Proces "ucywilnienia" Służby Celnej

slawomir.siwy napisał:
Przypomnę, że Min. M.Boni pokazywał projekty emerytur mundurowych dla wszystkich. Ustawa miałaby obowiazywać od 2009, a pierwsze odejcia na emeryturę byłyby po 15-u latach czyli od 2014.
Czy przypadkiem nie od 2024 Panie Sławku?
 
A w SOK wejdą z chwila wejscia ustawy dostana emeryture i nie musieli strajkować ani protestować , nie muszą mieć broni , i moga kontrolować podróznych w pociagach...a celników robia jak chca i co chca z nimi,najtaniej zamknać ich w wiezieniach zwolnić dyscyplinarnie albo wprowadzic alokację, siedżcie tak sobie dalej .Rząd juz dawno przeliczył ze zamiast dawać wczesniejsze emerytury celnikom, taniej bedzie ich zamknąć w aresztach, z alokowanymi tez tak zrobiono, jesli rząd nie dba o Polków i nie ustanawia praw dla Polaków dobrych to w czyim imieniu rzadzi, dla kogo dobre jest to prawo?
 
slawomir.siwy napisał:
Sprawiał wrażenie pogodzonego z jakimiś wytycznymi, bo powiedział że nikt nie da nam ich wstecz. SSC łączy też ich nadanie z procesem "ucywilnienia".

Przypomnę, że Min. M.Boni pokazywał projekty emerytur mundurowych dla wszystkich. Ustawa miałaby obowiazywać od 2009, a pierwsze odejcia na emeryturę byłyby po 15-u latach czyli od 2014.
To niewątpliwe jest jakiś punkt zaczepienia do dalszych rozmów.

Czyli nadal jesteśmy w d...Tyrać na granicy do 65? Kto za niech sie wpisuje.
 
Mam pytanie , czy w tych przypadkach o których mowa wyżej aresztowano celników z wieloletnim stażem pracy? czy nie jest to przypadkiem unik państwa od dania służbie celnej wcześniejszych emerytur ...w zamian za emerytury dostali areszt i zwojnienie z pracy?
I jeszce jedno pytanie czy to napewno prokuratura krajowa wydała nakaz aresztowania a nie okregowa lub rejonowa?

Powrót do góry


głos
Wyjadacz



Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 40

Wysłany: Pią Lut 29, 2008 1:19 pm Temat postu:
Opis:

--------------------------------------------------------------------------------

Projekt rzadowy o emeryturach zakłada że od 2009 r bedą obowiazywać wcześniejsze emerytury ...nalezy domniemywać że starych celnych ju z nie bedzie ....bo zostana w najbardziej okrutny sposób pozbawieni pracy, więc nie nalezy sie martwić o tych którzy juz przepracowali 20, 25 czy 15 lat w SC troszczą sie tylko o nowo przyjetych , może nalezy zrobić rozeznanie ile osób pozostało na granicy w słuzbie celnej w wieku emerytalnym myslę że już nikt, starzy celni tylko w biurach .
Złe to rzady które w taki sposób traktują swoich rodaków , za ciężką pracę , poswięcenie, za to że wyszkolili wielu młodych celnych,może nalezy oskarzyć państwo za .....? ale wiem że mozna .

Powrót do góry
 
Polska to kraj dla cwaniaków i złodziei a nie normalnych ludzi, kolejny rząd swymi działaniami to potwierdza.
Kolejny protest wymagany,PO nic nam nie da poza odpadkami z swego koryta--decydujcie sami
 
