• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Brak ochrony praw wynikających z rodzicielstwa w KAS!

KAS nie chroni praw funkcjonariusza wynikających z rodzicielstwa!

Interpretacja przedstawiona w piśmie MF jest nieuprawniona.

Jeżeli ustawa o KAS odsyła do Kodeksu Pracy do praw wynikających z rodzicielstwa, to nie może pracodawca czy MF decydować o tym, co jest dla funkcjonariusza korzystniejsze. Jeżeli prawo uzależnia przeniesienie od jego zgody, bo wybiera opiekę nad dzieckiem do lat 8(ma takie prawo), to nie wolno stosować takiej interpretacji, że to jednak oni decydują, czyli MF czy DIAS, bo płacimy Tobie za przeniesienie i to jest wg nas dla ciebie korzystniejsze.

Absurd!

Za chwilę powiedzą, że nie dajemy Pani urlopu wychowawczego, bo to jest dla Pani niekorzystne, np. wpłynie naszym zdaniem(MF) negatywnie na wysokość Pani emerytury, a Kodeksu Pracy nie stosuje się, gdy przepisy ustawy o KAS są korzystniejsze.

Taką interpretację należy od razu odrzucić.
 

Attachments

  • odp. Celnicy przenoszenie funkcjonariuszy z dziećmi do 8 roku życia (3).pdf
    94,5 KB · Wyświetleń: 319
KAS nie chroni praw funkcjonariusza wynikających z rodzicielstwa!

Interpretacja przedstawiona w piśmie MF jest nieuprawniona.

Jeżeli ustawa o KAS odsyła do Kodeksu Pracy do praw wynikających z rodzicielstwa, to nie może pracodawca czy MF decydować o tym, co jest dla funkcjonariusza korzystniejsze. Jeżeli prawo uzależnia przeniesienie od jego zgody, bo wybiera opiekę nad dzieckiem do lat 8(ma takie prawo), to nie wolno stosować takiej interpretacji, że to jednak oni decydują, czyli MF czy DIAS, bo płacimy Tobie za przeniesienie i to jest wg nas dla ciebie korzystniejsze.

Absurd!

Za chwilę powiedzą, że nie dajemy Pani urlopu wychowawczego, bo to jest dla Pani niekorzystne, np. wpłynie naszym zdaniem(MF) negatywnie na wysokość Pani emerytury, a Kodeksu Pracy nie stosuje się, gdy przepisy ustawy o KAS są korzystniejsze.

Taką interpretację należy od razu odrzucić.

Art. 18 Konstytucji RP

(...) rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.
Nie przewidziano żadnych wyjątków dla funkcjonariuszy.

Rodzice są zobowiązani do zapewnienia opieki dzieciom. Jak ją mają zapewnić w okresie przeniesienia?
Który DIAS nie przestrzega tych przepisów? Jak to pójdzie w eter teraz w kampanii wyborczej to dopiero będzie.

Należy przesłać tą odpowiedź do Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka z prośbą o interwencję, zbadanie zakresu nadużyć interwencję w celu zmiany praktyki KAS w zakresie ochrony rodzicielstwa i macierzyństwa. To stanowisko musi być wycofane!!!
Przy takim podejściu możliwe jest skierowanie do pracy w nocy kobiety w ciąży.
 
A czy wiadomo coś Sylwku o gro ? Bo w iAs Rzeszów na siłę łapią do tego tworu funkcjonariuszy, pomimo ze maja dzieci do lat 8 i nie wyrażają zgody na prace w nocy etc.
 
KAS nie chroni praw funkcjonariusza wynikających z rodzicielstwa!

Interpretacja przedstawiona w piśmie MF jest nieuprawniona.

Jeżeli ustawa o KAS odsyła do Kodeksu Pracy do praw wynikających z rodzicielstwa, to nie może pracodawca czy MF decydować o tym, co jest dla funkcjonariusza korzystniejsze. Jeżeli prawo uzależnia przeniesienie od jego zgody, bo wybiera opiekę nad dzieckiem do lat 8(ma takie prawo), to nie wolno stosować takiej interpretacji, że to jednak oni decydują, czyli MF czy DIAS, bo płacimy Tobie za przeniesienie i to jest wg nas dla ciebie korzystniejsze.

Absurd!

Za chwilę powiedzą, że nie dajemy Pani urlopu wychowawczego, bo to jest dla Pani niekorzystne, np. wpłynie naszym zdaniem(MF) negatywnie na wysokość Pani emerytury, a Kodeksu Pracy nie stosuje się, gdy przepisy ustawy o KAS są korzystniejsze.

Taką interpretację należy od razu odrzucić.
Co te tego tematu to na niektórych oddziałach są kierownicy którzy wręcz karzą za korzystania ze swoich praw - za korzystanie z opieki nad dzieckiem, za nie godzenie się na pracę w trybie nocnym tylko na co drugi dzień. Np przenoszą bez zgody, obcinają nagrody... Mówią ze to służba itp tylko co to za.sluzba ktora nie szanuje praw.
 
Dziwna sytuacja gdzie z warmińsko-mazurskiego czy podlaskiego wysyła się ludzi do lubelskiej Izby stosując jakieś króczki prawne nie szanując podstawowych praw a z innych izb z całej Polski funkow którzy mogli by jechać na wsparcie sie nie rusza. Z SG czy z Policji na wsparcie przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Skoro każdy na ustach ma honor, dumę i przywiazanie do munduru to może warto by było wybrać się na wschód, poczuć smak granicy a wtedy może wszystkich prawa zostały by szanowane.
 
Dziwna sytuacja gdzie z warmińsko-mazurskiego czy podlaskiego wysyła się ludzi do lubelskiej Izby stosując jakieś króczki prawne nie szanując podstawowych praw a z innych izb z całej Polski funkow którzy mogli by jechać na wsparcie sie nie rusza. Z SG czy z Policji na wsparcie przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Skoro każdy na ustach ma honor, dumę i przywiazanie do munduru to może warto by było wybrać się na wschód, poczuć smak granicy a wtedy może wszystkich prawa zostały by szanowane.
Z całej Polski i ze wszystkich komórek ludzie jeżdżą do pomocy na granicę nie tylko z Twojej popytaj tych co byli.
 
Co te tego tematu to na niektórych oddziałach są kierownicy którzy wręcz karzą za korzystania ze swoich praw - za korzystanie z opieki nad dzieckiem, za nie godzenie się na pracę w trybie nocnym tylko na co drugi dzień. Np przenoszą bez zgody, obcinają nagrody... Mówią ze to służba itp tylko co to za.sluzba ktora nie szanuje praw.
Spróbuj wejść w buty kierownika.
Załóżmy, że wszyscy podwładni wykonują swoje zadania na podobnym poziomie.
Przychodzi czas dzielenia nagród i ma funka który jest na każde zawołanie o każdej porze i funka który korzystając z przysługujących praw pełni służbę tylko w dzień i każda zmiana grafiku jest problemem.
Powiedz, komu ma dać większą nagrodę?
Jeśli organizacja komórki wymaga nocnych służb, a funkcjonariusz korzystając z praw rodzicielskich nie godzi się na nocki, to logiczne jest, że takiego funka przenosi się do komórki gdzie są tylko dniówki (nie mam na myśli przeniesienia do do innej miejscowości, która nie spełnia definicji miejscowości pobliskiej.
Gdzie widzisz dyskryminację?
Nie spotkałem się natomiast z sytuacją szykanowania za korzystanie z opieki nad dzieckiem. Serio myślisz, że 2 dni w roku jest dla jakiegoś kierownika problemem?
 
Pytałem w SG. Mówią związkowcy z tej służby, że u nich prawa wynikające z rodzicielstwa są przestrzegane.
Nie ma wątpliwości, że to stanowisko MF jest błędne. Będzie opinia prawna, a jeśli nie poskutkuje i MF nie zmieni zdania, sprawa zostanie nagłośniona, że MF wbrew polityce Rządu, uderza w rodzinę.
 
Back
Do góry