Jest nas 2500 osób jakie nie otrzymały propozycji - ilu z nas do sądu ?

jeśli byłeś funkiem SC, to 1.03.2017 stałeś się funkiem SC-S, nawet jeśli otrzymałeś informację o wykonywaniu obowiązków w US, to jasno wynika z treści art.165
 
Ja bym zrozumiał i przełknął zwolnienie ze służby, gdyby to miało jakąś ludzką twarz. Tzn. wyraźnie powiedziane, napisane: dlaczego, za co, według jakich kryteriów ten zostaje a ten nie. Gdybym to wiedział choć miesiąc wcześniej, wszystko inaczej bym rozegrał, byłbym dalej funkcjonariuszem, miałem zaklepane stanowisko, formację, wszystko po ludzku by zagrało i wszyscy byliby zadowoleni. Ale tu chodziło o to, żeby zaszkodzić, zniszczyć i upokorzyć. Tego darować nie mogę. Ze sobie poradzę, że pewnie będzie lepiej niż było, to wiem. Ale żeby odchodzić ze służby w taki sposób? Wstyd i upokorzenie...tego nie można darować. Chce poznać winnych z imienia i nazwiska i zobaczyć, jak zostaną za to rozliczeni!
 
Ja bym zrozumiał i przełknął zwolnienie ze służby, gdyby to miało jakąś ludzką twarz. Tzn. wyraźnie powiedziane, napisane: dlaczego, za co, według jakich kryteriów ten zostaje a ten nie. Gdybym to wiedział choć miesiąc wcześniej, wszystko inaczej bym rozegrał, byłbym dalej funkcjonariuszem, miałem zaklepane stanowisko, formację, wszystko po ludzku by zagrało i wszyscy byliby zadowoleni. Ale tu chodziło o to, żeby zaszkodzić, zniszczyć i upokorzyć. Tego darować nie mogę. Ze sobie poradzę, że pewnie będzie lepiej niż było, to wiem. Ale żeby odchodzić ze służby w taki sposób? Wstyd i upokorzenie...tego nie można darować. Chce poznać winnych z imienia i nazwiska i zobaczyć, jak zostaną za to rozliczeni!


Wyrażasz tu myśli bardzo wielu z nas i każdy chyba dobrze wie, że ... dalej nie ma słów ...

Z imienia i nazwiska, to jeszcze masz szansę poznać tych, którzy nadal pozostali Ludźmi !!

Jeśli chodzi o tych, którym brak jakiejkolwiek choćby odrobiny człowieczeństwa, a o których
jakże delikatnie piszesz, to Ty doskonale znasz ich personalia.

Odnośnie rozliczenia ... wpierw wymyśl KTO mógłby ich rozliczyć ?!
 
Wyrażasz tu myśli bardzo wielu z nas i każdy chyba dobrze wie, że ... dalej nie ma słów ...

Z imienia i nazwiska, to jeszcze masz szansę poznać tych, którzy nadal pozostali Ludźmi !!

Jeśli chodzi o tych, którym brak jakiejkolwiek choćby odrobiny człowieczeństwa, a o których
jakże delikatnie piszesz, to Ty doskonale znasz ich personalia.

Odnośnie rozliczenia ... wpierw wymyśl KTO mógłby ich rozliczyć ?!

ta sama ekipa jest odpowiedzialna za uwłaszczenie się na stopniach i stanowiskach - przecież przestraszony kapiszonek w pewnym momencie publicznie obiecał, że mianowania na stopnie będą zmieniane.

http://podatki.gazetaprawna.pl/wywiady/469017,mianowania-w-sluzbie-celnej-beda-zmieniane.html

http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-f...Ss7_cur=6&_101_INSTANCE_lSs7_andOperator=true
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkich zwolnionych i nie tylko

Chciałem zapytać Was sondażowo, bo nie możemy już dłużej czekać.

