• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Fundusz pomocy dla funkcjonariuszy

generali.jpg Przypominamy o możliwości skorzystania z FUNDUSZU POMOCY dla osób ubezpieczonych w GENERALI. Załączamy Uchwałę nr 2 Zarządu Głównego ZZ Celnicy PL zawierającą Regulamin
W SPRAWIE UTWORZENIA FUNDUSZU POMOCY ORAZ REGULAMINU OKREŚLAJĄCEGO ZASADY PRZYZNANIA POMOCY FINANSOWEJ Z FUNDUSZU POMOCY.

Pokaż załącznik: uchwała nr 2 regulamin generali.doc
 
No i mamy znowu rodzaje celników. "Naszych" zrzeszonych w Generali i..... resztę. A tak ładnie brzmi.... fundusz na pomoc finansową dla pracowników i funkcjonariuszy.
Fundusz pomocy zawsze kojarzył mi się z POMOCĄ, obojętnie skąd pochodzą środki na tą pomoc.
Teraz wiem. Muszę zapisać się do Partii aby mieć szansę. Teraz na pomoc. Potem może na awans. To już było. A miało nie wracać.
W takiej sytuacji, Panie Sławku, np. (oby nigdy się nie zdarzyło) celnik, któremu spalił się dom, w którym stracił wszystko (może nawet rodzinę) nie może liczyć na Fundusz POMOCY, bo nie należał. Piękny marketing. Dziękuję, nie zapiszę się do Generali.
 
Nie mogło być inaczej jak tylko dla ubezpieczonych w GENERALI. To przecież takie oczywiste
Dziś dowiedziałem się z mediów, że w województwie dolnośląskim jadąc do zgłoszenia wypadkowi uległ jeden ze strażaków. Stracił obie nogi. Nie powróci do służby. Jego koledzy zorganizowali fundusz POMOCY. Wielu z nich oddało krew, wielu wpłaciło pieniądze. Do akcji zgłasza się wileu strażaków z całej Polski. Miejmy nadzieję, że zbiorą jak najwięcej.
I nikt nie pyta, czy pokrzywdzony należał np. do Generali.
Gratuluję Panu Panie Sławomirze pewności swoich wypowiedzi.
Oczywista oczywistość, że nie mogło być inaczej.
Niech się Pan wstydzi.
 
Spójrz w innym wątku. Doraźne fundusze POMOCY są i u nas organizowane - powódź, pożar. Dlaczego odnosisz to do stałego funduszu, który można rzec tworzą ze swoich składek ubezpieczeni w GENERALI? Na temat utworzenia tego funduszu toczyła się dyskusja na forum. Zorganizowaliśmy także spotkanie. Nikt wcześniej nie miał tego rodzaju uwag. Nikomu, kto nie jest ubezpieczony w GENERALI nie przyszło na myśl, że także może być beneficjentem tego funduszu. Przedstawiłeś to skrajnie tendencyjnie. Przywołałeś przykład, który ma się nijak do rzeczywistości, wszak takie fundusze na jednorazową pomoc w sytuacji wieklkich tragedii są organizowane - vide pomoc zadeklarowana i uchwalona przez nasz ZZ dla powodzian funkcjonariuszy.
 
Każdy może mieć swoje zdanie. Ja mam takie i go nie zmienię w tej kwestii. Jeśli to się ma nazywać fundusz POMOCY, to niech pomaga wszystkim, a nie dzieli na tych, którzy na pomoc zasługują i tych co nie. Niech Pan popatrzy np. na Telonarius. Czy zawsze pomoc otrzymywali ci co płacili składki, czy najbardziej potrzebujący? Wiem, że w Straży Pożarnej fundusz stworzony z odpisu składki ubezpieczeniowej jest dla wszystkich potrzebujących, a nie ubezpieczonych grupowo w danej ubezpieczalni. Inną sprawą jest uświadomienie i solidarność zawodowa strażaków, którzy dokładnie poinformowani o sposobie tworzenia takiego funduszu i sposobie jego rozdysponowania gremialnie ruszyli do wskazanej ubezpieczalni. Ale zrobili to by wspomóc fundusz, a nie żeby móc z niego korzystać. Nie wszyscy wiedzą, że odpis ze składek ubezpieczeń tworzony jest tak samo jak 1% odpis podatku na cele charytatywne. Dla ubezpieczonego nie rodzi to żadnych dodatkowych kosztów, po prostu ubezpieczalnia, mając grupowe (czyli duże) ubezpieczenie, zwraca jako bonus część składki. Nie wiem jak jest teraz w umowie z Generali, ale wiem, że poprzednio w PZU dysponentem tych środków był DIC. I różnie te środki były wykorzystywane. Jeśli teraz beneficjentem tych środków jest ZZ Celnicy, to należy pogratulować umowy, ale w to nie wierzę. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić. Dobrze by było opublikować umowę z Generali, by wszyscy wiedzieli o co chodzi i kto tak naprawę jest beneficjentem tych środków. Poszczególni celnicy, zz czy może pracodawca.
Dla jasności sytuacji.
 
