Wyjaśnienie przebiegu rozmów z Min. Michałem Boni

Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
CO TO JEST

2. W zakresie wypłaty zaległych świadczeń z tytułu włączenia środka specjalnego do wynagrodzeń za 2005 rok dla pracowników korpusu Służby cywilnej zatrudnionych w Służbie Celnej, przeniesionych do Służby Celnej od dnia 1.09.2003 r. i w 2004 r. z urzędów kontroli skarbowej i z urzędów skarbowych - strona rządowa uznała wypłatę zaległych świadczeń za zasadną. Wypłata miała być dokonana w 2009 roku po umieszczeniu odpowiednich zapisów w ustawie „modernizacyjnej”.

Już uprzejmie wyjaśnim: dawno dawno temu, gdy jeszcze akcyza była w urzędach skarbowych a szczegołny nadzór w UKS było takie coś jak środek specjalny, wypłacany w formie premii kwartalnych -. Trzeba przyznać że czasami to był niezła kasa szczególnie w UKS-ach. W związku z paskudną nagonką na skarbowców, że sztucznie ciągną do góry uszczuplenia ( od nch zależała wysokość premii) które później padały w sądach ( niestety czasami tak było) nasi decydenci postanowili zlikwidować premie częściowo włączając je do wynagrodzeń ( zostały jakieś szcząkowe premie). Zrobiono to w dwóch transzach - pierwsza nie pamiętam dokładnie kiedy to było ale napewno przed wrześniem 2003 roku, byc może w 2002. Na tą regulacje cywile będący dzisiaj w Służbie Celnej się załapali. Drugi etep włączenia środka specjanego do wynagrodzeń odbył sie bodajże w 2005 roku. Czyli już po włączeniu SNP do SC oraz przejściu akcyzy do UC. Po wielkich bólach Zwiazki Zawodowe SNP wywalczyły właczenie drugiej transzy środka specjalnego także dla cywili którzy przeszli z UKS i US do do Służby Celnej, było to w 2006 roku. I teraz idzie kasę, czyli wyrównanie za 2005 rok. Ot i cała historia.[/quote
Za ujawnione uszczuplenia nawet nieistnniejących firm, niesciagalne i w ogóle kto zna temat bez komentarza. Innymi słowy klasyka w naszym kraju...
 
uśrednione pensje

Myślę, że to ujednolicenie to też nie jest tak do końca sprawiedliwe. A co z dodatkami za stopień i za lata pracy. Tak naprawdę po odjęciu tych dodatków to mam tyle co młodsi koledzy, którzy chcą mieć tyle co ja z dodatkami. Tylko, że za kilka lat to oni będą już mięli wyższe dodatki i będą zarabiali więcej niż ja po 20 latach pracy.
 
Anonymous napisał:
W IC Katowice agitują żeby podpisywać się pod propozycją rządu. Wydrukowana propozycja rządowa i każdy funkcjonariusz ma się pod tym podpisać osobiście . Chyba zaraz zemdleję i pójdę do lekarza .

Dlaczego chcą podpisywać się pod propozycją rządu a nie własną??? :shock:
Czy to stare nawyki - niech inni za nas decydują? :!:

W ten sposób zaproszono po kolei obcych władców. Następnie były trzy rozbiory Polski. :cry:

Chyba czas wziąć swój los we własne ręce i czuć się za siebie odpowiedzialnym. :oops:
Jeśli pod czymś się podpisujecie, to niech to będzie od was. Wtedy będziecie z siebie dumni. :!: :idea:
 
Pozdrawiam wszystkich co protesetowali a teraz pracują. Mam wielki żal do P. Siwegi i P. Fołty i innych, uczestników spotkania w MF. Jestem człowiekiem (jak myślę) inteligentnym, wykształconym i pracjącym na miejscu gdzie cała akcja protestacyjna się zaczeła. Rozmawieł dzisiaj z wieloma kolegami z pracy o aktualnej sytuacji w służbie i jest jeden wniosek: Pan Siwy w którego tak wierzyliśmy bardziej chciał zadbać o swój imige niż nas; zwykłych ludzi z forum; i nie piszmy durnot że to wszystko poszło w dobrym kierunku, bo pana S. i tak nie wezmą do MF; może napiszecie że jestem jakimś agentem; ale powiem wam szczerze: Jestem zwykłym celnikiem, i to co oni (związkowcy) zrobili z nami to jest skandal; mam nadzieję że jeszcze za to zapłacą. Propozycje MF były do przyjęcia ale wiadomym osobom było mało bo musiały wypłynąć na powierzchnię MF; niestety droga ku karierze tym osobom została przerwana. Pan Siwy i Pani Fołta zapomnieli skąd zaczął się protest i z jakiego powodu; jast nam przykro że chcieli się po nas poślizgać, ale u nich w izbach nikogo nie zamykają więc problemów nie mają; a poza tym tak wysoko postawione osoby w związkach i tak mają ochronę. Myślę że czas najwyższy żeby PaN Sławek zastanowił się czy pani Fołta to jest dobra paria do działania.
Życzę Panu Siwemu i Pani Fołcie wszystkiego najlepszego dużo zdrowia, a przede wszystkim owocnej współpracy z rządem bo celnicy (zwykli ci co po pasach chodzą, ważą, rewidują) już mają was dosyć.

