Podwyżki 2024, zapowiedzi przed i po wyborach,

Około miesiąc temu Przewodniczący KO Donald Tusk powiedział:
"Budżetówka musi dostać 20 procent i to jest zaledwie wyrównanie, a nauczyciele dostaną 30 procent, minimum 1500 zł od każdego etatu"

https://www.pap.pl/aktualnosci/tusk-pracownicy-budzetowki-musza-dostac-20-procent-podwyzki-nauczyciele-30-procent

18 października rzecznik PO Jan Grabiec powiedział:
"Natomiast 20 proc. dla budżetówki – tam są różnego rodzaju stanowiska. Pewnie trzeba wejść w szczegóły, bo nie sądzę, żeby na stanowiskach kierowniczych była konieczność podwyższania tych pensji. Raczej trzeba by się było zastanowić nad chociażby zmniejszeniem liczby urzędników, a na pewno polityków" - podsumował.

Podwyżki 30% dla nauczycieli i 20% dla urzędników. PO przyzna je od 1 stycznia 2024 r. po sformowaniu rządu

Kliknij i dowiedz się więcej.

samorzad.infor.pl

Przypominamy, że KAS ma Porozumienie z ZZ na podwyżki z modernizacji, ponad wzrost wynikający z budżetu.
Na ten moment mamy w ustawie budżetowej, przyjętej przez poprzedni Rząd, zapisane niemal 20% podwyżki w 2024r. średnio na etat w KAS - dokładnie bliżej 19% - razem z modernizacją, która jest ujęta w budżecie.
Jeżeli pojawi się 20% wzrostu płac w budżecie wynikający z samego wzrostu kwot bazowych i funduszy na wynagrodzenia/uposażenia na poziomie 20% dla całej budżetówki, to w KAS powinno być to zwiększone jeszcze dodatkowo o modernizację, czyli kwotę około 500 zł, tak aby starać się nadrabiać zaległości w stosunku do innych formacji, które już wcześniej otrzymały swoją modernizację.

Czekamy na rozwój wydarzeń.

 

Dlatego związki powinny dopilnować, żeby podwyżki z modernizacji na pewno były!

 

Około miesiąc temu Przewodniczący KO Donald Tusk powiedział:
"Budżetówka musi dostać 20 procent i to jest zaledwie wyrównanie, a nauczyciele dostaną 30 procent, minimum 1500 zł od każdego etatu"

https://www.pap.pl/aktualnosci/tusk-pracownicy-budzetowki-musza-dostac-20-procent-podwyzki-nauczyciele-30-procent

18 października rzecznik PO Jan Grabiec powiedział:
"Natomiast 20 proc. dla budżetówki – tam są różnego rodzaju stanowiska. Pewnie trzeba wejść w szczegóły, bo nie sądzę, żeby na stanowiskach kierowniczych była konieczność podwyższania tych pensji. Raczej trzeba by się było zastanowić nad chociażby zmniejszeniem liczby urzędników, a na pewno polityków" - podsumował.

Podwyżki 30% dla nauczycieli i 20% dla urzędników. PO przyzna je od 1 stycznia 2024 r. po sformowaniu rządu

Kliknij i dowiedz się więcej.

samorzad.infor.pl

Przypominamy, że KAS ma Porozumienie z ZZ na podwyżki z modernizacji, ponad wzrost wynikający z budżetu.
Na ten moment mamy w ustawie budżetowej, przyjętej przez poprzedni Rząd, zapisane niemal 20% podwyżki w 2024r. średnio na etat w KAS - dokładnie bliżej 19% - razem z modernizacją, która jest ujęta w budżecie.
Jeżeli pojawi się 20% wzrostu płac w budżecie wynikający z samego wzrostu kwot bazowych i funduszy na wynagrodzenia/uposażenia na poziomie 20% dla całej budżetówki, to w KAS powinno być to zwiększone jeszcze dodatkowo o modernizację, czyli kwotę około 500 zł, tak aby starać się nadrabiać zaległości w stosunku do innych formacji, które już wcześniej otrzymały swoją modernizację.

Czekamy na rozwój wydarzeń.

Wielki szacun Panie "Przewodniczący" trzymasz ręke na pulsie z za całokształt !

 

Robicie kawał dobrej roboty.

 

Takie cóś wynalazłem

Likwidują ważne świadczenie od 1 stycznia 2024. Pieniędzy od państwa już nie będzie

Od 1 stycznia 2024 roku zniknie specjalny zasiłek opiekuńczy wypłacany co miesiąc w kwocie 620 zł. Jednak osoby, które nabędą do niego prawo jeszcze do końca tego roku, będą mogły je zachować również po 1 stycznia 2024 r.

www.rynekzdrowia.pl

 

"Koalicja Obywatelska przed wyborami obiecywała podwyżki dla nauczycieli (30 proc.) i budżetówki (20 proc.). — To jest do wprowadzenia w przyszłorocznym budżecie — mówił stanowczo polityk." - koniec cytatu.

Mówi się, że Poseł elekt A. Domański może być nowym Ministrem Finansów.

