rozmowa kwalifikacyjna

Garnitur gotowy ;) Nad skeczem jeszcze myślę. A może lepiej haiku albo głupi dowcip??? Despero poradź. Właśnie siedzę sobie z małżonką i odstresowuję się przed jutrzejszym dniem. Życzcie mi powodzenia :)
Pozdrawiam L.
 
Ostatnia edycja:
Cóż stary Despero może poradzić. Będzie szybka piłka. Dyrektor zada Ci kilka pytań o twoją sytuację osobistą, rzuci jaką anegdotę, uściśnie dłoń i po wszystkim. Co o nim ludzie by nie mówili to trzeba przyznać, że gość ma charyzmę i czuć od niego władzę więc lepiej z jakimiś głupotami tam nie wyjeżdżaj. Ślubowanie z kartki odczytasz, możesz dodac tak mi dopomóż Bóg.
 
Tak Was męczyłem o te Połowce i doczekałem się - rozmowę mam 28 marca, dostałem zawiadomienie listowne (co mnie zresztą trochę zdziwiło, bo jak do tej pory zawsze dzwoniono). Więc pożyjemy zobaczymy!
 
No i zostało tylko dwa dni beztroski :). Jutro trzeba utrwalić swoją fizjonomię na zdjęciu i cała naprzód.
ps. jakie jest prawdopodobieństwo, że już w święta zostanę zesłany na Bobry?? (w czwartek mam mianowanie)
Pozdrawiam L.

stawiam na to ze swieta masz jeszcze wolne najpier tydzien dwa 8semki w officie:D do zobaczenia:D
 
Wrażenia bardzo pozytywne. Choć prawie cały dzień podpisywaliśmy tylko świstki przeróżnego przeznaczenia. Sympatyczna załoga "młodzieży" zawita jutro o 7.00 w Bobrownikach (wśród nas także jedna niewiasta :) ).
ps. Despero: Od dyrektora naprawdę czuć charyzmę i bardzo miło nas wszystkich zaskoczył, ogólnie pierwszy kontakt z nim bardzo sympatyczny.
Ciekawe co czeka nas jutro??
Pozdrawiam L.
 
Wrażenia bardzo pozytywne. Choć prawie cały dzień podpisywaliśmy tylko świstki przeróżnego przeznaczenia. Sympatyczna załoga "młodzieży" zawita jutro o 7.00 w Bobrownikach (wśród nas także jedna niewiasta :) ).
ps. Despero: Od dyrektora naprawdę czuć charyzmę i bardzo miło nas wszystkich zaskoczył, ogólnie pierwszy kontakt z nim bardzo sympatyczny.
Ciekawe co czeka nas jutro??
Pozdrawiam L.
Długa podróż, instruktarz bhp i dylemat: gdzie przywóz, a gdzie wywóz :confused:
 
Despero wita młodych adeptów celniczego rzemiosła i życzy wielu sukcesów w służbie. Podajcie jakie cyfry na początek dają teraz świeżym. Wystarczy sam mnożnik, resztę Despero w pamięci obliczy.

Tak Was męczyłem o te Połowce i doczekałem się

No widzisz krokus. Odezwałeś się na forum i już jest jakiś ruch.
 
Krokus, jeśli chcesz do tej pracy to polecam najlepszego pośrednika Mecenasa1.
 
Za naszą wesołą kompanią pierwszy dzień na granicy. Na razie ciągle lajtowo, czyli czytanie, podpisy, czytanie, podpisy, wycieczka krajoznawczo-przyrodnicza po pasach, jamach i innych dziwnych miejscach. (przyrodnicza ze względu na gołębie czyhające by się na nas wypróżnić)
Nowo poznane koleżanki i koledzy z którymi mieliśmy dzisiaj styczność, całkiem miło usposobieni i co najważniejsze, humorystycznie nastawieni do świata (oczywiście każdy na swój sposób) co mi osobiście bardzo odpowiada. Na dziś tyle.
Pozdrawiam L.
 
Ostatnia edycja:
No i dobrze, że wam się podoba. Despero tylko przypomina żeby dokładnie czytać co się podpisuje:) A poza tym prosze ponownie o podanie tzw. cyfry:mad:
 
Leffty gratulacje! Ja jeszcze czekam do wtorku, wiec niecierpliwie sie, az przekazesz wiadomosci z pierwszej linii frontu :)

Jesli chodzi o cyferki to juz pisalem ile zaproponowano (przynajmniej mi), czy to duzo, czy malo.... nie wiem ;)
 
Gran Canalia wita wszystkich użytkowników tego forum i ma nadzieję na ciepłe przyjęcie osobniczki płci pięknej w gronie forumowiczów. Nawiązując do tematu:

despero sprawdź PW

Leffty, czy wysokość Twego wynagrodzenia, zaproponowanego na "dzień dobry" jest objęta aż tak tajną klauzulą, że nie mozesz się tym podzielić z resztą forumowiczów? Przecież to chyba żadna tajemnica, kto ile zarabia. I tak wszyscy młodzi dostali pewnie tyle samo i jest to, jak sądzę kwota do której nie tak dawno zrównywano w IC zarobki mkc.
Przy okazji chciałam podzielić się pewnym info:
"Analityki" w IC od pewnego czasu wiedzą dokładnie kto się ukrywa za nickiem despero. Co do mecanasa - stopień pewności osiąga ok. 95%. W mojej opinii, skurczybyki niezłe kojarzenie faktów posiedli, stąd wszystko od pewnego czasu "wyszło".Oznajmiam to specjalnie, w odpowiedzi na Twój (dużo) wcześniejszy post despero, w którym piszesz, że w całej IC chodzą i się podniecają domysłami związanymi z Twoją tożsamością... (nie pamiętam już w którym wątku to było). Nic więcej nie wspomnę, bo i po co? :) No chyba, że despero czy mecenas będziecie się domagać ode mnie potwierdzenia moich słów na PW, prosząc o podanie np. komórkę organizacyjną despera/mecenasa, inicjały itp :) Nie widzę jednak powodu by dzielić się takim info zwłaszcza, że napisałam to tylko i wyłącznie konfrontując wspomniany post despera, no i obiecałam kilku osobom, że "zaszyję" sobie usta :)Pozdrawiam wszystkich forumowiczów a szczególnie despero i mecenasa. Jak to się zwykło mawiać w krajach anglosaskich: Keep Up The Good Work :D
 
Back
Do góry