Spotkanie z Szefem KAS - 08.05.20r.

KOMUNIKAT
po spotkaniu z Szefem KAS

W dniu 08.05.20r. Związek Zawodowy Celnicy PL spotkał się z Panią Minister Magdaleną Rzeczkowską Szefem KAS. W spotkaniu uczestniczył Przewodniczący Związku Sławomir Siwy oraz ze strony Ministerstwa Dyrektor Departamentu Organizacji KAS Pani Ilona Kowalska oraz Pani Dyrektor Marzenna Dąbrowska.

Sprawą kluczową była kwestia regulacji płac w KAS.

W nawiązaniu do dyskusji, Pani Minister poinformowała, że podwyżki w KAS będą w 2020r. i będzie to satysfakcjonujące dla środowiska. Szczegóły wymagają jeszcze dopracowania. W przyszłym tygodniu, ZZ Celnicy PL spotka się z Panem Ministrem Tadeuszem Kościńskim, gdzie kwestie te zostaną skonkretyzowane.

Pani Minister wyraziła zrozumienie i uznanie, że Związek Zawodowy Celnicy PL zabiega o podwyżki dla całego środowiska KAS, bez podziałów.

Strona ministerialna przyznała rację, że do uruchomienia podwyżek wystarczająca jest decyzja Ministra Finansów i to jest bardzo ważny wynik tego spotkania.

Zwracam się do środowiska zawodowego, by uzbroić się w cierpliwość, te kilka dni.

Jaka to będzie propozycja i co Ministerstwo ma na myśli, mówiąc że będzie to satysfakcjonujące dla środowiska, tego wciąż w szczegółach nie wiemy. Mam nadzieję, że będzie to konkret i zrealizowany wraz z wypłatą majową.

Dlatego trwajmy w pełnej mobilizacji i wyczekujmy na to co przyniesie nam kolejny tydzień. O wynikach rozmów niezwłocznie poinformujemy.

W kwestii ustaw, tzw. tarczy antykryzysowej nie ma na dzień dzisiejszy żadnych działań/przymiarek w kierunku ewentualnych późniejszych redukcji płac, czy zatrudnienia w KAS. Pani Minister jako Szef KAS zadeklarowała, że jest przeciwko jakimkolwiek redukcjom płac i zatrudnienia w KAS.

Dziękujemy za Wasze wsparcie.

Z Pozdrowieniem:
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL
Sławomir Siwy

 

Pytanie też w jaki sposób "po równo" by to miało być.
Czy po równo jedynie kasa z modernizacji, czy po równo całość.
Bo jeśli by było po równo z całości to wtedy faktycznie każdy by dostałe te 700zł, ale ci lepiej zarabiający by się burzyli pewno, że w związku z tym, że z kwoty bazowej otrzymali więcej, to mniej dostali z modernizacji.

Podejrzewam jednak, że każdy dostanie "swoje" 6%, a pozostała kwota będzie po równo (300-400zł do mnożnika).

No ale dobra, bo nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu znów, pierw ważne abyśmy faktycznie tą kasę na podwyżkę dostali.
[/QUOTE
Ależ dostaniemy! Ja nie mam żadnych wątpliwości. Ty tez nie miej. Ja już ją wydałam nawet

 

Ależ dostaniemy! Ja nie mam żadnych wątpliwości. Ty tez nie miej. Ja już ją wydałam nawet

No właśnie problem w tym, że ja tą podwyżkę to już w grudniu wydałem sobie ładnie tam wyliczyłem, kiedy mi się to zwróci z podwyżki itd, a tu lipa, zniszczyli mi plany budżetu w domu ;p

 

No właśnie problem w tym, że ja tą podwyżkę to już w grudniu wydałem sobie ładnie tam wyliczyłem, kiedy mi się to zwróci z podwyżki itd, a tu lipa, zniszczyli mi plany budżetu w domu ;p
Hahah pewnie wielu z nas tak właśnie zrobiło. Pazerniaki, jeszcze nie dostali a już wydali

 

No właśnie problem w tym, że ja tą podwyżkę to już w grudniu wydałem sobie ładnie tam wyliczyłem, kiedy mi się to zwróci z podwyżki itd, a tu lipa, zniszczyli mi plany budżetu w domu ;p

Myślę, że to w ogóle problem, że szastamy tymi uposażeniami na rachunki, kredyty i jedzenie.

