Opiniowanie projektu zmiany rozporządzenia w sprawie rozkładu czasu służby funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej.

Witam,

Nareszcie po 2 latach pisania pism itd. przez ZZ CELNICY PL doczekaliśmy się zmiany do rozporządzenia w sprawie rozkładu czasu służby funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej. Do czasu służby wlicza się przypadający poza wyznaczonymi godzinami rozpoczęcia i zakończenia służby czas podróży służbowej, w którym funkcjonariusz posiada broń służbową, z wyłączeniem okresów realizowania prawa do wypoczynku."

Ewentualne uwagi proszę przesłać na adres biurozg@celnicy.pl

Pozdrawiam
Przewodnicząca
ZZ Celnicy Pl
Jolanta Haron
 

Attachments

Ciekawe…

Załóżmy, że jedziemy na akcję kilkaset kilometrów, w hotelu idziemy spać o 22.00, broń pod poduszkę, o 3.30 pobudka, odprawa, przygotowanie, o 4.30 wyjazd, na punkcie o 5.30.
Wejście wg potrzeb.

Dotychczas wszystko było zaliczone do czasu służby, bo broń można mieć tylko na służbie, a obowiązkowego 11 godzinnego odpoczynku nie ma nigdy, bo to jest nie do zrealizowania.
 
Ciekawe…

Załóżmy, że jedziemy na akcję kilkaset kilometrów, w hotelu idziemy spać o 22.00, broń pod poduszkę, o 3.30 pobudka, odprawa, przygotowanie, o 4.30 wyjazd, na punkcie o 5.30.
Wejście wg potrzeb.

Dotychczas wszystko było zaliczone do czasu służby, bo broń można mieć tylko na służbie, a obowiązkowego 11 godzinnego odpoczynku nie ma nigdy, bo to jest nie do zrealizowania.

Ale istnieje jeszcze "rekompensata" za brak godzin wymaganego odpoczynku ...
 
A jeśli przechowuję broń służbową w domu, to jestem na służbie 24h na dobę?
A może od momentu wyjęcia z sejfu do ponownego schowania?
Tylko jak SYKAP to ogarnie?
 
Ciekawe…

Załóżmy, że jedziemy na akcję kilkaset kilometrów, w hotelu idziemy spać o 22.00, broń pod poduszkę, o 3.30 pobudka, odprawa, przygotowanie, o 4.30 wyjazd, na punkcie o 5.30.
Wejście wg potrzeb.

Dotychczas wszystko było zaliczone do czasu służby, bo broń można mieć tylko na służbie, a obowiązkowego 11 godzinnego odpoczynku nie ma nigdy, bo to jest nie do zrealizowania.
Nie każda izba zaliczała czas z bronią w hotelu do służby
 
Pewnie moje zdanie niektórych oburzy, ale wg mnie pobyt w hotelu jest przerwą w służbie, nawet jeśli ma się przy sobie broń. Broń to tylko narzędzie i powierzone mienie. A czy jeśli w hotelu mam przy sobie telefon służbowy to jestem na służbie?
I nie jestem funkcjonariuszem zza biurka. Wiele razy moja służba przeciągała się ponad dobę. Jeździłem z bronią na drugi koniec Polski.
Jak była potrzeba i możliwość to zostawiałem w depozycie w magazynie lokalnej izby. Jeśli było to trudne to pod poduszkę. Hotel bierze się się po to żeby wypocząć i jest to (wg mnie) przerwa w służbie.

Zresztą tak właśnie jest w projekcie:
"z wyłączeniem okresów realizowania prawa do wypoczynku"
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry