
"Dziennik Gazeta Prawna" zwraca uwagę, że zagraniczne serwisy e-hazardowe zupełnie się nie przejęły polskim zakazem działalności. Tylko dwie firmy zdecydowały się zaprzestać dostarczania swoich usług Polakom. Przedstawiciele pozostałych kilkunastu firm bukmacherskich zgodnie twierdzą, że polskie prawo jest niezgodne z unijnymi standardami nie mają zamiaru się do niego stosować.
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,10066322,_DGP___Rzad_nabija_kase_e_hazardowi.html