• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

4 rocznica KAS - LIST SZEFA KAS

Publikujemy list Szefa KAS Pani Magdaleny Rzeczkowskiej z okazji 4 rocznicy KAS.
Miłej lektury.

A JAK TY OCENIASZ KAS? CO O TYM WSZYSTKIM MYŚLISZ?
Napisz, czy podzielasz optymizm Pani Minister, że "Dzięki połączeniu administracji podatkowej, kontroli skarbowej i Służby Celnej powstała jedna, nowoczesna organizacja, skuteczna oraz świadoma swojej misji i odpowiedzialności za finanse publiczne."

Kopiuję moją ocenę KAS, wpis, który popełniłem parę dni temu:

"Ja oceniam KAS jako nieprzypadkową reformę. Pomocną tym, którzy oszukują na podatkach. KAS powoływał się na raport MFW na temat administracji skarbowej w Polsce, ale poszedł w zupełnie innym kierunku. Przypadek? Nie sądzę.
Wystarczy logicznie pomyśleć. Mafie, w które KAS miał uderzyć wg zapowiedzi, w ogóle nie protestowały przeciwko KAS, a przecież są to grupy, które dysponują gigantycznymi środkami i mogły wywołać totalną burzę, lobbing, atak medialny, etc., aby zatrzymać KAS, a co najmniej znacznie spowolnić wejście w życie. Niejedną ustawę tak zatrzymano w Polsce. Nie zrobiły tego.
Dlaczego?
Wiedzieli, że KAS nie jest w stanie im zaszkodzić, a wręcz im pomoże, bo taki moloch na pewno będzie trudny w zarządzaniu, będzie niesterowalny, co zresztą obserwujemy odkąd wszedł w życie. "W mętnej wodzie łatwiej ryby łowić", po prostu.
To było ideee fixe M.Banasia. Wydaje mi się, że nie był świadomy co robi i pewnie chciał, myśląc po swojemu, dobrze. Po prostu jak walec chciał wprowadzić swoją koncepcję. W działaniach MB mamy wiele przykładów licznych działań poza wprowadzeniem KAS, które wprost sprzyjały szarej strefie, np. pozbawienie SC czynności operacyjno-rozpoznawczych, gdy wprost alarmowano, że to pomoże mafiom paliwowym albo zatrzymanie Bachusa, systemu do monitoringu, bodajże w 2006 czy 2007 roku, gdy wszystko było ODDOLNIE przez funkcjonariuszy przygotowane, bo wszyscy widzieli jak mafie na towarach akcyzowych się rozwijają i chcieliśmy temu zapobiegać. Chciał zabrać nawet prawo SC do środków przymusu bezpośredniego i całkowicie zlikwidować służbę mundurową w 2005-2007 w KAS. Moja teza jest taka, że podpowiadali Mu to wszystko nieuczciwi urzędnicy, którzy od lat sprzyjali szarej strefie. Nie chcę Go oceniać, ale sądzę, że zrobiłby to także w 2016 roku(likwidacja służby mundurowej w KAS), ale był projekt obywatelski i wyrok TK, także po wniosku PiS i nie miał na to zgody politycznej po prostu, aby zlikwidować służbę mundurową całkiem jak planował wcześniej. Liczni podpowiadacze jak "urządzić" KAS, którzy bardzo z nami walczyli w procesie legislacyjnym, to Panowie którzy odeszli do biznesu, wcześniej z niego przychodząc, o których mówiło się, że są aktywni w optymalizacji podatkowej. Przychodzili by "pomóc" przy konstrukcji KAS. Albo inni panowie z jednymi literkami przy nazwisku, którzy okazali się nieuczciwymi podpowiadaczami jak ma wyglądać KAS. Jest ich całkiem sporo - kojarzę co najmniej czterech. Mieli oni ogromny wpływ na kształt KAS.