Kiedy zacząłem pisać na tym forum cieszyłem się że mam doczynienia z inteligentnymi ludźmi( nie tyczy się uwaga do wszystkich proszę nie brać jej do siebie; do kogo jest kierowana, ta osoba doskonale o tym wie), ale okazało się że inteligentni ludzie są tylko po mojej stronie komputera.
Pozdrówka myślę że ten post przeczyta wiele osób, a szczególnie z OCDD, RSZNP, RKS,RPA z ul. Rejow...

Powrót do góry
 
Zlikwidować kominy płacowe.
Podwyżki odwrotnie proporcjonalne do wysokości zarobków, czyli ZARABIAJĄCY NAJMNIEJ DOSTANą NAJWIęCEJ PODWYżKI.
Zarabiający powyżej 4000 brutto podwyżek nie dostają.


Panie Sławku!
Trzeba docenić młodych! Na nich nam zależy najbardziej - oni przyszłością SC!!!
 
Spotkanie przedstawicieli wszystkich central związków zawodowych działających w Służbie Celnej, przedstawicieli Komitetu Protestacyjnego „Porozumienie Białostockie” oraz przedstawicieli funkcjonariuszy celnych nie zrzeszonych w związkach zawodowych z przedstawicielami Rządu RP – Warszawa 29-30.01.2008 roku




K O M U N I K A T





W dniach 29-30.01.2008 roku w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli wszystkich central związków zawodowych działających w Służbie Celnej, przedstawicieli Komitetu Protestacyjnego „Porozumienie Białostockie” oraz przedstawicieli funkcjonariuszy celnych nie zrzeszonych w związkach zawodowych z przedstawicielami Rządu RP.


Od początku spotkania strona rządowa prowadziła działania nastawione na przeciąganie momentu rozpoczęcia negocjacji. Pomimo wcześniejszych zapewnień najwyższego kierownictwa Służby Celnej, że przedstawiciele strony rządowej będą posiadali pełnomocnictwo do podpisania wynegocjowanego porozumienia i zaciągania zobowiązań, przedstawiciele rządu nie posiadali takich pełnomocnictw. Po ogłoszonej przerwie przedstawili natomiast pełnomocnictwo Premiera upoważniające do prowadzenia rozmów i dopiero po kolejnym żądaniu w godzinach wieczornych dostarczone zostało pełnomocnictwo upoważniające także do podpisania porozumienia. Po wstępnych rozmowach przedstawiciele Związków Zawodowych zażądali przedstawienia projektu porozumienia w którym zawarte zostaną ogólne sposoby i ostateczne terminy realizacji złożonych postulatów. Strona związkowa zażądała aby załącznikiem do porozumienia był szczegółowy harmonogram realizacji zgłoszonych postulatów. Następnego dnia strona rządowa przedstawiła nie podpisany „dokument” zatytułowany „Tematy do negocjacji zaproponowane przez stronę związkową” (w załączeniu). W związku z brakiem w tym „dokumencie” stanowiska strony rządowej w stosunku do większości przedstawionych postulatów, strona związkowa przekazała przedstawicielom rządu dokument podpisany przez zespół negocjacyjny, zatytułowany „Uzgodnione stanowisko Związków zawodowych działających w Służbie Celnej do przekazanego w dniu 30.01.2008 roku dokumentu Tematy do negocjacji zaproponowane przez stronę związkową” (w załączeniu). Na powyższe wystąpienie strona rządowa odpowiedziała dokumentem „Stanowisko Strony rządowej na spotkaniu ze związkami zawodowymi w dniu 30.01.2008 roku o godz. 15:00” (w załączeniu). Odnosząc się do stanowiska zawartego w kolejnych punktach dokumentu strona związkowa stwierdza, że:


