Odejść czy ryzykować?

Witajcie

Do mnie i do wielu osób funkcyjnych w Związku wpływa dużo pytań odnośnie potencjalnych zmian prawa w odniesieniu do emerytur, które mogą być na naszą niekorzyść.

Odpowiadamy w zał. pliku pt. "Zaufanie do Państwa".

(...) Niestety nie mamy żadnych gwarancji, że Państwo nie zadziała z zaskoczenia w przyszłości i nie wprowadzi tego o czym się mówi, czyli:

1. uwzględniania do wyliczenia wysokości emerytury wyłącznie uposażenia zasadniczego

2. zmniejszenie odpraw do trzech miesięcy.

Żadne dementi MF, nie ma z uwagi na ww. zachowanie Rządu znaczenia. Mało kto już bowiem daje wiarę zapewnieniom decydentów. (...)"

Czytaj całość w załączonym pliku.

Z up. Zarządu Głównego

Przewodniczący

ZZ Celnicy PL

Sławomir Siwy
 

Attachments

Niestety zmiany jak będą to będą dotyczyły tylko funkcjonariuszy podlegających pod MF skoro resort coś kombinuje. Wychodzą niestety z założenia że większość fc chcę odejść na emkę a tak nie jest. Osobiście chcę jeszcze parę lat popracować ale jeśli MF zakłada takie zmiany to niestety ale będę musiał odejść już w przyszłym roku. Oczywiście jak zdążę. Fakt jest faktem że zaufania do tej ekipy już nie mam, sami wypracowali sobie taką opinię przez lata, min przez uchwalanie prawa w ciągu jednej nocy.
 
MSWiA im coś da, protest odwołają a my będziemy w czarnej d…. 😕
Jestem przekonany, że masz rację. I będą to służby podległe MSWiA + SW i WP (wiadomo: unikanie dyskryminacji!). A wszyscy oni dostaną te podwyżki, bo mają po swojej stronie "asa atutowego": policjantów! To, że policjanci wymuszą tę podwyżkę, jest dla mnie pewne. MSWiA na razie udaje, że się niby nie zgadza, niczym ta kura, co "ucieka" wokół klombu przed goniącym ją kogutem i myśli: Jeszcze ze dwa okrążenia, bo pomyśli żem k....! Im bliżej wyborów tym "zrozumienie" dla "zasadności słusznych" postulatów policjantów będzie w tym ministerstwie, a co za tym idzie w rządzie, rosło! Pokuszę się nawet o hipotezę, że w postępie geometrycznym!
 
Niestety zmiany jak będą to będą dotyczyły tylko funkcjonariuszy podlegających pod MF skoro resort coś kombinuje. Wychodzą niestety z założenia że większość fc chcę odejść na emkę a tak nie jest. Osobiście chcę jeszcze parę lat popracować ale jeśli MF zakłada takie zmiany to niestety ale będę musiał odejść już w przyszłym roku. Oczywiście jak zdążę. Fakt jest faktem że zaufania do tej ekipy już nie mam, sami wypracowali sobie taką opinię przez lata, min przez uchwalanie prawa w ciągu jednej nocy.
Potencjalne kombinacje dotyczą wszystkich formacji. Nigdy w historii nie przypominam sobie, aby w służbach mundurowych była aż tak wielka nieufność w tym zakresie.
Nieufność i informacje o niekorzystnych zmianach w emkch były i są aż tak duże w SM, że było już wcześniej dementi Komendanta Głównego Policji i Wiceministra MSWiA M.Wąsika. Także nasz SKAS dementował, informując, że nie trwają żadne niekorzystne prace.

Ok, jednak oprócz tego co wymieniliśmy są jeszcze informacje o:
  • zabraniu w przyszłości możliwości skorzystania z zwiększenia wymiaru emerytury ze względu na choroby nabyte w trakcie służby
  • naliczaniu emki z ostatniej pensji.

