Uchwała modernizacyjna ma wejść w życie 1 stycznia 2020 r. Czego rząd oczekuje od urzędników skarbowych w zamian? Większej skuteczności i efektywności, lepszego poboru podatków, ceł i innych danin, skuteczniejszego zwalczania wykroczeń i przestępstw skarbowych. Celem finalnym jest uzyskiwanie coraz większych dochodów budżetowych. Związkowcy celno-skarbowi nie kryją zadowolenia z takiego obrotu sprawy.
— Popieramy uchwałę modernizacyjną i cieszymy się, że rząd chce ją realizować. Każdy złoty zainwestowany w służby podatkowe zwróci się wielokrotnie. Dzięki nowemu sprzętowi i wprowadzeniu systemu motywacyjnego w wynagradzaniu zmniejszy się szara strefa, a dzięki temu będą pieniądze na wzrost wynagrodzeń Polaków — mówi Sławomir Siwy.
— Popieramy uchwałę modernizacyjną i cieszymy się, że rząd chce ją realizować. Każdy złoty zainwestowany w służby podatkowe zwróci się wielokrotnie. Dzięki nowemu sprzętowi i wprowadzeniu systemu motywacyjnego w wynagradzaniu zmniejszy się szara strefa, a dzięki temu będą pieniądze na wzrost wynagrodzeń Polaków — mówi Sławomir Siwy.
Fiskus załatwił sobie podwyżki
Urzędnicy celno-skarbowi mają przez trzy lata otrzymać na podwyżki płac 900 mln zł. Ponad drugie tyle dostaną na sprzęt i samochody
www.pb.pl