Spotkałem się z Ministrem M.Banasiem 25.08. i przyznał, że jest dużo błędów przy wdrażaniu KAS. Przyznał, że wielu wartościowych ludzi zostało zwolnionych.
Zaproponowałem sposób na ich rozwiązywanie sukcesywne i potem jeszcze telefonicznie apelowałem, ale jest cisza.
Wygląda to na celowe przeciąganie w czasie krzywd jakie wdrożył KAS, tak aby wszyscy zapomnieli.
Musimy o sobie przypomnieć.
Proponuję zorganizować miasteczko namiotowe w Warszawie. Miejsce do uzgodnienia. Trwać w nim aż krzywdy zostaną naprawione. W miejscu takim i w taki sposób, aby władza nie mogła przejść do porządku dziennego nad tym i je zbagatelizować.

Zbyt wielu porządnych, wartościowych, wybitnych i merytorycznych ludzi zostało zwolnionych na skutek intryg i interpersonalnych animozji, albo celowo i na złość ucywilnionych, aby pozwolić by przeszło to bez echa.
W interesie publicznym trzeba to odwracać.

Będę potrzebował ludzi z Warszawy, którzy zajmą się organizacją miasteczka. Proszę do mnie dzwonić. Chodzi mi tutaj głównie o załatwienie zgody właściciela terenu na ustawienie namiotów lub przyczep campingowych. Może też ktoś ma przyczepę lub taki namiot wojskowy lub podobny, które można wykorzystać

Hasła, inne działania w trakcie miasteczka, itd. to potem omówimy.
Miasteczko może przerodzić się w protest całej KAS o należne podwyżki.

Co o tym sądzicie? Nie wykluczamy przekształcenia miasteczka w pikiety i inne działania.

Tak Sławku to bardzo dobry pomysł tylko chyba o rok spóźniony. Teraz jesteśmy rozbici przez banasia i ten cały kas. Kiedyś byliśmy jednością, potrafiliśmy w liczbie ponad 5 tyś stanąć na Twoje wezwanie w Wa-wie. A teraz sytuacja jest tragiczna, część funkcjonariuszy bezpardonowo wyrzucono ze służby, część ucywilniono. Ci co zostali w tym banasiowym wynalazku już się jakoś z tym pogodzili. Jedyne co boli to jak musimy patrzeć jak depczą sztandary Służby Celnej, nasze symbole i nasz mundur, jak każą nam pod jakimiś obcymi czerwonymi ...... prężyć się na baczność. Ale można to jakoś przeboleć tym bardziej, że nie zabrali nam pieniędzy a przynajmniej nie wszystkim. Napiszę prawdę boli to, że tylu naszych zostało potraktowanych jak szmata do podłogi i im jesteśmy coś winni ale nie mam zamiaru nadstawiać głowy za skarbowców i ich zarobki mam to w nosie ile oni zarabiają i nawet palcem nie kiwnę żeby im pomóc.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Rok temu w czerwcu, dzięki wystarczającej niestety grupie funkcjonariuszy, było już praktycznie po proteście i podjęliśmy najlepszą możliwą wtedy decyzję, która pozwoliła nam mieć nadzieję na przegrupowanie sił. Dzisiaj podjąłbym taką samą. Poza tym była ona konsultowana z komórkami, gdzie było 100% absencji. Nie udało się jednak na jesieni przegrupować, ale kto to mógł wtedy wiedzieć, zresztą i tak nie było innego wyjścia. Nawoływanie do dalszego protestu w czasie szczytu NATO i ŚDM w sytuacji, gdy ten był już praktycznie opanowany dzięki niektórym Naszym Koleżankom i Kolegom, byłoby kompromitacją. KAS wszedłby w życie wcześniej i niósłby bardzo poważne konsekwencje dla tysięcy funkcjonariuszy SC. KAS, który wszedł jest przez ogół bardzo źle oceniany i przyniósł wiele krzywd ludzkich, ale uwierz mi, jest to niewielka zemsta, w porównaniu z tym co mielibyśmy, gdyby kontynuować upadły już praktycznie wtedy protest.
Proszę zatem nie wracać już do przeszłości, bo nie rozumiem w jakim celu? Patrzmy przed siebie.

