Przede wszystkim są dwie grupy ludzi którzy mają np. 20-25 lat stażu i posiadają specjalistę/st. specjalistę i stopień oficerski lub staż jw. i stopień rachmistrz/starszy rachmistrz i stanowisko ekspert/starszy ekspert. Wszystko przez to, że kurs oficerski jest parodią i jedną wielką fikcją, niczym prawie się nie różni od dzisiejszego ZKZ. Dalej, niedopuszczalne jest w ,,nowej ścieżce kariery" funkcjonariusza aby po przyjęciu do służby przychodził jako osoba bez niczego do komórki i był tylko po to aby liczba funkcjonariuszy do kontroli się zgadzała, czekał na zasadniczy kurs zawodowy kilka miesięcy, łaził w prywatnych ubraniach, bez śpb, bez broni, bez uprawnień na cokolwiek, jest to bezhołowie nigdzie niespotykane, nawet w SOKu kursant jest normalnie ubrany i ma nawet odblaskową kamizelkę, że się uczy. Kurs zawodowy powinien trwać przy tych zadaniach jakie mają obecnie np. komórki sent - minimum 5 miesiący, ckr - 5 miesięcy, dochodzeniówka - 6-9 miesięcy i tutaj powinno być jednak rozgraniczenie do spraw celnych i spraw typowo podatkowych jak dla UKS, bo są to dwa światy nie zapominając oczywiście, że dochodzenie powinna prowadzić grupa. Kolejna sprawa to Athena, powinno to być narzędzie wyłącznie do USYSMATYZOWANIA wiedzy, a nie nabycia wiedzy, wiedzę i podstawowe umiejetności zdobywa się na szkole, a nie ślęcząc 12h przy monitorze. Powinien zostać zlikwidowany egzamin językowy, język powinno zdawać się na szkole, a nie dają ludziom 2 tygodnie z jakimś materiałem aby przygotowali się i uwalali egzamin, a jeśli już to w podczas naboru osobno powinien być egzamin jak w SG na dany poziom. Kolejna ważna sprawa to nabory, tutaj nie powinno być czegoś takiego, że potrzebuje się 10 osób do senta, 20 do dochodzeniówki, 30 na granicę, 40 do ckr, tylko nabór jest do SCS, a dalej w ramach szkoły, testów, predyspozycji, ukończonych studiów jeśli są np. prawnicze zasila poszczególne komórki, ale nigdy wprost do danej komórki, bo kończy się to i tak przenosinami, ja przez 13 lat nie spotkałem osoby, która byłaby cały czas w jednej komórce, raczej mając 25 lat zaliczyło się przynajmniej 4-5 komórek i niestety nie zawsze coś się umiało. Najważniejsza następna sprawa to praktyki, są głosy, że powinny być one na granicy, oddziale, tutaj jest ważne do zastanowienia ile powinny trwać, w jakim trybie, czy docelowo każdy funkcjonariusz powinien tak jak w policji szlifować na początku szlaban, czy nie, ja uważam, że tak poza wyjątkami.