Zastanawiam się kiedy przyjdzie czas, by ktoś na górze przejrzał na oczy i logicznie pomyślał jw.?
KAS nie ma nic wspólnego z dodatkowymi wpływami. Przeciwnie utrudnia ten proces. KAS spowalnia dynamikę wpływów budżetowych, tzn. przez złą konstrukcję KAS nie są one tak wysokie jak mogłyby być, jak powinny przy tak wielu bardzo dobrych zmianach legislacyjnych w prawie materialnym dot. sfery podatkowej czy zmianach procedur oraz prawa karnego."


A JAK TY OCENIASZ KAS? CO O TYM WSZYSTKIM MYŚLISZ?
 

Attachments

  • List_z_okazji_4.rocznicy_powstania_KAS.pdf
    134,8 KB · Wyświetleń: 986
Bo nie powinna się wypowiadać. Co wypowiedź, to gorzej.
Ale pamiętajcie, podpiszcie deklarację prostego języka, to jest kur** najważniejsze dla KAS.
Nie ma z kim rozmawiać w tej chwili. Więcej, jestem ciekawy ile informacji jest przekazywanych Premierowi, a ile się rozmywa.
Jak tak dalej to wszystko ma funkcjonować?
KAS kuluje na każdym szczeblu, tylko idiota wierzy, że jest inaczej.
 
W związku z pojawiającymi się wyzwaniami na "męskość" (potocznie - "jaja"), pozwolę
sobie - świadomie w tym temacie - zadać jedno, ostateczne pytanie:

? czy są tu jeszcze ludzie z godnością, którzy zgodnie z Dobrym Wychowaniem (SV),
bardzo grzecznie odpiszą na "list", a właściwie na mail z jego treścią - bezwzględnie
z zaznaczeniem opcji Odpowiedź do wszystkich - "Dziękuję Pani ..." ?!

Sama treść nie musi być męcząca tak dla nadawcy, jak i dla odbiorcy ...
 
jestesmy-coraz-blizej-nasz-cel-jest-na-wyciagniecie-reki-kij-marchewka-dabrowski.jpg
 
W tych życzeniach a raczej przechwałkach nie ma 1% prawdy.
cat - co do jaj to się nie wypowiadam :p ale sam pomysł odpowiedzi środowiska na te życzenia szefki, oczywiście w sposób grzeczny i subtelny, że ich nie przyjmujemy jest fajny.
PS co do zbliżających się rocznic, to 01.04.2021r. utworzono Straż Celną💚, myślę że dla każdego Celnika to jest jedna z ważnych dat, bo to część naszej pięknej historii, a nie obchodzenie rocznicy czegoś co nazwano kas.
 
Co za pierdy nasza szefowa pisze. Ciekawe czy sama w nie wierzy?
Analiza Listu: List z okazji 4. rocznicy powstania Krajowej Administracji Skarbowej.

List z życzeniami kilku zwrotkowy o wielu bezsensownych wierszach bez żadnego rymu z równomiernie rozłożonym akcentem na wszystko inne niż człowiek innymi słowy funkcjonariusz. Podmiot liryczny w przedmiotowym liście, wykorzystując umiejętnie środki stylistyczne, wyraża swoje głębokie zadowolenie z życia w otaczającym go świecie, przepełnia go kwitnący stoicyzm, epikureizm i szczęście, które człowiekowi, żyjącemu we współczesnym Ministerstwie Fajansu, może dać tylko otaczająca go miłość do samego siebie.

Dla podmiotu lirycznego nawet zwiększenie wpływu o jedną złotówkę do budżetu państwa jest pretekstem do euforii. Tworzenie jednej z największych organizacji w Polsce o wielkim znaczeniu dla obywateli i Funkcjonariuszy SCS sugeruje wczesną wiosnę, kiedy to flora i fauna wraz z funkcjonariuszami otrząsają się z okowów zimy i odchodzą na emerytury. Silne nagromadzenie tropów stylistycznych, rytmika i tempo listu decydują o tym, że czytając list na głos czujemy niemal namacalnie, budzącą się emocję ekstazy.