Ad.1) W budżecie na 2008 rok zagwarantowane są środki na wzrost wynagrodzeń w Służbie Celnej o 581 zł brutto na z czego 245 zł stanowi kwota wynikająca z obniżenia składek i podwyżki inflacyjnej. Zaproponowana kwota 500 zł brutto jest więc niższa od zagwarantowanej w budżecie o 81 zł. Wskazane dalsze podwyżki miałyby być określone w „wirtualnej” ustawie modernizacyjnej i miałyby przewidywać wzrost wskaźnika wielokrotności kwoty bazowej w 2009 roku do poziomu 2,50. Należy jednak zaznaczyć, że kwota bazowa dla poszczególnych grup zawodowych określana jest w ustawie budżetowej, a więc tak naprawdę nie wiadomo czy i o ile mogłoby wzrosnąć wynagrodzenie w Służbie Celnej w 2009 roku. Związki Zawodowe podtrzymały swoje żądanie – 1000 zł w 2008 roku i 500 zł w roku 2009.


Ad.2)zaproponowanie wypłaty zaległego środka specjalnego w związku z przeniesieniem pracowników UKS do szczególnego nadzoru w Służbie Celnej w 2009 roku, poprzez odpowiednie zapisy w „wirtualnej” ustawie modernizacyjnej jest mało konkretne i nie gwarantuje wypłaty tego środka, ponadto strona związkowa oczekuje wypłaty tego środka w 2008 roku.


Ad.3) Stanowisko strony rządowej w sprawie emerytur mundurowych jasno wskazuje, że brak jest woli ze strony rządu RP objęcia funkcjonariuszy celnych systemem emerytalnym służb mundurowych, tym bardziej, że w pierwszym dniu spotkania strona związkowa przekazała stronie rządowej pakiet projektów aktów prawnych wraz z analizą finansową i prawną, umożliwiających włączenie funkcjonariuszy celnych do emerytur mundurowych. Na brak woli ze strony rządu realizacji tego postulatu wskazuje stwierdzenie, że analiza i ocena możliwości wprowadzenia dla funkcjonariuszy celnych uprawnień systemu zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych powinna być elementem prac nad ustawą modernizacyjną podczas gdy punkt 8. stanowiska strony rządowej „Zawartość ustawy modernizacyjnej” nie przewiduje, że ustawa ta będzie zawierać unormowania dotyczące emerytur mundurowych.


Ad.4) Brak konkretnego wskazania uregulowania problemu restytucji świadczeń dla funkcjonariuszy celnych zwolnionych w trybie art. 25 ust. 1 pkt 8a i 8b. Brak woli rozwiązania tego problemu w sposób systemowy poprzez ustawowe zapisy.


Ad.5) Zaproponowano stawkę 18 zł za godzinę przepracowaną ponad ustaloną normę. Związki Zawodowe uważają, że wypłaty powinny odbywać się na takich zasadach jakie określone są w kodeksie pracy, co jest korzystniejsze dla funkcjonariuszy celnych. W punkcie tym zostało zawarte jedynie stwierdzenie, że wprowadzenie wypłat wymaga zmian ustawy o Służbie Celnej i propozycja aby wypłaty obejmowały okres od 01.01.2008 roku. Ze względów legislacyjnych jasno widać, że ta propozycja pozostanie tylko propozycją.


Ad.6) po raz kolejny przedstawione zostały stwierdzenia, ze należy podjąć prace nad zmianą stosownych rozporządzeń i przeprowadzić stosowne analizy, co powinno nastąpić do 29.02.2008 roku – brak konkretów oraz brak terminu wdrożenia zmian w życie.


Ad.7) Alokacja -stanowisko zawiera jedynie stwierdzenia o słuszności zgłoszonych postulatów, brak jest natomiast konkretnych rozwiązań.


Ad.8)Odnosi się do podjęcia prac nad ustawą modernizacyjną zawierającą bliżej nie określone unormowania. Tego typu stwierdzeń zawierających daty kolejnych etapów wdrażania zmian w okresie 8 lat ze strony przedstawicieli kolejnych rządów było dziesiątki, niestety żadne z nich nie doczekało się realizacji.


Treść całego dokumentu wskazuje, że spośród zgłoszonych postulatów istnieje zgoda strony rządowej jedynie na wykreślenie art. 25 ust 1 pkt 8a i 8b, ale na konieczność wykreślenia tych przepisów wskazuje sama logika, gdyż nie może być sytuacji w której funkcjonariusz w służbie państwa mógł być szantażowany przez przemytników zwolnieniem z pracy, wykorzystując przepisy ustanowione przez to państwo. Ponadto w budżecie podwyżki zaplanowano na wysokość 581 zł a strona rządowa zaproponowała 500 zł.


