• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

#MuremZaPolskimMundurem

1636556177574.png

1636556238360.png
 
Sygn. akt IV P 113/19.
Agava, do zdzierania munduru przyczynili się również nasi koledzy w roli przełożonych.
To prawda. To haniebne, ale takie są fakty.
Niektórzy mundurowi zwierzchnicy przyłożyli rękę do zdzierania munduru ze swoich Koleżanek i Kolegów.

Ps. W ZZ Celnicy PL jeden przewodniczący lokalny zaakceptował ucywilnienie podpisując protokół zgodności z DIAS, wbrew zaleceniom Zarządu. Poddaliśmy na tej podstawie pod głosowanie projekt uchwały wyrzucający go ze związku. Dowiedział się o tym, że taka uchwała jest procedowana i w tym czasie uciekł do innego ZZ.

Tak samo należałoby postąpić z tymi przełożonymi, którzy brali udział w ucywilnianiu. Część z nich wciąż pełni funkcje kierownicze.
 
@agava tak dla ścisłości to Wasi koledzy celnicy przygotowywali listy osób, które mają być munduru pozbawione. Waszymi celniczymi rękami to zrobiono, to Wasi pajace te listy układali. Teraz Ty plujesz jadem a Oni już na ciepłych emeryturach.
Były jeszcze zespoły/komisje powołane przez DIAS, które rozpatrywały przywrócenie do munduru. Za wyjątkiem przedstawicieli związków zawodowych nikt nie stawił się za celnikami, nawet jeden z DIAS w wymiętej koszuli aktualnie na ciepłej emeryturze. Uzasadnienie :komisji", że złożona propozycja pracy jest dla dobra KAS biorąc pod uwagę kwalifikacje i doświadczenie. W komisjach zasiadały m. in. osoby z US, które mogły być moimi dziećmi.
 
Ostatnia edycja:
Były jeszcze zespoły/komisje powołane przez DIAS, które rozpatrywały przywrócenie do munduru. Za wyjątkiem przedstawicieli związków zawodowych nikt nie stawił się za celnikami. Uzasadniając, że złożona propozycja pracy jest dla dobra KAS biorąc pod uwagę kwalifikacje i doświadczenie. W komisjach zasiadały m. in. osoby z US, które mogły być moimi dziećmi.
Gdyby kadra kierownicza, ta w mundurze, odmówiła współudziału w procederze ucywilnienia swoich Koleżanek i Kolegów, to MB miałby kłopot z jego przeprowadzeniem.
Pracownicy z US, których przywołujesz, sami nie przeprowadziliby tego.
Ps. Trzeba też pamiętać, że niektóre ZZ "mundurowe" grzecznie podpisywały DIAS protokoły wskazujace funkcjonariuszy do ucywilnienia. Tylko ZZ Celnicy PL wszędzie, z wyjątkiem tego jednego wyżej opisanego wybryku, zanegował ustalenia tych zespołów i wstawił się za ucywilnionymi.
W tej IAS, gdzie był ten wybryk, prowadzimy dzisiaj bardzo dużo spraw i każdemu ucywilnionemu pomagamy.
 
To wstyd dla naszej służby, że mieliśmy takich oficerów i dowódców którzy przyłożyli rękę do zniszczenia Służby Celnej i bez mydła wchodzili bananowi i skarbowcom w pewną część ciała, przeciw nam zwykłym celnikom. Może wtedy w 2016 gdyby stanęli razem z nami nie doszłoby do tego co się stało i nie doszłoby do stworzenia tego cudaka. Ucywilnienia i to co się z tym wiązało było tylko następstwem powstaniem tej patologii jaką jest kas.
 
To wstyd dla naszej służby, że mieliśmy takich oficerów i dowódców którzy przyłożyli rękę do zniszczenia Służby Celnej i bez mydła wchodzili bananowi i skarbowcom w pewną część ciała, przeciw nam zwykłym celnikom. Może wtedy w 2016 gdyby stanęli razem z nami nie doszłoby do tego co się stało i nie doszłoby do stworzenia tego cudaka. Ucywilnienia i to co się z tym wiązało było tylko następstwem powstaniem tej patologii jaką jest kas.
Dlaczego mieliśmy ??? Przecież na górze KAS nadal ...gdzie się podział Twój szacunek dla
munduruo_O
I jeszcze "było tylko następstwem powstaniem tej patologii jaką jest kas." może było( jest) jednak odwrotnie:unsure:
powstanie KAS jest efektem tej ???
 
