Informacja dla pracowników KAS

INFORMACJA DLA PRACOWNIKÓW KAS!

Po wczorajszej publikacji komunikatu SKAS na temat dodatków z tytułu wysługi dla funkcjonariuszy SCS wpłynęły do nas pytania od pracowników czy także zostaną objęci takim dodatkiem?
Jak nas informujecie, temat rozpalił także niektóre osoby z innych ZZ, które zaczęły stosować populizm i płytkie pomówienia jakoby ZZ zrzeszające funkcjonariuszy i pracowników działały tylko w sprawie tych pierwszych.

Dodatki te są dedykowane dla funkcjonariuszy wszystkich służb mundurowych i są odpowiedzią Rządu RP na krytyczną sytuację kadrową w związku z masowymi odejściami ze służby. Np. w SCS rok temu odeszło kilkanaście procent funkcjonariuszy, a odejścia w roku bieżącym zaplanowało już blisko 10% funkcjonariuszy i niestety to nie jest koniec odejść. Trochę lepiej jest w innych służbach, ale niewiele.

A zatem wprowadzanie nowych rozwiązań prawnych w formie dodatków po 15 latach służby, to działanie władz na rzecz bezpieczeństwa Polski i oby przyniosły efekty.
Wobec powyższego SKAS nie ma możliwości wprowadzenia tych dodatków dla pracowników KAS, gdyż z inicjatywy Rządu dotyczą one funkcjonariuszy i jest to inicjatywa innego resortu, gdzie intencją jest objęcie tym dodatkiem funkcjonariuszy. My także nic na to nie jesteśmy w stanie poradzić.
Przykro nam, że są osoby i organizacje, które tego nie rozumieją, a może celowo dążą do wytworzenia sytuacji kryzysowej w Kraju.

ZZ Celnicy PL podczas rozmów na temat tych dodatków i innych rozwiązań znoszących nierówne traktowanie służb mundurowych pamięta o pracownikach.

Uzyskaliśmy zapewnienie SKAS, że będą też jakieś środki dla KSC. Nie było jednak szczegółów.

Pamiętajcie, jeżeli pojawi się niebawem informacja SKAS na ten temat, nie ulegajcie populizmowi stosowanemu na innych stronach, forach i grupach FB.
Będzie to dzięki działaniom ZZ zrzeszających funkcjonariuszy i pracowników, które tam są wyłącznie bezpodstawnie atakowane.
Szkoda, bo jest to zwykła płytka zawiść, a ZZ powinny przecież współpracować walcząc w interesie środowiska zawodowego.

ZZ Celnicy PL będzie dążył do równego traktowania funkcjonariuszy wszystkich służb, co nie znaczy przecież, że nie podejmujemy działań o poprawę statusu pracowniczego. Nie może jednak być tak, że wszystkie świadczenia dedykowane dla funkcjonariuszy służb mundurowych otrzymają także pracownicy KAS. Przyczyna została wyżej wyjaśniona. Nie mamy wpływu na to co proponuje np. MSWiA. Trudno zdroworozsądkowo żądać np. dodatku granicznego dla pracowników, a który to jest wprowadzany w Straży Granicznej i powinien naszym zdaniem objąć także funkcjonariuszy SCS pełniących służbę na granicy. To chyba oczywiste.

Na szczęście wśród funkcjonariuszy jak i pracowników jest bardzo dużo rozsądnych osób, które są świadome, iż poprawa ich statusu ma związek z działalnością silnych Związków, które zrzeszają zarówno funkcjonariuszy jak i pracowników, podobnie jak silne ZZ w Służbie Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej czy ostatnio w Policji, które także zrzeszają pracowników i funkcjonariuszy.

Sytuacja pracowników US zaczęła poprawiać się dzięki temu już od 2017 roku. Pamiętajmy, że wcześniej była około dekada finansowej stagnacji w US, jeśli nie więcej i zamrożone pensje.
Materialny status pracowników w US zaczął się stopniowo poprawiać dopiero, gdy ZZ zrzeszające pracowników i funkcjonariuszy zaczęły działać w KAS.

