• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jest nas 2500 osób jakie nie otrzymały propozycji - ilu z nas do sądu ?

Zbliża się data 31 sierpnia. Dla wielu z Nas jest szokiem, to co Nam zrobiono.
Nigdy nie zaakceptuję tego, że mój stosunek służbowy został wygaszony.
Nigdy nie zaakceptuję tego, że wygasł stosunek służbowy wielu funkcjonariuszy,
Na razie nie podejmujemy koordynacji działań ostrzejszych, o które także się zwracacie, gdyż próbujemy wciąż sprawy dograć z MF.
Wbrew pozorom jest tam w MF zrozumienie tzn. wiedzą, że doszło do wielu intryg przy procesie nadawania propozycji do KAS. [/B]
Pytanie czy to, że wiedzą i przyznają w rozmowach, przełoży się na czyny.
Jeszcze trochę poczekajmy. Cierpliwości.

Po tym co przeczytałem w piśmie do NSZZ FSG nie mam żadnych złudzeń, że nikt z funkcjonariuszy którym nie przedstawiono nowych warunków nie zostanie przywrócony do służby a nawet pracy. Bo niestety zły i niedobry ustawodawca nie przewidział takiej możliwości i choćby nawet sam szef tej nowej służby bardzo chciał, bo jest dobrym człowiekiem to i tak nic nie może, a zły i niedobry ustawodawca zabrał nawet możliwość jakiej jakiejkolwiek kontroli instancyjnej i sądowoadministracyjnej.

"W sytuacji braku przedstawienia nowych warunków służby/pracy funkcjonariuszowi/pracownikowi, Szef KAS nie został wyposażony przez ustawodawcę w stosowne środki kontroli. Przepisy ustawy wprowadzającej KAS nie dają Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej ani możliwości złożenia funkcjonariuszowi propozycji dalszej pracy lub służby w izbie administracji skarbowej, ani nie przewidują możliwości weryfikacji braku propozycji pracy lub służby. Nie wskazują również na możliwość kontroli instancyjnej, a w konsekwencji także sądowoadministracyjnej, w przypadku braku propozycji pracy lub służby dla poszczególnych funkcjonariuszy"
 
Zbliża się data 31 sierpnia. Dla wielu z Nas jest szokiem, to co Nam zrobiono.
Nigdy nie zaakceptuję tego, że mój stosunek służbowy został wygaszony.
Nigdy nie zaakceptuję tego, że wygasł stosunek służbowy wielu funkcjonariuszy,
Na razie nie podejmujemy koordynacji działań ostrzejszych, o które także się zwracacie, gdyż próbujemy wciąż sprawy dograć z MF.
Wbrew pozorom jest tam w MF zrozumienie tzn. wiedzą, że doszło do wielu intryg przy procesie nadawania propozycji do KAS.
Pytanie czy to, że wiedzą i przyznają w rozmowach, przełoży się na czyny.
Jeszcze trochę poczekajmy. Cierpliwości.

Po tym co przeczytałem w piśmie do NSZZ FSG nie mam żadnych złudzeń, że nikt z funkcjonariuszy którym nie przedstawiono nowych warunków nie zostanie przywrócony do służby a nawet pracy. Bo niestety zły i niedobry ustawodawca nie przewidział takiej możliwości i choćby nawet sam szef tej nowej służby bardzo chciał, bo jest dobrym panem to i tak nic nie może, a zły i niedobry ustawodawca zabrał nawet możliwość jakiejkolwiek kontroli instancyjnej i sądowoadministracyjnej.

