Wyrównanie zaległości awansowych w projekcie obywatelskim

 

Jak to ma być ustawa o służbie celno-skarbowej to dlaczego do stażu na podstawie którego ma nastąpić wyrównanie zaległości w awansach zalicza się tylko zatrudnienie w byłej służbie celnej? Przecież służbę celno-skarbową tworzą także byli pracownicy byłej Inspekcji Celnej i byłych UKS ów.

 

A co z wyrównaniem zaległości awansów na stanowiskach?Przed reformą Jacka K. każdy funkcjonariusz wraz z wysługa lat
mógł liczyć na stopniowy awans min do inspektora odpowiednik mł. eksperta. A teraz ..albo jesteś w DS i masz błyskawicznie Eksperta albo jesteś na OC lub CKR i z 30-35 letnim stażem max st.Specjalista lub 20 letnim stażem Specjalista . Powinien być w ustawie dodany artykuł ,że każdy normalny funk ma z automatu awans na specjalistę po 5 pierwszych latach ,starszego specjalistę najpóźniej po 15 latach i ml.eksperta po 20 latach . Wyższe stanowiska niech będą zarezerwowane dla bardziej złożonych czynności i oczywiście wyróżniający się funkowie niech mają prawo na szybsze awanse .

 

A co z wyrównaniem zaległości awansów na stanowiskach?Przed reformą Jacka K. każdy funkcjonariusz wraz z wysługa lat
mógł liczyć na stopniowy awans min do inspektora odpowiednik mł. eksperta. A teraz ..albo jesteś w DS i masz błyskawicznie Eksperta albo jesteś na OC lub CKR i z 30-35 letnim stażem max st.Specjalista lub 20 letnim stażem Specjalista . Powinien być w ustawie dodany artykuł ,że każdy normalny funk ma z automatu awans na specjalistę po 5 pierwszych latach ,starszego specjalistę najpóźniej po 15 latach i ml.eksperta po 20 latach . Wyższe stanowiska niech będą zarezerwowane dla bardziej złożonych czynności i oczywiście wyróżniający się funkowie niech mają prawo na szybsze awanse .

Popieram koncepcję. Przygotujemy się na Komisję.

 

Jak to ma być ustawa o służbie celno-skarbowej to dlaczego do stażu na podstawie którego ma nastąpić wyrównanie zaległości w awansach zalicza się tylko zatrudnienie w byłej służbie celnej? Przecież służbę celno-skarbową tworzą także byli pracownicy byłej Inspekcji Celnej i byłych UKS ów.

Nie rozumiem, przecież nie są nikomu w tej kwestii zaliczane lata pracy.

 

@nowy2023 ... czy w Inspekcji Celnej oraz w Urzędzie Kontroli Skarbowej były stopnie służbowe? Nie wiem, więc pytam... Odpowiedz, proszę. Czy Inspekcja oraz UCS miała pagony z belkami, gwiazdkami itp? I proszę nie myl stopni ze stanowiskiem, bo to dla cywili tożsame a dla mnie i innych funków, zwłaszcza wychowanych w Służbie Celnej niekoniecznie, bo można być specjalistą ze stopniem podkomisarza (wojskowy podporucznik - oficer = **) jak również mł. ekspertem w stopniu mł. rewidenta (wojskowy kapral = II) . Taka różnica. Druga jest taka, że mówisz o pracy, nie o służbie. Szczegół, który dla mnie wiele wyjaśnia.

 

Jeżeli chcemy by to miało ręce i nogi trzeba podejść do sprawy w sposób bardziej kompleksowy. Ja doskonale rozumiem pytanie użytkownika nowy2023 i wręcz nie rozumiem zdziwienia, że takie pytania w instytucji jak nasza będą padały. Jeżeli byśmy chcieli tworzyć ustawę o Służbie Celnej i powrót do korzeni to jak najbardziej, ale z tego co Pan Przewodniczący cały czas mówi tworzymy ustawę o Służbie Celno Skarbowej wraz z Komendantem SCS. Mamy bubel prawny w postaci KAS to jest fakt. Mamy Służbę która de facto składa się aktualnie z: byłych funkcjonariuszy SC, byłych funkcjonariuszy Inspekcji Celnej, byłych pracowników UKS w tym z działów realizacji którzy pracowali na umowę o pracę, pełniąc praktycznie służbę pod bronią z pełnym Śpb, mamy wywiad skarbowy z ramienia UKS oraz obecnie pracowników Urzędów Skarbowych i Izba Administracji Skarbowych i większość z tych osób została przekształcona z art. 150 ustawy o KAS i pełni służbę w SCS. Jeżeli jesteśmy poważni i chcemy obrać jakiś kierunek należy przede wszystkim zagłębić się w politykę kadrową obecnej SCS. Sprawdzić jaki mamy stan kadry, z podziałem na wiek i stopnie. To jest niezwykle istotne. Musimy mieć świadomość, że do przekształcenia dobrowolnie zglosiło się wielu pracowników cywilnych w młodym wieku, którzy nie dość, że mają perspektywę długiej służby w naszej formacji, to jednocześnie mają też kompetencje, by dobrze ją pełnić, Nawet jeżeli jakiemuś pracownikowi został zaproponowany już przy przekształceniu jakiś stopień to chyba nikt nie zamierza mu go zabierać? Abstrahując już od tego czy było to sensowne, bo większość z nas uzna, że nie, to należy jakoś to rozwiązać. Oczywiście wyrównać zaległości, ujednolicić zasady na przyszłość, ale też pochylić się nad obecnym stanem formacji i zapomnieć raz na zawsze o tych wszystkich głupich podziałach na to skąd dana osoba się wywodzi. Bądźmy poważni, bądźmy silną formacją, bądźmy ekspertami w tym co robimy i wykorzystujmy wiedzę i fakt, że te wszystkie byłe już instytucje tworzą dobre podwaliny i wartość dodaną dla tego co chcemy tworzyć w przyszłości.

