Czy Premier zainteresuje się defektem KAS?

"Krajowa Administracja Skarbowa w dniu 1 marca będzie miała już 5 lat.

Jest to dobry czas, aby podsumować funkcjonowanie tej instytucji.

Powinien Pan wiedzieć Panie Premierze, że w KAS panuje powszechna opinia, że instytucja ta w wersji w jakiej została stworzona przez Pana Mariana Banasia źle działa, spowalnia dynamikę wpływów budżetowych i powinna podlegać pilnym głębokim zmianom.

Jednak wielu decydentom w Ministerstwie Finansów, nie zależy na skutecznym funkcjonowaniu organów podatkowych i celnych, stąd konieczne zmiany nie są opracowywane w resorcie i nie są podejmowane, co powoduje, że skuteczność KAS z miesiąca na miesiąc stacza się coraz bardziej w dół po równi pochyłej." - napisał ZZ Celnicy PL do Premiera.
 

Attachments

Z okazji rocznicy powstania KAS, proponuję zamówić u naszych kapelanów msze w intencji np:
"przywrócenia do służby funkcjonariuszy celnych odartych z munduru i bezprawnie zwolnionch; zaprzestania przez rządzących płacowej dyskryminacji SCS... itp.

Ciekawe czy przyjmą, bo na skrzynki rozsyłają wiadomości, że zapraszają na obchody tego "cudu" zwanego KAS:
"...W związku z Jubileuszem 5-lecia utworzenia Krajowej Administracji Skarbowej zapraszam serdecznie na Mszę Świętą 1 marca 2022 r. o godz. 18:00 do Kościoła św. Wojciecha w Lublinie (ul. Podwale 15).
Zawierzając się opiece i wstawiennictwu naszego patrona, św. Mateusza, będziemy wspólnie modlić się, dziękując Opatrzności za 5 lat funkcjonowania KAS, wszelkie łaski otrzymane w tym czasie przez Pracowników i Funkcjonariuszy, a także wypraszać obfitość Bożego błogosławieństwa na kolejne lata dla nas wszystkich"...
Oj nie tak Panowie, oj nie tak...błogosławieństwo to dla miłościwie nam panującym. Nam wystarczy sama
możliwość modlitwy (jeszcze możliwość):sleep:
 
trzeba było by mieć choć wewnętrzne poczucie wstydu a w to raczej wątpię.
Z resztą gdyby było to by się nie pchał w kolejne frukty.
I to nieodwoływalne przez bodajże 5 czy 6 lat.
Nie chodzi o wstyd ale o miękkie lądowanie.
A nami nie ma się co przejmować bo jesteśmy kosztem. Z resztą nawet miska ryżu za dużo
 
Trochę to śmieszne. Przypominam mi to scenkę jak Jaś Fasola wysyłał do siebie list i później dziwił się, że go dostał, treścią też był zaskoczony.
KPRM obsługuje Premiera, którym jest MM. Przesyła pismo ZZ do Ministerstwa Finansów, gdzie Ministrem jest ta sama osoba.
Ciekawe czy odpowiedź SKAS zatwierdzi jej szef (minister fin) przed wysłaniem odpowiedzi do premiera.
 
Swego czasu w pewnej IC dyrektorem był szef Służby Celnej.
Prawdopodobnie często sam stawał przed lustrem by zdać relację z działań, sprawozdania itd. Szefowi SC, może też zdarzało mu się wysłuchiwać od SSC jakieś reprymendy za słabe wyniki IC , jakie rzecz jasna w pierwszej kolejności usłyszałby DIC!
A może był tylko jego zastępcą?
 
Ostatnia edycja:
"...W związku z Jubileuszem 5-lecia utworzenia Krajowej Administracji Skarbowej zapraszam serdecznie na Mszę Świętą 1 marca 2022 r. o godz. 18:00 do Kościoła św. Wojciecha w Lublinie (ul. Podwale 15).
Zawierzając się opiece i wstawiennictwu naszego patrona, św. Mateusza, będziemy wspólnie modlić się, dziękując Opatrzności za 5 lat funkcjonowania KAS, wszelkie łaski otrzymane w tym czasie przez Pracowników i Funkcjonariuszy, a także wypraszać obfitość Bożego błogosławieństwa na kolejne lata dla nas wszystkich"...
A ja będę się modlił o jak najszybszą likwidację tej niemającej nic wspólnego z logiką instytucji i o normalność w naszej służbie. Jeśli Wy którzy teraz chcecie modlić się o pomyślność tej instytucji myślicie, że nie pamiętamy o tym, że kas powstał przy pomocy oszustwa jako projekt poselski chociaż był rządowym, że nie pamiętamy ilu naszych kolegów zostało ucywilnionych lub wyrzuconych ze służby to jesteście w błędzie.
 
