Wyjaśnienie przebiegu rozmów z Min. Michałem Boni

A może tak przydało by się ułatwić nam pracę na granicznych przejściach, mniej papierów mniej systemów informatycznych i lepsza ochrona prawna po służbie żebym się nie bał że jak pójdę do sklepu po 22 to mnie napadną i pozostaną zupełnie bezkarni. I coś powinno się zrobić z tym zajmowanym towarem a w szczególności z papierosami których składowanie i niszczenie przypomina syzyfową pracę. No i zwiększyć obsadę na granicznych przejściach bo celnik który jest przepracowany może warczeć na podróżnych i tirowców
 
Panie Sławku mysle ze niestety podczas tych negocjacji popelniono pare błedów zarówno zwiazki zawodowe jak i strona rzadowa niespecjalnie przygotoali sie do rozmów. Zaczne od tego co na poczatek :
1. brak informacji w mediach.
2. Nie wiem jak odebrac kwesie dwudniowych negocjacji po których strona rzadowa przedstawia świstek mówiąc ze zwiazki nie podpisały . Nie znam sie ale jak dla mnie negocjacje to ustalenie jakiegoś kompromisu w mniejszym lub wiekszym stopniu zadowalajacego obie strony a wychodzi na to ze ... no wlasnie co sie działo przez dwa dni .
3. Nie wiem czy były przedstawione konkretne propozycje, mozliwości rozwiazan nawet jako propozycje ustaw a jesli tak to dlaczego nie poinformowano prasy, jesli nie to wypadało by zebrac sie i napisac cos takiego nastepnie przedstawic to rzadowi zeby nie było że zwiazki to tylko pieniacze.
4. Prasa prasa prasa
---------------------------
co dalej
Skoro tak czy siak na dzień dzisiejszy udało się osiągną to co jest to nalezało by przypilnować zeby zaczewła sie realizacja obietnic nawet proponujkac udział w tworzeniu "nowego ładu "
2. prasa prasa prasa. Trzeba przemycać komunikaty do prasy jakie są propozycje itp ... wiadomo ze teraz czas jesli chodzi o kase to nie jest specjalnie korzystny alee... jesli idziemy w kierunku paroletnim to jest też argument którego można spokoje uzyc że nie zabraknie świeżej krwi bo perspektywa wzrastajacych płac w cle skusi potencjalnych kjandydatów co spokojnie na przestrzeni czasu rozwiaze braki kadrowe .
3. Jesli chodzi o emerytutry wczesniejsze nalezy zrobic odpowiednia kampanie medialna i podać jakieś rozwiazanie uważam że jaknajbardziej ludzie na pasie powinni mieć przywileje ...cywile i biuro raczej nie z laską też moge przychodzić do biura a skakanie po tirach to juz nie bardzo ...
4. na koniec tego wszystkiego przydala by sie porzadna strona celników gdzie
a) w koncu ludzie mogli by zobaczyc kim jest celnick i tu troszke zlosliwosci moze pani P oraz pan P i inni poslowie dowiedzieli sie w koncu co to jest cło
b) publikacja rozwiazan i prac które trwaja
c ) i wiele wiele innych
no i oczywiscie prasa prasa prasa
to takie moje przemyslenia. powodzenia w realizacji

za błedy ortograficzne przepraszam
 
No i stało sie tak jak przewidziałem. Wasze ZZ dały d...y za przeproszeniem. Mój znajomy celnik napisał do Siwego, że jak się nie da inaczej to nie żreć się dalej tylko przyjąć propozycję rządu i powiedzieć, że była to Wasza dobra wola i zrobiliście to dla kierowców. I wtedy byłby przynajmniej właściwy wydźwięk medialny i wyszlibyście z tego "z twarzą". Tylko trzeba było to ZROBIĆ WCZORAJ !!!
A nie dzisiaj rano, jak kolejki się zmniejszyły, a na Koroszczynie to praktycznie wcale jej nie było, ZZ sie obudziły że zostały z ręką w nocniku. I ściema Smolinskiej, że wzrosła przepustowość hahaha :lol: Wy macie to co rząd obiecał, tylko za plecami ZZ.
Donald sprawę załatwił pięknie. I cieszcie się, że macie CHOCIAŻ TO, czego ZZ nie chciały przyjąć :evil:
 