Vortek napisał:
binabik napisał:
Tak się akurat składa, ze sam jestem z GM, a sytuację z Jędrzychowic znam, bo opowiedział mi ją niemiecki celnik , z tamtejszej MGK. Otóż, kolego Ci dwaj celnicy zginęli bo trafili na osobę chorą psychicznie, która zatakowała jednego z nich. Jak wiesz, a może nie wiesz, więc Ci wyjaśnię, w autokarze kontrolę przeprowadza się bardzo trudno i nie sposób przewidzieć co się stanie. Zatem nawet jeśli trafisz na taką osobę, to choćbyś miał tylko latarkę to też możesz zginąć, bo ten ktoś może mieć choćby nóż. Sam fakt posiadania broni przez funkcjonariusza nie ma tu znaczenia. Od tego czasu niemieccy celnicy kontrolują w inny sposób autokary, uczymy się na błędach innych. Natomiast wystarczy ylko zadać sobie pytanie, czy po tym jak zginęli ci dwaj niemieccy celnicy ich mobilni przestali nosić broń, nie. Więc argument, żeby nie uzbrajać nas, bo inni giną z własnej broni, jest, wybacz dość śmieszny. Starczy porównać ilu policjantów, czy zołnierzy zginęło z własnej broni, i co ktoś mówi o odbieraniu im jej? Nie, bo broń jest po to żebym mógł obronić się sam lub też inne osoby. Musimy pozbyć się tej nieznośnej maniery dyskutowania o broni jak o czymś niezwykłym. To tylko narzędzie i jak każdym narzędziem musisz się nauczyć, jak się bronią posługiwać. W Polsce bron mają służby, których praca jest o wiele mniej niebezpieczna niż celników łapiących nieraz przemyt o wielomilionowej wartości, np. Państwowa Straż Łowiecka, Państwowa Straż Rybacka, Straż Leśna, ITD., Inspektorzy Kontroli Skarbowej, Wywiad Skarbowy, ba nawet Strażnicy Miejscy mają w ustawie zapisane, że w wyjątkowych przypadkach mogą zostać wyposażeni w broń palną. i co jakoś to nie wzbudza w nikim niepotrzebnych emocji. Moja osobista refleksja jest taka, że najwięcej o posiadaniu broni przez GM, mówią ci co bardzo by chcieli być w GM, ale się tam nie nadają, więc z czystej polskiej bezinteresownej zawiści będą to uprawnienie dezawuować, tym cześciej im większa jest ich zazdrość.

Ludzie w GM to nie orły . jak wykazał protest celny na systemach pracy w prawdziwym cle się nie znają (NCTS < CELINA <TCS < GRANICA . A jakby ktoś odpytał ich z prawa celnego - krajowego i unijnego , to kto wie , co by usłyszał ? Zapewne coś z UKS umieja ( parę paragrafów) i znają normy co można przewieżć. Aby tam sie dostać trzeba mieć znajomości , ale tylko dlatego ,że praca fajna na wyjazdach , nie odpowiada się za każdy papier i kazdy odprawiony samochód. Sanatorium wręcz. Życzę zdrówka , dobrego samopuczucia i dalej dobrego mniemania o sobie

Mój Boże następny neurotyk. Nie wiem gdzie pracujesz, mogę Cię jednak zapewnić, że w GM, w której ja pracuję ludzie znają się na tym co robią. Zauważ, że specyfika pracy "mobilnych" jest inna niż praca na oddziałach, głównie dlatego, że pracują też na wewnętrzynych granicach bądź w wewnątrz kraju. Oprócz zadań stricte celnych, mobilni wykonuja także zadania związane z kontrolą wykonywania transportu drogowego, transgranicznego przewozu odpadów ip. ta fajna praca kolego, to nieraz 12 godzin stania na drodze, a nie grzania ławy w biurze, czy na oddziale. a co do przyjęć do GM, to nie wiem jak jest u Ciebie, u mnie natomiast jest wolny nabór, spełnisz kryteria - jesteś przyjęty. Jeśli natomiast u Ciebie, rządza układy, napisz o tym do gazet, poinformuj słuzby, zrób coś jak masz dowody, a nie rzucaj pomówieniami. zrób to w imię transparentności naszej słuzby. Zatem jeżeli nadal wierzysz w to co mówisz, to radzę zmień lekarza, ten Cię okłamuje :D
 