"W sytuacji braku przedstawienia nowych warunków służby/pracy funkcjonariuszowi/pracownikowi, Szef KAS nie został wyposażony przez ustawodawcę w stosowne środki kontroli. Przepisy ustawy wprowadzającej KAS nie dają Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej ani możliwości złożenia funkcjonariuszowi propozycji dalszej pracy lub służby w izbie administracji skarbowej, ani nie przewidują możliwości weryfikacji braku propozycji pracy lub służby. Nie wskazują również na możliwość kontroli instancyjnej, a w konsekwencji także sądowoadministracyjnej, w przypadku braku propozycji pracy lub służby dla poszczególnych funkcjonariuszy"
 
Ostatnia edycja:
A , co Szanowny Kolega myśli o art. 170 ust. 3., ustawy wprowadzającej. Dział kadr w IAS Szczecin odmawia wpisania art 170 ust 3., w świadectwie służby. Żądać sprostowania świadectwa służby ? Pani z działu kadr oświadczyła ,że taki mają szablon i już ...:)


Mam nadzieję, że przede wszystkim KAŻDY , kto usłyszał podobną "podstawę prawną",
nie omieszkał wybuchnąć śmiechem w twarz pani kadrowej.

Inna sprawa -

- pani może posiadać nieaktualną wiedzę ("szablon")/ zapomnieć; o obowiązku zamieszczenia
innych niż w "szablonie" informacji - na żądanie funkcjonariusza (tu trzeba uświadomić panią)

- jaka podstawa prawna jest wpisywana ? - jakaś wpisana być musi [vide WZÓR - Załącznik do rozporządzenia Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 5 kwietnia 2017 r. (poz. 771)].

MOIM zdaniem - być też może, że nie ma potrzeby wpisania ust.3, gdy wpisano Art.170 ust.1.

Zatem jeżeli brak jest w świadectwie podstawy prawnej, bądź też jest ona niewłaściwa,
bezwzględnie należy żądać sprostowania świadectwa służby !!


ps
Nie wiem jak "technicznie" wydają te świadectwa. W warunkach sprzyjających,
ja mógłbym "wyrazić zgodę" na jego "poprawienie na miejscu", wskazując ułatwienie
dla wystawiającego - uniknięcie formalności przy żądaniu sprostowania.
 
Przeczytałem wyrok SN w sprawie funkcjonariusza, który rozpoczął chorobę w trakcie służby i chorował ciągle po zwolnieniu i nie zarejestrował się w Urzędzie Pracy po zwolnieniu. SN uznał racje funkcjonariusza. Powołujcie się na ten wyrok.

I UK 125/13, Prawo funkcjonariusza Służby Celnej do zasiłku chorobowego po zwolnieniu ze służby. - Wyrok Sądu Najwyższego

Opublikowano: OSNP 2014/9/137, LEX nr 1506237
Wyrok z dnia 18 października 2013 roku
 
Pytanie do kolegi Cat: wiem, że jesteś mocny w przepisach i w ogóle bystry facet. Ostatnio jestem raczej zajęty walką z DIAS, SKAS sras i jeszcze trochę służb i instytucji, stąd brak mi czasu i sił na zgłębianie meandrów ustawy emerytalnej (niezłe zamieszanie), ale nie chcąc za dużo pisać, przejdę do rzeczy.
Dostałem świadectwo służby, a w nim informacja o służbie w szczególnym charakterze do dnia 31.12.2008 r. Zebrało się tego niecałe 2 lata, a ja mam służby łącznie ponad 10 lat, w tym ponad 5 lat w WZP. Ten okres nie został jednak uwzględniony, bo był po 2008 r. Dziewczyna w kadrach powiedziała, że nie ma obecnie żadnych podstaw prawnych (aktualnych), żeby to ująć, i to wg mnie jest prawda, ale mogę się mylić - stąd pytanie: czy mogę żądać sprostowania świadectwa i na co się powołać? Czy kadry "z automatu" zajmą się sprawą, gdy będzie już wykładnia, jak interpretować "czynności policyjne"? I w końcu: co w "cywilu" daje taki zapis przy przejściu na emeryturę, a co w innej służbie mundurowej (jeśli by była)? Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji również innych forumowiczów.
 
Przeczytałem wyrok SN w sprawie funkcjonariusza, który rozpoczął chorobę w trakcie służby i chorował ciągle po zwolnieniu i nie zarejestrował się w Urzędzie Pracy po zwolnieniu. SN uznał racje funkcjonariusza. Powołujcie się na ten wyrok.

