Hmm jeżeli pytasz z czym Zarząd ma problem w sprawie art.41 to może warto było odznaczyć
@ZOI WRO , wszak deklaruje na innych wątkach, że wszystkie problemy są dla nich istotne. Więc chyba powinna/powinien zabrać głos. Chociaż najwyraźniej nie znajduje czasu.
Natomiast jeśli chodziło Ci, dlaczego ja zaczynam się niecierpliwić, to już odpowiadam. W sprawie art. 41 jestem w trakcie zawieszonej apelacji.
Mam przygotowane pisma do DIAS, zgodnie z Komunikatem Zarządu. Na bieżąco śledzę wszystkie wątki, w których Zarząd jest aktywny. Pamiętam pomoc Związku, dobrą pomoc, wygaszonym, ucywilnionym, o przywrócenie do Służby, o wydanie stosownego świadectwa Służby, o odprawy.
Teraz trwa batalia o dodatek mieszkaniowy, której szczerze kibicuję, chociaż mnie nie dotyczy.
I cały czas zastanawiam się, co jest u podłoża, że my emeryci z 2023 zostaliśmy zostawieni praktycznie sami, bo decyzja o reprezentacji 10 osób zakrawa na kpinę. We wszystkich wymienionych wyżej przeze mnie przypadkach, członkowie Związku po podpisaniu umowy mieli pomoc adwokatów. Tylko nie my.
Komunikat o wystosowaniu do DIAS przedsądowego wezwania do zapłaty opublikowano początkiem marca, wzór pozwu miał być wkrótce. Mamy koniec kwietnia.
Mam pisać dalej o umowie lojalnościowej, którą zawieraliśmy, o zgodzie na udostępnienie pism procesowych innym służbom, o darowiźnie na wniesienie sprawy do TK.
Ja wszystko ze swojej strony wykonałam i dlatego mierzi mnie ta sytuacja.
Wysłane z mojego 23108RN04Y przy użyciu Tapatalka