ZZ Celnicy PL wdroży niebawem dalsze działania na wielką skalę, które będą wzmacniać status prawny i materialny zarówno funkcjonariuszy, jak i pracowników.

Osiągniemy wielkie cele, które dzisiaj są dla wielu w sferze marzeń, ale my powstaliśmy po to, by realizować marzenia!
Tak samo było z wprowadzeniem funkcjonariuszy SC i SCS do zaopatrzeniowego systemu emerytalnego, mało kto oprócz nas w to wierzył, to było marzenie, a jednak udało się.

Gwarantujemy wszystkim zatrudnionymi pełniącym służbę dalszy wzrost płac i poprawę statusu prawnego.
Warunkiem jest tylko nasza wspólna odporność na populizm stosowany na innych forach i uczestniczenie w inicjatywach organizowanych przez nasz Związek.

Zapraszamy w nasze szeregi. Do pobrania w załączonym pliku deklaracja członkowska.

Z Pozdrowieniem
Sławomir Siwy
Przewodniczący
ZZ Celnicy PL

 

Według mnie należy również dążyć do zasypania dysproporcji jakie występujących na tych samych stanowiskach w różnych izbach. Przykładowo funk z Białej Podlaskiej na określonym stanowisku służbowym ma mniejszy mnożnik od kolegów z innych IAS wykonując tą samą robotę.

Hm, to jak wytłumaczyć dodatek "stołeczny"...? Czy to nie dysproporcja ?

 

W ślad za dodatkiem stołecznym powinien pojawić się dodatek graniczny jaki ma być w SG i dla DŚ. W poście pisałem o dysproporcjach na mnożniku stanowiskowym w różnych Izbach przy posiadaniu tego samego stanowiska.

 

W ślad za dodatkiem stołecznym powinien pojawić się dodatek graniczny jaki ma być w SG i dla DŚ. W poście pisałem o dysproporcjach na mnożniku stanowiskowym w różnych Izbach przy posiadaniu tego samego stanowiska.

Dopóki DIAS mają dowolność, zwaną samodzielnością, nie będzie równowagi w wysokości uposażeń. W proponowanych zmianach sedno tkwi w "regulaminach" wynagradzania i trudno liczyć na jednolite i jednoznaczne podejście wszystkich DIAS, po prostu każdy ma własną "wizję" zarządzania, a w zasadzie zgodność z zaleceniami SKAS.

 

@GAJA

Wciąż zatem jest gorzej niż w Policji czy innych formacjach, ale:

• po służbie przygotowawczej każdy ma otrzymać awans w stanowisku,
• każdy po służbie przygotowawczej powinien otrzymać dwa awanse w stopniu(jeden w trakcie po zadanych egzaminach i drugi po)
• modernizacja powinna podnieść w pierwszym roku uposażenia 700 zł przeciętnie na etat.

Te dwa awanse w stopniu są obligatoryjne czy fakultatywne? Kolega co przychodził ze mną do służby został mianowany od razu an starszego aplikanta (przepisali mu stopień z zasadniczej służby wojskowej). Po przejściu do stałej dostał tylko jedna belkę (jest młodszym rewidentem jak reszta naboru) "bo przecież jedna już miał [z wojska], to druga mu się nie należy", pomimo tego, że cały nasz nabór dostał pierwszy awans w stopniu po zdaniu ZKZu, a drugi po przejściu do stałej.