W związku z powyższym po otrzymaniu i przeanalizowaniu w/w dokumentu Strona związkowa stwierdziła, że strona rządowa na rozmowy przybyła nie przygotowana, a przedstawione propozycje są ogólnikowe, nie konstruktywne i mało rzetelne. Strona związkowa podkreśliła, że jest gotowa w każdej chwili do negocjacji, ale pod warunkiem, że będą one konkretne i konstruktywne. Ze strony rządowej Pan minister M. Boni stwierdził, że jest mu przykro, że tak zostały ocenione przedłożone propozycje, podziękował za przybycie i poświęcony czas i na tym rozmowy zakończył powstając z miejsca i kierując się do wyjścia. Salę opuścili także przedstawiciele związków zawodowych i przedstawiciele funkcjonariuszy celnych nie zrzeszonych.





Akcja protestacyjna trwa.





Zespół negocjacyjny .
 
Anonymous napisał:
Zlikwidować kominy płacowe.
Podwyżki odwrotnie proporcjonalne do wysokości zarobków, czyli ZARABIAJĄCY NAJMNIEJ DOSTANą NAJWIęCEJ PODWYżKI.
Zarabiający powyżej 4000 brutto podwyżek nie dostają.


Panie Sławku!
Trzeba docenić młodych! Na nich nam zależy najbardziej - oni przyszłością SC!!!
A tym co juz nie sa tak bardzo młodzi zabrać to co mają i oddać młodym... No bo co taki "stary" potrzebuje? Co za myslenie?!
DOCENIĆ TYCH, KTÓRZY JESZCZE PRACUJĄ-PO RÓWNO NA KAŻDY ETAT BEZ NACZELNIKÓW I DYREKTORÓW -obecnych i byłych!!!!!!
 
Anonymous napisał:
JESTEŚCIE ŻAŁOŚNI !!!
jaka z was MUNDURÓWKA ???
PO TECHNIKUM BUDOWLANYM JAK POłOWA Z WAS UŁOMÓW ???
CIESZCIE SIE ZE MACIE PRACE BURAKI
Sam jesteś ułomek i burak do potęgi n-tej! Tylko co ty z tego co ja napisałem zrozumiesz sieroto obrzygana?
 
"Spotkanie przedstawicieli wszystkich central związków zawodowych działających w Służbie Celnej" - ludzie palnijcie się w ..... gdzie wy macie wszystkich; ja jestem przeciwny wam; bo wy zrobililiście mi wielką krzywdę ( nie tylko mi, bo kto jest odważny to się przyzna na forum) nie podpisując porozumienia 30.01.2008. Zastanuwcie się a w szczególności P. Siwy który był w MF i wie jak rozmowy (rzeczywistość) przebiegały. Pozdrawiam cię Sławk nie miej do Siebie pretensji, to jest odruch ludzki walczyć o swoje, ale lepiej mieć "wróbla w garści niż gołębia na dachu". Pozdro!!!!!!!!!!!!
 
Trzeba to sobie wreszcie uczciwie powiedzieć - Boni & friends to cwane s....yny, którzy dobrze wiedzą jak prowadzić negocjacje, w jaki sposób przedstawiać ich wyniki by adwersarze wyszli na nieodpowiedzialnych oszołomów.

Przy takich specach nasi związkowcy wyglądają jak harcerzyki przy profesjonalistach. Dobre chęci nie wystarczą. Trzeba korzystać ze wsparcia speców od PR-u, wizerunku, psychologii negocjacji, i to nie byle jakich, ale tych najlepszych, cholernie drogich speców. W przeciwnym wypadku cwaniaki z rządu, którzy zęby zjedli na negocjacjach, a manipulacje medialne trenowali od lat zawsze będą górą.

Koledzy, czas amatorów minął. Zamiast tracić czas na bezowocne spory kto zawinił, zorganizujmy się wreszcie jak przystało na XXI wiek.
Nasz wizerunek jest totalnie zjeb... Obrażanie się na tendencyjne media nic nie pomoże. Trzeba zrobić konkretną ściepę i zatrudnić specjalistów od PR-u na światowym poziomie. Tylko w ten sposób możliwe jest po pierwsze - odzyskanie twarzy, - w dalszej kolejności uzyskanie sympatii mediów, a przez nie społeczeństwa, - a wreszcie wywarcie nacisku na rząd skutkujące realizacją naszych postulatów. Machanie szabelką to zwykłe prostactwo które dziś do niczego nas nie doprowadzi.
 
leonn31

To że Siwy dogadał się z Fołtą i Smolińską i całą resztą wynikało z tego, że rząd mówił że związki są skłócone. Niestety on jest tylko przewodniczącym ZZ w Opolu a więc rząd (wiedząc że on podpisu pod gó-nem nie złoży) odstawił go na boczny tor. Nie wieszajcie na nim psów bo on był między młotem a kowadłem. On wczoraj wzywał do aktywnego protestu, nie daliście mu szansy, nic nie mógł zrobić. Na razie jest za krótki dla rządu ze względów formalnych.
 