I UK 125/13, Prawo funkcjonariusza Służby Celnej do zasiłku chorobowego po zwolnieniu ze służby. - Wyrok Sądu Najwyższego

Opublikowano: OSNP 2014/9/137, LEX nr 1506237
Wyrok z dnia 18 października 2013 roku[/QUO
ja również go przeczytałem. To walka na lata , bez prawa do zasiłku , szkoleń , przekwalifikowania , ale zawsze to coś Panie Przewodniczący. To bardzo dobrze ,że Pan czyta :)
 
Pytanie do kolegi Cat: wiem, że jesteś mocny w przepisach i w ogóle bystry facet. Ostatnio jestem raczej zajęty walką z DIAS, SKAS sras i jeszcze trochę służb i instytucji, stąd brak mi czasu i sił na zgłębianie meandrów ustawy emerytalnej (niezłe zamieszanie), ale nie chcąc za dużo pisać, przejdę do rzeczy.
Dostałem świadectwo służby, a w nim informacja o służbie w szczególnym charakterze do dnia 31.12.2008 r. Zebrało się tego niecałe 2 lata, a ja mam służby łącznie ponad 10 lat, w tym ponad 5 lat w WZP. Ten okres nie został jednak uwzględniony, bo był po 2008 r. Dziewczyna w kadrach powiedziała, że nie ma obecnie żadnych podstaw prawnych (aktualnych), żeby to ująć, i to wg mnie jest prawda, ale mogę się mylić - stąd pytanie: czy mogę żądać sprostowania świadectwa i na co się powołać? Czy kadry "z automatu" zajmą się sprawą, gdy będzie już wykładnia, jak interpretować "czynności policyjne"? I w końcu: co w "cywilu" daje taki zapis przy przejściu na emeryturę, a co w innej służbie mundurowej (jeśli by była)? Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji również innych forumowiczów.


Przede wszystkim, to proszę - nie przeceniaj mnie. Sam uczestniczę w tych samych "walkach",
co Twoje, jak również po przyjęciu propozycji pracy (czego już baaardzo żałuję), także z
zauważonymi nieprawidłowościami w obecnym miejscu pracy i (co gorsza) z mocnym oporem
współpracujących, w postaci argumentu "tak dotąd to chodziło".
Na "forumowe" przypomnienie o ważności świadectwa służby i jego paru elementów pozwoliłem
sobie, widząc totalną niefrasobliwość i prezentowanie sporej niewiedzy w temacie wśród mojego
Koleżeństwa. Ot, nie mieści mi się w głowie, jak wielu potrafi nie zadbać o własny interes.

Co do niepewności w zakresie "warunków szczególnych/szczególnego charakteru" - dobrze myślisz.
Ów charakter, na pewno został w przepisach dla nas uznany do końca 2008 r. Podobno kwestia
"szczególności" miała być przywrócona, lecz przyznaję - obecnie brak mi wiedzy w tym temacie.
Jeśli zostanie to uregulowane, z całą stanowczością i pewnością uważam, że żadnych działań
"z automatu" nie będzie.
Wnioskuję to również z istniejącej zasady (tu także odpowiedź na pytanie o korzyści), iż każde
dodatkowe korzyści (%) są uwzględniane do emerytury, wyłącznie na wyraźny wniosek osoby
zainteresowanej.

ps
Przyznaję się do nieuwagi !!!

Art. 20. ustawy z dnia 11.05.2017 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym ...
dodając Art. 251c wprowadza od 1 stycznia 2018 r. zmianę w ustawie KAS !!

Art. 251c. Okres służby funkcjonariusza traktuje się jako pracę w szczególnym charakterze, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zatem CAŁY OKRES zatrudnienia w administracji celnej będzie posiadał ten charakter.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Cat, świetna uwaga. Pozostaje kwestia udokumentowania przez ZUS, ale z tym problemu być nie powinno.
Pozdr.
 
Nie wiem do jakiego tematu to przypiąć, ale czy mogę prosić admina o odszyfrowanie dla mnie info z komunikatu na stronie głównej. Mogę odczytać sam komunikat, ale nie mogę otworzyć załączników.
 
Już powinno być ok. Zapraszam do skorzystania z pomocy prawnej przy dochodzeniu roszczeń.
Zwracam się także ponownie z prośbą o przesyłanie informacji o stronie postępowania, sygnaturze i informacji czego dotyczy sprawa przed WSA tzn. skargi w związku ze złożeniem odwołania od decyzji czy skargi na inną czynność lub akt.
Związek włącza się do spraw w całym kraju na prawach strony. Chcemy wzmocnić argumentację z Waszych skarg przed sądami. Podawajcie ww. dane na adres zz.celnicy.pl@poz.mofnet.gov.pl
 
Przede wszystkim, to proszę - nie przeceniaj mnie. Sam uczestniczę w tych samych "walkach",
co Twoje, jak również po przyjęciu propozycji pracy (czego już baaardzo żałuję), także z
zauważonymi nieprawidłowościami w obecnym miejscu pracy i (co gorsza) z mocnym oporem
współpracujących, w postaci argumentu "tak dotąd to chodziło".
Na "forumowe" przypomnienie o ważności świadectwa służby i jego paru elementów pozwoliłem
sobie, widząc totalną niefrasobliwość i prezentowanie sporej niewiedzy w temacie wśród mojego
Koleżeństwa. Ot, nie mieści mi się w głowie, jak wielu potrafi nie zadbać o własny interes.

Co do niepewności w zakresie "warunków szczególnych/szczególnego charakteru" - dobrze myślisz.
Ów charakter, na pewno został w przepisach dla nas uznany do końca 2008 r. Podobno kwestia
"szczególności" miała być przywrócona, lecz przyznaję - obecnie brak mi wiedzy w tym temacie.
Jeśli zostanie to uregulowane, z całą stanowczością i pewnością uważam, że żadnych działań
"z automatu" nie będzie.
Wnioskuję to również z istniejącej zasady (tu także odpowiedź na pytanie o korzyści), iż każde
dodatkowe korzyści (%) są uwzględniane do emerytury, wyłącznie na wyraźny wniosek osoby
zainteresowanej.

ps
Przyznaję się do nieuwagi !!!

Art. 20. ustawy z dnia 11.05.2017 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym ...
dodając Art. 251c wprowadza od 1 stycznia 2018 r. zmianę w ustawie KAS !!

Art. 251c. Okres służby funkcjonariusza traktuje się jako pracę w szczególnym charakterze, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zatem CAŁY OKRES zatrudnienia w administracji celnej będzie posiadał ten charakter.

oj kolego, radosny ten wniosek. jak znam życie, zechcą "uwalić" okres zatrudnienia w administracji celnej. z różnych względów.
 
Przeczytałem wyrok SN w sprawie funkcjonariusza, który rozpoczął chorobę w trakcie służby i chorował ciągle po zwolnieniu i nie zarejestrował się w Urzędzie Pracy po zwolnieniu. SN uznał racje funkcjonariusza. Powołujcie się na ten wyrok.

I UK 125/13, Prawo funkcjonariusza Służby Celnej do zasiłku chorobowego po zwolnieniu ze służby. - Wyrok Sądu Najwyższego

Opublikowano: OSNP 2014/9/137, LEX nr 1506237
Wyrok z dnia 18 października 2013 roku

Dziś byłem w ZUS'ie w którym to bede składał kolejne zwolnienie lekarskie w zw z rozpoczęta w trakcie trwania służby choroba. Dowiedziałem sie ze NIC! mi sie w zw z tym nie należy. Pracodawca nie był płatnikiem składki chorobowej wiec ZUS niczego mi nie wypłaci, żadnego zasiłku chorobowego. Mam sie udać do UP w celu uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego jako bezrobotny. Taka sama informacje mam rownież z kadr. Wiec o co chodzi? Czy my byli funkcjonariusze naprawdę zostaliśmy "na lodzie"...
 
No niestety kolego...pisałem już tutaj o tym ponad tydzień temu...po raz kolejny zostaliśmy,brzydko mówiąć-wydymani...to kolejny przykład kim tak naprawdę byliśmy jako formacja dla kolejnych rządów...takie brzydkie,niechciane kaczątko...ani emerytur ani kasy na chorobowe...NIC. Możemy sobie iść w kolejnej sprawie do sądu i walczyć latami....pewnie dlatego wszyscy tak bardzo chcieli się tej SC pozbyć.
 
