Projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie służby przygotowawczej w Służbie Celnej

Szanowni Państwo,
Związek otrzymał z MF projekt rozporządzenia Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej zmieniającego rozporządzenie w sprawie służby przygotowawczej w Służbie Celno-Skarbowej.

 

To chyba jedyna szansa, żeby związek dodał swoje trzy grosze: likwidacja egzaminu z języka (albo obligatoryjny kurs) lub weryfikowanie języka podczas naboru.

 

To przykre, ale egzaminu z języka nikt nie zlikwiduje.

Jest on jedynym elementem, dzięki któremu po sprawdzającej służbie przygotowawczej,
dobrze pełniącego służbę ale "pyskatego" osobnika, można się pozbyć ...

 

Plus jest taki, że cały ZKZ i egzaminy będą co najmniej o te 3 miesiące szybciej, zatem w przypadku negatywnej weryfikacji Służba mniej straci na takiego kandydata i kandydatkę.

 

Weryfikacja podczas naboru to najlepsze wyjście. Przecież teraz język angielski jest w szkole podstawowej. Każdy aplikujący do takiej roboty powinien go znać. Nawet ja (a jestem 50-) od 4 klasy podstawówki miałem angielski. Oczywiście musi być możliwość wyboru innego języka.

 

Chyba sytuacja z naborami dała do myślenia ... ja odczytuję ten projekt jako pozytyw. Co prawda na papierze jest zawsze ok a w życiu już różnie, ale ruch w dobrą stronę. Co do języka obcego i jego praktycznego zastosowania w naszej Służbie to wystarczający jest on w mojej opinii na poziomie A2-B1. No i jeśli chcemy być jako Służba konkurencyjni to muszą być kolejne takie kroki, np.: obligatoryjny awans na mł. rewidenta przy przejściu do służby stałej czy też maksymalnie 15 lat na dojście do mł. aspiranta. Piszę te spostrzeżenia z punktu widzenia osoby z kilkudziesięcioletnim stażem

 

Egzamin z języka obcego powinien być zdawany w Atenie, to byłoby wystarczające.Nie wszędzie język jest niezbędny.Poza tym brak materiałów szkoleniowych z języka obcego dla funkcjonariuszy w służbie przygotowawczej .Bo w końcu młodzi pouciekają......

 

Plus jest taki, że cały ZKZ i egzaminy będą co najmniej o te 3 miesiące szybciej, zatem w przypadku negatywnej weryfikacji Służba mniej straci na takiego kandydata i kandydatkę.

Potencjalnie straci więcej, bo dochodzi kurs strzelecki.

 

Weryfikacja podczas naboru to najlepsze wyjście. Przecież teraz język angielski jest w szkole podstawowej. Każdy aplikujący do takiej roboty powinien go znać. Nawet ja (a jestem 50-) od 4 klasy podstawówki miałem angielski. Oczywiście musi być możliwość wyboru innego języka.

Wybacz, ale kryteria naboru jak do SG (egzamin z języka na wstępie) i o wiele niższa płaca to strzał w kolano dla tej instytucji. Złożyłem tutaj dokumenty, bo w wymaganiach zawartych w ogłoszeniu nie bylo ani słowa o języku obcym. No ale ok, szukają do realizacji, podkreślano że zależy im na takich co umieją strzelać i używać śpb. Może potrzebują ludzi do zatrzymań i konwojów? No i złożyłem. Przygotowując się do testu wiedzy zrozumiałem, że jednak ten język muszę zdać. Nie zapewniono mi możliwości przygotowania się do egzaminu. Za to szkolenia z prawa podatkowego i celnego jak najbardziej. Kompletnie nieprzydatne w mojej pracy. Jakoś zdałem. Ale uważam, że to niepoważne.

 

W sumie to chyba nikogo nie obchodzi, to jest największy problem. Na egzaminach ludzie jak nie zdawali tak nie zdają.
Odchodzą „niedobitki” emerytalne, kto młody zdolny to ucieka, przychodzą ludzie którzy nie dostali się do Policji, wojska, SG, siódmy sort...

 

Duch - wystarczyło zajrzeć do rozporządzenia w sprawie sł. przygotowawczej, i wiedziałbyś o języku. Dlaczego uważam, że jest konieczny? Dziś jesteś w realizacji, ale jutro możesz być np. w terminalu pasażerskim - taka to przewrotna firma Btw, mam gdzieś los tej służby, jeśli nawet by ją zlikwidowali, płakał nie będę.
Aplikant, co do 7 sortu, to chyba lekka przesada. Osobiście miałem "przyjemność" współpracować z kolegami z SG, i muszę przyznać, że nasi funkcjonariusze są znacznie bardziej "elastyczni"umysłowo

 

Na co możemy liczyć? Chociaż awans co 3 lata?

 

Na co możemy liczyć? Chociaż awans co 3 lata?

Awans co 5 lat, 45 zł brutto.