a moze w tej sytuacji dobrze by było wymóc na pozostałych ubezpieczycielach stworzenie takiej opcji? Jak wiemy 97% funkcjonariuszy SC posiada ubezpieczenie grupowe w różnych towarzystwach. Tylko kto się tego podejmie? - forumowi krzykacze?

Nie bardzo rozumiem napadanie na kogoś, kto nie widzac możliwości znalezienia pomocy dla Was - funkcjonariuszy u dotychczasowego ubezpieczyciela, wziął sprawy w swoje ręce - znalazł towarzystwo ubezpieczeń które spełni oczekiwania pod względem oferty a także dodatkowych profitów, opracowuje nowe standardy, umowy regulaminy korzystania z wynegocjowanych funduszy i daje Wam gotowe rozwiazania.

Czy nie bardziej adekwatne byłoby po prostu DZIĘKUJĘ???

Wyjaśnię - macie wszyscy możliwość korzystania z tych funduszy - warunek - wykupienie ubezpieczenia w Generali jest bardzo łątwy do wytłumaczenia - środki zgromadzone w tym funduszu to odpowiedni % opłąconej składki - jeżeli z funduszu zaczniemy korzystać wszyscy, a składki przybywać nie będzie - ktoś będzie musiał usłyszeć NIE, bo po prostu środków zabraknie - i wtedy nastąpi rozgoryczenie, zwłaszcza jeżeli będzie to osoba, która przyczyniła się do tworzenia funduszu, czyli jest ubezpieczona w Generali.

I od razu wyjaśnię kwestię - % zasilający fundusz nie wpływa na wysokość opłacanej składki i nie jest zależny od szkodowości, jak to jest w przypadku dywidendy, która funkcjonuje w innych programach ubezpieczeń.

No i mamy znowu rodzaje celników. "Naszych" zrzeszonych w Generali i..... resztę. A tak ładnie brzmi.... fundusz na pomoc finansową dla pracowników i funkcjonariuszy.
Fundusz pomocy zawsze kojarzył mi się z POMOCĄ, obojętnie skąd pochodzą środki na tą pomoc.
Teraz wiem. Muszę zapisać się do Partii aby mieć szansę. Teraz na pomoc. Potem może na awans. To już było. A miało nie wracać.
W takiej sytuacji, Panie Sławku, np. (oby nigdy się nie zdarzyło) celnik, któremu spalił się dom, w którym stracił wszystko (może nawet rodzinę) nie może liczyć na Fundusz POMOCY, bo nie należał. Piękny marketing. Dziękuję, nie zapiszę się do Generali.
 
a moze w tej sytuacji dobrze by było wymóc na pozostałych ubezpieczycielach stworzenie takiej opcji? Jak wiemy 97% funkcjonariuszy SC posiada ubezpieczenie grupowe w różnych towarzystwach. Tylko kto się tego podejmie? - forumowi krzykacze?

Nie bardzo rozumiem napadanie na kogoś, kto nie widzac możliwości znalezienia pomocy dla Was - funkcjonariuszy u dotychczasowego ubezpieczyciela, wziął sprawy w swoje ręce - znalazł towarzystwo ubezpieczeń które spełni oczekiwania pod względem oferty a także dodatkowych profitów, opracowuje nowe standardy, umowy regulaminy korzystania z wynegocjowanych funduszy i daje Wam gotowe rozwiazania.

Czy nie bardziej adekwatne byłoby po prostu DZIĘKUJĘ???