W temacie chorobowego.

Wiem, że wymaga to sporo zachodu i cierpliwości, ale może znajdą się na tyle wytrwali, którzy skorzystają z poniższej podpowiedzi. Zaznaczam - przystępnie i krótko nie potrafię jej lepiej wytłumaczyć.
Są to DWIE wersje (celowo pierwsza - ta trudniejsza) wykorzystania odrębności pojęć:
"€žubezpieczenie chorobowe"€ i "€žtytuł ubezpieczenia chorobowego"€

- Wersja "€žkombinacja"€:

Ogólnie, od pierwszego dnia po ustaniu zatrudnienia (na zasadzie ubezpieczenia dobrowolnego) jest możliwe zgłoszenie do ubezpieczenia w zakładzie pracy współmałżonka (nie musi być dokładnie w tym dniu – byle przed najbliższym terminem rozliczeń z ZUS'em), co warto przemyśleć niezależnie.

Pozostając w służbie, każdy posiadał prawo do zasiłku chorobowego, w związku z czym w danym dniu następuje UTRATA PRAWA DO ZASIŁKU CHOROBOWEGO. Ponieważ ubezpieczenia chorobowego jako takiego nie było w ogóle, ale istniało prawo do zasiłku chorobowego (dlaczego ?! - konkretów można poszukać samemu; ogólnie - przyzwolenie Państwa/zwolnienie) i musiało się ono opierać o istniejącą formę prawną. Ponieważ w nomenklaturze istnieje tylko jedna taka forma - TYTUŁ UBEZPIECZENIA, według której zasiłek chorobowy był wypłacany, można mówić tylko o utracie TYTUŁU, a nie samego ubezpieczenia, którego nie było - nie do nas należy wyjaśnianie, czemu bez składek dano nam to prawo.

To w końcu "odgórnie"€ ustalenie PRAWA przez Państwo, w brzmieniu:
"... żołnierze niezawodowi pełniący czynną służbę wojskową (z wyjątkiem żołnierzy pełniących służbę kandydacką) oraz funkcjonariusze Służby Celnej są objęci powszechnym systemem ubezpieczeń społecznych realizowanym przez ZUS"€.

Zatem, jeżeli utrata tytułu czyli istniejące prawo do zasiłku (nieprzerwanie i ... bla, bla, bla ...) ustaje z dniem "€žwygaśnięcia"€ służby, a zgłoszeniem do ubezpieczenia przez współmałżonka, podtrzymane jest trwanie TYTUŁU ubezpieczenia, wobec tego wyłączony jest okres karencji i prawo do zasiłku pozostaje.


- Wersja "wprost"€:(ale z ograniczeniem)
Z Ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa:

Art. 7. Zasiłek chorobowy przysługuje również osobie, która stała się niezdolna do pracy po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli niezdolność do pracy trwała bez przerwy co najmniej 30 dni i powstała:
1) nie później niż w ciągu 14 dni od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego;
2) nie później niż w ciągu 3 miesięcy od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego – w razie choroby zakaźnej, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby.

Nie napisano po ustaniu "€žubezpieczenia"€, którego faktycznie nie było, lecz "€žTYTUŁU"€ (PRAWA) do korzystania z jego "€ždobrodziejstw"€ i nie ma tu znaczenia "0" na koncie składek chorobowych !!

Prawo do zasiłku chorobowego dla Koleżeństwa uważam za oczywiste wg PRAWA ustalonego przez Państwo, a przytoczonego powyżej (jak również oczywiste - "€žmiganie się"€ ZUS€'u od wypłaty) ...
 
Ostatnia edycja:
W temacie chorobowego.

Wiem, że wymaga to sporo zachodu i cierpliwości, ale może znajdą się na tyle wytrwali, którzy skorzystają z poniższej podpowiedzi. Zaznaczam - przystępnie i krótko nie potrafię jej lepiej wytłumaczyć.
Są to DWIE wersje (celowo pierwsza - ta trudniejsza) wykorzystania odrębności pojęć:
"€žubezpieczenie chorobowe"€ i "€žtytuł ubezpieczenia chorobowego"€

- Wersja "€žkombinacja"€:

Ogólnie, od pierwszego dnia po ustaniu zatrudnienia (na zasadzie ubezpieczenia dobrowolnego) jest możliwe zgłoszenie do ubezpieczenia w zakładzie pracy współmałżonka (nie musi być dokładnie w tym dniu – byle przed najbliższym terminem rozliczeń z ZUS'em), co warto przemyśleć niezależnie.

Pozostając w służbie, każdy posiadał prawo do zasiłku chorobowego, w związku z czym w danym dniu następuje UTRATA PRAWA DO ZASIŁKU CHOROBOWEGO. Ponieważ ubezpieczenia chorobowego jako takiego nie było w ogóle, ale istniało prawo do zasiłku chorobowego (dlaczego ?! - konkretów można poszukać samemu; ogólnie - przyzwolenie Państwa/zwolnienie) i musiało się ono opierać o istniejącą formę prawną. Ponieważ w nomenklaturze istnieje tylko jedna taka forma - TYTUŁ UBEZPIECZENIA, według której zasiłek chorobowy był wypłacany, można mówić tylko o utracie TYTUŁU, a nie samego ubezpieczenia, którego nie było - nie do nas należy wyjaśnianie, czemu bez składek dano nam to prawo.

To w końcu "odgórnie"€ ustalenie PRAWA przez Państwo, w brzmieniu:
"... żołnierze niezawodowi pełniący czynną służbę wojskową (z wyjątkiem żołnierzy pełniących służbę kandydacką) oraz funkcjonariusze Służby Celnej są objęci powszechnym systemem ubezpieczeń społecznych realizowanym przez ZUS"€.

Zatem, jeżeli utrata tytułu czyli istniejące prawo do zasiłku (nieprzerwanie i ... bla, bla, bla ...) ustaje z dniem "€žwygaśnięcia"€ służby, a zgłoszeniem do ubezpieczenia przez współmałżonka, podtrzymane jest trwanie TYTUŁU ubezpieczenia, wobec tego wyłączony jest okres karencji i prawo do zasiłku pozostaje.


- Wersja "wprost"€:(ale z ograniczeniem)
Z Ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa:

Art. 7. Zasiłek chorobowy przysługuje również osobie, która stała się niezdolna do pracy po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli niezdolność do pracy trwała bez przerwy co najmniej 30 dni i powstała:
1) nie później niż w ciągu 14 dni od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego;
2) nie później niż w ciągu 3 miesięcy od ustania tytułu ubezpieczenia chorobowego – w razie choroby zakaźnej, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni, lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby.

Nie napisano po ustaniu "€žubezpieczenia"€, którego faktycznie nie było, lecz "€žTYTUŁU"€ (PRAWA) do korzystania z jego "€ždobrodziejstw"€ i nie ma tu znaczenia "0" na koncie składek chorobowych !!

Prawo do zasiłku chorobowego dla Koleżeństwa uważam za oczywiste wg PRAWA ustalonego przez Państwo, a przytoczonego powyżej (jak również oczywiste - "€žmiganie się"€ ZUS€'u od wypłaty) ...

Wnioskuje ze przechodząc na ubezp współmałżonka zyskuje prawo do zasiłku chorobowego i opieki medycznej. Wydaje sie proste. A zasilek chorobowy w jakiej wysokości wówczas mi przysluguje, no bo chyba nie ostatnich 80% uposażenia?
 
@Funk celny - z tego co wiem, do ubezpieczenia u małżonka możesz się zgłosić wyłącznie z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, a nie chorobowego. Obawiam się, że Cat pomylił ubezpieczenia.
 
@Funk celny - z tego co wiem, do ubezpieczenia u małżonka możesz się zgłosić wyłącznie z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, a nie chorobowego. Obawiam się, że Cat pomylił ubezpieczenia.[/QUO

Tez mi to za prosto wyglądało. Jutro spr w ZUS'ie i opisze na forum.
 
Back
Do góry