Senat przyjął poprawkę

SENAT przyjął genialną poprawkę do TARCZY ANTYKRYZYSOWEJ, która usprawni obrót towarowy z zagranicą i ograniczy możliwości działania przestępczości gospodarczej, która aktualnie nasila swoje działanie w związku z pandemią przez co topnieją wpływy budżetowe.
MF ma tylko pomysł, by nasłać na sprzedawców kontrole paragonowe. Szczegóły niebawem.
Chodzi o dodanie do art.48 pkt.5 TARCZY i zmiany do ustawy o KAS, które pozwalają przyjąć już od pocz. kwietnia wyszkolonych i doświadczonych funkcjonariuszy, którzy uzupełnią chroniczne niedobory kadrowe.
CO TERAZ ZROBI SEJM?
Dziękujemy Sanatorom, którzy poparli poprawkę.
Dziękuję wszystkim, którzy wsparli działania w tym kierunku.
Szczegóły na str. 36 zał pliku.

Pozdrawiam
Sławomir Siwy

 

Przepraszam, że się nie wstrzeliłem w odpowiedni wątek dyskusji.
Zamieściłem swój post pod pismem Sławka do Marszałek Sejmu.

Dzień dobry, Koleżankom i Kolegom.
Sławku, właśnie przeczytałem tę propozycję legislacyjną i nasuwają mi się niestety pewne uwagi.
Trochę zbyt nieprecyzyjnie został moim zdaniem zredagowany projekt tego przepisu - ogólnie, nie wchodząc w szczegóły poprawnej redakcji legislacyjnej.
Chodzi mi o to, że zakres (katalog) osób, które byłyby nim objęte jest zbyt szeroki.
W zaproponowanym wariancie wszyscy b. funkcjonariusze SC zostaliby potraktowani jednakowo - jako zasługujący na ponowną służbę. Nie oszukujmy się jednak - nie wszyscy spośród naszych b. funkcjonariuszy zasługują na powrót do Służby. Inaczej - nie wszyscy niesprawiedliwie nie otrzymali propozycji służby.
To może trochę niepoprawny pogląd na tym Forum, ale tak osobiście uważam. Myślę, że znaczna część Koleżanek i Kolegów uczciwie może mi przyznać rację.
Ponadto w tej propozycji zawarty jest pewnego rodzaju obowiązek złożenia propozycji, a przecież nie wobec wszystkich byłoby to równie zasadne i pożądane - przyjmując na poważnie przedstawione do propozycji uzasadnienie.
Nie jestem przeciwnikiem przyjęcia z powrotem do Służby wszystkich zasługujących na to Koleżanek i Kolegów, ale chciałbym by nie odbyło się to niejako "hurtowo" i bezkrytycznie.
Pozdrawiam i deklaruję ewentualną pomoc - gdyby była uznana za potrzebną.

Obrzydliwe podejście.

 

Ciekawe co na to obecni funkcjonariusze? Zapewne szczęśliwi!!! I po co im było tyrać na granicy świątek piątek? Lepiej było pójść do cywila, do ciepłego biura a i tak mieliby to samo a nawet wiecej. Wyższe stanowiska, pensje, nagrody, podwyżki. Biedni, naiwni funkcjonariusze!!! CHYBA CZAS NA EMERYTURĘ. Cywile zajmą nasze miejsca.

Zazdrościsz? Jeszcze nie ma czego. Też mogłeś pójść do cywila. Ciepłę bióreczko wyższe premie i podwyżki. Wiesz co ci ludzie przeszli? Sam powinienś tego skosztować skoro tak uważasz.

 

Obrzydliwe podejście.

Nie chciałem dyskutować o gustach i odczuciach estetycznych.
Proponuję się wczytać w treść, a nie w swoje projekcje.

PS. W SC nie wszyscy byli wspaniałymi, uczciwymi i wyjątkowo patriotycznie nastawionymi bohaterami.
Też mnie to boli, więc tym bardziej nie chcę automatyzmu w podejściu do powrotu do służby wszystkich "jak leci" - pod hasłem wsparcia Państwa.

 

Nie chciałem dyskutować o gustach i odczuciach estetycznych.
Proponuję się wczytać w treść, a nie w swoje projekcje.

PS. W SC nie wszyscy byli wspaniałymi, uczciwymi i wyjątkowo patriotycznie nastawionymi bohaterami.
Też mnie to boli, więc tym bardziej nie chcę automatyzmu w podejściu do powrotu do służby wszystkich "jak leci" - pod hasłem wsparcia Państwa.

Dzięki Bogu Ty jako uczciwy i wzorowy funkcjonariusz pełnisz dalej zaszczytną służbę, bezapelacyjnie wzorowo do końca.

 

Zazdrościsz? Jeszcze nie ma czego. Też mogłeś pójść do cywila. Ciepłę bióreczko wyższe premie i podwyżki. Wiesz co ci ludzie przeszli? Sam powinienś tego skosztować skoro tak uważasz.

Wiem co przeszli. Na początku za wszelką cenę chcieli być funkcjonariuszami bo wcześniejsza emerytura. Jak dostali wieksze pieniądze jako cywile to szybko zapomnieli o mundurze. Teraz jest okazja na jedno i drugie, więc znowu pokochali mundur.

 

Na Onecie piszą, że Sejm odrzucił poprawki Senatu (wspominają o Kodeksie Wyborczym i RDS).

 

Mnie nie o to chodzi, o czym Kolega Tylko i oby napisał.
Mam wątpliwości faktyczne i prawne.
Natomiast niewątpliwie można się poważnie zastanowić nad realnym wsparciem, jakiego mogliby udzielić "przywróceni" do służby b. funkcjonariusze SC.
Nie chcę się nad tym skupiać, bo mam wrażenie, że przyniosłoby to dużo niepotrzebnych emocji.

tak, emocje to ty "kolego" wzbudzasz.
podobnie jak @tylko i coś tam.
kiedy ci śliny zabraknie?

 

tak, emocje to ty "kolego" wzbudzasz.
podobnie jak @tylko i coś tam.
kiedy ci śliny zabraknie?

Styl i skala rozedrgania nie idą w parze z poziomem.
Nie będę się odnosił.

PS. Nie jesteśmy na "ty", "kolego" ; )

 

Wracając do meritum związanego z obecną sytuacją - chyba (?)...
Myślę, że ktoś powinien to wypowiedzieć - wydaje się, że powoli należy się szykować do analizy sytuacji pod kątem skutków pandemii dla naszego środowiska również.
Nie sądzę, żebyśmy dali radę uniknąć rozważań na temat redukcji kosztów funkcjonowania budżetówki.
Będąc w KAS - czy to jako cywile, czy jako funkcjonariusze - możemy się niestety spodziewać, że jak zacznie dramatycznie brakować środków na utrzymywanie przy życiu gospodarki i miejsc pracy służących wytwarzaniu PKB, będą musiały nastąpić jakieś działania "oszczędnościowe".
Myślę, że lepiej już teraz mentalnie się do tego przygotowywać.

 

Wracając do meritum związanego z obecną sytuacją - chyba (?)...
Myślę, że ktoś powinien to wypowiedzieć - wydaje się, że powoli należy się szykować do analizy sytuacji pod kątem skutków pandemii dla naszego środowiska również.
Nie sądzę, żebyśmy dali radę uniknąć rozważań na temat redukcji kosztów funkcjonowania budżetówki.
Będąc w KAS - czy to jako cywile, czy jako funkcjonariusze - możemy się niestety spodziewać, że jak zacznie dramatycznie brakować środków na utrzymywanie przy życiu gospodarki i miejsc pracy służących wytwarzaniu PKB, będą musiały nastąpić jakieś działania "oszczędnościowe".
Myślę, że lepiej już teraz mentalnie się do tego przygotowywać.

proponuję poczytać przepowiednie królowej saby.
albo inne sybille, które w ekstazie dramatycznie wieszczą.
działania oszczędnościowe wobec funkcjonariuszy.
kogo korona nie wykończy, to zajmie się nim pandzior?

bardzo się cieszę.
że nie jesteśmy na ty.
nigdy też nie będziemy.
nie ta liga i nie te cele.