Vortek napisał:
binabik napisał:
Tak się akurat składa, ze sam jestem z GM, a sytuację z Jędrzychowic znam, bo opowiedział mi ją niemiecki celnik , z tamtejszej MGK. Otóż, kolego Ci dwaj celnicy zginęli bo trafili na osobę chorą psychicznie, która zatakowała jednego z nich. Jak wiesz, a może nie wiesz, więc Ci wyjaśnię, w autokarze kontrolę przeprowadza się bardzo trudno i nie sposób przewidzieć co się stanie. Zatem nawet jeśli trafisz na taką osobę, to choćbyś miał tylko latarkę to też możesz zginąć, bo ten ktoś może mieć choćby nóż. Sam fakt posiadania broni przez funkcjonariusza nie ma tu znaczenia. Od tego czasu niemieccy celnicy kontrolują w inny sposób autokary, uczymy się na błędach innych. Natomiast wystarczy ylko zadać sobie pytanie, czy po tym jak zginęli ci dwaj niemieccy celnicy ich mobilni przestali nosić broń, nie. Więc argument, żeby nie uzbrajać nas, bo inni giną z własnej broni, jest, wybacz dość śmieszny. Starczy porównać ilu policjantów, czy zołnierzy zginęło z własnej broni, i co ktoś mówi o odbieraniu im jej? Nie, bo broń jest po to żebym mógł obronić się sam lub też inne osoby. Musimy pozbyć się tej nieznośnej maniery dyskutowania o broni jak o czymś niezwykłym. To tylko narzędzie i jak każdym narzędziem musisz się nauczyć, jak się bronią posługiwać. W Polsce bron mają służby, których praca jest o wiele mniej niebezpieczna niż celników łapiących nieraz przemyt o wielomilionowej wartości, np. Państwowa Straż Łowiecka, Państwowa Straż Rybacka, Straż Leśna, ITD., Inspektorzy Kontroli Skarbowej, Wywiad Skarbowy, ba nawet Strażnicy Miejscy mają w ustawie zapisane, że w wyjątkowych przypadkach mogą zostać wyposażeni w broń palną. i co jakoś to nie wzbudza w nikim niepotrzebnych emocji. Moja osobista refleksja jest taka, że najwięcej o posiadaniu broni przez GM, mówią ci co bardzo by chcieli być w GM, ale się tam nie nadają, więc z czystej polskiej bezinteresownej zawiści będą to uprawnienie dezawuować, tym cześciej im większa jest ich zazdrość.

Ludzie w GM to nie orły . jak wykazał protest celny na systemach pracy w prawdziwym cle się nie znają (NCTS < CELINA <TCS < GRANICA . A jakby ktoś odpytał ich z prawa celnego - krajowego i unijnego , to kto wie , co by usłyszał ? Zapewne coś z UKS umieja ( parę paragrafów) i znają normy co można przewieżć. Aby tam sie dostać trzeba mieć znajomości , ale tylko dlatego ,że praca fajna na wyjazdach , nie odpowiada się za każdy papier i kazdy odprawiony samochód. Sanatorium wręcz. Życzę zdrówka , dobrego samopuczucia i dalej dobrego mniemania o sobie

:wink: Szkoda kolego, że masz tak złe zdanie o WZP, ale moim skromnym zdaniem nie rozumiesz celów naszej SC lub mówiąc wprost, jej zadań. Niestety tam także odpowiada się za każdy papier i za zasadność przeszukania, czy zatrzymania rzeczy. Żałować także należy, tego że kolega pomimo upływu ośmiu lat od uchylenia ustawy karnej skarbowej, nadal posługuje się jej nazewnictwem. Tym powinien zająć się twój przełożony i skierować ciebie na kurs elernigowy z kks-u :wink: . I na zakończenie napiszę jeszcze jedno nie znajmomość pamięciowa WKC, czyni z kogoś funkcjonariusza celnego. Ja nie muszę znać na blachę ustawy o podatku akcyzowym, o grach, prawa celnego, dewizowego, ordynacji podatkowej, gdyż wiem gdzie i czego mam szukać. To jest mój drogi przyjacielu sztuka i potrzebna dzisiaj umiejętność :idea:
 
Panie Ministrze.

Proszę o ustosunkowanie się do niektórych wpisów z niniejszego topicu. Jest trochę merytorycznych postów.
Następnie pojawią się zapewne pytania funkcjonariuszy i pracowników.
Foromowiczów informuję, że w tym Dziale nie ma miejsca na zbytnią swobodę wypowiedzi. Nie jest to żadna zmiana formuły funkcjonowania forum, a jedynie wyważenie pewnych dóbr. Możliwość bieżącej wymiany zdań z SSC jest niezwykle cenna i może przyczynić się do poprawy warunków naszej pracy, dlatego chcąc utrzymać taką formę dialogu nie będę mógł pozwolić w tym Dziale na zbyt wiele. Proszę o wypowiedzi na wyłącznie merytoryczne tematy, bez żadnych pobocznych zbędnych komentarzy. Utrzymujmy raczej w tym dziale wypowiedzi w konwencji oficjalnych pism.
Proszę dostosować się do powyższych wskazówek, aby nie było później pretensji i uwag, że jest tutaj cenzura, ponieważ w tym dziale cenzura będzie wręcz szalała.
Foromowiczów proszę o zrozumieni, gdyż stały dialog z SSC jest zbyt cenny dla nas i SC, abym mógł pozwolić na jego utratę, z powodu niezbyt poważnych wpisów
 
Panie Ministrze

W komunikacie ze spotkania z przedstawicielami organizacji związkowych z dnia 22 lutego 2008 r. czytam m.in.

W obszarze uprawnień wzmacniających funkcje kontrolne:
1) Zmiana kompetencji Szefa Służby Celnej.

Czy jest możliwość rozwinięcia przez Pana tej kwesti- tj. wskazania tych kompetencji?

6) Zakupu, wymiany oraz modernizacji wyposażenia jednostek organizacyjnych Służby Celnej.

Czy jest Pan świadom tego że obecnie na przejściach granicznych funkcjonariusze posługują się praktycznie wyłącznie swoim sprzętem- latarki, akumulatory, śrubokręty itd, itp. Sprzęt na oddziałach jeśli jest wogóle, to jest on bardzo słabej jakości.

Jeszcze kilka pytań- co zamierza Pan zrobić w celu poprawy bezpieczeństwa funkcjonariuszy służących na przejściach granicznych, w WZP?

Czy znany jest Panu model funkcjonowania Służby Celnej w Czechach lub na Słowacji i czy jest szansa u nas, na wprodzenie takich rozwiązań (służba mundurowa ze wszelkimi związanymi z tym obowiązkami oraz przywilejami)?
 
Przy takim tępie zadawania pytań to wysiadam.
SSC powinien być organem w kwestiach wykonawczych I takim szefem (dowódcą) jak komendanci innych służb.
W zakresie bezpiczeństwa konieczna jest broń na drodze (oczywiście z pełnymi procedurami bezpieczeństwa przyznania I użycia). W OC juz dziś można przyznać ŚPB tyle ze trzeba ukończyć kurs użycia I uczestniczyć w okresowych szkoleniach.
Mam przeświadczenie że w IC w Szczecinie I pewnie w wielu innych sprzetu do kontroli nie brakowało. Jestem zdania że w administracji w tym w naszej służbie nie brakuje pieniedzy tylko one są źle wydawane. Tu jest kwestia właściwego rozpoznania potrzeb I ich zaspokojenia jeżeli są uzasadnione.
Modele funkcjonowania SC w krajach UE są różne I różnie skrajne.
I to by było na tyle, na razie.
jk
 
Temat jest jeden i podstawowy Panie Ministrze, co z emeryturami mundurowymi,najlepszy sposób na reorganizacje kompleksową cła to właśnie emerytury mundurowe.
 
1.Kto wg. SSC powinien otrzymać emerytury mundurowe?
2. Od kiedy będą liczone uprawnienia emerytalne(przypomnę, że Min. Boni w negocjacjach przedstawiał opcję objęcia wszystkich emeryturami mundurowymi liczonymi od 1999 roku - naszym zdaniem jest to punkt wyjścia do dalszej dyskusji na ten temat)?
3. Co z pozostałymi uprawnieniami socjalnymi funkcjonującymi w innych służbach mundurowych, np. kwestia alokacji i praw do lokali mieszkalnych, wysokość mundurówki, pobieranie podatku dochodowego i innych składek od świadczeń typu równoważnik pieniężny, zmiana rozporządzenia na bardziej czytelne dot. wypłaty równoważników pieniężnych(idealny wzór jest w SG)?
4. Czy będzie Pan wyszukiwał i transponował z innych ustaw dot. służb mundurowych wszystkie przepisy dot. zwiększenia ochrony prawnej i bezpieczeństwa w wykonywaniu obowiązków służbowych?
np.
zwrot kosztów poniesionych przez funkcjonariusza na ochronę prawną, gdy sprawa karna dot. kwestii związanych z wykonywanym zawodem.
5. Czy planuje Pan wykorzystanie r.pr. zatrudnionych w SC, do zgłaszania i prowadzenia spraw, które będą zgłaszać przełożonym funkcjonariusze pomówieni, wobec których zastosowano gróźby, pobicia, itp. zdarzenia w związku z wykonywanym zawodem?
6. Czy w kompleksowej zmianie ustawy o SC będzie Pan wnioskował o derogowanie wszystkich przepisów restrykcyjnych nie istniejących w innych służbach mundurowych, np. art.26 pkt 10 i 12, zmiana pkt.11 i 13?