To wstyd dla naszej służby, że mieliśmy takich oficerów i dowódców którzy przyłożyli rękę do zniszczenia Służby Celnej i bez mydła wchodzili bananowi i skarbowcom w pewną część ciała, przeciw nam zwykłym celnikom. Może wtedy w 2016 gdyby stanęli razem z nami nie doszłoby do tego co się stało i nie doszłoby do stworzenia tego cudaka. Ucywilnienia i to co się z tym wiązało było tylko następstwem powstaniem tej patologii jaką jest kas.
Na czas tak dużej i trudnej reformy potrzebowaliśmy mądrych przełożonych i przede wszystkim nie przekupnych. A mieliśmy w zdecydowanej części miernoty, które patrzyły na którym krześle posadzić tyłek . Całą Polskę zwiedzili, bo tak ich rzucał MB po izbach (tylko , żeby być dyrektorkiem) i połamał kręgosłupy do końca. A potem ci "oficerowie" poszli na wysokie emerytury, o które walczyli ich pracownicy, których ci kopnęli w zadek w 2017 r. Żaden oficer nie zostawi swoich chłopaków, oni rzucili wszystkich na arenę i jak szczury karnie stanęli przed MB. tfu, tfu. Ostatni raz wspominam reformę
 
Ps. W ZZ Celnicy PL jeden przewodniczący lokalny zaakceptował ucywilnienie podpisując protokół zgodności z DIAS, wbrew zaleceniom Zarządu. Poddaliśmy na tej podstawie pod głosowanie projekt uchwały wyrzucający go ze związku. Dowiedział się o tym, że taka uchwała jest procedowana i w tym czasie uciekł do innego ZZ.

zgadnijcie do jakiego zwiazku uciekł?
do solidarnosci :)
 
A wiecie co? Tak sobie czytam, jaki to mój/nasz mundur celnika jest zły i be i jak mało znaczy, zwłaszcza w dzisiejszych, trudnych czasach. Czytam tu na tym forum że jesteśmy parasłużbą i w ogóle takie tam że nas nie szanują.
Ale czy tak jest na pewno?
Od czasu wprowadzenia stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią kilkanaście razy wjeżdżałem w tę strefę (pracuję na granicy z Ukrainą więc kawałek mam) i powiem, że zawsze ze strony kontrolujących wjazd do strefy policjantów było po okazaniu legitki: cześć, nie urzędowe "dzień dobry" ale właśnie "cześć" i od razu przejście na ty. Nigdy złego słowa od nich nie uświadczyłem, nie musiałem się tłumaczyć po co i na co jadę. Raz pogadaliśmy o robocie, kilka razy usłyszałem przeprosiny, że musiałem stać... Uświadomiłem sobie jedną rzecz: dla szeregowego funkcjusza policji jestem równoprawnym funkcjuszem. Po prostu. Poczułem, że nas szanują, naprawdę to poczułem. Pora byśmy poszanowali się wzajemnie.
 
Na granicy chowamy sie za Sg na akcjach chowamy sie za policja, caly czas slysze a po co Wam bron, łaczenie z mundurem strojow cywilnych ( buty torebki na mundur kurtka cywilna itp) kazdy inaczej ubrany i nagle maja nas wyslac na komflikt zbrojny? Wszyscy maja nas za urzednikow lub celnikow ktorzy grzebia po walizkach. Poza tym nasi szefowie nie wiedzieliby co i jak. Sami sobie zgotowalismy ten los niby mundurowego. Jeszcze kazaliby nam mandaty dawac za brak kas fiskalnych :)
 
Na granicy chowamy sie za Sg na akcjach chowamy sie za policja, caly czas slysze a po co Wam bron, łaczenie z mundurem strojow cywilnych ( buty torebki na mundur kurtka cywilna itp) kazdy inaczej ubrany i nagle maja nas wyslac na komflikt zbrojny? Wszyscy maja nas za urzednikow lub celnikow ktorzy grzebia po walizkach. Poza tym nasi szefowie nie wiedzieliby co i jak. Sami sobie zgotowalismy ten los niby mundurowego. Jeszcze kazaliby nam mandaty dawac za brak kas fiskalnych :)
Nie przyszło ci do głowy, że wykonujecie POLECENIA (rozkazy). Twoją ocenę przypisują wczesnej porze :coffee:, za wyjątkiem oceny szefostwa - w tej kwestii moje odczucia są bardziej dosadne.
P.s. Nielubiany (przez niektórych) stary SKARBOWIEC, dzisiaj będzie lepszy dzień i jutro...(y)
 
Ostatnia edycja:
To jest pitolenie? A tak nie jest? No ciekawe. Moze siedzisz za biurkiem i wydajesz decyzje. Ktos tu napisal ze szanuja nas bo czesc nam mówią. Tak cieszyc sie to moze licealista z klasy mundurowej bo czesc mowia....chyba nigdy nie wspolpracowales na wyzszym poziomie...tam oczywiście tez jest czesc siema itp ale sukces ich. Jak nie bedzie komendy glownej to bedxie jak jest. Jestem za wsparciem zolnierzy sg policji.
 
