- To rozwiązanie, które zostało przyjęte w ustawie, które powoduje, że wszyscy członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, z tymi podpułkownikami i pułkownikami, także generałem Hermaszewskim włącznie, nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień, choć większość z nich żyje do dzisiaj, i nie mają możliwości następnie złożenia żadnego środka odwoławczego, po obwieszczeniu przez prezydenta listy członków WRON tracących swoje stopnie, jest czymś, z czym jako prezydent zgodzić się nie mogę â powiedział Andrzej Duda. Brak środków odwoławczych Prezydent wskazał, że "z całą pewnością jest to naruszenie standardów demokratycznego państwa - brak możliwości jakiegokolwiek środka odwoławczego". (http://www.tvn24.pl) (http://www.tvn24.pl)
Prezydent powiedział, że przez swoich przedstawicieli zwracał uwagę jeszcze na etapie legislacyjnym, że w ustawie "powinny być możliwości co do tego, by osoby mogły się odnieść do swojej sytuacji i aby w związku z tym, nie w stosunku do wszystkich, ta decyzja musiała być jednakowa". - Niestety, nie uwzględniono mojego głosu zupełnie, jeśli chodzi o Wojskową Radę Ocalenia Narodowego, czego także nie mogę zrozumieć - powiedział. Prezydent powiedział również, że "w tej chwili bacznie patrzy się na to, jak w Polsce przestrzegane są standardy demokratycznego państwa prawa i praworządności". - Otóż jestem przekonany, że rozwiązanie, które zostało zaproponowane w odniesieniu do Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, do jej członków, (czyli - red.) - brak możliwości złożenia jakichkolwiek wyjaśnień, utrata stopnia wojskowego z mocy samego prawa po wydaniu obwieszczenia przez prezydenta, brak możliwości wniesienia jakiegokolwiek środka odwoławczego, zostałoby absolutnie, po pierwsze: być może zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, a po drugie: zostałoby zaskarżone prawdopodobnie do trybunałów europejskich. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, bo to jest po prostu pozbawienie kogoś kompletnie możliwości obrony. Nie mogę jako prezydent się z tym zgodzić - powiedział Duda. (http://www.tvn24.pl) (http://www.tvn24.pl)
- To rozwiązanie, które zostało przyjęte w ustawie, które powoduje, że wszyscy członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, z tymi podpułkownikami i pułkownikami, także generałem Hermaszewskim włącznie, nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień, choć większość z nich żyje do dzisiaj, i nie mają możliwości następnie złożenia żadnego środka odwoławczego, po obwieszczeniu przez prezydenta listy członków WRON tracących swoje stopnie, jest czymś, z czym jako prezydent zgodzić się nie mogę â powiedział Andrzej Duda. Brak środków odwoławczych Prezydent wskazał, że "z całą pewnością jest to naruszenie standardów demokratycznego państwa - brak możliwości jakiegokolwiek środka odwoławczego". (http://www.tvn24.pl) (http://www.tvn24.pl)
Prezydent powiedział, że przez swoich przedstawicieli zwracał uwagę jeszcze na etapie legislacyjnym, że w ustawie "powinny być możliwości co do tego, by osoby mogły się odnieść do swojej sytuacji i aby w związku z tym, nie w stosunku do wszystkich, ta decyzja musiała być jednakowa". - Niestety, nie uwzględniono mojego głosu zupełnie, jeśli chodzi o Wojskową Radę Ocalenia Narodowego, czego także nie mogę zrozumieć - powiedział. Prezydent powiedział również, że "w tej chwili bacznie patrzy się na to, jak w Polsce przestrzegane są standardy demokratycznego państwa prawa i praworządności". - Otóż jestem przekonany, że rozwiązanie, które zostało zaproponowane w odniesieniu do Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, do jej członków, (czyli - red.) - brak możliwości złożenia jakichkolwiek wyjaśnień, utrata stopnia wojskowego z mocy samego prawa po wydaniu obwieszczenia przez prezydenta, brak możliwości wniesienia jakiegokolwiek środka odwoławczego, zostałoby absolutnie, po pierwsze: być może zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, a po drugie: zostałoby zaskarżone prawdopodobnie do trybunałów europejskich. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, bo to jest po prostu pozbawienie kogoś kompletnie możliwości obrony. Nie mogę jako prezydent się z tym zgodzić - powiedział Duda. (http://www.tvn24.pl) (http://www.tvn24.pl)
- To rozwiązanie, które zostało przyjęte w ustawie, które powoduje, że wszyscy członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, z tymi podpułkownikami i pułkownikami, także generałem Hermaszewskim włącznie, nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień, choć większość z nich żyje do dzisiaj, i nie mają możliwości następnie złożenia żadnego środka odwoławczego, po obwieszczeniu przez prezydenta listy członków WRON tracących swoje stopnie, jest czymś, z czym jako prezydent zgodzić się nie mogę â powiedział Andrzej Duda. Brak środków odwoławczych Prezydent wskazał, że "z całą pewnością jest to naruszenie standardów demokratycznego państwa - brak możliwości jakiegokolwiek środka odwoławczego". (http://www.tvn24.pl) (http://www.tvn24.pl)