• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Pracownicy nadal będą uciekać na zwolnienia

Szef, który planuje w firmie redukcje, musi o nich uprzedzić związkowców, podając nazwiska wytypowanych
Sąd Najwyższy (sygnatura akt: III PZP 6/12) wydał wczoraj bardzo korzystną dla związków zawodowych uchwałę. Sędziowie stwierdzili, że pracodawca, który szykuje zwolnienia w firmie, nie może żądać od związku podania listy pracowników podlegających jego ochronie. Z uchwały wynika, że to firma powinna wysłać do organizacji listę przewidzianych do zwolnienia, aby ustalić, które wypowiedzenia musi skonsultować.

Pracodawca, który nie zachowa tej procedury, naraża się na to, że zwolnieni będą mogli skutecznie zakwestionować wypowiedzenia przed sądem pracy.
– Celem art. 30 ust. 2¹ ustawy o związkach zawodowych jest uzyskanie przez pracodawcę informacji o tym, czy kandydaci do zwolnień nie podlegają ochronie związku zawodowego – stwierdził prof. Walerian Sanetra, sędzia Sądu Najwyższego w uzasadnieniu uchwały. – Pracodawca nie powinien zbierać informacji o innych pracownikach, bo wykracza to poza cel opisany w ustawie o ochronie danych osobowych. Szczególnie nie może żądać podania listy wszystkich pracowników podlegających ochronie związku.
– To bardzo korzystny dla nas wyrok, inne rozstrzygnięcie utrudniałoby nam prowadzenie działalności związkowej w firmach – mówi Anna Reda, ekspertka NSZZ „Solidarność". – Pracodawcy często szykanują osoby należące do związku czy np. nie przedłużają z nimi umów, jeśli są zatrudnione na czas określony. Dobrze więc, że związki nie muszą udzielać takiej informacji na żądanie pracodawcy.
Tym bardziej że o ochronę związku mogą obecnie zwrócić się także osoby niezrzeszone, które formalnie nie należą do tej organizacji. Związkowcy tłumaczą, że wcześniejsze zapoznanie się z listą pracowników do zwolnienia daje im szanse na obronę poszczególnych osób przed rozwiązaniem umowy. Chodzi tu zwłaszcza o tych, którzy są jedynymi żywicielami rodziny czy spłacają wysokie kredyty mieszkaniowe.
– Przesyłanie listy przewidzianych do zwolnienia to nic innego jak ostrzeżenie ich przed zbliżającym się rozstaniem – mówi Monika Gładoch, ekspert Pracodawców RP. –Później okazuje się, że takie osoby uciekają na zwolnienie chorobowe, podczas którego pracodawcy nie mogą wręczyć im wypowiedzenia. Przepis otwiera więc pracownikom furtkę do nieuczciwości. Nie bez powodu w wyniku kontroli ZUS jest później kwestionowane co dziesiąte zwolnienie lekarskie.
– Z punktu widzenia praktycznego to rozstrzygnięcie jest bardzo kłopotliwe dla pracodawców – dodaje Grzegorz Ruszczyk, radca prawny z kancelarii Raczkowski i Współpracownicy. – Praktyka wskazuje, że kiedy związek zawodowy dostaje zapytanie pracodawcy, czy dana osoba podlega ochronie, od razu informuje o tym zainteresowanego, który najczęściej ucieka na zwolnienie lekarskie. Traci na tym nie tylko pracodawca, ale także ZUS, który wypłaca zasiłki.
– Kwestia nadużywania zwolnień lekarskich nie może obciążać związków zawodowych – odpowiada Anna Reda z NSZZ „Solidarność". – Jeśli korzysta z niego osoba, która nie jest chora, ZUS powinien przeprowadzić kontrolę i zakwestionować takie zwolnienie...

czytaj <a href="http://prawo.rp.pl/artykul/812807,954183-Firma-powinna-wyslac-do-organizacji-zwiazkowej-liste-przewidzianych-do-zwolnienia.html">tutaj</a>
 

Attachments

  • rp_pl_logo2.jpg
    rp_pl_logo2.jpg
    9,7 KB · Wyświetleń: 286
Back
Do góry