 

Te dwa awanse w stopniu są obligatoryjne czy fakultatywne? Kolega co przychodził ze mną do służby został mianowany od razu an starszego aplikanta (przepisali mu stopień z zasadniczej służby wojskowej). Po przejściu do stałej dostał tylko jedna belkę (jest młodszym rewidentem jak reszta naboru) "bo przecież jedna już miał [z wojska], to druga mu się nie należy", pomimo tego, że cały nasz nabór dostał pierwszy awans w stopniu po zdaniu ZKZu, a drugi po przejściu do stałej.

awans w stopniu jest jak na razie fakultatywny a nie obligatoryjny. Obligatoryjnie musisz dostać po 5 latach. Ja latałem z oślą łąką na pagonach przez dokładnie 4 lata i 7 miesięcy... Więc jeśli by przełożony uznał że nie zasługujecie to byście nie dostali.

A teraz pytanie retoryczne: jeśli twój kolega przyszedłby do SCS normalnie w naborze ale wcześniej miał z wojska stopień podkomisarza (znam osobiście takie przypadki) to wg ciebie powinien po zdaniu zkz dostać komisarza a po przejściu do stałej nadkomisarza?

 

To może trochę historii. Jak ja się przyjmowałem do służby to dostawałem przez pierwsze trzy miesiące połowę uposażenia. Po trzech miesiącach wynagrodzenie składało się 50% z uposażenia a 50% z premii Jak podpadłeś to nie dostawałeś premii. Taki start jak teraz mają "młodzi" to tylko pozazdrościć. Macie już na start
ustaloną ścieżkę kariery -po ukończeniu zkc - belka po przejściu do służby stałej druga. Do 26 lat nie pobierają podatku.Rozglądnij się dookoła masz na pewno kolegów i koleżanki , którzy dwie belki mają np. po 8 latach służby .Więc nie mów , że nikt nie dba o młodych. Mogę się zgodzić z jednym ,że wobec innych służb mundurowych nie jesteśmy konkurencyjni na rynku pracy jeżeli chodzi o wynagrodzenie ale z drugiej strony popracujcie trochę,zbierajcie doświadczenie czerpcie wiedzę szczególnie praktyczną od starych zolli, pochwalcie się wynikami a dopiero wtedy żądajcie co raz to lepszych warunków płacy. Mam wrażenie ,że wielu wchodząc do służby od razu krzyczy mała kasy pomimo ,że jeszcze nic w tej służbie nie osiągneli

Pełna zgoda. Coraz bardziej to forum przypomina mi grupę piskląt w gnieździe z otwartymi dziobami. Mało, mało, mało! A to się należy dodatek za to, a to za to i jeszcze żądamy dodatku za to! Zawsze będzie mało! Nie prościej podjąć działania we wszystkich służbach w celu zapewnienia wynagrodzenia miesięcznego w kwocie 75% wynagrodzenia niemieckiego odpowiednika? Przecież jesteśmy w jednej Unii! Precz z dyskryminacją polskich służb na tle innych służb unijnych, itd, itp! A 75% a nie 100% dlatego, że wszyscy funkcjonariusze kierują się wyłącznie odpowiedzialnością i dobrem kraju! I obejdzie się bez modernizacji, wyłączania komputerów, nie ruszania myszką i innych tego typu pierdół!

 

awans w stopniu jest jak na razie fakultatywny a nie obligatoryjny. Obligatoryjnie musisz dostać po 5 latach. Ja latałem z oślą łąką na pagonach przez dokładnie 4 lata i 7 miesięcy... Więc jeśli by przełożony uznał że nie zasługujecie to byście nie dostali.

A teraz pytanie retoryczne: jeśli twój kolega przyszedłby do SCS normalnie w naborze ale wcześniej miał z wojska stopień podkomisarza (znam osobiście takie przypadki) to wg ciebie powinien po zdaniu zkz dostać komisarza a po przejściu do stałej nadkomisarza?

To że ty czekałeś na awans niespełna pięć lat, to nie znaczy, ze każdy tak ma mieć. Chyba powinniśmy równać w górę, a nie w dół, bo wtedy można by zostawić pensje sprzed dziesięciu lat i powiedzieć, że "kiedyś to wszyscy tyle zarabiali i nie trzeba tego zmieniać".

