Tragedia Smoleńska

Polacy dziwią się dlaczego w sprawie tej niewyobrażalnej tragedii tak dziwnie i tragicznie zachowują się polskie elity i cała tzw. "klasa polityczna"?
Poniżej linki do głosów internautów oraz jednego Eurodeputowanego:
http://lubczasopismo.salon24.pl/aelita/post/270285,barroso-pstryknal-slabego-tuska
http://lubczasopismo.salon24.pl/aelita/post/270397,nie-masz-pan-wstydu-panie-tusk
http://lubczasopismo.salon24.pl/aelita/post/270170,przestepstwo-prokuratury-rosyjskiej

 

...Nie należę do ZZ.CELNICY.PIS. Ale próbując zejść na Wasz poziom dyskusji ogłaszam, że jestem do kupienia.

Widać znajomość tematu i doświadczenie. Historycznie rzecz ujmując - trzynaście srebrników powinno wystarczyć.

 

Błysnąłeś? Ale Cię rozczaruję.

Szerzone przez Was treści nijak się mają do poruszonego tematu, jak i stanu faktycznego. Próbujecie zawłaszczyć Katyń i tragedię smoleńską dla jednej partii, gdy tymczasem jest to sprawa całego narodu, jego pamięci histrorycznej oraz PRAWDY.

Oddać hołd pomordowanym strzałem w tył głowy polecili przedstawiciele wszystkich partii i opcji politycznych, a także instytucji państwowych. 70 lat po tym ludobójstwie, dotychczas zakłamywanym i ukrywanym.

Jest takie powiedzenie, że tylko kłamstwo jest za darmo i nic nie kosztuje. Za PRAWDĘ trzeba płacić. I za tą PRAWDĘ zapłacicliśmy wszyscy. Tragedią smoleńską.

Rozumiesz to, produkcie antywartościowania i antystandardów?

 

Błysnąłeś? Ale Cię rozczaruję.

Oddać hołd oficerom polskim pomordowanym strzałem w tył głowy polecieli przedstawiciele wszystkich opcji politycznych i instytucji państwa polskiego. Pierwszy raz w takim składzie, oficjalnie, z należytym szacunkiem, w 70 lat po. Tak więc dalczego próbujesz zawłaszczyć tragedi smoleńską dla jednej partii politycznej?

Jest takie powiedzenie, że tylko kłamstwo nic nie kosztuje i jest za darmo. Za prawdę trzeba płacić. I za tą prawdę zapłaciliśmy, jako społeczeństwo, wszyscy.

Rozumiesz teraz, produkcie antywartościowania w Służbie Celnej, mój ostatni post?

 

Płyta ci się zacięła "Panie na sprzedaż". Niczego nie zawłaszczam, bo sprawa smoleńska wylew mi się uszami i nie chcę już o niej słyszeć podobnie jak o wartościowaniu, anty wartościowaniu, mianowaniu itp. itd. Pragnę tylko świętego spokoju i trochę miedzi w banku, aby do garnka było, co włożyć. Taki ze mnie minimalista ale koszula zawsze bliższa ciału.

 

Ta szczerość nawet mi się podoba.

Tylko po co zabierasz głos w tej sprawie? Ciągnie Cię ktoś tu na siłę? Zmusza, do oznajmnieniu całemu wolnemu światu, że za miedź w banku i święty spokój masz gdzieś parę spraw, o których tu się mówi.

 

Ta szczerość nawet mi się podoba.
Tylko po co zabierasz głos w tej sprawie? Ciągnie Cię ktoś tu na siłę? Zmusza, do oznajmnieniu całemu wolnemu światu, że za miedź w banku i święty spokój masz gdzieś parę spraw, o których tu się mówi.