 

Zgadzam się z tym.

Nikt nie zamierza zabierać nikomu stopni.
Pytanie @nowy2023 zostało źle postawione.
Zapytał dlaczego do wyrównania zaległości awansowych zalicza się tylko zatrudnienie w SC?

Tymczasem projekt nie zalicza zatrudnienia, a wszystkich w tym aspekcie traktuje równo, wg jednakowego kryterium, zaliczając jedynie służbę, a nie zatrudnienie.

 

Zgadzam się z tym.

Nikt nie zamierza zabierać nikomu stopni.
Pytanie @nowy2023 zostało źle postawione.
Zapytał dlaczego do wyrównania zaległości awansowych zalicza się tylko zatrudnienie w SC?

Tymczasem projekt nie zalicza zatrudnienia, a wszystkich w tym aspekcie traktuje równo, wg jednakowego kryterium, zaliczając jedynie służbę, a nie zatrudnienie.

Panie Siwy należy uwzględnić okresy równorzędne że służbą wg ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy...
I będzie ok.
Pozdrawiam

 

Panie Siwy należy uwzględnić okresy równorzędne że służbą wg ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy...
I będzie ok.
Pozdrawiam

Art. 150 na podstawie którego osoby były mianowane do służby w momencie przeniesienia obowiązywał zapis tego art. W tym pkt 8. Pewne prawa nabyliśmy w ten sposób i nie rozumiem dlaczego teraz mieli byśmy to utracic. Skoro mamy w ustawie KAS okresy równorzędne ze służbą i w związku z tym wypłacane jest np. świadczenie za długoletnią służbę albo przyznany dodatkowy urlop oznacza to że lata zostały zaliczone (są traktowane jako równorzędne ze służba). A może w myśl nowej ustawy o wydzieleniu zostaniemy tego pozbawieni???
Jak krzywdzące będzie gdy osoba świeżo zatrudniona po kursie otrzymywac będzie dwie belki po roku, a doświadczony funkcjonariusz prowadzący postepowania, kontrole w pełni samodzielny i nie wymagający nadzoru poniewaz ma np 20-25 lat doświadczenia w UKS lub US zostaje potraktowany tak samo jak osoba nowa? Przecież stanowisko jest uzależnione od stopni (wg siatki np. ekspert musi mieć stopień min. mł. rachmistrza). Dochodzi więc do sytuacji w której osoba z 25 letnim stażem takiego stanowiska mieć nie może mimo ogromnego doświadczenia. Mówi się o braku podziałów a dalej dzielimy się wewnątrz na służbę celna i pozostałych. A jak sama nazwa wskazuje służba ta powstała z instytucji celnych i skarbowych. Powodu właśnie takich podziałów ludzie nie chca również podpisywać list (m.in. funkcjonariusze przeniesieni do służby w trybie art. 150). Dodatkowo pojawiają się wątpliwości nad tym by w takim związku zawodowym się zrzeszać dalej bo szereg z tych osób jest członkiem Związku, ale skoro traktuje się lepiej tylko jedna część tworząca KAS to tu pojawia się pytanie czy tak będzie zawsze. Nikt o KAS nie prosił ale skoro się połączyliśmy to niech zasady będą równe. Te osoby z art. 150 przeszły przez sito psychologa, testow sprawnościowych i badań. A wiedzy odmówić im nie można...

 

Tłumaczę, że zasady są równe w projekcie. Nie wlicza się przecież pracy z cła.