 

Wiem co przeszli. Na początku za wszelką cenę chcieli być funkcjonariuszami bo wcześniejsza emerytura. Jak dostali wieksze pieniądze jako cywile to szybko zapomnieli o mundurze. Teraz jest okazja na jedno i drugie, więc znowu pokochali mundur.

kolego jestem Funkiem od 91. Byłem ucywilnony i jakimś cudem po roku walenia głowa w mur udało mi się wrócić do służby. Byłem st. eksp. teraz już nie jestem. Zdrowo mnie szarpnęli w dół. Ale to przyjąłem bo przyszedłem w 91 do cła a nie do skarbówki. Oplułeś właśnie kilka tysięcy osób. Znam takich którzy jełśi by oim dać szanse też by wrócili do służby mimo strat jakie by musieli w związku z tym ponieść. Znam również takich co by nie wrócili Każd ma swoje motywacje. Ale też każdy ma prawo wyboru i swoją godność. A ty ich właśnie opluwasz.

 

Mnie nie o to chodzi, o czym Kolega Tylko i oby napisał.
Mam wątpliwości faktyczne i prawne.
Natomiast niewątpliwie można się poważnie zastanowić nad realnym wsparciem, jakiego mogliby udzielić "przywróceni" do służby b. funkcjonariusze SC.
Nie chcę się nad tym skupiać, bo mam wrażenie, że przyniosłoby to dużo niepotrzebnych emocji.

Czytając Pańskie wypowiedzi na szanownym forum również mam wątpliwości fucktyczne i prawne odnośnie Pańskiego istnienia w strukturach KAS i poważnie zastanawiam się nad Pańskim realnym wsparciem w strukturach KAS śmiem twierdzić iż bez Pana ta instytucja funkcjonowała by znacznie lepiej , a Pan mając szczyptę honoru sam powinien zrezygnować dla dobra służby z dalszego jej pełnienia co przyniosło by wymierne oszczędności dla skarbu państwa. Z Pana wiedzą elokwencją poczuciem własnej wartości i sztuce przewidywania niewartosci innych przydał by się Pan i przysluzyl ojczyźnie w innych dziedzinach poza KAS. A na chwilę obecną mam prośbę aby Pan stanął przy ścianie plecami odliczyć 4 nie 5 dużych kroków obrócił się i z przebiegu porządnie uderzył tą pustą makówka w ścianę, jak się Pan ogólnie proszę o refleksję czy nadal ma Pan takie "zboczone " myśli które A nie Pan przelewać na forum. W razie braku efektu proszę bez konsultacji lekarskiej przyjać mimo wszystko potrójna dawke czegoś na rozszerzenie szarej komórki oby ta ostatnia się nie wyprostowala do końca.

I zastanów się chlopakuuuuu co piszesz....

 

kolego jestem Funkiem od 91. Byłem ucywilnony i jakimś cudem po roku walenia głowa w mur udało mi się wrócić do służby. Byłem st. eksp. teraz już nie jestem. Zdrowo mnie szarpnęli w dół. Ale to przyjąłem bo przyszedłem w 91 do cła a nie do skarbówki. Oplułeś właśnie kilka tysięcy osób. Znam takich którzy jełśi by oim dać szanse też by wrócili do służby mimo strat jakie by musieli w związku z tym ponieść. Znam również takich co by nie wrócili Każd ma swoje motywacje. Ale też każdy ma prawo wyboru i swoją godność. A ty ich właśnie opluwasz.

Nikogo nie opluwam. Widocznie znamy innych, byłych funkcjonariuszy. Mniemam, że skoro byłeś st. ekspertem to pewnie w komórkach merytorycznych, bo my z granicy to jedynie specjaliści ewentualnie starsi specjaliści, a staż służby mamy podobny. Więc nie mówmy kogo szarpnęli.

 

Absolutnie nie odnosiłem się do kwalifikacji tych ludzi. Zaznaczam tylko, że w obecnej sytuacji może nie być chętnych do pracy w bezpośrednim kontakcie z kierowcami.
Ale jeżeli się pojawią ci, którzy "zjedli zęby" na granicy to zapraszam. chętnie ich doszkolę...

Buty ci nie brakuje, a właściwie poczucia wyższości

Taki wszechwiedzący jesteś?

Do jakiej komórki nie trafisz wszystko będziesz wiedział?

