Czy Premier zainteresuje się defektem KAS?

"Krajowa Administracja Skarbowa w dniu 1 marca będzie miała już 5 lat.

Jest to dobry czas, aby podsumować funkcjonowanie tej instytucji.

Powinien Pan wiedzieć Panie Premierze, że w KAS panuje powszechna opinia, że instytucja ta w wersji w jakiej została stworzona przez Pana Mariana Banasia źle działa, spowalnia dynamikę wpływów budżetowych i powinna podlegać pilnym głębokim zmianom.

Jednak wielu decydentom w Ministerstwie Finansów, nie zależy na skutecznym funkcjonowaniu organów podatkowych i celnych, stąd konieczne zmiany nie są opracowywane w resorcie i nie są podejmowane, co powoduje, że skuteczność KAS z miesiąca na miesiąc stacza się coraz bardziej w dół po równi pochyłej." - napisał ZZ Celnicy PL do Premiera.
 

Attachments

Końcowe zdanie dokładnie mnie rozwaliło. Pan premier na pewno nie wie o wymienionych w piśmie problemach. Chociaż jeśli sobie dobrze przypominam czyż to właśnie nie on wydał polecenie zamrożenia naszej uchwały modernizacyjnej w imię ofiary covidovej? Ja spodziewam się takiej odpowiedzi, jeżeli jakakolwiek w ogóle będzie:
Jak już to bym pisał grubą trzcionką z podkreśleniem, że twórca kas to pancerny Maniek. Teraz Maniek jest be, więc być może PiS weźmie się za coś co wychodzi mu doskonale i rozwali ten burdel.
 
Agata Flis "skąd Ci debile takie bzdury wynajdują - ZZ Celnicy powinien natychmiast zareagować !!!"

Nie licz na to, że Z.Z.Celnicy.pl na to zareaguje, niedawno sam był za tym żeby pracownikom skarbowym dawać większe podwyżki, bo oni są tacy biedni i muszą płacić ZUS wiedząc, że jest to na niekorzyść celników. My się nie liczymy, liczą się tylko czyjeś ambicje i ilość członków w związku, a pracowników skarbowych jest ze 60 tyś. i trzeba im wchodzić bez mydła.
Dlaczego temat został zamknięty? Bo padło parę słów niewygodnej prawdy?
Szkoda, że Sławek skorzystał tylko z jednej rady Iwony a pominął całkowicie to co napisała potem.

"musimy podjąć poważne decyzje, także w sprawie osób - pracowników cywilnych w szeregach naszego ZZ,

nigdy nie sądziłam, że poprę głosy z tego forum o konieczności odcięcia się od pracowników cywilnych,

chyba nadszedł czas powiedzieć: nie po drodze nam z tymi ludźmi, niestety, okazuje się, że jest to już oczywiste dla wszystkich obserwatorów takich jak ta dyskusja,

aż oczy bolą od czytania pism solidarności,

jeżeli nie odetniemy się od osób - pracowników cywilnych z urzędów skarbowych a nawet urzędów celno-skarbowych (przecież w ucs-ie jest kolebka tej skarbowej solidarności), to nas ostatecznie zlikwidują, może nawet jeszcze do końca tego roku,

niestety wiem co mówię, na co dzień mam takie dyskusje, w mojej komórce są funkcjonariusze należący do solidarności, to co oni mówią o kolejnych krokach solidarności jest zatrważające, z tymi ludźmi na pokładzie w służbie nasz okręt zatonie najpóźniej 2023 r. jak nie wcześniej - bo przecież ustawy można przegłosować w jedną noc..."

Czy to tak trudno zrozumieć, że chcemy być u siebie w swojej Służbie Celnej i swoich związkach zawodowych bez pracowników skarbowych. A tak jesteśmy jak bezdomni bez swojej firmy i bez swoich związków, za to z szakalami którzy każdą złotówkę chcą wyrwać nam z gardła.
 