Tak szanowny panie zmusza, gdyż w kilku wypowiadacie się, jako reprezentanci środowiska. Nie wiem, kto wam dał do tego upoważnienie, ale padają stwierdzenia „większość funkcjonariuszy” lub „Tragedia smoleńska, niewyobrażalna przedtem i niezrozumiała nadal, dotyczy również nas…”. To takie proste „JA”, JA zostałem oszukany i źle zwartościowany, JA nie dostałem wyrównania, tragedia smoleńska jest niewyobrażalna dla MNIE i nadal jej nie rozumiem, tragedia ta MNIE bardzo dotknęła. Panie tele echo JA potrafię sobie wyobrazić jeszcze większe tragedie niż upadek samolotu a ta smoleńska katastrofa jest dla MNIE zrozumiała. Jeżeli brałbym przykład z pana to stwierdziłbym, że większość ma tę sprawę tak gdzie zaglądał pan Kaczyński, aby sprawdzić czy pan Putin ma tam nas. Ponieważ nie będę naśladowcą stwierdzam, że JA mam już tego dosyć.Ot i wsio.

 

Na jakiej podstawie twierdzisz, że środowisko nie podziela poglądów tu prezentowanych? Kto Ci dał do tego upoważnienie?

Zapewne większą tragedią, przyjmując Twój tok rozumowania, jest brak miedzi w banku i świętego spokoju.

W jakim celu prowadzisz ten dyskurs?

Ja, jak nie chcę słuchać lub oglądać, to po prostu wyłączam odbiornik. Albo go nie włączam.

A tak w ogóle, o czym Ty bredzisz?

 

Na jakiej podstawie twierdzisz, że środowisko nie podziela poglądów tu prezentowanych? Kto Ci dał do tego upoważnienie?...
A tak w ogóle, o czym Ty bredzisz?

Na jakiej podstawie twierdzisz, że TY to środowisko i kto cię do tego upoważnił? Środowisko to ok. 14.000 funkcjonariuszy a nie TY i kolega od flaszki. Czytając większość twoich wypowiedzi spytam - o czym TY bredzisz? Od kilku miesięcy czytam te potoki łez, wzruszam się i nieomal ci współczuję. Oczami wyobraźni widzę wzrastającą falę niezadowolenia, nastroje rewolucyjne. Przychodząc do pracy rozglądam się i szukam tych, co już budują barykady i co? I NIC, ZERO REAKCJI. Na lewo i prawo pytam czy czytali na celnikach o tym, że budzi się bunt i słyszę „Stary jak nie masz czym się zajmować to może ci dołożymy roboty.” Obejrzyj ile mamy postów na forum? Ile osób podejmuje dyskusję? Kilka. To ma być środowisko? Proponujesz jeszcze abym ja się wyłączył. Jeśli ktoś ma inne zdanie niż JA, wielki PAN TELE ECHO to precz i niech przepadnie, nie chcę słuchać kogoś, kto nie podziela MOJEJ JEDYNIE SŁUSZNEJ OPINII. Może jeszcze mam stanąć na baczność i unieść prawą dłoń w pozdrowieniu? Niedoczekanie.

 

Nie podoba mi się zachowanie S.Siwego. Podrzucił bez słowa wytłumaczenia drażliwy temat i zamilkł.
Długo nie trzeba było czekać, a pyskówka rozwija się w najlepsze.

p.s. barbapapo ... o 18:52 stałeś mi się bratem

 

A to Ci argumantacja, rodem wypowiedzi tow. Szmaciaka z egzekutywy albo zebrania podstawowej organizacji partyjnej.

Zakrzyczeć, zmienić temat, zmarginalizować, wywrzeć "nieodparte" wrażenie. Jak się nie ma argumentów merytorycznych.

Ile mamy postów na forum? Wystarczy tyle, ile jest. Rzućcie okiem na liczbę odwidzin niektórych tematów. I skuteczność działań prawnych elitarnej i jednocześnie marginalizowanej za wszelką ceną, bezpodstawnie, grupy celników z Siwym na czele.

Słoma Wam z butów wystaje, a krawaty najwyraźniej ograniczają dopływ krwi do mózgów, jeśli je w ogóle posiadacie.

Przeprowadźcie lepiej sobie mój test na inteligencję "przed dniem wejścia w życie".

I dlaczego zaniechania władzy publicznej w ujęciu pisowskim?

Przecież to nie ma najmniejszego znaczenia. Zginął Prezydent i cała plejada najważniejszych osób w państwie. Dlaczego? Gdzie była ABW, BOR i inne służby. Co zrobił Premier przed i po? Co dzieje się teraz w tej sprawie?