Wyjaśnię - macie wszyscy możliwość korzystania z tych funduszy - warunek - wykupienie ubezpieczenia w Generali jest bardzo łątwy do wytłumaczenia - środki zgromadzone w tym funduszu to odpowiedni % opłąconej składki - jeżeli z funduszu zaczniemy korzystać wszyscy, a składki przybywać nie będzie - ktoś będzie musiał usłyszeć NIE, bo po prostu środków zabraknie - i wtedy nastąpi rozgoryczenie, zwłaszcza jeżeli będzie to osoba, która przyczyniła się do tworzenia funduszu, czyli jest ubezpieczona w Generali.

I od razu wyjaśnię kwestię - % zasilający fundusz nie wpływa na wysokość opłacanej składki i nie jest zależny od szkodowości, jak to jest w przypadku dywidendy, która funkcjonuje w innych programach ubezpieczeń.
Nie wiem, ale post nadany z Celnicy.pl to pewnie Pan Panie Sławku.
A nie lepiej opublikować tekst umowy z Generali, wskazać kto do tej umowy i w tej formie doprowadził i jaki jest udział w tym ZZ.Celnicy? a nie ukrywać się pod kolejnymi nickami??
Może wtedy zrozumiemy Pana marketing na rzecz Generali, a także Pana prawo do rozstrzygania w tej sprawie. Skoro się Pan nie boi, oczekujemy publikacji.
I proszę publikować z jednego nick-u, a nie być samochwałą z wieloma nickami.
 
Z reguły umowy są dwustronne i objęte tajemnicą handlową stąd musze pana zmartwić, ale treść nie zostanie zamieszczona na ogólnodostępnym forum.

Natomiast w razie zainteresowania warunkami ubezpieczenia oraz treścią samej umowy ubezpieczenia - jak najbardziej - proszę o zgłoszenie się na ubezpieczenia@celnicy.pl - może uzyskać Pan ją w każdej chwili.

Co do - jak to pan ujął - "marketingu" temat wydaje mi się został wystarczająco opisany powyżej, jak również cały niniejszy wątek oscyluje wokół tego tematu, więc wydaje mi się, że dalsze wyjaśnienia są zbędne.

I na koniec - zupełnie nietrafione podejrzenia co do autora ;-) Ale dziękuję za tę pomyłkę i pozdrawiam
 
Z reguły umowy są dwustronne i objęte tajemnicą handlową stąd musze pana zmartwić, ale treść nie zostanie zamieszczona na ogólnodostępnym forum.

Natomiast w razie zainteresowania warunkami ubezpieczenia oraz treścią samej umowy ubezpieczenia - jak najbardziej - proszę o zgłoszenie się na ubezpieczenia@celnicy.pl - może uzyskać Pan ją w każdej chwili.

Co do - jak to pan ujął - "marketingu" temat wydaje mi się został wystarczająco opisany powyżej, jak również cały niniejszy wątek oscyluje wokół tego tematu, więc wydaje mi się, że dalsze wyjaśnienia są zbędne.

I na koniec - zupełnie nietrafione podejrzenia co do autora ;-) Ale dziękuję za tę pomyłkę i pozdrawiam
No i wyszło szydło z worka.
Skoro umowa dotyczy pieniędzy ze składek funkcjonariuszy, zasłanianie się tajemnicą handlową jest głupie i niestosowne.
Rodzi bowiem podejrzenia co do uczciwości i beziteresowności beneficjentów umowy.
Ale to Pana (P!!!!) wybór, czy chce Pan być wiarygodny, czy nie.
 
Panie Kangur - cóż, nie wszystkich trzeba mierzyć własną miarą.

Próbowałam sprawę wyjaśnić panu rzeczowo i merytorycznie, jednak bezskutecznie, stąd zaniecham dalszej dyskusji, zwłaszcza, ze używane przez pana określenia nie rokują na dalszą dyskusję na poziomie, który jest dla mnie do zaakceptowania.
 
I temat zniknął. I o to chodzi.
Widać władza mądrzejsza niż ciemna masa.
Wszystko kupią.
Byle szyld był prawidłowy.
I tak należy trzymać.
A opornym rzec, że głupie som.
Przypomina mi to Gierka.
Ale może ja nie normalny z takimi skojarzeniami?
Zarząd, albo celniczka.pl (czyli to samo) mi może odpowie.
Żal się robi.
 
Back
Do góry