To wszystko, jak i dwie wcześniejsze informacje, są zdementowane przez oficjalne czynniki w Rządzie.

Ja osobiście chcę służyć jeszcze ładnych parę lat, jednak obawiam się, że po wyborach wspomniane dementi nie będzie miało znaczenia przy nowym otwarciu i niezależnie od tego, czy nastąpi zmiana opcji politycznej czy nie.

Jest wyjście z tej sytuacji.

Panowie Ministrowie i Komendant Główny Policji bez wątpliwości są ludźmi honoru.
Załóżmy zatem, że dementując piszą prawdę.
Cóż z tego, skoro nie mają Oni jednak wpływu na decyzje polityczne wyżej, co już nie raz boleśnie się okazało, np. świadczenia motywacyjne w SCS.
Musimy zatem być pewni szczerości Rządu.
Jest to bardzo proste, aby to osiągnąć.
Wystarczy przyjąć gwarancje ustawowe. Będziemy o to wnioskować i ww. Ministrowie mają możliwości, by także o to zabiegać, a więc je przeprowadzić przez Rząd i potem Parlament.
Brak chęci przyjęcia gwarancji ustawowych, ja osobiście uznam za brak szczerości Rządu, co oznacza, w mojej ocenie, że po wyborach w emeryturach mundurowych może wydarzyć się wszystko.


No bo dlaczego nie dać gwarancji ustawowych, skoro nic złego ma się nie wydarzyć?
 
Gwarancje ustawowe od polityków w Polsce (niestety wszystkie stanowiska są z klucza politycznego) - to tak jak wszelkie obietnice Putina - zrealizowane będą tylko te i wyłącznie te dla władzy korzystne.
 
Właściwie to tak sobie myślę, że to jest jeszcze prostsze.
Gwarancje ustawowe może dać sam SKAS.
Wystarczy, że w ustawę o KAS wpisze, że wniosek o emeryturę funkcjonariusz składa wraz z wnioskiem o zwolnienie i to stanowi nabycie prawa do emerytury na podstawie obowiązujących w dniu złożenia wniosku przepisów. Zwolnienie może być po 3 miesiącach, ważne by nabyć prawo.
Odwoływanie się do zasad konstytucyjnych dzisiaj niestety nie działa jak należy, dlatego musi być gwarancja ustawowa jw.
Wówczas, gdyby w Parlamencie pojawił się jakiś niekorzystny przepis dot. emerytur, można natychmiast złożyć wniosek i być spokojnym.
Powinni takie zmiany wprowadzić, żebyśmy mogli spokojnie służyć.
 
Potencjalne kombinacje dotyczą wszystkich formacji. Nigdy w historii nie przypominam sobie, aby w służbach mundurowych była aż tak wielka nieufność w tym zakresie.
Nieufność i informacje o niekorzystnych zmianach w emkch były i są aż tak duże w SM, że było już wcześniej dementi Komendanta Głównego Policji i Wiceministra MSWiA M.Wąsika. Także nasz SKAS dementował, informując, że nie trwają żadne niekorzystne prace.

Ok, jednak oprócz tego co wymieniliśmy są jeszcze informacje o:
  • zabraniu w przyszłości możliwości skorzystania z zwiększenia wymiaru emerytury ze względu na choroby nabyte w trakcie służby
  • naliczaniu emki z ostatniej pensji.

To wszystko, jak i dwie wcześniejsze informacje, są zdementowane przez oficjalne czynniki w Rządzie.

Ja osobiście chcę służyć jeszcze ładnych parę lat, jednak obawiam się, że po wyborach wspomniane dementi nie będzie miało znaczenia przy nowym otwarciu i niezależnie od tego, czy nastąpi zmiana opcji politycznej czy nie.

Jest wyjście z tej sytuacji.

