Rosyjskie papierosy i paliwo utrzymują mieszkańców okolic nad granicą z obwodem kaliningradzkim.
Nikt oficjalnie nie bierze łapówek. Celnicy biorą od tych, których już znają, albo od osób z ich polecenia â mówi w rozmowie z "Uważam Rze" Dawid z Morąga. Nie chce ujawniać nazwiska. Takich, jak on, przemycających paliwo, papierosy i alkohol z obwodu kaliningradzkiego, jest wielu w okolicznych wsiach i miasteczkach. W skali kraju najwięcej spraw do policji i prokuratury trafia właśnie z olsztyńskiej Izby Celnej...
całość <a href="http://www.uwazamrze.pl/artykul/724065,1031540-Przemyt--Choroszo-.html">tutaj</a>
Nikt oficjalnie nie bierze łapówek. Celnicy biorą od tych, których już znają, albo od osób z ich polecenia â mówi w rozmowie z "Uważam Rze" Dawid z Morąga. Nie chce ujawniać nazwiska. Takich, jak on, przemycających paliwo, papierosy i alkohol z obwodu kaliningradzkiego, jest wielu w okolicznych wsiach i miasteczkach. W skali kraju najwięcej spraw do policji i prokuratury trafia właśnie z olsztyńskiej Izby Celnej...
całość <a href="http://www.uwazamrze.pl/artykul/724065,1031540-Przemyt--Choroszo-.html">tutaj</a>