 

Myślę, że to w ogóle problem, że szastamy tymi uposażeniami na rachunki, kredyty i jedzenie.

Hahah dokładnie. Trwonię tą swoją fortunę co miesiąc głównie płacąc rachunki, zakupy w biedrze i od czasu do czasu uwaga.... zabawę. Fiu fiu żyć nie umierać. Pięty całować ze dają tak zarobić

 

A ja się obawiam, że znowu będą niekończące się rozmowy komu ile

 

A ja się obawiam, że znowu będą niekończące się rozmowy komu ile

kłóćcie się dalej a wiecie co zobaczycie...
Albo zgodzicie się po równo. (kwotowe po równo dla młodych oznacza ze z każdym rokiem o procent a później .05% rośnie) dla starych oznacza ze się nic nie będzie zmieniać.
Jeśli przyjmiecie bardzo uproszczony algorytm np. który zaproponowałem jakiś tydzień temu to choć nie będzie po równo i choć nie naprawi krzywd to jednak coś posunie na przód.
Będziecie się kłócić o każdy grosz, to nawet grosza nie zobaczycie.
już nie ma czasu na negocjacje !!


Oprócz tego sygnał z MF-u będzie tyle warto co stan paska.

 

kłóćcie się dalej a wiecie co zobaczycie...
Albo zgodzicie się po równo. (kwotowe po równo dla młodych oznacza ze z każdym rokiem o procent a później .05% rośnie) dla starych oznacza ze się nic nie będzie zmieniać.
Jeśli przyjmiecie bardzo uproszczony algorytm np. który zaproponowałem jakiś tydzień temu to choć nie będzie po równo i choć nie naprawi krzywd to jednak coś posunie na przód.
Będziecie się kłócić o każdy grosz, to nawet grosza nie zobaczycie.
już nie ma czasu na negocjacje !!

Ja jestem za stara na młodego pracownika i za młoda na starego ale wiem jedno. Chleb kosztuje tyle samo młodego co i starego. Gdyby chodziło o kwoty idące w tysiącach to jest się o co bić młodym ze starymi. W tym wypadku nie ma o co kopii kruszyć choć zdaje sobie sprawę ze taki podział nie jest do końca sprawiedliwy

 

Ja jestem za stara na młodego pracownika i za młoda na starego ale wiem jedno. Chleb kosztuje tyle samo młodego co i starego. Gdyby chodziło o kwoty idące w tysiącach to jest się o co bić młodym ze starymi. W tym wypadku nie ma o co kopii kruszyć choć zdaje sobie sprawę ze taki podział nie jest do końca sprawiedliwy

Zatem kłóć się dalej a nic nie zobaczysz. MF zawsze stawiał na kłótnie.
Ja na dziale po równo a ni na dziale korzystniejszym dla stażu powyżej 15 lat ale stanowiskach niższych niż eksperckie również nie korzystam. Ale póki co na stole jest nie wiele a jak nie będzie zgody to nic też nie będzie, a czasu na wewnętrzne targi już nie ma. Jeśli tego nie rozumiesz, jeśli wiele osób tego nie rozumie to MF już wygrał. I nic więcej protesty nie dadzą. Bo jak można traktować poważnie kogoś kto nie wie czego chce?
Takie realia. Przy dziale po równo tracimy w dystansie czasu a "pokrzywdzeni" wartościowaniem prędko się nie doczekają namiastki wyrównania. Przy dziale uproszczonym te różnice i tak nie są wybitne. Przy obśmianiu nas przez MF nie będzie nic. 0
Walka wcale nie jest wygrana, to jest dopiero początek a już ją poddajecie.


I jesli doprowadzi do czego kolwiek to nie ma zasu na waśnie. A to wyklucza kłótnie o drobiazgi. Bo kłutnie zniweczą wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

kłóćcie się dalej a wiecie co zobaczycie...

kłóćcie się dalej a wiecie co zobaczycie...
Albo zgodzicie się po równo. (kwotowe po równo dla młodych oznacza ze z każdym rokiem o procent a później .05% rośnie) dla starych oznacza ze się nic nie będzie zmieniać.
Jeśli przyjmiecie bardzo uproszczony algorytm np. który zaproponowałem jakiś tydzień temu to choć nie będzie po równo i choć nie naprawi krzywd to jednak coś posunie na przód.
Będziecie się kłócić o każdy grosz, to nawet grosza nie zobaczycie.
już nie ma czasu na negocjacje !!

Zatem kłóć się dalej a nic nie zobaczysz. MF zawsze stawiał na kłótnie.
Ja na dziale po równo a ni na dziale korzystniejszym dla stażu powyżej 15 lat ale stanowiskach niższych niż eksperckie również nie korzystam. Ale póki co na stole jest nie wiele a jak nie będzie zgody to nic też nie będzie, a czasu na wewnętrzne targi już nie ma. Jeśli tego nie rozumiesz, jeśli wiele osób tego nie rozumie to MF już wygrał. I nic więcej protesty nie dadzą. Bo jak można traktować poważnie kogoś kto nie wie czego chce?
Takie realia. Przy dziale po równo tracimy w dystansie czasu a "pokrzywdzeni" wartościowaniem prędko się nie doczekają namiastki wyrównania. Przy dziale uproszczonym te różnice i tak nie są wybitne. Przy obśmianiu nas przez MF nie będzie nic. 0
Walka wcale nie jest wygrana, to jest dopiero początek a już ją poddajecie.


I jesli doprowadzi do czego kolwiek to nie ma zasu na waśnie. A to wyklucza kłótnie o drobiazgi. Bo kłutnie zniweczą wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Myślę, że wszyscy tu to rozumiemy i nikt się już nie zamierza kłócić. Mam nadzieję, że rozumieją to też wszystkie zz

 

 

Zatem kłóć się dalej a nic nie zobaczysz. MF zawsze stawiał na kłótnie.
Ja na dziale po równo a ni na dziale korzystniejszym dla stażu powyżej 15 lat ale stanowiskach niższych niż eksperckie również nie korzystam. Ale póki co na stole jest nie wiele a jak nie będzie zgody to nic też nie będzie, a czasu na wewnętrzne targi już nie ma. Jeśli tego nie rozumiesz, jeśli wiele osób tego nie rozumie to MF już wygrał. I nic więcej protesty nie dadzą. Bo jak można traktować poważnie kogoś kto nie wie czego chce?
Takie realia. Przy dziale po równo tracimy w dystansie czasu a "pokrzywdzeni" wartościowaniem prędko się nie doczekają namiastki wyrównania. Przy dziale uproszczonym te różnice i tak nie są wybitne. Przy obśmianiu nas przez MF nie będzie nic. 0
Walka wcale nie jest wygrana, to jest dopiero początek a już ją poddajecie.


I jesli doprowadzi do czego kolwiek to nie ma zasu na waśnie. A to wyklucza kłótnie o drobiazgi. Bo kłutnie zniweczą wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A w którym momencie ja się kłócę? Wskaż mi proszę bo albo mam amnezję albo Ty okulary za słabe

 

"Ja jestem za stara na młodego pracownika i za młoda na starego ale wiem jedno. Chleb kosztuje tyle samo młodego co i starego. Gdyby chodziło o kwoty idące w tysiącach to jest się o co bić młodym ze starymi. W tym wypadku nie ma o co kopii kruszyć choć zdaje sobie sprawę ze taki podział nie jest do końca sprawiedliwy "
Oj przepraszam. Okulary za słabe.

