Minister Finansów
Warszawa
W związku z zaproszeniem na spotkanie 30 czerwca 2014 roku z udziałem Podsekretarza Stanu w MF Pana Jacka Kapicy uprzejmie informuję, że podjęliśmy decyzję o nie uczestniczeniu w tym spotkaniu.
Spowodowane jest to permanentnym wykorzystywaniem przez MF samego faktu takich spotkań jako głównego argumentu, iż współpraca ze związkami zawodowymi funkcjonującymi w resorcie finansów jest prawidłowa, a prawa pracownicze oraz uprawnienia związków zawodowych respektowane.
Niestety, mimo nadziei związanych ze zmianą osób nadzorujących izby i urzędy skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej, nic się w tym zakresie nie zmieniło, a jeżeli już, to na niekorzyść.
Nadal tolerowane są akty szykanowania związkowców w aparacie skarbowym (na przykład w US Pruszków) i naruszania praw pracowniczych – o czym bez wątpienia świadczy całkowity brak reakcji na naruszanie prawa w tym zakresie przez kierowników jednostek organizacyjnych (nikt nigdy nie poniósł żadnych konsekwencji służbowych w związku z potwierdzonymi przypadkami naruszania prawa pracy oraz ustawy o związkach zawodowych, a osoby aktualnie nadzorujące izby i urzędy skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej nadal stoją na stanowisku, że kierownicy jednostek organizacyjnych mogą pozostawać bezkarni).
Co więcej, wręcz inspiruje się podwładnych do naruszania praw związkowych określonych w art. 27 ustawy o związkach zawodowych poprzez wydawanie wytycznych, które czynią przepis o uzgadnianiu zasad wynagradzania i nagradzania ze związkami zawodowymi przepisem martwym.
Żadne uwagi związków zawodowych zgłaszane w tym zakresie nie spotkały się z akceptacją, nie ma także pisemnej reakcji na zgłaszane problemy (w tym podczas poprzednich spotkań ze związkowcami).
Sprawy związane z reorganizacją izb i urzędów skarbowych są związkowcom jedynie oznajmiane – tu także nie może być mowy o jakiejkolwiek współpracy (co często skutkuje sprawami w sądzie administracyjnym z uwagi na odmowy udzielania informacji dotyczących reorganizacji, czy to przez MF czy też poszczególnych dyrektorów IS, jak na przykład DIS Poznań).
Jak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na zarzuty dotyczące nieprawidłowości w aparacie skarbowym – wszystko jest w jak najlepszym porządku, a zarzuty RSK nie potwierdzają się. Zdaniem MF jest tak także wtedy, gdy nieprawidłowości potwierdzają niezależne organy (w tym sądy), a fakty i dowody wyraźnie wskazują na świadome naruszanie obowiązków członka korpusu służby cywilnej przez licznych funkcjonariuszy zatrudnionych w aparacie skarbowym.
To wszystko powoduje, że nasza ocena spotkań może być tylko jedna: służą one Ministerstwu Finansów przede wszystkim do szafowania argumentami o istniejącym (ponoć) dialogu społecznym w resorcie i w związku z tym brać w tym udziału – póki sytuacja nie ulegnie zmianie - nie będziemy…
z up. RSK
Przewodniczący RSK, Tomasz Ludwiński
http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarticle.php?show=article&article_id=21696
Warszawa
W związku z zaproszeniem na spotkanie 30 czerwca 2014 roku z udziałem Podsekretarza Stanu w MF Pana Jacka Kapicy uprzejmie informuję, że podjęliśmy decyzję o nie uczestniczeniu w tym spotkaniu.
Spowodowane jest to permanentnym wykorzystywaniem przez MF samego faktu takich spotkań jako głównego argumentu, iż współpraca ze związkami zawodowymi funkcjonującymi w resorcie finansów jest prawidłowa, a prawa pracownicze oraz uprawnienia związków zawodowych respektowane.
Niestety, mimo nadziei związanych ze zmianą osób nadzorujących izby i urzędy skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej, nic się w tym zakresie nie zmieniło, a jeżeli już, to na niekorzyść.
Nadal tolerowane są akty szykanowania związkowców w aparacie skarbowym (na przykład w US Pruszków) i naruszania praw pracowniczych – o czym bez wątpienia świadczy całkowity brak reakcji na naruszanie prawa w tym zakresie przez kierowników jednostek organizacyjnych (nikt nigdy nie poniósł żadnych konsekwencji służbowych w związku z potwierdzonymi przypadkami naruszania prawa pracy oraz ustawy o związkach zawodowych, a osoby aktualnie nadzorujące izby i urzędy skarbowe oraz urzędy kontroli skarbowej nadal stoją na stanowisku, że kierownicy jednostek organizacyjnych mogą pozostawać bezkarni).
Co więcej, wręcz inspiruje się podwładnych do naruszania praw związkowych określonych w art. 27 ustawy o związkach zawodowych poprzez wydawanie wytycznych, które czynią przepis o uzgadnianiu zasad wynagradzania i nagradzania ze związkami zawodowymi przepisem martwym.
Żadne uwagi związków zawodowych zgłaszane w tym zakresie nie spotkały się z akceptacją, nie ma także pisemnej reakcji na zgłaszane problemy (w tym podczas poprzednich spotkań ze związkowcami).
Sprawy związane z reorganizacją izb i urzędów skarbowych są związkowcom jedynie oznajmiane – tu także nie może być mowy o jakiejkolwiek współpracy (co często skutkuje sprawami w sądzie administracyjnym z uwagi na odmowy udzielania informacji dotyczących reorganizacji, czy to przez MF czy też poszczególnych dyrektorów IS, jak na przykład DIS Poznań).
Jak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na zarzuty dotyczące nieprawidłowości w aparacie skarbowym – wszystko jest w jak najlepszym porządku, a zarzuty RSK nie potwierdzają się. Zdaniem MF jest tak także wtedy, gdy nieprawidłowości potwierdzają niezależne organy (w tym sądy), a fakty i dowody wyraźnie wskazują na świadome naruszanie obowiązków członka korpusu służby cywilnej przez licznych funkcjonariuszy zatrudnionych w aparacie skarbowym.
To wszystko powoduje, że nasza ocena spotkań może być tylko jedna: służą one Ministerstwu Finansów przede wszystkim do szafowania argumentami o istniejącym (ponoć) dialogu społecznym w resorcie i w związku z tym brać w tym udziału – póki sytuacja nie ulegnie zmianie - nie będziemy…
z up. RSK
Przewodniczący RSK, Tomasz Ludwiński
http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarticle.php?show=article&article_id=21696