pracuje się fajnie przez krótki czas, zwłaszcza jeśli dla kogoś to jest pierwsza praca, później człowiek się wypala. Zap......lasz po 12 godzin, robisz nie wiadomo co, a i tak nikt ciebie nie doceni, wszyscy mają wszystkich w poniżej pleców. Także ja bym się tak nie jarał, lepiej szukaj innej pracy. aj waj, po co ja tak zniechecam ludzi do pracy, chyba dostane burę od Pana. Ale prawda jest jaka jest. Ja nikomu zdanej posady nie załatwię, mam kolejki do 2012 r. Weżmy takiego Despero, w Służbie od _______ lat, ale chłopak jest wypalony, dosłownie i w przenośni. CO z tego że jest ekspertem celnym, ma 4 na łape, ma poważanie wśród koreańczyków z LG itp, jednak z cła już chłop nie wyjdzie. Ostatnio miał jakieś ferty z firm spedycyjnych, ale z tego co wiem zrezygnował.