 

"Ja jestem za stara na młodego pracownika i za młoda na starego ale wiem jedno. Chleb kosztuje tyle samo młodego co i starego. Gdyby chodziło o kwoty idące w tysiącach to jest się o co bić młodym ze starymi. W tym wypadku nie ma o co kopii kruszyć choć zdaje sobie sprawę ze taki podział nie jest do końca sprawiedliwy "
Oj przepraszam. Okulary za słabe.

Jest tu takie magiczne „ nie ma o co kopii kruszyć” Pozdrawiam

 

Myślę, że słusznie zauważone, że dla każdego, czy to młodego, czy starszego, chleb kosztuje tyle samo.
Nie jest to podział idealny, ale każdemu po równo podnosi poziom życia przy minimalnym wkładzie obliczania i ustalania ile komu dać.
Na tę chwilę jestem jak najbardziej za podziałem po równo, bez żadnych kombinacji.

Niemniej jednak, skupmy się na tę chwilę aby faktycznie tą podwyżkę dostać, bo myślę, że w aktualnej sytuacji rozmyślenia na temat sposobu podziału to trochę oderwanie od rzeczywistości.

 

Myślę, że słusznie zauważone, że dla każdego, czy to młodego, czy starszego, chleb kosztuje tyle samo.
Nie jest to podział idealny, ale każdemu po równo podnosi poziom życia przy minimalnym wkładzie obliczania i ustalania ile komu dać.
Na tę chwilę jestem jak najbardziej za podziałem po równo, bez żadnych kombinacji.

Niemniej jednak, skupmy się na tę chwilę aby faktycznie tą podwyżkę dostać, bo myślę, że w aktualnej sytuacji rozmyślenia na temat sposobu podziału to trochę oderwanie od rzeczywistości.

dokładnie tak

 

dokładnie tak

Myślę, że słusznie zauważone, że dla każdego, czy to młodego, czy starszego, chleb kosztuje tyle samo.
Nie jest to podział idealny, ale każdemu po równo podnosi poziom życia przy minimalnym wkładzie obliczania i ustalania ile komu dać.
Na tę chwilę jestem jak najbardziej za podziałem po równo, bez żadnych kombinacji.

Niemniej jednak, skupmy się na tę chwilę aby faktycznie tą podwyżkę dostać, bo myślę, że w aktualnej sytuacji rozmyślenia na temat sposobu podziału to trochę oderwanie od rzeczywistości.

I to niech będzie zakończeniem rozważań w temacie podziału. Jest tan za duzo aby dojsc do zadalowakajacego konsensusu.

Wszystkim po rowno i skupmy się na tym. Rozgrzewajmy się do walki.

 

Jeżeli się zaczną dyskusje o różnicowaniu podwyżek to w tą lukę wejdzie MF i znowu nic nie zobaczymy , tylko usłyszymy że nie wiemy czego chcemy i będzie to pretekst do odwlekania jakiejkolwiek decyzji.

 

Jeżeli się zaczną dyskusje o różnicowaniu podwyżek to w tą lukę wejdzie MF i znowu nic nie zobaczymy , tylko usłyszymy że nie wiemy czego chcemy i będzie to pretekst do odwlekania jakiejkolwiek decyzji.

Nie ma w ogóle dyskusji na ten temat. Walczymy o to by środki trafiły do IAS w połowie maja. Na tym się skupić proszę.

 

W dobie kłamstw szerzonych przez kierownictwo wyższego szczebla mogę powiedzieć tyle: "uwierzę jak zobaczę na koncie" Środki ochrony się u mnie na oddziale kończą a ich jakość jest taka, że się dziwimy w rozmowach międzyludzkich, że jeszcze nikt się u nas nie zaraził - czysty przypadek. Pozdrawiam i chrońmy się we własnym zakresie bo nie ma co liczyć na państwo.