Puenta listu jest jednoznaczna i łatwa do odczytania – wyraża apoteozę otaczającego nas świata. Otaczające nas piękno przedstawione jest wieloaspektowo i metaforycznie. Szyk przestawny w strofach tego listu opisującego świetlaną przyszłość poprzez wsparcie podatników, akcentuje urodę listu jak wiosennego nieba. My – liryczne, personifikuje Szef KAS. W słowie „strategia ” oddaje szybkość, piękno i złożoność problemów które nas czekają.

Uwagę zwraca również użycie słów „coraz bardziej atrakcyjnym miejscem pracy i służby”, których znajomość świadczy o elokwencji poety i głębokiej więzi ze wszystkimi warstwami społeczeństwa. Autor chciał tym listem odwdzięczyć się środowisku z którego wyrósł, za poświęcenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego stołka. Jaka szkoda, że tak mało w dzisiejszej rzeczywistości listów o tak pogodnym nastroju.;););)
 
Ostatnia edycja:
W związku z pojawiającymi się wyzwaniami na "męskość" (potocznie - "jaja"), pozwolę
sobie - świadomie w tym temacie - zadać jedno, ostateczne pytanie:

? czy są tu jeszcze ludzie z godnością, którzy zgodnie z Dobrym Wychowaniem (SV),
bardzo grzecznie odpiszą na "list", a właściwie na mail z jego treścią - bezwzględnie
z zaznaczeniem opcji Odpowiedź do wszystkich - "Dziękuję Pani ..." ?!

Sama treść nie musi być męcząca tak dla nadawcy, jak i dla odbiorcy ...

@cat wedle życzenia odpowiedziałem :unsure::whistle::giggle::giggle::giggle::giggle::giggle:;););););)
Inspiracją do tego opisu był wierszyk o żabie.
 
Basic
przepiękna analiza listu, a sama inspiracja to mistrzostwo świata, wszak żaba jako zielone stworzenie
przekłada się wprost na stan umysłu autorki tej pieśni pochwalnej, która mimo wieloletniego doświadczenia
zielona nadal pozostaje.
Podsumowując cały ten kas to xxxx xxxx i kamieni kupa.
 
Bo nie powinna się wypowiadać. Co wypowiedź, to gorzej.
Ale pamiętajcie, podpiszcie deklarację prostego języka, to jest kur** najważniejsze dla KAS.
Nie ma z kim rozmawiać w tej chwili. Więcej, jestem ciekawy ile informacji jest przekazywanych Premierowi, a ile się rozmywa.
Jak tak dalej to wszystko ma funkcjonować?
KAS kuluje na każdym szczeblu, tylko idiota wierzy, że jest inaczej.
Spróbuj rozmawiać z wyprostowanym językiem.
 
Przeczytałem list Szefowej i stwierdzam, że skromność nie pozwoliła jej na ujęcie w nim kilku ważnych rzeczy. Po pierwsze - powołanie KAS było największym i najwspanialszym osiągnięciem po transformacji w 1989r. Dzięki realizacji misji i wizji pracownicy i funkcjonariusze zbierają tak gigantyczną kasę, że rząd już nie nadąża z pomysłami na co ją wydać! I można tak wymieniać godzinami, ale mi się nie chce, więc zakończę post ulubionym zawołaniem pracowników i funkcjonariuszy tej instytucji: Bez KAS nie ma NAS!
 
Moja interpretacja jest inna...

Autorka w subtelnie zawoalowany sposób sugeruje, żeby momentowi powstania kas przypisać właściwą oprawę chronologiczną. Wagę historyczną. Niestety zwrot "pkas" - czytaj "przed kas", zbyt czytelnie nawiązywałby do b.c. i a.c - "przed/po narodzeniem Jezusa", poza tym byłby identyczny jak "pkas" - "po kas". W obliczu tej komplikacji autorka odwołuje się do uznania teho historycznego momentu powstania kas jako prawdziwego momentu wyrwania się Polski z jarzma agresorów zewnętrznych, brukselskich rewizjonistów i banksterów, oraz wewnętrznej V kolumny, pod sztandarami ośmiorniczek i przywództwem Budki z winy Tuska.

Tak więc poprzyjmy tą głęboką i szlachetną inicjatywę, nie 1989 ale dopiero kas było symbolicznym odcięciem pępowiny od popłuczyn postpeerelowskich.

Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
 
Analiza Listu: List z okazji 4. rocznicy powstania Krajowej Administracji Skarbowej.

List z życzeniami kilku zwrotkowy o wielu bezsensownych wierszach bez żadnego rymu z równomiernie rozłożonym akcentem na wszystko inne niż człowiek innymi słowy funkcjonariusz. Podmiot liryczny w przedmiotowym liście, wykorzystując umiejętnie środki stylistyczne, wyraża swoje głębokie zadowolenie z życia w otaczającym go świecie, przepełnia go kwitnący stoicyzm, epikureizm i szczęście, które człowiekowi, żyjącemu we współczesnym Ministerstwie Fajansu, może dać tylko otaczająca go miłość do samego siebie.

Dla podmiotu lirycznego nawet zwiększenie wpływu o jedną złotówkę do budżetu państwa jest pretekstem do euforii. Tworzenie jednej z największych organizacji w Polsce o wielkim znaczeniu dla obywateli i Funkcjonariuszy SCS sugeruje wczesną wiosnę, kiedy to flora i fauna wraz z funkcjonariuszami otrząsają się z okowów zimy i odchodzą na emerytury. Silne nagromadzenie tropów stylistycznych, rytmika i tempo listu decydują o tym, że czytając list na głos czujemy niemal namacalnie, budzącą się emocję ekstazy.

Puenta listu jest jednoznaczna i łatwa do odczytania – wyraża apoteozę otaczającego nas świata. Otaczające nas piękno przedstawione jest wieloaspektowo i metaforycznie. Szyk przestawny w strofach tego listu opisującego świetlaną przyszłość poprzez wsparcie podatników, akcentuje urodę listu jak wiosennego nieba. My – liryczne, personifikuje Szef KAS. W słowie „strategia ” oddaje szybkość, piękno i złożoność problemów które nas czekają.

Uwagę zwraca również użycie słów „coraz bardziej atrakcyjnym miejscem pracy”, których znajomość świadczy o elokwencji poety i głębokiej więzi ze wszystkimi warstwami społeczeństwa. Autor chciał tym listem odwdzięczyć się środowisku z którego wyrósł, za poświęcenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego stołka. Jaka szkoda, że tak mało w dzisiejszej rzeczywistości listów o tak pogodnym nastroju.;););)
(y)(y)(y)(y)Niemniej sądzę, że Autor raczej miał na myśli należny stołek...w końcu wysiłek iście piekielny:devilish:
 
(y)(y)(y)(y)Niemniej sądzę, że Autor raczej miał na myśli należny stołek...w końcu wysiłek iście piekielny:devilish:
Synonimy słowa należyty: Wybierz sobie co Ci pasuje, należny też tam jest ;);););)
 
Synonimy słowa należyty:
:love:Wrzuć do słownika prostego języka.
 
Moja interpretacja jest inna...

Autorka w subtelnie zawoalowany sposób sugeruje, żeby momentowi powstania kas przypisać właściwą oprawę chronologiczną. Wagę historyczną. Niestety zwrot "pkas" - czytaj "przed kas", zbyt czytelnie nawiązywałby do b.c. i a.c - "przed/po narodzeniem Jezusa", poza tym byłby identyczny jak "pkas" - "po kas". W obliczu tej komplikacji autorka odwołuje się do uznania teho historycznego momentu powstania kas jako prawdziwego momentu wyrwania się Polski z jarzma agresorów zewnętrznych, brukselskich rewizjonistów i banksterów, oraz wewnętrznej V kolumny, pod sztandarami ośmiorniczek i przywództwem Budki z winy Tuska.

Tak więc poprzyjmy tą głęboką i szlachetną inicjatywę, nie 1989 ale dopiero kas było symbolicznym odcięciem pępowiny od popłuczyn postpeerelowskich.

Nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
Obawiam się Drogi Przyjacielu, że lepiej się tego ująć nie da! Obawiam, bo prościej - też nie bardzo.
Moja obawa nie jest o słuszność powyższej treści ale jej zrozumienie ...
 
Back
Do góry