"JEŚLI MY WSZYSCY, CZYLI SPOŁECZEŃSTWO, ZAAKCEPTUJEMY DOKONYWANĄ PRZEZ WŁADZĘ ORDYNARNĄ KRADZIEŻ DANYCH JAKO DOPUSZCZALNE NARZĘDZIE DZIAŁANIA ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ, TO MOŻEMY BYĆ PEWNI, ŻE NIEBAWEM WŁADZA PÓJDZIE KROK DALEJ I ZA TAKIE SAMO NARZĘDZIE UZNA NA PRZYKŁAD KRADZIEŻ DANYCH Z SYSTEMÓW BANKOWYCH... Wiedząc już teraz, że władza stosuje takie praktyki działania, należy twardo postawić pytanie: skąd władza miała dane ponad 25000 graczy internetowych, o których minister Kapica informował pod koniec zeszłego roku? Też zostały one komuś skradzione?"
http://interplay.pl/artykul/7066
http://interplay.pl/artykul/7066