Mam jeszcze "parę" pytań, ale nie chciałbym być zbyt nachalny(i tak jestem - przepraszam :oops: ).
Proszę innych foromowiczów, aby ze swoimi pytaniami poczekali, aż SSC odpowie na postawione wcześniej. Co najwyżej proszę, aby uzupełniać postawione pytania, doprecyzowywać je.

Nie możemy dopuszczać chaosu, dlatego przepraszam, ale nowe pytania na inne tematy będą na razie kasowane(będę je zapisywał w specjalnym pliku i zamieszczał dopiero po udzieleniu odpowiedzi przez SSC.
 
Izby celne w przyszłym tygodniu dostaną pieniądze na podwyżki - zapowiedział Jacek Kapica, szef służby celnej. Najwięcej mają otrzymać zarabiający najgorzej. Związkowcy domagają się równego dla wszystkich wzrostu wynagrodzeń.





Celnicy domagali się podwyżek podczas styczniowych protestów, wówczas rząd obiecał im 500 zł podwyżki brutto na etat. Utworzona w 1997 r. olsztyńska izba celna jest jedną z najmłodszych w kraju, dlatego pracownicy mają mniejszy staż pracy, a tym samym gorsze zarobki. W efekcie pensja jest o 360 zł brutto niższa od średniej na etat w całym kraju. - Dlatego cały czas rozmawiamy o tym, jak te pieniądze powinny być podzielone między celnikami - mówił wczoraj w Olsztynie Kapica.


Szef służby celnej chce, by celnicy zarabiający mniej dostali większe podwyżki. Podobnie jak funkcjonariusze pracujący na przejściach granicznych.


Do 20 marca izby mają dostać obiecane pieniądze. Potem pracodawca jest zobowiązany przedyskutować podział tych środków z zakładową organizacją związkową. - Na tym etapie chcielibyśmy podwyżek po 500 zł dla każdego pracownika - mówi Janusz Krysiak, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Administracji Celnej Województwa Warmińsko-Mazurskiego.


- Rozumiemy rządowy pomysł różnicowania przyznawanych pieniędzy, jednak powinien być wprowadzony dopiero przy następnych planowanych na przyszły rok podwyżkach.


Także związkowcy w innych częściach kraju nie godzili się na nierówny podział, chcieli, by każdy pracownik dostał po 500 zł bez względu na staż.


Strajkujący w styczniu celnicy domagali się także poprawienia sytuacji emerytalnej, aby obowiązywały ich te same świadczenia co policję czy straż graniczną, w tym krótszy czas pracy potrzebny do emerytury. - Pracownicy izb celnych są raczej zbliżeni do tych z izb skarbowych. Gdyby rząd zdecydował się przyznać uprawnienia wszystkim funkcjonariuszom celnym to kolejni w kolejce do podwyżki wynagrodzeń byliby pracownicy izb skarbowych twierdząc, że robią to samo, ale bez mundurów - mówił Jacek Kapica.

Dlatego wiceminister proponuje przyznanie takich świadczeń jedynie funkcjonariuszom, którzy zajmują się zwalczaniem przestępczości. Takich pracowników jest około 7 tys. na 16 tys. zatrudnionych w izbach w całym kraju.

Izba Celna w Olsztynie od wczoraj ma także nowego szefa. Został nim związany wcześniej z Olsztynem Robert Terenc. - Chcemy stabilizować jednostki powołując ludzi z tego terenu, znających to środowisko i jego problemy - mówił Jacek Kapica

NIe wiem czy to zwykła dziennikarska nierzetelność, czy też faktycznie coś jest na rzeczy. Proszę Pana o odpowiedź, czy faktycznie planuje się objęcie emeryturami mundurowymi takiej(czy wogóle) liczby funkcjonariuszy? W WZP napewno nie ma 7 tyś. osób i jeśli to prawda to wnioskuje że chodzi o ogół ludzi zajmujących się zwalczaniem przestępczości tj. także granice itd.. Czy może to zwykła dziennikarska kaczka...
 
