Skoro jest już oficjalna informacja o odwołaniu SKAS mogę napisać parę zdań podsumowania.
Tak ekspresowe awanse to oczywiście nieporozumienie i trzeba napisać wprost psucie służby, ale ma to miejsce niestety przy szefach w każdej formacji. Przykładem było ABW i nie tylko. Podobne tempo awansów.
Natomiast to był zdecydowanie najlepszy SKAS, jeżeli chodzi o sposób prowadzenia dialogu społecznego, wliczając także Szefów Służby Celnej.
A to jest najważniejsze w kontaktach z ZZ.
Ważne, aby rozmawiać i próbować szukać rozwiązań problemów.
Są standardy dialogu społecznego, opracowane zresztą przez Radę Ministrów, niestety często nie są przestrzegane.
Jeżeli nie ma dialogu społecznego, musimy rozmawiać na ulicy i poprzez inne protesty, co niestety pokazała przeszłość wielokrotnie.
Dla kontrastu podam jako SKAS min. M.Banaś, który np. nie podjął spotkania przez ponad rok.
Negatywne skutki braku dialogu w Jego wykonaniu jakie były, wszyscy znamy.
Oczywiście, wiele spraw nie zostało załatwionych z odchodzącym SKAS i mam nawet żal o zbyt późne podjęcie części z nich lub pominięcie zupełne, ale jednak sporo ruszyło do przodu i jako całokształt pozytywnie oceniam sposób komunikacji i dialogu z SKAS. Nie było też zbyt dużo czasu, aby pociągnąć wszystkie tematy. Część z nich była już też uzgodniona, ale miały być załatwione w 2024 r. Czy te uzgodnienia będą kontynuowane, nie wiadomo, ale niebawem się przekonamy.