To jest pitolenie? A tak nie jest? No ciekawe. Moze siedzisz za biurkiem i wydajesz decyzje. Ktos tu napisal ze szanuja nas bo czesc nam mówią. Tak cieszyc sie to moze licealista z klasy mundurowej bo czesc mowia....chyba nigdy nie wspolpracowales na wyzszym poziomie...tam oczywiście tez jest czesc siema itp ale sukces ich. Jak nie bedzie komendy glownej to bedxie jak jest. Jestem za wsparciem zolnierzy sg policji.
Jednak można inaczej(y):coffee:
 
Na granicy chowamy sie za Sg na akcjach chowamy sie za policja, caly czas slysze a po co Wam bron, łaczenie z mundurem strojow cywilnych ( buty torebki na mundur kurtka cywilna itp) kazdy inaczej ubrany i nagle maja nas wyslac na komflikt zbrojny? Wszyscy maja nas za urzednikow lub celnikow ktorzy grzebia po walizkach. Poza tym nasi szefowie nie wiedzieliby co i jak. Sami sobie zgotowalismy ten los niby mundurowego. Jeszcze kazaliby nam mandaty dawac za brak kas fiskalnych :)
Nie, Nie @Brunerrr to nie my się chowamy za SG. Nie uogólniaj. Trochę lat na granicy przepracowałem (mam już tu dwucyfrowy staż), i powiem ci jedno: widziałem użycie śpb przez celników kilkanaście razy, nie widziałem za to użycia śpb przez SG na przejściu. Ot taka ciekawostka.
Ale jak jesteś cipa i się chowasz za SG lub Policję to cię będą traktować jak cipę. Jak będziesz się mieć za urzędnika w mundurze to tak właśnie cię będą traktować. Ale jak pokażesz że jesteś funkcjonariuszem z krwi i kości to uwierz mi, będą cię traktować jak prawdziwego funkcjonariusza. A wierz mi, że do traktowania nas jako FM jest całkiem blisko, naprawdę. Śmiem twierdzić, choć mogę się mylić, że zwykli ludzie i zwykli funkcjusze z innych formacji tak już nas traktują. Ale to my, my przede wszystkim, musimy o to zadbać i to pielęgnować. Nikt nam tego nie da. Nie dajmy się. Zacytuję:
Szanujmy swoj mundur i siedzie wzajemnie.w jednosci sila
 
Nie jest problemem, że inne służby nas nie szanują, to nie jest prawda.
Problemem jest, że nie szanują nas urzędnicy z MF i IAS, nie rozumieją naszej roboty, to dla nich jesteśmy jakimiś dziwolągami w mundurach w tym skarbowym molochu, dlatego musimy się wyodrębnić z KAS (np poprzez utworzeniekomendy głównej)
 
A wiecie co? Tak sobie czytam, jaki to mój/nasz mundur celnika jest zły i be i jak mało znaczy, zwłaszcza w dzisiejszych, trudnych czasach. Czytam tu na tym forum że jesteśmy parasłużbą i w ogóle takie tam że nas nie szanują.
Ale czy tak jest na pewno?
Od czasu wprowadzenia stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią kilkanaście razy wjeżdżałem w tę strefę (pracuję na granicy z Ukrainą więc kawałek mam) i powiem, że zawsze ze strony kontrolujących wjazd do strefy policjantów było po okazaniu legitki: cześć, nie urzędowe "dzień dobry" ale właśnie "cześć" i od razu przejście na ty. Nigdy złego słowa od nich nie uświadczyłem, nie musiałem się tłumaczyć po co i na co jadę. Raz pogadaliśmy o robocie, kilka razy usłyszałem przeprosiny, że musiałem stać... Uświadomiłem sobie jedną rzecz: dla szeregowego funkcjusza policji jestem równoprawnym funkcjuszem. Po prostu. Poczułem, że nas szanują, naprawdę to poczułem. Pora byśmy poszanowali się wzajemnie.
Chłopie, brachu, lejesz miód na me serce! Dlatego cytuję cały tekst.
O to właśnie chodzi! Miałem to samo nie raz!
My sami siebie nie szanujemy!
Nie tylko jeden drugiego, ale wręcz SAMEGO SIEBIE!
Może dlatego, że są "czarne owce", złe przykłady, że ktoś ciągnie to w dół i myślisz sobie, to nie to samo co oni...
Ale to od nas zależy, jak jest i jak bedzie i czy mamy prawo do szacunku!
 
Back
Do góry