Doradca Tuska stanowczy. Co z zakazem handlu, kredytami i prezesem Orlenu?

Koalicja Obywatelska liczy na to, że prezydent Andrzej Duda misję tworzenia nowego rządu powierzy Donaldowi Tuskowi. Nowe władze miałyby ostro ruszyć z reformami. Niektóre zmiany miałyby obowiązywa...

businessinsider.com.pl

 

Podwyżka? Chyba obowiązków trzeba teraz zdusic inflację

 

Romek Giertych z ziemi włoskiej na Prokuratora Generalnego.

Dobrze, że nie naszego Szefa

 

Dlatego politycy opozycji, kiedy PiS będzie musiało oddać władzę, zamierzają zlikwidować CBA. Zadania tej instytucji chcą rozdzielić między policję i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub Krajową Administrację Skarbową.

 

Dlatego politycy opozycji, kiedy PiS będzie musiało oddać władzę, zamierzają zlikwidować CBA. Zadania tej instytucji chcą rozdzielić między policję i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub Krajową Administrację Skarbową.

Może i by chcieli, ale nie będą mogli tego zrobić, ponieważ Duda zawetuje taką ustawę. Nierealny scenariusz .

 

Może i by chcieli, ale nie będą mogli tego zrobić, ponieważ Duda zawetuje taką ustawę. Nierealny scenariusz .

Co dalej z CBA?

Centralne Biuro Antykorupcyjne jest służbą, która już od momentu powołania, wywołuje wiele emocji, a czasami wręcz swoistą histerię wśród części polityków i dziennikarzy. Najczęstszym zarzutem wysuwanym wobec niej jest stwierdzenie, że stanowi narzędzie do zwalczania konkurencji politycznej...

infosecurity24.pl

Jednak w mediach coraz częściej pojawia się temat likwidacji służby i rozdzielenia jej kompetencji m. in. do SCS.

"Nie bez podstaw wydają się zatem pojawiające się pytania o to, czy nie należało by tych zadań przesunąć do innej służby, będącej wiodącą w ochronie interesów ekonomicznych państwa mając jednak na uwadze fakt, że proceder ten często jest zbieżny z korupcją."

Nie wydaję mi się żeby Duda wetował ustawę popartą dobrymi argumentami, on też musi jako głowa państwa dbać o dobry wizerunek a nie być zapamiętany jako "pionek" prawdopodobnie byłej partii rządzącej, która w myśl idei wojenki polsko - polskiej będzie robił wszystko w imię partyjnej zemsty. Poza tym zostały mu jeszcze dwa lata kadencji, co i kto po nim? póki co można jedynie gdybać.

Pozdrawiam

 

(...)
Jednak w mediach coraz częściej pojawia się temat likwidacji służby i rozdzielenia jej kompetencji m. in. do SCS.

"Nie bez podstaw wydają się zatem pojawiające się pytania o to, czy nie należało by tych zadań przesunąć do innej służby, będącej wiodącą w ochronie interesów ekonomicznych państwa mając jednak na uwadze fakt, że proceder ten często jest zbieżny z korupcją."

(...)

Szczerze to się nie dziwię, że mają takie pomysły jak przeniesienie kompetencji CBA do SCS... jest za tym sporo przesłanek:
1) patrząc na ostatnie działania BIW w Lublinie to ten twór najchętniej każdemu celnikowi (a zwłaszcza z granicy) przyklepałby korupcję, a skoro tak to, każdemu innemu też z chęcią przyklepie,
2) SCS jest w KAS i nad SCS jest czapa cywilnej biurokracji, więc można usadzić tam sporo swoich kompanów, którzy nie muszą być mundurowi. A taki dyrektor od logistyki jest bardzo ważny przecież dla czynności wykonywanych na oddziałach celnych, do tego stopnia że nawet polecenia umie wydawać, vide dzisiejsze polecenie w IAS Lublin, że funkcjonariusze SCS pracujący w systemie 8 godzinnym (także przy odprawach) mają mieć dzień wolny za 11 listopada - 2 listopada. I już, koniec kropka, wykonać.
3) SCS w KAS-ie jest wymieszana z cywilami więc argument, że dalibyśmy wam coś co ma np. SG ale nie damy, bo nas nie stać dawać tego samego cywilom, a oni też chcą, toć KAS to KAS,
4) SCS w swoich działaniach zajmuje się już chyba wszystkim, od ochrony przyrody (np. CITES ale nie tylko), ochronę dóbr kultury (zabytki), własności intelektualnej (znaki towarowe), poprzez transport drogowy, wlepiania mandatów z ruchu drogowego, sprawdzania wydawania paragonów przez panią w kiosku, opłaty autostradowe, hazard, zwalczanie przemytu w tym zorganizowanego, odprawy towarowe i inne, że jeszcze jakbyśmy im dali antykorupcję to nawet by nie zauważyli w natłoku ustaw do ogarnięcia.

a na koniec stwierdziliby, że w sumie jesteśmy umundurowanymi urzędnikami i nam się nic nie należy i trzeba zaorać.

