"Mało eleganckie sztuczki" rządu. Do protestu bliżej niż do osiągnięcia porozumienia

"Wprowadzenie waloryzacji od marca jest zabiegiem nieuczciwym. Po rządzie, który dla służb mundurowych zrobił niezaprzeczalnie dużo, spodziewaliśmy się zachęty, a nie mało eleganckich sztuczek" – mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Sławomir Koniuszy z NSZZ Policjantów. Pytany o to, czy propozycje złożone wczoraj podczas spotkania w MSWiA przez kierownictwo resortu są satysfakcjonujące, odpowiada że niestety nie, a "za uzgodnioną można uznać tylko kwestię wprowadzenia minimalnych dodatków funkcyjnych".
 
Art. 38 projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 jest w sposób oczywisty niekonstytucyjny i moim skromnym zdaniem zostanie wykreślony z ostatecznej wersji tej ustawy. Tyle, że nastąpi to wtedy, gdy minie ostateczny termin na złożenie wniosku o zwolnienie ze służby w terminie umożliwiającym załapanie się na waloryzację. Takie płytkie granie na nerwach
 
Ostatnia edycja:
W niektórych Izbach (nie wiem czy we wszystkich) ogłoszono "burzę mózgów" w temacie "jak zatrzymać odchodzących" a kadra kierownicza agituje do pozostania w służbie. Dobry moment na złożenie wniosku o przeniesienie
 
Ostatnia edycja:
C9022938-1E8F-418A-83E3-9012AD9801F0.jpeg
 
Pomysł zmiany zasad i propozycja obowiązywania kwoty bazowej od marca, mógł się narodzić tylko gdzieś w mrocznych gabinetach na Świętokrzyskiej. Pozostałe służby dziękują odchodzącym na emeryturę. Często są na koniec kariery awanse, nagrody, odznaczenia itp.
W wojsku jest dodatkowo program konwersji mający pomóc w znalezieniu pracy w cywilu. MON płaci za kursy zawodowe, studia podyplomowe itp. Zależy im żeby ich emeryci nie skończyli pod przysłowiową budką z piwem i mogli godnie żyć.
U nas tradycją jest obcinanie nagród po złożeniu wniosku o odejście na emeryturę i inne złośliwości. Tylko w MF mogli wpaść na pomysł, żeby obniżyć emeryturę swoim funkom (i nie tylko swoim) w podziękowaniu za wieloletnią służbę.
Tak chcą budować identyfikację ze służbą? Kandydaci też czytają to forum i nie jest dla nich zachętą perspektywa bycia potraktowanym jak niepotrzebny śmieć na koniec kariery.
Jaka jest przyczyna takich posunięć? Zawiść? Złośliwość? Głupota i brak wyobraźni? Trudno jest mi zrozumieć te chore umysły.
Jest sporo zmiennych i trudno przewidzieć jak to się zakończy.
Biorąc pod uwagę samą waloryzację emerytur i wzrost kb od marca, to nadal bardziej opłaca się waloryzacja o 13.8% lub buć może więcej. Brak stabilności i zaufania do państwa są dodatkową zachętą do odejścia.
 
Back
Do góry