W 2015 roku służby mundurowe zaprotestowały domagając się podwyżek. Funkcjonariusze stanęli razem z pracownikami cywilnymi MSWiA i było to skuteczne m.in. dlatego, że nie wprowadzali sami między siebie podziałów. Wystarczy, że władza to robi, także u nich. To było właśnie zaskakujące dla władzy, że funkcjonariusze protestują razem z pracownikami cywilnymi MSWiA i MON.
Nie rozumiem dlaczego sami mielibyśmy pomagać władzy i pogłębiać podziały? Twój wpis to kwintesencja takiej pomocy.
Tylko zjednoczeni możemy zaprotestować o należne Nam wszystkim podwyżki.
Uważam, że gdybyśmy potrafili razem, całe KAS, stanąć w tej sprawie, to osiągnęlibyśmy, tak jak inne grupy zawodowe, wzrost nakładów na fundusz płac w budżecie.
Takie biadolenie jak Twoje, rozpamiętywanie przeszłości, pogłębianie podziałów, do niczego Nas nie doprowadzi, co najwyżej do dalszego obniżania pensji.
Ja nie apeluję do Ciebie, abyś jednoczył się we wszystkich sprawach, ale w tym jednym celu. Rozumiesz?
 
jeśli byłeś funkiem SC, to 1.03.2017 stałeś się funkiem SC-S, nawet jeśli otrzymałeś informację o wykonywaniu obowiązków w US, to jasno wynika z treści art.165
To może przytoczmy przepisy.
Art. 165 ust. 3 Pracownicy zatrudnieni w izbach celnych oraz urzędach kontroli skarbowej oraz funkcjonariusze celni pełniący służbę w izbach celnych albo w komórkach urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw finansów publicznych stają się z dniem wejścia w życie ustawy, o której mowa w art. 1, z zastrzeżeniem art. 170, odpowiednio pracownikami zatrudnionymi w jednostkach organizacyjnych Krajowej Administracji Skarbowej, zwanych dalej "jednostkami KAS", albo funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej, zwanymi dalej "funkcjonariuszami", pełniącymi służbę w jednostkach KAS i zachowują ciągłość pracy i służby. W sprawach wynikających ze stosunku pracy i stosunku służbowego stosuje się przepisy dotychczasowe
Czyli wszyscy, z wyjątkiem tych, do których ma zastosowanie art. 170.
A co stanowi art. 170?
Art. 170 ust 1 Stosunki pracy osób zatrudnionych w jednostkach KAS, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 2, 3 i 6 ustawy, o której mowa w art. 1, oraz stosunki służbowe osób pełniących służbę w jednostkach KAS, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 1, 2, 3 i 6 ustawy, o której mowa w art. 1, wygasają:
1) z dniem 31 sierpnia 2017 r., jeżeli osoby te w terminie do dnia 31 maja 2017 r., nie otrzymają pisemnej propozycji określającej nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby;
2) po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym pracownik albo funkcjonariusz złożył oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia albo pełnienia służby, jednak nie później niż dnia 31 sierpnia 2017.
Tym samym - jeśli do kogoś miał zastosowanie art. 170 - nie stosuje się przepisu art. 165, o czym w tym przepisie wprost jest mowa.

Do tego przepis art. 169 ust 1. Funkcjonariuszowi, który otrzymał propozycję pełnienia służby w Służbie Celno-Skarbowej, przysługuje stopień służbowy równorzędny do dotychczasowego.
2. Funkcjonariusz, o którym mowa w ust. 1, zachowuje ciągłość służby.

Bez propozycji nie miałbyś stopnia służbowego, bo ten przysługuje dopiero po otrzymaniu propozycji. Podobnie jest ze stanowiskiem służbowym - skoro nikt Ci nie zapropoznował stanowiska specjalisty służby celno-skarbowej, ciężko przyjąć, że je masz.
Do tego - błędnie utożsamiacie stanowisko z istniejącą formacją (jednostką). Komisarz skarbowy w IS, po jej przekształceniu w IAS dalej był komisarzem skarbowym (pomimo tego, że nie ma takiego stanowiska w IAS). Dopiero DIAS proponował stanowisko w IAS równorzędne do dotychczasowego, adekwatne do wykształcenia. Tym sposobem część komisarzy zostało ekspertami skarbowymi, ale część starszymi kontrolerami skarbowymi.
 