Okresy równorzędne ze służbą w rozumieniu ustawy zaopatrzeniowej, należy rozpatrzyć, bo to jest argument dla Posłów.

Zauważcie, że projekt zalicza lata pracy do zaopatrzenia emerytalnego, gdy przejście do służby czy w status mundurowy nastąpiło na mocy ustawy. Także przed 99r. Zalicza też oczywiście pauzowanie.

I do tego można próbować przekonać Sejm, bo jest pewne jednolite kryterium, które można przedstawić, że nastąpiło mianowanie z mocy ustawy, czyli wbrew orzecznictwu i utrwalonej doktrynie, siłowo.

Wtedy będzie argument dla pozostałych, bo to wywoła dużo nowych okoliczności faktycznych, przypadków, które będzie można przedstawić jako nierówne traktowanie. Ale nie da się tak tego argumentować od razu. Wtedy, działając od tyłu nijako, nie osiągniemy nic i od razu pójdzie to do kosza.

Zauważcie, że MF zagiął parola nawet na wywiad UKS i nie zaliczył wynagrodzeń, nawet w projekcie, który przygotował rząd pod koniec kadencji.
Po prostu na złość.
Naprawdę nikt tego nie zauważa?

Pozwólcie wykorzystać doświadczenie i tak jak załatwiliśmy wcześniej nieosiągalne, tak też teraz się stanie, ale pozwólcie działać krok po kroku, zgodnie z planem.

 

Tłumaczę, że zasady są równe w projekcie. Nie wlicza się przecież pracy z cła.

Okresy równorzędne ze służbą w rozumieniu ustawy zaopatrzeniowej, należy rozpatrzyć, bo to jest argument dla Posłów.

Zauważcie, że projekt zalicza lata pracy do zaopatrzenia emerytalnego, gdy przejście do służby czy w status mundurowy nastąpiło na mocy ustawy. Także przed 99r. Zalicza też oczywiście pauzowanie.

I do tego można próbować przekonać Sejm, bo jest pewne jednolite kryterium, które można przedstawić, że nastąpiło mianowanie z mocy ustawy, czyli wbrew orzecznictwu i utrwalonej doktrynie, siłowo.

Wtedy będzie argument dla pozostałych, bo to wywoła dużo nowych okoliczności faktycznych, przypadków, które będzie można przedstawić jako nierówne traktowanie. Ale nie da się tak tego argumentować od razu. Wtedy, działając od tyłu nijako, nie osiągniemy nic i od razu pójdzie to do kosza.

Zauważcie, że MF zagiął parola nawet na wywiad UKS i nie zaliczył wynagrodzeń, nawet w projekcie, który przygotował rząd pod koniec kadencji.
Po prostu na złość.
Naprawdę nikt tego nie zauważa?

Pozwólcie wykorzystać doświadczenie i tak jak załatwiliśmy wcześniej nieosiągalne, tak też teraz się stanie, ale pozwólcie działać krok po kroku, zgodnie z planem.

Czyli rozumiem że ustawa KAS nie będzie nas w tym zakresie obowiązywać. I właśnie też dzięki temu osoby mianowane do służby w trybie art 150 STRACĄ m.in. dodatek za długoletnią służbę oraz dodatkowy urlop??? Do tego zmierzamy? Może warto zrobić zapis analogiczny jak w ustawie o KAS przy art. 150 pkt. 8. W przeciwnym wypadku utracimy prawo przez nas nabyte!!!! Dziękuję w takim razie za takie wsparcie.

 

Czyli rozumiem że ustawa KAS nie będzie nas w tym zakresie obowiązywać. I właśnie też dzięki temu osoby mianowane do służby w trybie art 150 STRACĄ m.in. dodatek za długoletnią służbę oraz dodatkowy urlop??? Do tego zmierzamy? Może warto zrobić zapis analogiczny jak w ustawie o KAS przy art. 150 pkt. 8. W przeciwnym wypadku utracimy prawo przez nas nabyte!!!! Dziękuję w takim razie za takie wsparcie.

Nic podobnego.

Idea projektu jest taka, że robimy grubą kreskę i wszystkie prawa nabyte pozostawiamy, a nawet zwiększamy!

Jednak na przyszłość nie będzie art.150, bo projekt go skreśla, gdyż w żadnej służbie mundurowej nie ma takiej normy prawnej.
To co było zostaje, wszystkie prawa nabyte. Prawo nabyte jest dla mnie prawem nienaruszalnym.

Projekt poprawia Waszą sytuację w tej kwestii(nie mówiąc o innych lepszych zapisach), gdyż podnosi dodatek tzw. stażowy do 30% i zalicza pracę w administracji podatkowej. Tak samo przy dodatku za długoletnią służbę w wysokości 5% należnego uposażenia zasadniczego po osiągnięciu 15 lat służby, który potem wzrasta o 1% za każdy kolejny rozpoczęty rok służby, nie więcej jednak niż do wysokości 15%.