Jeżeli Iwona czy każdy inny członek związku pragnie podejmować decyzje to zapraszam na Zjazd, gdzie jest taka możliwość, wpływ na kierunki działania i jest decyzyjność przede wszystkim. Ja nie jestem od podejmowania decyzji, a zespół ludzi. Tylko Zjazd może zmieniać Statut i podejmować wszelkie decyzje. To takie proste.
 
Ostatnia edycja:
Zasmucę co niektórych. Pisma wciąż będą, tak jak były w jeszcze większej liczbie za czasów JK. Wtedy nikomu to nie przeszkadzało, ale spokojnie, będą i inne działania. Ja mam nadzieję, że się nie zawiodę na zaangażowaniu środowiska tak jak wcześniej.
 
Agata Flis "skąd Ci debile takie bzdury wynajdują - ZZ Celnicy natychmiast natychmiast zareagować !!!"

Nie licz na to, że ZZCelnicy.pl na to zareag, niedawno sam był za tym, żeby zrobić skarbowym dawać większe doświadczenie, bo oni są tacy biedni i muszą płacić ZUS wiedząc, że jest to na niekorzyść celników. My się nie liczymy, liczą się tylko czyjeś ambie i podejście w związku, pracownik skarbowych jest ze 60 tyś. i trzeba im wchodzić bez mydła.
Dlaczego temat został zamknięty? Bo padło parę słów niewygodnej prawdy?
Szkoda, że Sławek skorzystał tylko z jednej rady Iwony pominął całkowicie to napisała potem.

"musimy mieć własne decyzje, także w osób - pracowników cywilnych w szeregach naszych ZZ,

nigdy nie sądziłam, że poprę głosy z tego forum o konieczności odcięcia się od pracowników cywilnych,

pewnie nadszedł czas: nie po nam już drodze, aby ju mówić, niestety, juŜ teraz, że jest to już dla wszystkich wszystkich takich jak ta dyskusja,

aż oczy bolą od czytania pism solidarności,

jeśli nie odetniemy się od tego odetniemy się od urzędów pracowników cywilnych z urzędów skarbowych a nawet urzędów celno-skarbowych (przecież w ucs-ie jest kolebka tej skarbowej solidarności), aż do poziomu zlikwidują, nawet jeszcze do końca tego roku,

niestety wiem co mówię, na co dzień mam takie, które mają, są sąsiedzi na rzecz mojej firmy, do solidarności, do solidarności są następujące krokiarności są krokach, z tymi dniami solidarności. jak nie wcześniej - bo przecież ustawy można przegłosować w jednej nocy..."

Czy to tak łatwo zrozumieć, że chcemy być u siebie w swojej Służbie Celnej i swoich związkach zawodowych bez pracowników skarbowych. A tak jesteśmy jak bezdomni bez swojej firmy i bez swoich usług, za to z szakalami każda każda złotówkę chcą wyrwać nam z usług.
Dokładnie tak, należy się całkowicie odciąć od skarbowców. Nie powinno być ich w naszym związku. Współpraca z ich związkami też nie ma sensu. Mamy inne cele i interesy. A skarbowcy, gdyby mogli, utopiliby nas w łyżce wody. Są jak „pies ogrodnika”, co to sam nie zeżre, ale drugiemu nie da. Skarbowcy będą nas tylko ściągać w dół i uzurpować sobie prawo do naszych uprawnień. A jeśli sami nie mogą mieć uprawnień związanych ze Służbą to najlepiej nam odebrać.
Zawiść i głupota niektórych z nich powala na kolana.
Niech Nasze Środowisko walczy tylko o Siebie, bez nich.
Rzygam czytając ich "mądrości"
Jaki koń jest każdy widzi.
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem w jakim środowisku pracujecie, ale uwierzcie nie ma skarbowca, który zyskał na połączeniu z Wami. W mojej izbie było 3 dyrektorów celników, o prawie podatkowym nie mającym bladego pojęcia. I oficjalnie mówili, że mamy być wsparciem dla celników. Pamiętam zachowanie celników po połączeniu. Święci nie jesteście. A na takich się kreujecie. Nikt nigdy nie powinien Nas połączyć. Więc doprowadźmy teraz do pokojowego rozdzielenia. I nie jest tak , że wszyscy funkcjonariusze służą na granicy. U mnie gro siedzi za biurkami i robi dokładnie taką samą robotę jak ja.
 
Nie wiem w jakim środowisku pracujecie, ale uwierzcie nie ma skarbowca, który zyskał na połączeniu z Wami. W mojej izbie było 3 dyrektorów celników, o prawie podatkowym nie mającym bladego pojęcia. I oficjalnie mówili, że mamy być wsparciem dla celników. Pamiętam zachowanie celników po połączeniu. Święci nie jesteście. A na takich się kreujecie. Nikt nigdy nie powinien Nas połączyć. Więc doprowadźmy teraz do pokojowego rozdzielenia. I nie jest tak , że wszyscy funkcjonariusze służą na granicy. U mnie gro siedzi za biurkami i robi dokładnie taką samą robotę jak ja.
po co ktoś wchodzi na forum celników i opowiada jacy celnicy są źli? Nikt tego nie chce czytać, nikogo to nie obchodzi i nikogo nie przekonasz. Rozumiem, że gdzieś trzeba wylać żale i frustrację ale najlepiej to zrobić tam, gdzie się spotka ze zrozumieniem i ktoś pogłaszcze po główce. Lepszy efekt terapeutyczny będzie. Tu tylko pogłębiasz traumę.
 
Nie wiem w jakim środowisku pracujecie, ale uwierzcie nie ma skarbowca, który zyskał na połączeniu z Wami. W mojej izbie było 3 dyrektorów celników, o prawie podatkowym nie mającym bladego pojęcia. I oficjalnie mówili, że mamy być wsparciem dla celników. Pamiętam zachowanie celników po połączeniu. Święci nie jesteście. A na takich się kreujecie. Nikt nigdy nie powinien Nas połączyć. Więc doprowadźmy teraz do pokojowego rozdzielenia. I nie jest tak , że wszyscy funkcjonariusze służą na granicy. U mnie gro siedzi za biurkami i robi dokładnie taką samą robotę jak ja.
Bzdury piszesz, siedzisz w ias i zawsze miałeś dobrze. Znam masę skarbowców z us którzy wiedzą że tylko dzieki celnikom zyskali od 2017 r na wynagrodzeniach. Pisz za siebie. Prowadzisz politykę nienawiści do celników jak przezwodniczacy solidarności ias w Rzeszowie, który za wszystko obwinia celników.
 
Nie wiem w jakim środowisku pracujecie, ale uwierzcie nie ma skarbowca, który zyskał na połączeniu z Wami. W mojej izbie było 3 dyrektorów celników, o prawie podatkowym nie mającym bladego pojęcia. I oficjalnie mówili, że mamy być wsparciem dla celników. Pamiętam zachowanie celników po połączeniu. Święci nie jesteście. A na takich się kreujecie. Nikt nigdy nie powinien Nas połączyć. Więc doprowadźmy teraz do pokojowego rozdzielenia. I nie jest tak , że wszyscy funkcjonariusze służą na granicy. U mnie gro siedzi za biurkami i robi dokładnie taką samą robotę jak ja.
Mały, nie chce być złośliwy, ale gdyby nie to, że połączyli nas z wami to gówno byście mieli przez ostatnie lata, a nie podwyżki. Dostaliśmy przez was mniej niż inne służby mundurowe, bo wasze związki podnosiły jazgot, że cywile nie mogą mieć mniej niż funkcjonariusze, teraz też ujadacie o jakieś 12 %. Co was obchodzą nasze uposażenia i co się od nich odlicza. Macie swoje i tym się zajmijcie. Faktycznie, jesteście gorsi niż przysłowiowe psy ogrodnika.
 
Choć ewidentnie nie po drodze nam z cywilami, prosiłbym jednak o nie wylewanie na nich swojej goryczy. Co winna temu wszystkiemu jest np. Mrówka? Problemem jest MF zasłaniający się cywilami, gdy ściemnia o powodzie traktowania nas gorzej w stosunku do innych służb. To MF i ich przydupasy napuszcza na nas cywili i obserwuje, jak kot wpół żywą mysz, gdy wściekli nie pozostajemy dłużni. Albo napuszczają nas na nich a oni się odgryzają. Jakie to ma znaczenie? Żremy się między sobą pełni żalu jedni do drugich. Złość i energię można spożytkować lepiej niż na bezproduktywną młóckę stajennego z chłopem pańszczyźnianym. Cywili którzy zazdroszczą funkcjonariuszom zapraszamy do służby. Są nabory wewnętrzne. A my skupmy się na tym, w jak parszywej sytuacji się znaleźliśmy. Bo jak za rok czy dwa zrobią z nas formalnie urzędników, to będzie już za późno.
 
Jeżeli Iwona czy każdy inny członek związku pragnie podejmować decyzje to zapraszam na Zjazd, gdzie jest taka możliwość, wpływ na kierunki działania i jest decyzyjność przede wszystkim. Ja nie jestem od podejmowania decyzji, a zespół ludzi. Tylko Zjazd może zmieniać Statut i podejmować wszelkie decyzje. To takie proste.
Nie wiem kiedy odbędzie się najbliższy Zjazd Z.Z.Celnicy.pl ale mam gorącą prośbę do wszystkich naszych kolegów i koleżanek którzy będą uczestniczyć w tym zjeździe, zmieńcie ten statut zgodnie z tym co napisał Sławek i zagłosujcie tak żeby nasz związek był dla nas celników i zajmował tylko się naszymi sprawami. Czas pokazał, że my i pracownicy skarbowi to dwa różne światy i dwa różne rodzaje interesów. "Nie da się dwóm panom służyć". Będzie to mały krok w kierunku powrotu Służby Celnej do swojego niezależnego bytu i do skończenia z tą kasowską paranoją jaką stworzył nam banas.
 
@robertbrojecki sam dbam o swoje wynagrodzenie zdając kilka lat temu egzamin na urzędnika mianowanego. Wasze wynagrodzenie mnie nie interesuje, nawet nie wiem z czego się składa i co się od czego odlicza. Drażni Was Solidarność. Za to Wasz związek idealny, do spraw cywilów się nie wtrąca.
 
@robertbrojecki sam dbam o swoje wynagrodzenie zdając kilka lat temu egzamin na urzędnika mianowanego. Wasze wynagrodzenie mnie nie interesuje, nawet nie wiem z czego się składa i co się od czego odlicza. Drażni Was Solidarność. Za to Wasz związek idealny, do spraw cywilów się nie wtrąca.
Wtrąca to prawda, bo pamięta o naszych kolegach w haniebny sposób obdartych z munduru podczas tej banasiowej (celowo mała literą) pseudoreformy.
 
@robertbrojecki sam dbam o swoje wynagrodzenie zdając kilka lat temu egzamin na urzędnika mianowanego. Wasze wynagrodzenie mnie nie interesuje, nawet nie wiem z czego się składa i co się od czego odlicza. Drażni Was Solidarność. Za to Wasz związek idealny, do spraw cywilów się nie wtrąca.
Moi drodzy, gdy nie będziemy odpowiadać na zaczepki cywilów sami się wyniosą.
Trzeba ich całkowicie ignorować !!!!!!
 
Przeczytałem pismo do Premiera i uważam, że nic ono nie da. Dlaczego? Na początek uwagi, że KAS została "stworzona" przez Mariana Banasia i źle działa. Dla mnie i moich kolegów oczywiste było, że ten cały cyrk z KAS-em jest Marianowi potrzebny tylko do zdobycia prezesury NIK, co było jego głównym celem i który w imponującym stylu osiągnął. Nie uważam za dobry pomysł przypominanie premierowi, że on jak i cała sejmowa większość, która Mariana wybrała na prezesa NIK została przez niego potraktowana (w świetle nieprawidłowości z jego oświadczeniami majątkowymi) jak przysłowiowa wiejska dziewczyna. Albo dalej fragment z Polskim Ładem, że zawiera błędy "bo części twórców tej reformy nie zależało na jej powodzeniu". Na jakim powodzeniu? Toż to robiła grupa ignorantów! Po pijaku ciężko wyprodukować większego gniota! Sławomir Mentzen powiedział, że jakby rząd się do niego zwrócił, to on mógłby ten Polski Ład napisać. Co do tego nie ma wątpliwości, bo to mądry gość i w dodatku doktor. Ale zaczęliśmy zastanawiać się, czy dalibyśmy radę zebrać w izbie skład, który znając założenia reformy, oczekiwane efekty i czas do dyspozycji zrobiłby to lepiej. Stwierdziliśmy (być może zarozumiale), że tak. A ponieważ mamy się za przeciętniaków, to uznaliśmy, że taki skład dałoby się wybrać z każdej Izby. No to dlaczego się nie udało? No bo robił to MF, a tam nie roi się od fachowców tylko od znajomych królika! A dalsze uwagi o "dyskryminacji", braku dodatków motywacyjnych lub ostrzeżenie że to "doprowadzi niechybnie do eskalacji napięć i wybuchu niezadowolenia społecznego w KAS na niespotykaną dotąd skalę, czego wszyscy pragniemy uniknąć" na pewno wywoła u premiera niesamowite poczucie winy wobec krzywd jakie za jego przyzwoleniem doświadczyła KAS i SCS...
 
Nareszcie coś na temat. :)

Każdy ma prawo do swojego poglądu i swojej oceny.
Ja mam odmienny, ale nie będę wyjasniał publicznie z oczywistych względów. Jakbyś chciał usłyszeć to proszę o telefon.
 
Połączenie z Izbą Skarbową...największy błąd.Skarbowców jest ok.50000(nie znam ostatnich danych) a my służba celna to garstka funkcjonariuszy!!Oczywiście,że skarbówka zyskała na wynagrodzeniach po nieprzemyślanym połączeniu.Jesteśmy zle kojarzeni jako biurokraci nadęci..tak tak.Połączenie ze Strażą graniczną miało by sens,podobne cele i działania.Może to złośliwe ale biura pełne "ważnych" biurokratów to nie Nasze klimaty.
 
Z okazji rocznicy powstania KAS, proponuję zamówić u naszych kapelanów msze w intencji np:
"przywrócenia do służby funkcjonariuszy celnych odartych z munduru i bezprawnie zwolnionch; zaprzestania przez rządzących płacowej dyskryminacji SCS... itp.

Ciekawe czy przyjmą, bo na skrzynki rozsyłają wiadomości, że zapraszają na obchody tego "cudu" zwanego KAS:
"...W związku z Jubileuszem 5-lecia utworzenia Krajowej Administracji Skarbowej zapraszam serdecznie na Mszę Świętą 1 marca 2022 r. o godz. 18:00 do Kościoła św. Wojciecha w Lublinie (ul. Podwale 15).
Zawierzając się opiece i wstawiennictwu naszego patrona, św. Mateusza, będziemy wspólnie modlić się, dziękując Opatrzności za 5 lat funkcjonowania KAS, wszelkie łaski otrzymane w tym czasie przez Pracowników i Funkcjonariuszy, a także wypraszać obfitość Bożego błogosławieństwa na kolejne lata dla nas wszystkich"...
 
Back
Do góry