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
-EMERYTURY TAK ALE PO 20-25 LATACH......MYSLE ZE TO UCZICWE!!!
-500 ZŁOTYCH TAK- ALE PO RÓWNO LUB WIECEJ DLA NAJMNIEJ ZARABIAJĄCYCH
-Z TYM AWANSEM CO 5 LAT TO WIECIE......PO 15 LATACH BEDE MIAŁA 3 GWIZDKI I MKC...TROCHE ŚMIESZNE.....JA BYM WZIEŁA JAKIES 3 LATA
-NADGODZINY PŁATNE...MYSLE ZE LUDZIE POWINNI MIEC WYBÓR CZY CHCA KASE CZY WOLNE
-MNOZNIK ZA ROK JEST OK...
- I OCHRONA PRAWNA JEST OK. MYSLE ZE TRZEBA BY BYŁO COS ZROBIC JESZCZE Z TYMI KTÓRYCH JUZ ARESZTOWANO I POSADZONO.....

DOKŁADNIE ! CO 5 LAT ALE NA STANOWISKU, A GWIAZDKI NIECH SE W D.... WSADZĄ!!

Popatrzcie od czego jest kasa, od uposażenia, stanowiska a nie od stopnia, za stanowiskiem idzie zupełnie inna kasa do emerytury do 13 itd,
wolę być inspektorem z jedną gwiazdką niż kontrolerem z belkami
 
OSZUKALI NAS

OBUDŹCIE SIĘ!!!
PRZECIEŻ Z TYCH OBIECANYCH 500 ZŁ TO CELNIK NA DOLE DOSTANIE MOŻE ZE 100 ZŁ NA RĘKĘ. TO ŚMIESZNE. BEZ SENSU TEN PROTEST JEŚLI TAKI MA BYĆ REZULTAT.NAWET 1500 ZŁ PODWYŻKI TO I TAK BYŁOBY B. MAŁO. NP. JA PO 17 LATACH PRACY ZARABIAM MNIEJ NIŻ SPRZĄTACZKA CZY ŚMIECIARZ.
NIE WIERZCIE DONKOWI. JEŚLI ODSTĄPIMY OD PROTESTU TO TERAZ DOPIERO DADZĄ NAM POPALIĆ.
 
CO TO JEST

2. W zakresie wypłaty zaległych świadczeń z tytułu włączenia środka specjalnego do wynagrodzeń za 2005 rok dla pracowników korpusu Służby cywilnej zatrudnionych w Służbie Celnej, przeniesionych do Służby Celnej od dnia 1.09.2003 r. i w 2004 r. z urzędów kontroli skarbowej i z urzędów skarbowych - strona rządowa uznała wypłatę zaległych świadczeń za zasadną. Wypłata miała być dokonana w 2009 roku po umieszczeniu odpowiednich zapisów w ustawie „modernizacyjnej”.
 
JESTEŚCIE ŻAŁOŚNI !!!
jaka z was MUNDURÓWKA ???
PO TECHNIKUM BUDOWLANYM JAK POłOWA Z WAS UŁOMÓW ???
CIESZCIE SIE ZE MACIE PRACE BURAKI
 
Skarbusie nie protestowali a swoje ugrali. Inspektor akcyzowy z takim samym stażem jak inspektor celny zarabia 300zł więcej a nagrody ma 3 razy większe. Tylko,że oni przyszli z UKS a my byliśmy całe życie w dziadowskiej firmie CŁO.
 
Anonymous napisał:
CO TO JEST

2. W zakresie wypłaty zaległych świadczeń z tytułu włączenia środka specjalnego do wynagrodzeń za 2005 rok dla pracowników korpusu Służby cywilnej zatrudnionych w Służbie Celnej, przeniesionych do Służby Celnej od dnia 1.09.2003 r. i w 2004 r. z urzędów kontroli skarbowej i z urzędów skarbowych - strona rządowa uznała wypłatę zaległych świadczeń za zasadną. Wypłata miała być dokonana w 2009 roku po umieszczeniu odpowiednich zapisów w ustawie „modernizacyjnej”.

Już uprzejmie wyjaśnim: dawno dawno temu, gdy jeszcze akcyza była w urzędach skarbowych a szczegołny nadzór w UKS było takie coś jak środek specjalny, wypłacany w formie premii kwartalnych -. Trzeba przyznać że czasami to był niezła kasa szczególnie w UKS-ach. W związku z paskudną nagonką na skarbowców, że sztucznie ciągną do góry uszczuplenia ( od nch zależała wysokość premii) które później padały w sądach ( niestety czasami tak było) nasi decydenci postanowili zlikwidować premie częściowo włączając je do wynagrodzeń ( zostały jakieś szcząkowe premie). Zrobiono to w dwóch transzach - pierwsza nie pamiętam dokładnie kiedy to było ale napewno przed wrześniem 2003 roku, byc może w 2002. Na tą regulacje cywile będący dzisiaj w Służbie Celnej się załapali. Drugi etep włączenia środka specjanego do wynagrodzeń odbył sie bodajże w 2005 roku. Czyli już po włączeniu SNP do SC oraz przejściu akcyzy do UC. Po wielkich bólach Zwiazki Zawodowe SNP wywalczyły właczenie drugiej transzy środka specjalnego także dla cywili którzy przeszli z UKS i US do do Służby Celnej, było to w 2006 roku. I teraz idzie kasę, czyli wyrównanie za 2005 rok. Ot i cała historia.
 
Żałosny jest człowiek, który wtrąca swoje prostackie uwagi, zamist podjąć rzeczową dyskusję. Czyżbyś był wykształciuchem?
 
1)emerytura po 20-25 latach w służbie(może i dla niektórych dużo ale taki system jest realnie do przyjęcia przez rząd)
2)Podwyżki co roku do 2011 po 500 brutto-ale na każdy etat a nie średnio;chyba że dla najmniej zarabiających najwięcej.Ale wydaje mi się że w podział finansów na etaty rząd nie będzie wnikał.

Tylko należy pamiętać że jeżeli zostaniemy służbą w pełni mundurową to o urlopie na żądanie możemy zapomnieć a i obudzenie w środku nocy też jest zgodne z prawem.
 
HURA. Następny awans dostanę już w 2013 roku. SUPER
Ale się nam udało. Gratuluję wszystkim.

PS podobno w 2012 będzie koniec naszej cywilizacji
 
slawomir.siwy napisał:
Kwota, o której mówię jest w rezerwie celowej.
Na ile podwyżki możemy się zgodzić w roku 2008?

Panie Sławku,
dziękując za te bezemocjonalne i konkretne relacje z przebiegu rozmów, pozwalam sobie przedstawić swoją opinię w tej sprawie;
kwota 1500,00 pewnie jest nie realna nie mniej jednak jest wyjściowa do negocjacji, może rozłóżmy ją w czasie, ustąpny w trakcie negocjacji do 800,00 w tym roku lub niech to będzie netto. I rząd coś da i my coś stracimy... będzie kompromis.

Myślę jednak, że ważniejsze jednak od walki o tę konkretną kwotę, jest ujednolicenie naszych uposażeń, wykonując tą samą pracę po prawie dziesięciu latach pracy w cle mam dwa razy niższą pensję niż mój kolega celnik po 20 latach. Bo wtedy były lepsze wynagrodzenia. Jesteśmy podzieleni nie tylko w opiniach ale również w wynagrodzeniach i stąd frustracje (m.In.) Dajmy teraz więcej tym co mają mniej, i mniej tym co mają więcej. Pamiętajmy, że każdy procentowy podział funduszu wynagrodzeń tylko pogłębia te dysproporcje!!
A może pomińmy kadrę kierowniczą!! Oni nie walczyli z nami - oni się biernie przyglądali - mają większe szanse zmienić coś w swoim życiu jak im się nie podoba - niech skorzystają z dobrych rad, którymi nas karmią na co dzień!!
ALE!!
Najważniejsze, że wreszcie nas zobaczono!!
No cóż, media są blokowane - to nie cenzura - wiemy, że teraz jest zbędna - wystarczą powiązania i układy, propozycje, koncensje... to samo dotyczy transportowców - trzyma się ich w szachu, bo jak nie to ...
czysta ekonomia zysku kapitalistycznego!!
Szkoda tylko, że nam tak smutno teraz... a rząd znów tryumfuje, przyznając sobie, posłom i senatorom kolejne środki na biura, życie, delegacje, zapomogi..

Pozdrawiam.
 
Back
Do góry