Mam uwagę w kwestii formalnej.
Dlaczego tytułujecie p. Boniego per "minister"? Jest on sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera. Może co prawda zastępować premiera w niektórych przypadkach, ale moim zdaniem tytułowanie go "minister" jest nadużyciem (chociaż pewnie takie tytuły mile łechcą próżność). Ministrów mamy chyba 18 (z premierem 19), zaś p. Boni nie szefuje żadnemu z resortów, nie jest nawet wiceministrem. Rozumiem (ale się nie zgadzam), że byłych prezydentów tytułuje się "Panie prezydencie", ale nazywanie sekretarza stanu ministrem to już chyba lekka przesada. Niedługo pewnie do dyrektorów generalnych w ministerstwach też będziemy tak się zwracać. Nie krytykuję osiągnięć i wiedzy p. Boniego, ale takim tytułowaniem osób jednak niższej rangi niejako umniejszamy ministrom... Jeżeli się mylę proszę mi to wytłumaczyć.
 
jeśli chodzi o przyjęcie rozmów i negocjacje:
1.przyjąć 500,-powyżki w 3 kolejnych latach(2008-2010), ale pierwszą na specjalnych warunkach, że wszyscy dostają równe 500,- bez względu na stanowisko, a sposób podziału następnych będzie kwestią negocjacji by dysproporcje nie były takie duże i bardzo często niesprawiedliwe;
2.emerytura - to nic, że może się nie utrzymać okres 15 letni, niech nas zrównają z mundurówką - tzn WŁĄCZĄ NAS W SŁUŻBY MUNDUROWE, a jak będzie zmiana ustawowa czy jakakolwiek to nam zabiorą, ale tak jak innym mundurowym, chodzi abyśmy nie byli poza nawiasem;
3.kwestie wyliczeń - oczywiście trzeba dać trochę czasu na analizę, by wiadomo było o czym rozmawiamy (na konkretach);
4.ważna jest ścieżka awansów - 5 lat, ale piorytetem na początku powinnien być najdłuższy okres od ostatniego awansu, ale .... tu jest kwestia czy awans w stanowisku i stopniu będzie traktowany tak samo? do tego tematu trzeba się bardzo dobrze przygotować
5.bezpieczeństwo i "higiena pracy" - to chyba najbardziej palący temat, szczególnie na "ścianie wschodniej" (czy zwiększenie obsady w to wchodzi?), bo mimo, że jestem ze "ściany zachodniej", ale pracując w swojej karierze wwiększości komórek celnych - jeszcze pamiętam drastyczne sytuacje jakie pojawiały się na granicy - to ważne, może ekipa rządząca sama niech sprawdzi warunki pracy?
to tyle co mi się nasunęło
 
też myślałem o tych awansach i faktycznie jest to śmieszne, nie tylko trzeba doprecyzować czy ma być na stopniu czy na stanowisku, ale również czas wstecz, bo na logikę, jeżeli ktoś nie dostał awansu przez 8 lat, to ma czekać kolejne 5?, to chyba lekka przesada......
 
Jaka prawda?

Przed wybuchem protestu a nawet do piątku 25.01.2008 nikt ze związków nie mówił,że w SC jest kasa na podwyżki w 2008r w wysokości 580zł ( czyli taka sama jak w MSWWiA) !!! Dopiero we wtorek p. Fołta i inni zaczęli mówić, że rząd daję nam mniej bo tylko 500zł. Czy to nie jest przekłamanie. Tak samo p. Fołta mówiłą, że nikt z MF nie ma pełnomocnictw do negocjacji a potem okazało się ,że p. Dominik i Boni mieli pełnomocnictwo premiera RP. Ludzie zdecydujcie się co mówicie bo to się kupy nie trzyma. Jeszcze jedno nie odchodzi się od stołu z niczym podpisuję się przynajmniej wstępne porozumienie i wraca do rozmów a nie potem się skamle i prosi o ponowne spotkanie z szefem SC !!! A jeszcze jedno .W piątek znowu p. Fołcie nie odpowiadał porządek obrad. Ale tak naprawdę czy nie można było w trakcie negocjacji wystąpić o jego uzupełnienie?
 
Back
Do góry