Krytyczna sytuacja w komórkach ds. SENT

Publikujemy pismo na temat krytycznej sytuacji, tym razem w komórkach ds. SENT. Wciąż jesteśmy informowani o krytycznej sytuacji w komórkach DŚ. Dzisiaj ponowiliśmy interwencję do MF o niezwłoczne zajęcie się tymi problemami.

ZZ w Policji i innych formacjach nie mają tego rodzaju problemów, nie mają zgłoszeń od funkcjonariuszy na temat organizacji służby/pracy, bynajmniej nie tyle i nie tak poważne. My mamy nieustannie.

Ewidentnie coś jest nie tak w tym KAS.

Ps. Jeżeli macie pomysły na uszczelnienie SENT-a oraz inne uwagi dot. funkcjonowania komórek ds. SENT i całego Pionu Zwalczania Przestępczości, to bardzo proszę o przesyłanie.

Z Poważaniem
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL
Sławomir Siwy
ZZ Celnicy PL

 

Publikujemy pismo na temat krytycznej sytuacji, tym razem w komórkach ds. SENT. Wciąż jesteśmy informowani o krytycznej sytuacji w komórkach DŚ. Dzisiaj ponowiliśmy interwencję do MF o niezwłoczne zajęcie się tymi problemami.

ZZ w Policji i innych formacjach nie mają tego rodzaju problemów, nie mają zgłoszeń od funkcjonariuszy na temat organizacji służby/pracy, bynajmniej nie tyle i nie tak poważne. My mamy nieustannie.

Ewidentnie coś jest nie tak w tym KAS.

Ps. Jeżeli macie pomysły na uszczelnienie SENT-a oraz inne uwagi dot. funkcjonowania komórek ds. SENT i całego Pionu Zwalczania Przestępczości, to bardzo proszę o przesyłanie.

Z Poważaniem
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL
Sławomir Siwy
ZZ Celnicy PL

Szanowny Panie Przewodniczący. Dopóki Pan Minister Finansów ma Patki na oczach to raczej żadne
propozycje zgłaszane przez ZZ nie podlegają rozpatrzeniu, to tylko kolejne komórki...cdn

 

Przecież tych funk. ds sent już prawie niema .
Ostatki zostali poprzenoszeni do kontr. rynku tzn . tam
gdzie jeszcze można robić mandaty a reszta podziękowała
za współpracę .

 

Problemy w SENT czy DŚ doskonale obrazują sytuacje w całej SCS, która jest zła i cały czas się pogarsza. Pismo wystosowane przez zz jest rzetelne i konkretnie, ale pytanie czy szef kas i mf są w stanie zrobić cokolwiek, szczerze wątpię. Trzeba powiedzieć że SCS nie ma centralnej jednostki organizacyjnej (komenda główna), która opracowała by niezbędne procedury, dopilnowała ich przestrzegania a także wypracowała jednorodny system szkoleń dla funkcjonariuszy w całym kraju. Czy w służbie zdecentralizowanej doklejonej do cywilnej administracji da się wprowadzić jednolite procedury, standardy, szkolenia i tak można bez końca. Mam duże wątpliwości po tych kilku latach od reformy. Nawet przy wydaniu jakiś zaleceń przez szefa kas w powyższych sprawach, to trzeba powiedzieć sobie szczerze że na poziomie izb to się rozjedzie i w Olsztynie będzie tak a w Poznaniu odwrotnie. Póki SCS będzie zdecentralizowana i podległa DIASom, będziemy dalej rozmawiać o leczeniu objawów a nie choroby.
Kolejna kwestia to ludzie.
Doświadczeni funkcjonariusze, często mający za sobą bezprawne ucywilnienie, którzy jako jedyni z mundurowych nie dostają dodatków motywacyjnych za wieloletnią służbę. Młodzi bez określonej ścieżki kariery, kończąc przygotowawczą z czystym pagonem i mł. spec. doznają szoku jak widzą że ktoś przychodzi ze stanowiska cywilnego i dostaje podoficera i specjalistę na wejście. Szefowa powinna zatrudnić Copperfielda żeby wyczarować u tych ludzi motywację.

 

Tu nie ma szans na karierę dla młodych.
Wdrożenie się jest niezwykle trudne, bo w większości polega ono na własnej ciężkiej pracy.
Nie każdy jest tego nauczony.
Doświadczonych coraz mniej, więc z pomocą jest generalnie słabo.
Wymaga się, a nie uczy.

MF nie ma pomysłu i nie zanosi się, żeby w najbliższym czasie go miał.
Rozwiązanie kwestii atrakcyjności służby jest na szarym końcu spraw do załatwienia.
Nie wiem, może za krótko żyję na tym świecie, ale tu wszystko się za długo rodzi. Ścieżka akceptacji kończy się chyba u samego Ministra.
Nie ma żadnej dynamiki.
Tylko statystyka i systemy.

 

Nawet przy wydaniu jakiś zaleceń przez szefa kas w powyższych sprawach, to trzeba powiedzieć sobie szczerze że na poziomie izb to się rozjedzie i w Olsztynie będzie tak a w Poznaniu odwrotnie

Zapytaj kierowników DS w IAS Poznań jak jest...ups.... zapomniałem - odwołani kilka dni temu za potwierdzenie prawdy. Poznań to zły przykład chyba...

 

Boże jak ja się cieszę że już jestem na emeryturze i nie muszę patrzeć na ten cyrk...

 

Cały ten KAS jest zbyt dużym tworem, nad którym nikt nie panuje. Setki zadań, nikt za nic nie odpowiada, nikomu na niczym nie zależy, zero motywacji, zero rozliczenia. Zła organizacja pracy, począwszy od tego, że naszym pracodawcą jest DIAS a nie np. NUCS. Eh... długo by pisać.

 

KAS to "kolos na glinianych nogach". Staramy się przedstawić to także w dyskursie publicznym oraz przedstawiamy konieczny kierunek zmian.
Wklejam stary wywiad potwierdzający powyższe, ostatnio udzieliłem nowego dla innej agencji medialnej, ale jest jakieś opóźnienie z publikacją. Minister Walczak był już przekonany do niezbędnych zmian, ale poprosił o dymisję.

KAS "to moloch na glinianych nogach". Siwy: musimy jak najszybciej wyodrębnić Służbę Celno-Skarbową

"Musimy jak najszybciej precyzyjnie i zdecydowanie wyodrębnić Służbę Celno-Skarbową. Szef Służby Celno-Skarbowej musi stać się kimś na wzór komendanta głównego policji. (...) Musimy stworzyć komendę główną SCS" - mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Sławomir Siwy, przewodniczący Związku...

www.infosecurity24.pl