Do jednego i do drugiego dodatku zalicza się lata pracy w administracji podatkowej, Inspekcji Celnej, administracji celnej, itd., tak jak to jest dzisiaj.

To jest prawo nabyte, czyli dla mnie rzec święta w rozumieniu zasad prawa.

 

Nic podobnego.

Idea projektu jest taka, że robimy grubą kreskę i wszystkie prawa nabyte pozostawiamy, a nawet zwiększamy!

Jednak na przyszłość nie będzie art.150, bo projekt go skreśla, gdyż w żadnej służbie mundurowej nie ma takiej normy prawnej.
To co było zostaje, wszystkie prawa nabyte. Prawo nabyte jest dla mnie prawem nienaruszalnym.

Projekt poprawia Waszą sytuację w tej kwestii(nie mówiąc o innych lepszych zapisach), gdyż podnosi dodatek tzw. stażowy do 30% i zalicza pracę w administracji podatkowej. Tak samo przy dodatku za długoletnią służbę w wysokości 5% należnego uposażenia zasadniczego po osiągnięciu 15 lat służby, który potem wzrasta o 1% za każdy kolejny rozpoczęty rok służby, nie więcej jednak niż do wysokości 15%.

Do jednego i do drugiego dodatku zalicza się lata pracy w administracji podatkowej, Inspekcji Celnej, administracji celnej, itd., tak jak to jest dzisiaj.

To jest prawo nabyte, czyli dla mnie rzec święta w rozumieniu zasad prawa.

Rozumiem że z urlopem będzie tak samo? Bo do urlopu jest to również zaliczane

 

Zauważyłem ciekawą rzecz- kolega nadinsp. D. Muszyński jest obecnie ZDIAS w Białymstoku, wg siatki wiążącej stopnie ze stanowiskiem ZDIAS może być co najwyżej insp., co zrobimy w takiej sytuacji -zrzucamy go z sań (obniżamy stopień) czy windujemy w górę (na stanowisko DIAS). W ogóle to czy związek jest za czy przeciw korelacji stopni ze stanowiskiem i czy jest za lub przeciw siatce stanowiskowej w komórkach bo w innych tematach tak jest napisane że tak naprawdę nie wiadomo czy chodzi wam o siatkę stanowiskowo-stopniową czy o siatkę stanowisk.

 

witam, pozdrawia ....od października starszy specjalista; rachmistrz, z 20 letnim stażem może zanim odejdę się doczekam ...albo i nie :

 

witam, pozdrawia ....od października starszy specjalista; rachmistrz, z 20 letnim stażem może zanim odejdę się doczekam ...albo i nie :

Absurdów w naszej służbie nie brakuje. Ta ustawa daje szansę na wyrównanie zaległości w stopniach( przy założeniu ,że nagla konieczność przejscia kursów aspirankich i oficerskich przez ok 4,5 tys osób nie storpeduje tego dobrego pomyslu) ,jeśli dodamy jeszcze zapis o wyrównaniu na stanowiskach (obligo najpóźniej po 5 latach specjalista ,najpóźniej po 15 latach starszy specjalista i najpóźniej po 20 ml.ekspert) to powinno chociaż częściowo zniwelować te wszystkie absurdy .

 

Absurdów w naszej służbie nie brakuje. Ta ustawa daje szansę na wyrównanie zaległości w stopniach( przy założeniu ,że nagla konieczność przejscia kursów aspirankich i oficerskich przez ok 4,5 tys osób nie storpeduje tego dobrego pomyslu) ,jeśli dodamy jeszcze zapis o wyrównaniu na stanowiskach (obligo najpóźniej po 5 latach specjalista ,najpóźniej po 15 latach starszy specjalista i najpóźniej po 20 ml.ekspert) to powinno chociaż częściowo zniwelować te wszystkie absurdy .

a może to taka polityka, staruchy niech biorą te marne 45 % i idą precz, inwestycja w młodych..ale ze bez doświadczenia i wiedzy , szkoleń...to już nie ważne, 14 lat bez awansu stanowiskowego, płacowego, i na stopniu... kabaret, byle do lata a jak nie to ciao ciao

 

Jedynym wyrównaniem zaległości awansowych będzie nadanie stopnia "generała SC-S" Jackowi Kapicy wszak nieotrzymanie stopnia który się samemu wprowadzało to niesprawiedliwość dziejowa

 

Jedynym wyrównaniem zaległości awansowych będzie nadanie stopnia "generała SC-S" Jackowi Kapicy wszak nieotrzymanie stopnia który się samemu wprowadzało to niesprawiedliwość dziejowa

amen