i KAS powinny zostać realnie, a nie tylko sztucznym zapisem ustawowym wyodrębnione i to powinien być cel podstawowy SKAS.
Współpraca na szczeblu centralnym, uregulowana ustawowo, jak najbardziej, czyli tak jako to postulowaliśmy przed reformą, ale nie tak jak to obecnie funkcjonuje. Wszyscy w KAS widzą, że to źle działa, poza niestety kierownictwem MF.
Związek będzie intensyfikował działania w tym kierunku.
Pokaż załącznik: 9523

Pewnie, że masz rację. Stopnie służbowe przynależą się wyłącznie funkcjonariuszom SCS, a ponieważ cywili jest kilka razy więcej w KAS niż funkcjonariuszy to szef KAS powinien być cywilem. Chcesz być Szefem KAS to zdejmuj mundur. Taki powinien być wymóg ustawowy, ale go nie ma. A skoro go nie ma to Szefem KAS zostaje ten, "kto się najbardziej nadaje". Teraz szefem jest obecna Szefowa, ale nie można wykluczyć, że w przyszłości będzie to Zenek Maciaszczyk albo Babcia Kropielnicka. Należy też zrozumieć, że obecna Szefowa jest między "młotem a kowadłem". Zaangażowanie się w przeciwdziałanie dyskryminacji funkcjonariuszy scs na tle innych służb może ją narazić na zarzuty wspierania "swoich". A stąd do zarzutów o nadużycia już niedaleko! Dlatego należy zrozumieć, że mundur i stopień przydadzą się do emerytury, natomiast do pracy jest bluzka, aby większość pracowników cywilnych nie poczuła się dyskryminowana.

 

Dlatego należy zrozumieć, że mundur i stopień przydadzą się do emerytury, natomiast do pracy jest bluzka, aby większość pracowników cywilnych nie poczuła się dyskryminowana.

Nie. Po prostu nie.

 

Nie. Po prostu nie.

Naprawdę mnie załamałeś tym brakiem wyczucia ironii w moim poście. No cóż, widocznie dalej muszę doskonalić sztukę komunikacji.

 

To jest sprawa o fundamentalnym znaczeniu!
Dlaczego SKAS poinformowała o swoim awansie na stopień nadinspektora w taki sposób, w jaki nie zrobiłby tego żaden mundurowy w Polsce i na świecie?

Żaden funkcjonariusz nie podzieli się ze swoimi podwładnymi informacją o swoim awansie na pierwszy stopień w korpusie generałów inaczej, jak tylko w umundurowaniu, z nowymi dystynkcjami służbowymi.
Ponadto Pani Minister przekazując nam tę informację, nie napisała o jaki awans w ogóle chodzi.

Czy dlatego, że musiałaby wymienić nazwę, że to jest awans na stopień nadinspektora Służby Celno - Skarbowej, a nie KAS oraz czy są jakieś powody, poza niedopatrzeniem, że uczyniła to bez umundurowania?
Uważam, że odpowiedź na to pytanie jest kluczowa.

 

Jaka służba taki i general. Chyba już najwyższy czas zlikwidować tą pseudo służbę i skończyć z tym klejeniem idiotów z nas i z siebie.

 

Jaka służba taki i general. Chyba już najwyższy czas zlikwidować tą pseudo służbę i skończyć z tym klejeniem idiotów z nas i z siebie.

Rzadko się zgadzam z Twoimi wpisami, fakt.Tym razem częściowo się zgodzę. Nie chodzi o służbę lecz o
dowódcę "zwanego" generałem . Na zmiany w najbliższym czasie odnośnie losów służby szans nie widzę,
przykre, ale prawdziwe.

 

Czy dlatego, że musiałaby wymienić nazwę, że to jest awans na stopień nadinspektora Służby Celno - Skarbowej, a nie KAS oraz czy są jakieś powody, poza niedopatrzeniem, że uczyniła to bez umundurowania?
Uważam, że odpowiedź na to pytanie jest kluczowa.

Nazwa stopnia to po prostu "nadinspektor", nic nie trzeba dodawać, ani KAS ani SC-S.
W ustawie o kas są wymienione nazwy stopni

Brak munduru - bez komentaża

 

Dla mnie ta informacja równie dobrze mogła być podana przy czwartkowych "kawach z jakością".

 

Jaka służba taki i general. Chyba już najwyższy czas zlikwidować tą pseudo służbę i skończyć z tym klejeniem idiotów z nas i z siebie.

Nic prostszego. Uznać lata pracy w ac przed 99 za rownozedne ze służba i problem się rozwiaze

 

Nic prostszego. Uznać lata pracy w ac przed 99 za rownozedne ze służba i problem się rozwiaze

Racja, tylko czy aby idzie tylko o "kasę" ???

 

Jaka służba taki i general. Chyba już najwyższy czas zlikwidować tą pseudo służbę i skończyć z tym klejeniem idiotów z nas i z siebie.

I co dalej? Panie z us na granice? Do realizacji? A jak sie przedluzy robota to co? 15.00 rzuca temat i do domu haha

 

I co dalej? Panie z us na granice? Do realizacji? A jak sie przedluzy robota to co? 15.00 rzuca temat i do domu haha

No i tu jest sedno. Niestety są nadal w US "Krysie i Haneczki", które wspomagają "kraj" i siedzą po godzinach, ba, nie przerywały roboty na "magiczne" 15 minut. P.s. Swoją drogą ciekawe jak to było w UCS ???

 

Jaka służba taki i general. Chyba już najwyższy czas zlikwidować tą pseudo służbę i skończyć z tym klejeniem idiotów z nas i z siebie.

To niepokojące jak łatwo popełnić, bardzo niebezpieczny, wpis po myśli MF i odbiec od tematu zgodnie z wolą MF.
Przed SCS jest przyszłość.
To jest służba złożona wciąż z wielu profesjonalistów i funkcjonariuszy z ogromnym doświadczeniem, choć wielu już niestety też odeszło, za co powinni karę ponieść ci na szczytach władzy, którzy temu realnie nie przeciwdziałają. Służba dobrze wyposażona i z ogromnym potencjałem rozwoju.
Trzeba ją wzmacniać, poczynając od utworzenia Komendy Głównej i wyodrębniając ją od IAS.
Trzeba robić wszystko, aby ta służba mogła w pełni rozwinąć skrzydła.