Panowie Ministrowie i Komendant Główny Policji bez wątpliwości są ludźmi honoru.
Załóżmy zatem, że dementując piszą prawdę.
Cóż z tego, skoro nie mają Oni jednak wpływu na decyzje polityczne wyżej, co już nie raz boleśnie się okazało, np. świadczenia motywacyjne w SCS.
Musimy zatem być pewni szczerości Rządu.
Jest to bardzo proste, aby to osiągnąć.
Wystarczy przyjąć gwarancje ustawowe. Będziemy o to wnioskować i ww. Ministrowie mają możliwości, by także o to zabiegać, a więc je przeprowadzić przez Rząd i potem Parlament.
Brak chęci przyjęcia gwarancji ustawowych, ja osobiście uznam za brak szczerości Rządu, co oznacza, w mojej ocenie, że po wyborach w emeryturach mundurowych może wydarzyć się wszystko.


No bo dlaczego nie dać gwarancji ustawowych, skoro nic złego ma się nie wydarzyć?
"szczerość rządu" - po przeczytaniu mało nie spadłem ze stołka. Nie jestem ,aż tak ufny.Wniosek o emkę złożony. Żegnaj służbo.
"Także nasz SKAS dementował, informując, że nie trwają żadne niekorzystne prace" - wnoszę, że już są zakończone i tylko czekają na wprowadzenie.
 
Ostatnia edycja:
Żeby nie było, że jestem klakierem opozycji - w 2015 głosowałem na obecnych (i z perspektywy czasu uważam, że był to sluszny wybór), w 2019 też (z uwagi na głupotę opozycji nie miałem wyjścia). W chwili obecnej arogancja i poczucie bezkarności przydupasów partyjnych zajmujących istotne stanowiska w administracji i służbach państwowych doszły do takiego poziomu, że nawet w świetle wielu bardzo dobrych decyzji rządu nie dopuszczam takiej myśli
 
Ostatnia edycja:
Fajnie jest sobie pomarzyć ale żadnych gwarancji nigdy nie uzyskamy. Jedynym rozwiązaniem jest uniemożliwienie rządzacym możliwości "przegłosowywania" ustaw "w ciągu jednej nocy", co można osiągnąć tylko poprzez zmianę proporcji w parlamencie w trakcie nadchodzących wyborów.
A skąd masz pewność, że inna większość parlamentarna zrezygnuje z tej przećwiczonej, wypróbowanej i często bardzo wygodnej "możliwości"? Zwróć uwagę, że na likwidację swoistego kuriozum na skalę światową, jakimi są tzw.. Spółki Skarbu Państwa nie zdecydowali się nigdy, ba, nawet nie próbowali, ani czerwoni, ani zieloni, ani niebiescy, ani czarni! Stawki VAT z 23% na 22% nie można zmienić od 7 lat, bo wprowadziła to....PO! Sam słyszałem!
 
A skąd masz pewność, że inna większość parlamentarna zrezygnuje z tej przećwiczonej, wypróbowanej i często bardzo wygodnej "możliwości"? Zwróć uwagę, że na likwidację swoistego kuriozum na skalę światową, jakimi są tzw.. Spółki Skarbu Państwa nie zdecydowali się nigdy, ba, nawet nie próbowali, ani czerwoni, ani zieloni, ani niebiescy, ani czarni! Stawki VAT z 23% na 22% nie można zmienić od 7 lat, bo wprowadziła to....PO! Sam słyszałem!
Nie zrozumiałeś mnie. Chodzi o wyeliminowanie możliwości podejmowania błyskawicznych (samodzielnych) decyzji przez jednopartyjną (jakąkolwiek) większość parlamentarną.
 
Ostatnia edycja:
Spokojnie. Za jakieś 6-10 miesięcy wszystko będzie jasne. Zobaczymy jak wygląda realizacja Poroumienia, jaka jest decyzja w sprawie zaliczenia ucywilnienia do wysługi i w innych istotnych dla służby kwestiach. Wówczas łatwiej będzie podjąć właściwą decyzję. W roku wyborczym należy stanowczo domagać się od MF konkretnych działań w najważniejszych kwestiach.
 