 

Szczerze to się nie dziwię, że mają takie pomysły jak przeniesienie kompetencji CBA do SCS... jest za tym sporo przesłanek:
1) patrząc na ostatnie działania BIW w Lublinie to ten twór najchętniej każdemu celnikowi (a zwłaszcza z granicy) przyklepałby korupcję, a skoro tak to, każdemu innemu też z chęcią przyklepie,
2) SCS jest w KAS i nad SCS jest czapa cywilnej biurokracji, więc można usadzić tam sporo swoich kompanów, którzy nie muszą być mundurowi. A taki dyrektor od logistyki jest bardzo ważny przecież dla czynności wykonywanych na oddziałach celnych, do tego stopnia że nawet polecenia umie wydawać, vide dzisiejsze polecenie w IAS Lublin, że funkcjonariusze SCS pracujący w systemie 8 godzinnym (także przy odprawach) mają mieć dzień wolny za 11 listopada - 2 listopada. I już, koniec kropka, wykonać.
3) SCS w KAS-ie jest wymieszana z cywilami więc argument, że dalibyśmy wam coś co ma np. SG ale nie damy, bo nas nie stać dawać tego samego cywilom, a oni też chcą, toć KAS to KAS,
4) SCS w swoich działaniach zajmuje się już chyba wszystkim, od ochrony przyrody (np. CITES ale nie tylko), ochronę dóbr kultury (zabytki), własności intelektualnej (znaki towarowe), poprzez transport drogowy, wlepiania mandatów z ruchu drogowego, sprawdzania wydawania paragonów przez panią w kiosku, opłaty autostradowe, hazard, zwalczanie przemytu w tym zorganizowanego, odprawy towarowe i inne, że jeszcze jakbyśmy im dali antykorupcję to nawet by nie zauważyli w natłoku ustaw do ogarnięcia.

a na koniec stwierdziliby, że w sumie jesteśmy umundurowanymi urzędnikami i nam się nic nie należy i trzeba zaorać.

Chyba łatwiej byłoby wymienić czy się SCS w KAS nie zajmuje...

 

Kamil Sobolewski, Pracodawcy RP:

PiS robiÅ "ucieczkÄ do przodu". Teraz musi zmierzyÄ siÄ z tym nowy rzÄd [OPINIA]

Według notyfikacji fiskalnych krajów członkowskich UE, Polska znajdzie się na drugim miejscu w UE w rankingu deficytów sektora finansów publicznych. Gospodarczą i polityczną racją stanu jest, by konieczność stopniowego zmniejszania deficytu dotyczyła dopiero 2025 r. - pisze Kamil Sobolewski...

www.money.pl

 

to w końcu piniondze są czy nie ma, bo się pogubiłem.

 

to w końcu piniondze są czy nie ma, bo się pogubiłem.

Dobre pytanie, ale mam jeszcze lepsze.
Jeśli Prezydent powierzy formowanie nowego rządu.
Partii, która wygrała i nie wygrała jednocześnie.
Negocjacje się przeciągną, upłynie konstytucyjne 4 miesiące.
Na na przedłożenie Prezydentowi ustawy budżetowej do podpisu.

Czy wtenczas Prezydent będzie miał odwagę ogłosić nowe wybory?

 

Duda jest typowany na następcę Kaczyńskiego, poza tym jeśli powierzy formowanie rządu PISowi wiedząc, że się nie utrzyma bo nie dostanie votum zaufania to zrobi to właśnie po to by ogłosić nowe wybory. Jest duże prawdopodobieństwo , że z obietnic opozycji mało zostanie i przegrają wybory. Co nie znaczy, że nie zabraknie mu odwagi za jakiś czas. Stawiam 60 do 40 , że jeśli tak zrobi to ogłosi nowe wybory.

 

Szach i mat.
Zaczyna być ciekawie.
Tylko jeszcze ta geopolityka ...

 

Duda jest typowany na następcę Kaczyńskiego, poza tym jeśli powierzy formowanie rządu PISowi wiedząc, że się nie utrzyma bo nie dostanie votum zaufania to zrobi to właśnie po to by ogłosić nowe wybory. Jest duże prawdopodobieństwo , że z obietnic opozycji mało zostanie i przegrają wybory. Co nie znaczy, że nie zabraknie mu odwagi za jakiś czas. Stawiam 60 do 40 , że jeśli tak zrobi to ogłosi nowe wybory.

W polityce nie ma rzeczy niemożliwych.
Skąd wiesz, że PIS nie uzyska w takiej sytuacji większości niezbędnej do utworzenia rządu?

Jeszcze do tego 11 listopada się zbliża.

Wkrótce się przekonamy.

PS. Jako jedyny poseł Roman Giertych nie odebrał stosownego zaświadczenia o wyborze .

 

nie wierzę, że znajdą w innych ugrupowaniach chętnych, którym nieobcy będzie nepotyzm, malwersacja, złodziejstwo o gwałceniu prawa i konstytucji nie wspomnę.
bambika i karlicy żoliborskiej też nie widziałem, żeby odbierali zaświadczenia.
pewnie szczujnia tego nie pokazała.