Strumienie szmuglu

Duże transporty idą przez Litwę. Szlabany na granicach podniesione i całe TIR-y po brzegi wypchane trefnym towarem tamtędy jadą. Ale przez zieloną granicę ludzie też chodzą. Miejscowi, doskonale znają teren, wiedzą, jak unikać spotkania z celnikami. Często to jeszcze nastolatki. Zmuszone do szmuglu przez biedę lub skuszone wizją zarobku.
Policjanci przyglądali mu się od dawna. Śledzili ogłoszenie, które zamieszczał w sieci oferując potencjalnym klientom kupno markowych perfum po okazyjnej cenie. Kilka dni temu funkcjonariusze postanowili wkroczyć do akcji i zatrzymać sprzedawcę. Był nim 44-latek z Zamościa. W jego podręcznym bagażu policjanci znaleźli tylko kilka flakoników z perfumami, ale w jego mieszkaniu ujawnili już 2,5 tys. buteleczek. Wszystkie markowały produkty renomowanych firm. Ich czarnorynkowa wartość to około 80 tys. złotych...

całość <a href="http://biznes.onet.pl/strumienie-szmuglu,18497,5410284,1,news-detal">tutaj</a>
 

Attachments

  • logo.png
    logo.png
    1,6 KB · Wyświetleń: 267
Back
Do góry