SKAS ma bdb sytuację, zakładając oczywiście, że ma wolę, by coś zrobić dla nas.
Jest adresatem tego pisma, a więc spokojnie może rozmawiać z Premierem o tym co zawiera.
Odniosę się tylko do kwestii płacowych.
Skoro SKAS na naradach informuje o nastrojach strajkowych, to powinna powiedzieć swojemu obecnemu przełożonemu, że może spróbować zażegnać problem, bo uważa, że dalsze eskalowanie napięcia jest w obecnej sytuacji niebezpieczne dla kraju i warto coś konkretnego zaproponować środowisku, które czuje się oszukane, bo zmieniano im in minus Uchwałę modernizacyjną i mówią, że są dyskryminowani w stosunku do innych służb i wyjasnić Premierowi dlaczego. Potrzebuje tylko zielonego światła od Premiera i gwarancji.
Otóż wystarczy, że MF przygotuje projekt ustawy modernizacyjnej, który już teraz zostanie ujęty w prowadzonych pracach nad przyszłym budżetem i zwróci się tak jak w MSWiA o parafowanie porozumienia z ZZ w tej materii.
Ustawy, bo w Uchwały RM, którą można zmieniać w łatwy sposób nikt nie kupi.
Modernizacja na lata 2023 wyrównująca stratę do 677zł w 2022 plus na przestrzeni trzech lat wyrównująca to co zabrano z Uchwały modernizacyjnej plus oczywiście planowane podwyżki w innych formacjach.
Czyli u nas o te dwa pierwsze składniki więcej niż w innych służbach i myślę moglibyśmy nad takimi gwarancjami wspólnie się pochylić i rozważyć naszą reakcję.
Przyszły rok, to rok wyborczy i uważam, że to może być dodatkowy argument dla SKAS.
Pytanie tylko czy SKAS wykaże wolę działania?
 
A teraz z innej beczki.
Gdzie nie zajrzę, to czytam, że ten niedobry MF to, tamto, siamto. Wszędzie winny MF.
MF nie dał, MF zabrał, MF nie dopuścił, MF blokuje...
Czy tam pracuje jakaś jebana, bezosobowa, sztuczna inteligencja? Od lat nie padło żadne nazwisko, nikt za nic nie poniósł odpowiedzialności, ani nawet nie został wskazany paluchem.
Nikt nie potrafi tego ustalić, czy też może nie chce, bo tak jest wygodniej?

Miałem takiego kierownika, zawsze opowiadał, jak to walczy za nas, pisze wnioski nagrodowe, awansowe, prośby o zakupy sprzętu. Niestety zawsze jakimś cudem wszystko to zostawało zablokowane "u naczelnika" i dyrektor nigdy się o tych wnioskach/pismach nie dowiadywał. Po latach naiwności okazało się, że i naczelnik o niczym nie wiedział, bo kierownik normalnie nas rozgrywał. Takie to mam wieczorne, luźne wspomnienia nie mające w ogóle związku z obecną sytuacją. Przy drinku chciałem się z Wami tym podzielić. Pozdrawiam, prawie emeryt.
 
Nie. Wiemy ile Policja ma w swojej ustawie i dodajemy do tego różnicę z 2022 plus rozbijamy na trzy lata to co zagrabiono wcześniej z Uchwały, czyli podwyższamy kwoty podwyżek jak w latach 2019-2022, jeszcze o te kwoty co zabrali.
Napisałem, że wspólnie możemy dopiero pochylić się nad takim rozwiązaniem.
Rozumiem oczywiście motywacje prawie emerytów, czyli odchodzących w roku bieżącym, że nie będą zainteresowani takim rozwiązaniem. To zrozumiałe.
Może jednak pozostałe dziesiątki tysięcy będą i sprawa jest do rozważenia. Ja bym rozważył, gdyby była taka propozycja na stole, ale ja jestem tylko pośrednikiem Waszym.
Ważna jest też perspektywa i zdanie ogółu, a nie tylko moje tu i teraz.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry