Policjanci już nie tylko odmawiają wystawiania mandatów, ale zaczynają masowo chodzić na zwolnienia lekarskie. Inaczej niż w przypadku "psiej grypy" sprzed trzech lat, związek zawodowy nie kontroluje protestu, a wręcz oskarżany jest o zdradę interesów mundurowych. Za "strajkiem" stoi tajemnicza grupa, która używa kanałów na Telegramie, do których zapisanych są już tysiące policjantów.
tvn24.pl
"Psia grypa" dwa. Protest policjantów zaostrza się
Policjanci już nie tylko odmawiają wystawiania mandatów, ale zaczynają masowo chodzić na zwolnienia lekarskie. Inaczej niż w przypadku "psiej grypy" sprzed trzech lat, związek zawodowy nie kontroluje protestu, a wręcz oskarżany jest o zdradę interesów mundurowych. Za "strajkiem" stoi tajemnicza...