A na pytanie retoryczne mimo wszystko postaram się odpowiedzieć (przy najmniej po cześci), gdyż temat nie jest mi obcy. Otóż zarówno u mnie w IASie jak i na ZKZcie poznałem osoby, które miały stopień oficerski z wojska właśnie (zakładam, że chodziło Ci o podporucznika, bo podkomisarza w wojsku nie ma). I tak jedni zaczęli służbę w SCSie z podkomisarzem, inni z aplikantem a jeszcze inni z aplikantem, ale z obietnicą, ze po przejściu do stałej dostaną podkomisarza (nie wiem czy obietnica została dotrzymana).
Czy po zdaniu egzaminów i przejściu do służby stałej powinien taki oficer zostać nadkomisarzem? Wydaje mi się, że nie, nie wiem czy u nas też są minimalne okresy po których można awansować (tak jak np. w policji https://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/7026,O-awansach-w-Policji.html), ale ogólnie w mundurówkach jest tak, że im wyższy stopień tym dłużej trzeba na niego pracować (nie dotyczy popleczników politycznych).
Nie będę robił za adwokata, niemniej jednak przykre jest to, ze obecne nabory zaczynają z mnożnikiem, który ja dostałem po dwóch latach, a biorąc pod uwagę, że niektórzy maja większy staż pracy cywilnej (a więc i większą wysługę lat), to na początku kariery w SCSie zarabiają więcej niż funkcjonariusze w służbie stałej.

 

To że ty czekałeś na awans niespełna pięć lat, to nie znaczy, ze każdy tak ma mieć. Chyba powinniśmy równać w górę, a nie w dół, bo wtedy można by zostawić pensje sprzed dziesięciu lat i powiedzieć, że "kiedyś to wszyscy tyle zarabiali i nie trzeba tego zmieniać".

A na pytanie retoryczne mimo wszystko postaram się odpowiedzieć (przy najmniej po cześci), gdyż temat nie jest mi obcy. Otóż zarówno u mnie w IASie jak i na ZKZcie poznałem osoby, które miały stopień oficerski z wojska właśnie (zakładam, że chodziło Ci o podporucznika, bo podkomisarza w wojsku nie ma). I tak jedni zaczęli służbę w SCSie z podkomisarzem, inni z aplikantem a jeszcze inni z aplikantem, ale z obietnicą, ze po przejściu do stałej dostaną podkomisarza (nie wiem czy obietnica została dotrzymana).
Czy po zdaniu egzaminów i przejściu do służby stałej powinien taki oficer zostać nadkomisarzem? Wydaje mi się, że nie, nie wiem czy u nas też są minimalne okresy po których można awansować (tak jak np. w policji https://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/7026,O-awansach-w-Policji.html), ale ogólnie w mundurówkach jest tak, że im wyższy stopień tym dłużej trzeba na niego pracować (nie dotyczy popleczników politycznych).
Nie będę robił za adwokata, niemniej jednak przykre jest to, ze obecne nabory zaczynają z mnożnikiem, który ja dostałem po dwóch latach, a biorąc pod uwagę, że niektórzy maja większy staż pracy cywilnej (a więc i większą wysługę lat), to na początku kariery w SCSie zarabiają więcej niż funkcjonariusze w służbie stałej.

a gdzie ja napisałem, że skoro ja latałem przez 5 lat z oślą łąką to tak każdy powinien mieć? To był tylko przykład i niejako odpowiedź na twoje pytanie.

co do okresów awansowania: https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/krajowa-administracja-skarbowa-18539346/art-197

 

a gdzie ja napisałem, że skoro ja latałem przez 5 lat z oślą łąką to tak każdy powinien mieć? To był tylko przykład i niejako odpowiedź na twoje pytanie.

co do okresów awansowania: https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/krajowa-administracja-skarbowa-18539346/art-197

To jak widać z powyższego aktu prawnego po pięciu latach mógłbyś już mieć pierwszą krokiewkę, a podporucznik po przejściu do stałej mógłby zostać komisarzem.