To musisz być mocno sfrustrowany

Idż do kprm albo kprp, mf to minimum

 

U mnie na granicy, wszyscy funkcjonariusze są delikatnie mówiąc wkurzeni. Gdzie byli Ci cywile jak były przydzielane stanowiska i nagrody. Wtedy nawet nikt nie wspominał o jawnej niesprawiedliwości. Nasi byli koledzy wręcz cieszyli się że są cywilami. Brawo, to jest równość społeczna. Pogratulować. Jeden z naszych byłych kolegów przez 3 lata jeździł na taryfie, teraz wróci jako ekspert i będzie ze mną specjalistą stał na pasku. Za rok pojdziemy na emeryturę- jakże różnej wysomości.

Powodem twojego wkurzenia jest ta taryfa, stanowisko czy emka?

Myślisz że mu na taryfie było przyjemnie? To idź sam

Myślisz że każdy miał eksperta? U mnie ekspertami byli ci, co znali właściwych ludzi. A ci co znali właściwych ludzi, munduru nie utracili

Co do emki, a jeśli przed ucywilnieniem nie miał 10 lat, to teraz musi zrobić te 10 lat od nowa, żeby mieć podstawę do emki

Myśl chłopie i szanuj innych

 

Czytając Pańskie wypowiedzi na szanownym forum również mam wątpliwości fucktyczne i prawne odnośnie Pańskiego istnienia w strukturach KAS i poważnie zastanawiam się nad Pańskim realnym wsparciem w strukturach KAS śmiem twierdzić iż bez Pana ta instytucja funkcjonowała by znacznie lepiej , a Pan mając szczyptę honoru sam powinien zrezygnować dla dobra służby z dalszego jej pełnienia co przyniosło by wymierne oszczędności dla skarbu państwa. Z Pana wiedzą elokwencją poczuciem własnej wartości i sztuce przewidywania niewartosci innych przydał by się Pan i przysluzyl ojczyźnie w innych dziedzinach poza KAS. A na chwilę obecną mam prośbę aby Pan stanął przy ścianie plecami odliczyć 4 nie 5 dużych kroków obrócił się i z przebiegu porządnie uderzył tą pustą makówka w ścianę, jak się Pan ogólnie proszę o refleksję czy nadal ma Pan takie "zboczone " myśli które A nie Pan przelewać na forum. W razie braku efektu proszę bez konsultacji lekarskiej przyjać mimo wszystko potrójna dawke czegoś na rozszerzenie szarej komórki oby ta ostatnia się nie wyprostowala do końca.

I zastanów się chlopakuuuuu co piszesz....

Pandzior pisał kilka lat temu że jest oficerem i był wysokim funkcyjnym

To wiele tłumaczy

Poczucie misji wobec nas, maluczkich z plebsu...

 

Pandzior pisał kilka lat temu że jest oficerem i był wysokim funkcyjnym

To wiele tłumaczy

Poczucie misji wobec nas, maluczkich z plebsu...

Tak, nic dodać nic ująć - plebsu nie przywracać do munduru. No chyba że Pandzior oceni , że tego można. Nie ubeków, pozostałych wszystkich powinno się przywrócić. To jest sprawiedliwość a nie tylko tych którzy spełniają kryteria funkcyjnego.

 

Nikogo nie opluwam. Widocznie znamy innych, byłych funkcjonariuszy. Mniemam, że skoro byłeś st. ekspertem to pewnie w komórkach merytorycznych, bo my z granicy to jedynie specjaliści ewentualnie starsi specjaliści, a staż służby mamy podobny. Więc nie mówmy kogo szarpnęli.

Jak nikogo nie opluwasz jak już swymi głupio mądrymi wypowiedziami co najmniej mnie oplules! Ja też robiłem na między pewnie znacznie dłużej niż Ty i takich pierdow nigdy bym nie napisał. Boli dobrze pojechał Ci po majtach. Są szarpnac to możesz dzide, poliglota jeb...y on "mniemam " Jak szukasz peta to też mnie masz Sherlocku gdzie jest?

 

Pandzior pisał kilka lat temu że jest oficerem i był wysokim funkcyjnym

To wiele tłumaczy

Poczucie misji wobec nas, maluczkich z plebsu...

Dlatego może ma taki zryty beret. Przerost ambicji nad intelektem naczytal się słówek wyrazów obcych w słowniku i myśli że na kimś wrażenie zrobi...?

 

Sejm niestety nie stanął na wysokości zadania. Nie udźwignął sprawy. Nasza poprawka odrzucona. Napiszemy podziękowania w parę miejsc i tę część kończymy, ale sprawa będzie wracać w różnych konfiguracjach.