Tylko, że nawet po realizacji porozumienia i innych, istotnych kwestii, przy utrzymaniu jednopartyjnej większości parlamentarnej dalej będzie istniało ryzyko (większe niż w bardziej "spluralizowanym" Sejmie), że niekorzystne dla nas rozwiązania będą mogły zostać "przeprocedowane" w czasie krótszym niż okres wypowiedzenia
 
Może ujmę to bardziej przystępnie - jeżeli żadna partia nie posiada absolutnej wiekszości w parlamencie, przeforsowanie ustawy wymaga pewnych zabiegów, mających na celu przekonanie przedstawicieli innych frakcji politycznych do jej poparcia, co (co najmniej o kilka tygodni) wydłuża czas konieczny do jej uchwalenia. W przypadku gdy jedna partia ma wiekszość, stado baranów w Sejmie może ją przegłosować jednego dnia (nawet nie wiedząc o co w niej chodzi) bo taki jest "prikaz" partyjny. Dla nas istotne jest żeby okres procedowania niekorzystnych zmian był jak najdłuższy bo wtedy mamy możliwość ich uprzedzenie poprzez wcześniejsze zwolnienie się ze służby. Tym samym, im większe rozdrobnienie partyjne w Sejmie, tym lepiej dla nas bo czas procedowania jest dłuższy i mamy czas na reakcję
 
Ostatnia edycja:
To niestety nic nie daje te parę tygodni więcej po wyborach.
Poza tym koalicje partyjne także potrafią uchwalić prawo w 3 dni w Sejmie - vide ustawa hazardowa - z jakim negatywnym skutkiem wszyscy funkcjonariusze dobrze pamiętają.
Nie ma zatem sensu wchodzić w to jak można głosować, bo to ślepa uliczka. Nic nie wnosi w tej konkretnej sprawie.
Tylko gwarancje ustawowe jw., pozwalają na spokojne pełnienie służby!
 
Pare tygodni w Sejmie, parę tygodni w Senacie, potem znowu w Sejmie jednak w sposób istotny wydłuża cały proces. Koalicjanci niekoniecznie muszą mieć te same priorytety i trzeba się z nimi najpierw dogadać. Gwarancje ustawowe też można zmienić jednym zapisem. Poza tym obietnica gwarancji ustawowych obniża czujność srodowiska
 
Ostatnia edycja:
Koalicjanci niekoniecznie muszą mieć te same priorytety i trzeba się z nimi najpierw dogadać. Gwarancje ustawowe też można zmienić jednym zapisem. Poza tym obietnica gwarancji ustawowych obniża czujność srodowiska
Naprawdę nie rozumiesz jakie gwarancje ustawowe mam na myśli?
Mianowicie takie, że chwila złożenia wniosku o emeryturę wraz z wnioskiem o zwolnienie jest nabyciem prawa.
Załóżmy, że chcą zmienić te gwarancje, gdy już obowiązują. To nic władzy nie daje, bo gdy wpływa przepis zmieniający do Sejmu, natychmiast dowiadujemy się o tym i składasz wnioski i masz nabyte prawo w obowiązującym stanie prawnym,bo masz to wpisane własnie w tych gwarancjach wprost w ustawie.
 
Naprawdę nie rozumiesz jakie gwarancje ustawowe mam na myśli?
Mianowicie takie, że chwila złożenia wniosku o emeryturę wraz z wnioskiem o zwolnienie jest nabyciem prawa.
Załóżmy, że chcą zmienić te gwarancje, gdy już obowiązują. To nic władzy nie daje, bo gdy wpływa przepis zmieniający do Sejmu, natychmiast dowiadujemy się o tym i składasz wnioski i masz nabyte prawo w obowiązującym stanie prawnym,bo masz to wpisane własnie w tych gwarancjach wprost w ustawie.
Sławek, to jest bardzo dobry pomysł, mam nadzieję, że sie uda zrealizować.
 
Back
Do góry