To pytania pozbawione jakiegokolwiek kontekstu politycznego.

A wy nadal usiłujecie wszystkim wmówić, że jest inaczej.

 

Weź się rozbiegnij i se barana jebnij !!! O czym Ty pieprzysz człowieku ???

 

Tylko tupać nie zacznij.

 

Ty już swój iloczyn inteligencji zbadałeś? Elitarny i marginalizowany za wszelką cenę funkcjonariuszu.

 

Nie wymagaj od siebie za dużo. Byt określa świadomość. Chociaż wolałbym tu słowo niebyt.

Ale wróćmy do tematu. Podstawową kwestią, jaką winnyśmy rozstrzygnąć w kontekście tematu "kasy politycznej" jest pytanie: dlateczego ten temat został postawiony? Dlaczego mówimy o tym?

Wg mnie dlatego, że chcemy być zadowoloneni z państwa, w którym żyjemy.

Z państwa, w którym nie spadają samoloty z jego obywatelami w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.

Z państwa, w którym w przypadku takiej sytacji osoby odpowiedzialne chociażby pośrednio za zdarzenie tylko z poczucia przyzwoitości stawiają się do dymisji.

Z państwa, w którym różnej maści z. s. są eliminowane z życia zawodowego z sposób adekwatny do sytacji, szybko i skutecznie.

Z państwa, w którym do dobrego obyczaju jest przyznanie się do błędu, z przeprosinami włącznie.

 

… "kasy politycznej" …

Jak może być normalnie skoro nawet TY JEDYNY SPRAWIEDLIWY myśląc o politykach piszesz "kasy" zamiast "klasy". Obawiam się, że jesteś naiwny i śnią ci się szklane domy. W Polsce jak jest, wszyscy wiemy a może być jeszcze gorzej gdyż jest piękny temat, który podzielił społeczeństwo na lata. Temat z którym niektórzy(nie wszyscy) kroczą jak ze sztandarem twierdząc, że tylko oni są prawdziwymi Polakami czyli ci inni nie są Polakami a więc nie wiadomo kim są a raczej wiadomo, że są to zdrajcy. PRECZ ZE ZDRAJCAMI. Są też ci inni, którzy rzygają już tym tematem, którzy mówią: „PANIE SIWY PO CHOLERĘ TO ZAMIEŚCIŁEŚ, CO TO MA WSPÓLNEGO Z NAMI?” Zaraz krzykniesz, że jak to? Przecież ma! Jakoś nie widziałem wzmianki o wypadku autobusu w Niemczech. Tam zginęli także nasi obywatele tylko nikt z ich rodzin jeśli nie byli ubezpieczeni nie dostali milionowych odszkodowań itd. Sorki ale uważam, że niezależnie ile się będę napinał (a już to robiłem) nic nie zmienię więc oczekuję od mojego Państwa, przełożonego, DIC-a, Szefa, Księdza Kapelana itp. itd. że dadzą mi święty spokój, odpieprzą się ode mnie, od mojej emerytury, od mojej rodziny, od mojej wiary. Więc zrób mi tę łaskę panie TELE ECHO i (bez urazy) odpieprz się!

 

Współczuję rodzinom ofiar wypadku autobusowego w Niemczech. I wszystkich innych wypadków komunikacyjnych.

Od państwa oczekuję standardów. Niezależnie od przynależnosci partyjnej ludzi tworzących jego aparat. Chcę być zadowolony z jego działania. Z ludzi, którzy piastują funkcje publiczne. W cle także. Którzy mi publicznie nie wmawiają, że przed dniem wejścia w życie oznacza w dniu wejścia w życie.

Jeśli nie jestem zadowolony, to mam prawo o tym publicznie powiedzieć. I nie wciskaj Pan kitu, że podejmując takie działanie automatycznie staję się marzycielem, śniącym o szklanych domach.

Poglądy Pana to jego sprawa. I stosunek do rzeczywistości też. Ale zabraniam Mu narzucać mi swój światopogląd. I innym też.

Zegnam. Dalszą dyskusję z Panem uważam za bezcelową.