Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
15zzzz...o dotyczy tylko umów o pracę
Wysłane z mojego BLN-L21 przy użyciu Tapatalka
A wie Pani że niejednokrotnie jesteśmy jedynymi zywicielami rodziny!? Mamy dzieci kredyty itpCzytam te wszystkie komentarze i nie mogę się nadziwić: ludzie, o czym Wy myślicie? tylko o pieniądzach? nie widzicie co się wokół dzieje?
Ludzie tracą pracę, czasami dwoje, firmy padają a Wy ciągłe o podwyżkach. Trochę empatii. Nie teraz na to czas. Póki co jeszcze nas nie zwolnili, mamy nie najniższe wynagrodzenia na rynku pracy (jeszcze). Zajmiemy się podwyżkami jak wszystko wróci do normy. Kiedy, nie wiem, cały świat jest przecież bankrutem. Mam nadzieję, że przeżyjemy.
Pozdrawiam
Wesołych Świąt, mimo wszystko.
Czytam te wszystkie komentarze i nie mogę się nadziwić: ludzie, o czym Wy myślicie? tylko o pieniądzach? nie widzicie co się wokół dzieje?
Ludzie tracą pracę, czasami dwoje, firmy padają a Wy ciągłe o podwyżkach. Trochę empatii. Nie teraz na to czas. Póki co jeszcze nas nie zwolnili, mamy nie najniższe wynagrodzenia na rynku pracy (jeszcze). Zajmiemy się podwyżkami jak wszystko wróci do normy. Kiedy, nie wiem, cały świat jest przecież bankrutem. Mam nadzieję, że przeżyjemy.
Pozdrawiam
Wesołych Świąt, mimo wszystko.
Moja fryzjerka też jest jedynym żywicielem rodziny. Ma na utrzymaniu niepełnosprawne dziecko. I zamknięty zakład.A wie Pani że niejednokrotnie jesteśmy jedynymi zywicielami rodziny!? Mamy dzieci kredyty itp
Podaj jeszcze z parę przykładów, przecież jesteśmy nieczułymi, pozbawionymi empatii draniami.Moja fryzjerka też jest jedynym żywicielem rodziny. Ma na utrzymaniu niepełnosprawne dziecko. I zamknięty zakład.
Czasami na zdalnej, czasami w biurze. Razem z "pierwszą linią". I moja płaca po 25 latach pracy śmiesznie niska. Czy mi się to podoba, że nie będzie podwyżek? Nie! Też na nią liczyłam. Ale potrafię też zrozumieć, że inni mają gorzej ode mnie i bardziej niepewną przyszłość. Nie uważam, że jestem pępkiem świata i wszystko mi się należy, już i teraz.Beata o czym myślimy? Ja O tym, że mam dzieci do wykarmienia i kredyty do spłacenia. O tym że mam niska płace A przez następne lata nie będzie żadnych podwyżek. O tym, że wszystko jest klepniete A znów mamy pod górkę choć inni już dziś cieszą się podwyżką z wyrównanie, o tym, że jestem na pierwszej linii i nikt mojej pracy nie docenia. Ty pewnie siedzisz na zdalnej i czekasz aż związek coś wywalczy więc pozdrawiam i wesołych świąt. Czekaj dalej
Moi koledzy z MSWiA nie są jedynymi żywicielami a podwyżkę otrzymali - chamy z nich bo mogli się zrzec.Moja fryzjerka też jest jedynym żywicielem rodziny. Ma na utrzymaniu niepełnosprawne dziecko. I zamknięty zakład.
A tak poza tym, to jest wiceprzewodniczącą koła i nie czekam aż ktoś za mnie i dla mnie coś wywalczy, tylko też się mocno angażuję w pracę związku .Czasami na zdalnej, czasami w biurze. Razem z "pierwszą linią". I moja płaca po 25 latach pracy śmiesznie niska. Czy mi się to podoba, że nie będzie podwyżek? Nie! Też na nią liczyłam. Ale potrafię też zrozumieć, że inni mają gorzej ode mnie i bardziej niepewną przyszłość. Nie uważam, że jestem pępkiem świata i wszystko mi się należy, już i teraz.
Nawet nie chce dociekać jakiego, tylko życze "miłego dziergania"A tak poza tym, to jest wiceprzewodniczącą koła i nie czekam aż ktoś za mnie i dla mnie coś wywalczy, tylko też się mocno angażuję w pracę związku .
No te podwyżki z kwoty bazowej się nam przecież Szanowna @Beata nalezą! i czemu mamy ich nie dostać?Proszę Państwa, jeżeli Ustawa Budżetowa została podpisana przez Prezydenta 01.04. br. to kwota bazowa dla funkcjonariuszy SCS jet pewna. Ta podwyżka się FSCS należy jak psu buda, z wyrównaniem od 01.01. Kwestia podwyżki z modernizacji może się kotłować przez umowy zawarte w Porozumieniu. Na dzień wczorajszy i jutrzejszy obowiązuje naszych pracodawców, a raczej zlecających służbę kwota bazowa z Ustawy budżetowej w kwocie 1803,16zł. Inne służby z modernizacją dały radę, my nie. Dlaczego? odpowiedzi znajdziecie w Porozumieniu tych związków, które je podpisały!
...
Ja jednak uważam, a chyba mogę mieć inne zdanie, że to nie jest dobry czas na walkę o podwyżki.
...
Czytam te wszystkie komentarze i nie mogę się nadziwić: ludzie, o czym Wy myślicie? tylko o pieniądzach? nie widzicie co się wokół dzieje?
Ludzie tracą pracę, czasami dwoje, firmy padają a Wy ciągłe o podwyżkach. Trochę empatii. Nie teraz na to czas. Póki co jeszcze nas nie zwolnili, mamy nie najniższe wynagrodzenia na rynku pracy (jeszcze). Zajmiemy się podwyżkami jak wszystko wróci do normy. Kiedy, nie wiem, cały świat jest przecież bankrutem. Mam nadzieję, że przeżyjemy.
Pozdrawiam
Wesołych Świąt, mimo wszystko.