Ostatnia edycja:
nie do końca

"Tym samym - jeśli do kogoś miał zastosowanie art. 170 - nie stosuje się przepisu art. 165, o czym w tym przepisie wprost jest mowa."

nie - gdzie to wyczytałeś? bo tego nie ma w cytowanych przez ciebie przepisach

"z zastrzeżeniem art. 170"

tzn. że stają się, ale z zastrzeżeniem art. 170 stosunki wygasają, jeśli nie otrzymasz propozycji

"Dopiero DIAS proponował stanowisko w IAS równorzędne do dotychczasowego, adekwatne do wykształcenia. Tym sposobem część komisarzy zostało ekspertami skarbowymi, ale część starszymi kontrolerami skarbowymi."

to równorzędnym dla komisarza skarbowego jest ekspert skarbowy czy starszy kontroler skarbowy? Bo oba nie mogą być równorzędne

to tak jakby napisać, że dostaną stanowisko równorzędne - jedni dcę drużyny, inni dcę kompanii :)

nie tak
 
Dziwne ias, że piszesz, o niestosowaniu "wprost", bo ja czytając twoje cytaty nie umiem, tego "wprost' zinterpretować, tak jak Ty. "Z zastrzeżeniem", nie znaczy = "za wyjątkiem" art. 170 nie tylko w tym wypadku.
 
ias - napiszę prościej

w marcu wykonywałeś kontrole jako funk celny czy celno-skarbowy?
Jako funkcjonariusz służby celnej.

Odnośnie wcześniejszych wpisów (nie chce mi się cytować) - odpowiednikiem komisarza skarbowego jest ekspert skarbowy. Nie zmienia to faktu, iż część komisarzy dostała starszego kontrolera (głównie Ci, którzy nie mieli wyższego wykształcenia).

Rozumiem, że macie własne zdanie. Ja mam inne. I z tego co piszecie, to takie samo jak MF i wszyscy DIAS.

PS. Z zastrzeżeniem, to właśnie "za wyjątkiem".
 
Jako funkcjonariusz służby celnej.

Odnośnie wcześniejszych wpisów (nie chce mi się cytować) - odpowiednikiem komisarza skarbowego jest ekspert skarbowy. Nie zmienia to faktu, iż część komisarzy dostała starszego kontrolera (głównie Ci, którzy nie mieli wyższego wykształcenia).

Rozumiem, że macie własne zdanie. Ja mam inne. I z tego co piszecie, to takie samo jak MF i wszyscy DIAS.

PS. Z zastrzeżeniem, to właśnie "za wyjątkiem".

W takim razie MF i SKAS cierpi co najmniej na schizofrenię, albo z nas próbują zrobić wariata... Co innego wynika z treści tych przykładowych dokumentów wytworzonych przez SKAS i MF
 

Attachments

Ostatnia edycja:
Czy ktoś bez propozycji lub z niezadowalającą propozycją czynił już jakieś kroki przed sądem powszechnym?
Czy na tą chwilę trzymamy się wersji, że właściwym jest sąd administracyjny?
Jutrzejsze spotkanie w PUCS w Gdyni jest dobrą okazją do sformułowania konstruktywnych wniosków i opracowania skutecznej strategii.
Mam wrażenie, że albo wszyscy wygramy, albo wszyscy polegniemy. Sądy zapewne obiorą jakąś linię i jednolitość orzekania, choć może się mylę...
 
PS. Z zastrzeżeniem, to właśnie "za wyjątkiem".

Nie.

Rozumiem, że macie własne zdanie. Ja mam inne.

Masz prawo pisać głupoty, a inni mają prawo je prostować.

Nie zmienia to faktu, iż część komisarzy dostała starszego kontrolera (głównie Ci, którzy nie mieli wyższego wykształcenia).

Jasne. Z powodu braku wyższego wykształcenia dostali stanowisko, które też wymaga wyższego wykształcenia.


Czytając twoje wywody mam wrażenie, że błądzisz gdzieś poza czasem i przestrzenią. Bo skoro funkcjonariusze SC z dniem wejścia w życie ustawy o KAS (1 marca) stali się funkcjonariuszami SCS, ale z wyjątkiem funkcjonariuszy, którzy nie otrzymali propozycji do dnia 31 maja (lub jej nie przyjęli), to kto w marcu, kwietniu i maju miał stwierdzić, kto jest funkcjonariuszem SC, a kto funkcjonariuszem SCS? Najwyraźniej tylko ty.
 
Back
Do góry