Panie Ministrze!
Dlaczego ze służby Celnej wyłącza się orzecznictwo (ludzi o bardzo dużym doświadczeniu merytorycznym)
ja rozumiem logistyka,kadry
 
:) Mam pytanie o krąg cywili. Czy zaliczeni zostaną do niego obecni fc zatrudnieni w finansach, rozliczeniach cła, egzekucji, likwidacji, itp. komórkach? Szkoda, że orzecznictwo odpadło, ale mówi się trudno. Tylko boli, że mięśniak z WZP zarobi 5 tys. (w 2011 r.), a chłopak - cywil, dawny fc, będzie za 2.5 tys. na rękę podejmował decyzję opiewajacą na 20 mln akcyzy. Powiedzmy sobie szczerze to szeregowy pracownik - fc tworzy decyzję przy współudziale kierownika (albo i nie). Decyzję "klepie" dyrektor, nie raz bez czytania. Może pójdźmy dalej. Dajmy samodzielność i bardzo dobre pieniadze orzecznictwu. Pamiętajmy, że oni nie raz prostują knoty, święcą przed sądem i teraz co zostali zrównani z logistyką. To boli. Naprawdę boli. Jeżeli SC chce mieś specjalistów, to musi o nich dbać. W mojej ocenie SC potrzebni są ludzie z wąską specjalnością, a nie z wiedzą o wszystkim. Spójrzmy na system szkoleń, to przeżytek. W ankietach większość ocenia wykładowców jako dobrych lub bardzo dobrych. Potem biadolą, że kurs był do:eek:. Tylko kto na to zwraca uwagę? Kasa leci i wszyscy cieszą się.:confused: Może dobrze byłoby założyć nowy temat poświęcony poziomowi szkolenia i wykładowców. Tak na marginesie - po co teraz idą pełną parą ZKC, skoro za 9 miesięcy mamy mieć rewolucję. Przecież to kosztuje, a za to pałacą podatnicy i m.in. ja:rolleyes:
 
Panie Ministrze!!!!
Oczywistym jest ,że logistyka, informatyka, kadry a wiec działy które nie mają nic do czynienia z prawem celnym nie będą mundurowymi.
Ale orzecznictwo ,również w II instancji - to ludzie którzy mają olbrzymią wiedzę merytoryczną ,reprezentują Dyrektora IC w Sądzie Administracyjnym -jeżeli oni nie będą funkcjonariuszami to kto- ludzie z zarządzania ryzykiem ?
Orzecznictwo zatem stawia się na równi z z logistyką, RR, i informatykami- to jakieś kuriosum!!!
 
Najmilsi!!!
Czyż nie czytacie projektu ustawy modernizacyjnej i różnych zapowiedzi????
Toż my mundurowi w ciągu trzech miesięcy staniemy się cywilami w kadrach, finansach i logistyce a oni wszechwładni, wszechwiedzący i wszechmogący staną na pasach i pójdą stukać stemplem... I wtedy dnia szóstego staną się emerytury mundurowe, a SSC wieczorem odpocznie i stwierdzi, że to co uczynił było dobre i siódmego dnia odpocznie.... A ósmego dnia odejdzie na emeryturę i będzie miał gdzieś bałagan, który po sobie zostawi...
 
doprowadzi to od tego, że fachowcy z dziedziny przepisów celnych, z orzecznictwa zaczną masowo odchodzić od służby. Kto wtedy będzie czuwał merytorycznie nad prawidłowością wykonywania zadań slużby celnej? Kto będzi szkolił fc z grup mobilnych i przejść granicznych? Kto będzie im udzielał wsparcia merytorycznego? Analiza ryzyka? Intrastat???
To jakaś paranoja!!!
 
A poza tym kto z nas miał i ma możliwosc wyboru miejsca pełnienia służby?
Orzecznicwto czy kadry? Logistyka czy granica? Mobilni czy analiza ryzyka? Kto z nas SAM wybierał i bedzie mogł wybrać!!!:confused:
 
Back
Do góry